Sylwia 25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sylwia 25
-
eweliza cisnienia dzisiaj nie miezylam jeszcze ale wczesniej mi troszke skakalo - lekarze mowia ze miesci sie w ich granicach normy (u kobiet w ciazy) ale troszeczke mi podniesli dawke monka niektorym bola slinianki ale to nic takiego - jedz duzo kwasnych rzeczy - wiesz co ja to jadlam pozniej juz tylko cutryne bo cukierki jakos slabo kwasne byly co do Corci - jak sie trzyma bez mamusi ?
-
a ja dostalam infekcji pecherza :/ ale lekarz uspokaja mi mowi ze to bardzo czeste u kobiet w ciazy - dzisiaj zaczynam leczenie
-
alma gratuluje :) gosc mozliwe ze jestes w ciazy - odczekaj jeszcze pare dni I powtorz test - ja bylam w 5 tyg ciazy i test byl negatywny
-
monka super - teraz tylko badania i z glowy :) jestem pewna ze wszystko jest ok bo marker masz niski :) co do slinianek to wogole mnie nie bolaly :) jadlam jak najwiecej kwasnych rzeczy - pare tyg po jodzie wywalilo mi slinianke ale wogole nie bolala - lekarz powiedziala ze jadlam zamalo kwasnych rzeczy - a wydawalo mi sie ze juz wiecej sie nie da hehe - mnie wogole nic nie bolalo - czulam sie tak jakbym nic nie wziela :) tego i Tobie zycze :) a ja mam infekcje pencherza znowu :/ ale lekarz powiedziala ze u kobiet w ciazy to normalne i ze bardzo duzo kobitek to ma - no i zmienili mi dawke tab na cisnienie - bo troszeczke mi sie podwyrzszylo - ale to tez podobno normalne w ciazy - dzisiaj zaczelam nowe leki mam nadzieje ze pomoga - pozatym u mnie wszystko ok - wczoraj bylam na pobraniu krwi na hormonki ale wynik bedzie w czwartek
-
eweliza slyszalam ze w polsce wogole nie bedzie zimy :/ ja tam za nia nie przepadam ale zawsze fajnie miec snieg chociaz pare razy :) perla fajnie ze jestes tak do wszystkiego nastawiona :) wszystko bedzie dobrze jestem tego pewna :) wiesz co do objawow to wiekszosc z nas ich nie ma - u mnie tez nie bylo nadczynnosci ani niedoczynnosci (ta choroba tego nie powoduje) tarczyce mialam zdrowa- funkcjonowala idealnie - wszystkie wyniki krwi (tarczycy) tez mialam ok - u mnie biopsja tez nic nie wykazala - dopiero po operacji okazalo sie ze to rak anulacz nasza nadczynnosc jest tak malutka ze sie jej nie odczuwa :) wiec spokojnie u Ciebie tez bedzie ok :) u mnie wlosy nie wypadaly wogole :) niektore dzieczyny nazekaja na wypadajace wlosy - ale spokojnie one nie wychodza garsciami I nie jest sie lysym co do scyntografi - kazda z nas sie chyba tego obawiala :/ ja to powstrzymywalam sie zeby nie plakac podczas badania - moge Cie pocieszyc ze ja raka mialam ponad 8 lat nic o tym nie wiedzac I nie mialam rzadnych przerzutow - ten rak nie przerzuca sie tak jak inne raki - jedyne gdzie moze isc to na wezly - ale to nie zmienia rokowac pacjenta - pozatym o takich przerzutach pacjent dowiaduje sie juz po operacji (tak jak Ty) inne przerzuty sa naprawde bardzooooooo rzadkie - I spokojnie kochana na tego raka sie nie umiera - wszystko bedzie dobrze :) jowita trzymaj sie i szybko dochodz do siebie :)
-
