Sylwia 25

stres potrafi zabic czlowieka dlatego musimy sie starac nie myslec o guzach, chorobach i wogole o czyms co nas stresuje :/ mojego narzeczonego wojek ma nerwice i powiem Ci ze jego zycie wyglada stranie :( prawie ciagle jest w szpitalu i wmawia lekarzom ze jest chory bo cos go boli- czasami tak mocno ze zwija sie z bolu lekarze mowia ze jest zdrowy jak ryba a to wszystko co sie z nim dzieje to nerwica :/ jego zycie juz zawsze bedzie tak wygladalo :/ cos strasznego

eweliza nasza choroba to jest NIC w porownaniu z innymi rakami. znam troche osob po raku widzialam nawet jak pare z nim przechodzilo leczenia :( cos strasznego :( piszesz ze kolezanka jest 4 latka po chorobie :) to bardzo dobra wiadonosc napisz cos wiecej :) aj szkoda ze brat nie dal sie namowic :/ tak jak mowisz z nimi gorzej niz z dziecmi hihi ja jak chlopak nie chce isc do lekarza to obrarzam sie na niego hahaha i wtedy to pomaga :) mania czasami komputer sam zapanietuje haslo a czasami prosi o ponowne wpisanie jego :) napisz mi jak dlugo tak chrzakasz ? moj brat ma niedoczynnosc tarczycy od urodzenia i nie ma czegos takiego hmm... chyba ze drzewa kwitna (jest alergikiem) ale bierze wtedy tabletki i jest ok :) no ale kazdy czlowiek jest inny :) tez slyszalam ze mozna miec chrypke i chrzakanie jak jest guz na tarczycy (moja lekarz mi o tym mowila) co do wykupienia calej apteki hehe to mysle ze nie bedzie az tak zle :) naftanalek no ja Ci niestety nie pomoge :/ nie znam sie na tym a nie chce wymyslac byle czego- ale lekarz napewno Ci pomoze :) odezwij sie jak bedziesz po wizycie :)

madzia mam nadzieje ze bawisz sie dobrze z rodzinka :) :) :) eweliza wlasnie co z Twoim Bratem ? mam nadzieje ze wszystko dobrze :)

chce dodac ze jak ktos bedzie naciskal Ci na ramiona to musi to robic mocno. mi jak lekarz to robila to czasami az mnie zabolalo ale mowila ze mam bardzooo sciagniete miesnie i ze tak trzeba

mania dokladnie Cie rozumiem tez to przechodzilam :/ co do guli w gardle to jestem pewna na 100% ze to od nerwow. mam takie male cwiczonko na to od mojej lekarz jedno z nich to takie zebys usiadla sobie na podlodze i ktos stanal za toba (nie siadal tylko stal) i naciskal CI na ramiona - dosyc mocno (musi to byc przy samiutkiej szyji) trzeba nacisnac oba rekoma na oba ramiona w tym samym czasie i trzymac tak przez 7 sekund- puscic i powtorzyc z 5 razy. pamietaj trzeba nacisnac na ramiona przy samej szyji cala dlonia lub jak wygodniej piescia (Ty w tym czasie musisz siedziec wyprostowana- szyja tez musi byc prosta) drugie cwiczenie jest bardzooo smieszne :) (ale mysle ze najbardziej skuteczne i mozesz je robic sama) wystaw Twojjezyk najbardziej jak tylko potrafisz (dotykajac brody) :) trzymaj tak jezyk (wystawiony) przez pare sekund 7-8 i powtorz z 6 razy. jezyk musu byc wyciagniety najbardziej jak tylko potrafisz hihi :) moze Cie troszke bolec potem za uszami ale to normalne :) to naprawde smieszne cwiczenie ale pomaga i nie jest wymyslone bo sam specjalista kazal mi to robic na moja gule :) jest to rozciaganie miesci sciagnietych przez stres :) te cwiczenie z jezykiem mozesz sobie robic kiedy tylko masz ochote :) ja robilam dosyc czesto (teraz czasami jak czuje ze mam gule tez je robie) te pierwsze cwiczonko chyba najlepiej wieczorkiem (bo musi ktos Ci pomoc) mam jeszcze jedna rzecz na gule :) zaparz sobie wode w garnku i jak bedzie sie gotowala to wlej do niej amol lub cos mietowego. postaw garnek na ziemie nachyl sie nad nim - przykryj glowe recznikiem i wdychaj ta pare przez jakies 15 min :) to tez rozluznia miesnie :) i przy okazji pomaja jak ma sie dusznosci od stresu :) mam nadzieje ze wytlumaczlam to tak ze da sie zrozumiec o co chodzi hehe jak nie to pisz :) spruboje jakos to lepiej wytlumaczyc porob to pare dni i zobaczysz poprawe :) wdychania tej pary nie trzeba robic codziennie mozesz co 3 dni :)

mania nie moge Ciebie skojarzyc :/ ale chyba juz kiedys pisalas na tym forum co ? napisz czy jestes po raku - po operacji ? czy poprostu z innego powodu zagladasz na forum ? :) pozdrawiam :)

mania zgadzam sie z Toba w 100% :) i masz racje ze czesto ten stres przeklada sie nam na szyje :/ u mnie wlasnie tak bylo ze mialam uczucie ogromnej guli w gardle :/ ze az przelykac nie moglam :/ bylam u specjalisty (bo ta gula byla u mnie ok 3 tyg. i moja endo postanowila wyslac mnie do specjalisty) ktory przez nos wlkadal mi kamerke do gardla i przelyku i powiedzial ze wszystkie miescie tam mam BARDZOOOO naciagniete i scisniete- wszystko bylo od stresu :/ samo nie chcialo przejsc - musialam chodzic do kobiety ktora rozciagala mi te miesnie- ona tez mowila ze czuje ze wszystkie miesnie tam mam bardzoooo scisniete- po 2 tygodniach ''guli'' w gardle nie bylo :) stres moze nam bardzooo zaszkodzic (wszystkim zreszta) miesnie od stresu sie kurcza i powoduja bol lub inne uczucie. no ale czasami latwo nam mowic :/ wiem to po sobie ze czasami poprostu nie sa sie niedenerwowac- no ale musimy przynajmniej sie starac :) pozdrawiam :)

aga z ta klatka tez tak mam jak mocno sie denerwuje to