monka to jestem pewna ze bedziesz miala super present na urodzinki (super wyniki) co do kikuta - to nie jest to odrost tarczycy a jej pozostalosci - jest to normalna rzecz i wiekszosc z nas to miala - hirurg poprostu czasami nie moze wyciac calutkiej tarczycy bo nie widzi juz resztek golym okiem i zostaja takie kikuty - ja tez je mialam ale maly jod odrazu sobie z nimi poradzil moja endo po operacji odrazu mnie ostrzegla ze pewnie bede je miala i ze mam nie panikowac bo to normalna rzecz kurczak no u mnie juz po sniezycy - ale nie namarzlam !!!! mielismy -27 s przy oceanie domy sa poniszczone :/ ale naszczescie nikomu nic sie nie stalo - u nas prawie co roku przechodzi jakas sniezyca ale takiej temperatury to nie pamietam zebysmy mieli
-
iren dzieki :) :) monka kurde to czemu kazali Ci juz przyjsc do szpitala skoro jod we wtorek ? trzymaj sie kochana - u mnie jest tak ze w dzien podania jodu idzie sie do swojej endo - ona po daje jod i do domku - szkoda ze w polsce tak nie ma oszczedzilo to by ludziom sporo nerwow jowita super :) a blizna sie nie przejmuj - zdrowie najwazniejsze :) ja swojej niczym nie zaslanialam - ludzie sie na mnie patrzyli tak jakby mi ktos gardlo podcial hehe dzisiaj nic nie widac co do napadow lekowych - kochana ludzie po operacji tarczycy je maja - mozesz je miec do czasu ustalenia idealnej dawki jodu
-
dziewczyny czemu nie wiedzie jak powiedziec o ciazy ? :) najlepiej zrobic jakols niespodzianke :) :) ja naprzyklad dowiedzialam sie o ciazy 2 tygodnie przed swietami (bylam w 6 tyg ciazy) no i poczekalismy do swiat z powiedzeniem rodzinie o dziecku mialam juz zdjecie z usg - wsadzilam je do koperty podpisalam ze to dla mojej mamy :) zebyscie widzialy jej mine jak ja otworzyla !!!!! patrzyla sie na mnie chyba przez minute czasu nic nie mowiac (a ja siedzialam i myslalam sobie - no powiedz cos !) no i wkoncu wyksztusila - naprawde ? i sie rozplakala ! potem juz wszyscy zaczeli nam gratulowac :) zaczely sie pytania - ktory to tydzien - kiedy rodze i takie tam :)
-
anielka24 bardzooo mi przykro :( wyobrazam sobie co musialas wtedy przejsc :( i zgadzam sie z Toba w 100% wszystko co nas niepokoji trzeba zglaszac dla lekarza - jesli moge zapytac w ktorym tyg ciazy poronilas ? i czy lekarze powiedzieli jaka byla przyczyna ? minia super :) bardzo sie ciesze :) i nie mysl teraz o najgorszym - wszystko bedzie dobrze :)
-
a ja bylam we wtorek u lekarza (z dzidzia) tak mnie wystraszyli ze myslalam ze sie rozplacze ze stresu ! lekarz kazala mi zrobic usg bo powiedziala ze na pierwszym nie bylo widac bijacego serduszka ! no ale dzieki bogu juz we wtorek widzieli :) widzialam tez raczki i nozki mojego dzieciatka - sa sliczne :) (no ale niestety nie dostalam zdjecia bo usg bylo robione tylko po to zeby zobaczyc czy bije serduszko)
-
jowita jejku kochana a co oni Cie tak pocieli ? ja mam malutenka 2 cm blizne na szyji - no ale najwazniejsze zebyc teraz jak najszybciej doszla do siebie - teraz jest zima a w zime podobno rany goja sie duzo szybciej i nie lapia infekcji - do tego blizny sa mniej widoczne
-
monka kochana powodzenia i zycze Tobie zeby czas minal Ci jak najszybciej ! a u mnie zima na calego !!!! mamy ogromna sniezyce i - 20 stopni !
-
kurczak wiesz co mam w rodzinie dziewczyne ktora jest w polsce - jest po raku tarczycy I tez nie miala usuwanych wezlow chlonnych - nie wiem od czego to zalezy w polsce -ale tutaj jest tak ze jak po jodzie nic nie ma nawezlach to je zostawiaja - chyba ze juz przy operacji cos sie nie podoba dla hirurga tak czy siak nie ma co gdybac wazne ze wszystko jest ok :) dziewczynki a jak bylo u Was wszystkie macie usuniete wezly ?
-
jowita a czemu az rok ? ja bylam wyleczona po 3 miesiacach :) co do sportow - pewnie ze mozna :) po tym raku mozna robic wszystko co sie robilo jak sie go nie mialo :) co do hormonkow - wiesz co duzo kobitek z forum na wlasna reke zmieniaja sobie hormony - ja jak chodze na kontrole do endo - to ona mi sprawdza i w razie potrzeby zmienia - ale powiem Ci ze u mnie nie ma jakis tam przygod z nimi - mialam tylko na poczatku jak mi dobierali dawke (lekarz dala mi sporo zaduza dawke i mialam przeboje z uderzeniami goraca) a teraz przez 3 lata jest ok - czasami jak mam zawysoka lub zaniska dawke to nawet tego nie odczuwam i nie jestes wyjatkime kochana - czesto zdarza sie przerzut na wezel - ale to nie znaczy ze ten rak szybko sie u Ciebie rozwija - rosnie BARDZOOO wolno - pozatym przerzut na wezly nie zmienia rokowan pacjenta - zobaczysz pozniej bedziesz zdrowa jak ryba :) kurczak ja nie mialam usuwanych wezlow bocznych ani srodkowych :) alutka nie bylam na wyprzedarzach :) powiem Ci ze jakos nic mi sie nie chce hehe - czasami czuje sie jakos tak dziwnie jakbym byla jakas nieobecna - wtedy leze tylko na kanapie i ogladam tv :) no ale hormonki robia swoje (w ciazy) bylam w sklepach dla dzieci :D jak popatrzymal jakie to wszystko jest malusienkie to normalnie pomyslalam ze starch nosic takiego bobasa na rekach hehe - teraz miej wiecej chcialam zobaczyc co ile kosztuje monka kochana - nawet nie wiesz jak ten czas szybko zleci - corcia bedzie pod opieka taty wiec tak sie nia zajmie zeby jak najmniej za Toba tesknila - znam sporo osob ktore dowiedzialy sie o raku w ciazy - i odrazu po urodzeniu dzieciatka musialy sie z nim rozstac (na operacje i jod) ale potem kazda z nich mowi ze czas bardzoooo szybko im przeszedl - pamietaj te rozstanie to dla dobra Corci a rak mialas a nie masz :) ja jak moje dzieciatko bedzie mialo roczek bede musiala isc na jod - ale mowie sobie ze to przeciez nie uniknione - to dla mojego i dziecka dobra tlumacz sobie kochana ze to tylko 3 tygodnie - i pomysl jaka bedziesz miala radosc jak juz wrocisz do domku :)
-
ja zagladam co jakis czas ale widze ze chyba wszyscy odpoczywaja po swietach :) u mnie jest tylko jeden dzien swiat :/ wiec juz wczoraj do pracy wszyscy poszli :/
-
Kochani ja tez chce zlozyc Wam janserdeczniejsze zyczenia Wiary co gory przenosi, nadzieji ktora nie gasnie, milosci w kazdej ilosci :) i przedewszystkim DUZO DUZO ZDROWKA bo to najwazniejsze :) WESOLYCH SWIAT :)
-
Jowita nie - moze sie uda ! tylko NAPEWNO :) juz mnustwo razy tu pisalismy ze szczescie w nieszczesciu trafil sie nam rak tarczycy - samo slowo rak przeraza ale pamietaj mnustwo lekarzy mowi ze ta choroba nawet nie powinna sie tak nazywac to na to sie nie umiera :) tak jak piszesz kazda z nas byla zalamana po diagnozie - ale teraz jak widac wszystkie mamy sie dobrze - I jestem pewna ze tak zostanie :) niektore z nas musza przejsc troszke dluzsze leczenie (ale naszczesie takie same) no i potem tez wszystko jest ok piszesz ze masz przerzut na wezel - jak ja zachorowalam i mialam podejrzenie przerzuty na wezel lekarz odrazu mi powiedziala ze przerzut na wezly wykryty przy diagnozie nie zmienia rokowan pacjenta - pamietaj wszystko bedzie dobrze to tylko rak tarczycy - dasz rade tak jak i my dalysmy :) :) co do daty operacji to naprawde fajna :) ale to dobrze przynajmniej jeszcze w tym roku pozbedziesz sie tego cholerstwa a nastepny bedzie juz super :) eweliza zgadzam sie z Toba w 100% kazdy po raku powinien sie badac do konca zycia !!!!!! osoby zdrowe tak naprawde tez powinny co roku chodzic na badania ogolne !! mojej kolezanki mama miala raka jajnika - i jak minelo jej 5 lat to przestala chodzic na kontrole - nie byla juz nia niej przez ponad 16 lat :/ ja bym tak nie potrafila znam tez kobiete ktora miala komorki takowe ktore zostaly zamrozone i tez powinna to kontrolowac - ale ze starchu przez jakies 13 lat nie byla u lekarza kurczak bardzo dziekuje za zyczenia :) jestem pewna ze nowy rok najlepszy w moim zyciu :) poznam w sierpniu moje malenstwo ! juz niemoge sie doczekac kasiula kochana - przykro mi z powodu utraty pracy :/ ale pamietaj to nie koniec - jestesmy silne !!!!! nie pisz kochana ze nici z planu o bobasa ! jestem pewna ze ten plan sie powiedzie i kazdy inny tez :) monka dzieki kochana - mialam lzy w oczach jak to przeczytakam :) zreszta jak tylko pomysle o mojej kochanej fasolce to mam lzy w oczach - jutro to bede plakala jak male dziecko jak powiem dla mamy i rodzince ze w sierpniu zostane mama ! mam troche stresa hihi - ale prezent w postaci usg juz przygotowany - jutro cala rodzina sie dowie - jestem pewna ze jak jeszcze moja mama nie otworzy prezentu to bede siedziala i wyla madzia dzieki za zyczenia :)
-
kurczak tak jest w przypadku kazdego raka - po 5 latach ma sie doslownie 0 szanse na wznowe ale niestety tak jak u osob zdrowych rak moze sie pojawic - moja endo ze mna o tym gadala i powiedziala ze po 5 latach prawdopodobienstwo wznowu jest praktycznie 0 - tu nie chodzi o tylko tego raka- tak jest we wszystkich - no ale przeciez osoby ktore nigdy go nie mialy tak samo moga zachorowac - nie wiem czemu ludzie mowia ze po 5 latach czlowiek jest wyleczony calkowicie - tu chodzi o to ze wznowa jest praktycznie niespotykana - ale nie znaczy ze niemozliwa - temu do konca zycia musimy sie kontrolowac - zreszta kazdy czlowiek musi chodzic na badanie - nie tylko my po raku pisalas ze kobieta po 20 latach miala wznowe - wiesz moze co u niej ? u mnie w dalszej rodzinie jest kobieta po raku ratczycy ktora ma 30 lat spokoju :)
-
peregrine podejrzewam ze Twoja mama ma guzki lagodne :) rak tarczycy wystepuje przewaznie u osob od 20 do 40 roku zycia - pozatym pamietaj tylko 2% guzow tarczycy to rak - wiec bez paniki :) moja mama zyje z guzami na tarczycy przez 18 lat i wszystko jest ok - badania trzeba zrobic to normalne ale nie mozna odrazu panikowac :)
-
monka ja jak dostalam witaminki to napisalam odrazu do endo z pytaniem czy moge je brac - napisala ze oczywiscie ze tak :) tylko ma byc 4 godziny po wzieciu hormonkow aga hormonki maja byc na takim poziomie jak wczesniej (w czasie staran o bobasa) - przy staraniu sie nie trzeba nic zmieniac - dopiero po zajsciu w ciaze trzeba jak najszybciej powiadomoc endo o ciazy (oczywiscie nie musi to byc na nastepny dzien hehe) no i tak jak mi endo mowila dwie z trzech kobiet musi miec zmienione hormony w ciazy (ja mialam zmienieniana dawke na wieksza i za trzy tyg mam sprawdzic jeszcze raz) i bede tak sprawdzala co miesiac :)
-
alutka czyli chodzi Ci o to ze jod jest potrzebny ? jestem pewna ze jest w tych witaminach co biore co do kontroli po 20 tyg ciazy - to jeszcze nie wiem jak czesto bede musiala chodzic - dzisiaj ide do lekarza pogadac o moim cisnieniu (chociaz jak narazie jest ok) popytam jakie jest niebezpieczne I takie tam a jak tam w pl pogoda ? u mnie zimo jak cholera i to tego pelno sniegu i dalej pada - na swieta ma byc cieplo to bedzie chlapa :/
-
aga niestety nie pomoge Ci bo ja od dziecka mieszkam w usa - pochodze z bialegostoku - co do hormonkow to ja jak mam badane to wszystko T3 i T4 tez - wiesz co u mnie zawsze na zime hormonki sie zmieniaja i musze miec zwiekszana dawke - lekarz mowila ze duzo osob ma tak ze hormony zmieniaja sie na pore roku - ale najwazniejsze ze to nie jest nic powaznego bo przeciez je da sie bardzooo latwo wyrownac :) anulka o co chodzi z tymi suplementami z jodem ? u ginekologa juz bylam :) 31 grudnia ide na wywiad do kobiety ktora bedzie mnie pytala o choroby rodzinne (genetyczne) i takie tam - potem pod koniec stycznia ide na usg do specjalistow (nie do mojej ginekolog)- ktorzy beda sprawdzac pomiaty glowki i czy wszystkie narzady rozwijaja sie prawidlowo - do tego sprawdza czy bobas nie ma syndromu downa - co do witamin to mam przepisane od lekarza juz jak sie staralismy o bobasa - no i po tych wszystkich badaniach bede miala juz wizyty u mojej ginekolog co miesiac :) ja hormonki bede miala sprawdzane co miesiac az do 20 tyg ciazy
-
monka zobaczycie jak Zuzia zacznie chodzic hehe :D bedziecie musieli miec oczy na okolo glowy :) a Ty kochana poradzisz sobie zobaczysz - pewnie bedzie ciezko ale 3 tyg mina bardzo szybko :) alutka powiedz mi kochana jak czesto masz sprawdzane hormonki ? aga ja pochodze z bialegostoku :) :) wiesz co lekarz na usg wie ktore guzki sa podejrzane i czy wygladaja na zlosliwe - moja endo mi tlumaczyla ze juz na usg wiedza bo plyny wokol guzow zlosliwych krarza inaczej i na tych guzach nie ma bialej plamki po srodku (musi byc) zawsze jak mam usg to lekarz pokazuje mi i mowi widzisz jest biala plamka wiec wszystko jest ok :) ja mialam biopsje wszystkich guzow - i powiem Ci ze bylo ich sporo a tylko jeden byl rakiem - ale endo juz wczesniej to podejrzewala temu kazala sprawdzic wszystkie - moja mama ma ta sama lekarz co ja i ma tez guzy na tarczycy ale nie potrzebuje biopsji bo lekarz odrazu po usg widzi ze sa lagodne :) co do wezlow - ja moge wyczuc kazdy wezej w mojej szyji - to normalne nie masz czym sie martwic :) czasami sie powiekszaja ale to tez normalne bo one przeciez walcza z chorobami w naszym ciele (przeziebienia i takie tam) jesli Cie to martwi mozesz zawsze je sprawdzic :) ale postaraj sie tez zaufac swojej lekarz :)
-
kurczak wiesz co to samo sobie myslalam ale nie chcialam nic pisac - myslalam tez o przerzucie no ale nie chcialm sie wymandrzac****otem moglam zalamac KMACIUŚPA KMACIUŚP no ja w takiej sytuacji nic nie moge napisac - ale pamietaj rak to nie wyrok ! znam mnustwo osob po roznych rodzajach rakow i niektorzy z nich sa po nich bardzooooo dlugo
-
KMACIUŚP rak brodawkowaty jest najleprzy ale pecherzykowaty jest prawie takie sam - piszesz ze kolezanka ma tego raka pod okiem ? z tego co sie domyslam musi tez byc cos na tarczycy ? bo on wlasnie tam zaczyna sie rozwijac - tak czy siak wszystko bedzie dobrze :) poczytaj sobie troszke forum i zobaczysz ze na to sie nie umiera i zyje sie normalnie :) pierwsze co to kolezanka musi miec operacje tarczycy (nawet jesli tam nic nie ma to dalej jest to rak tarczycy) pozniej podadza jej taka mala tabletke ktora wyniszczy wszystkie resztki raka i tarczycy (jesli zostana jakies jej resztki) i po sprawie :) tego raka leczy sie zupelnie inaczej - nie wypadaja wlosy co dla wielu jest naprawde wazne - podaje sie tylko jod (wlasnie ta tabletke) ktora niszczy to co trzeba - bedzie dobrze namow kolezanke zeby do nas zajrzala :) przekona sie ze wszystko bedzie dobrze - lekarze mowia ze na to sie nie umiera (chyba ze ktos sie nie chce leczyc) no i sporo lekarzy mowi tez ze ten rak jest jak nie rak i powinni zmienic mu nazwe :) dodam tez ze po nim mozna miec dzieci - to bylo moje pierwsze pytanie do lekarza jak dowiedzialam sie o raku - bylo to ponad 3 lata temu a teraz jestem w ciazy :)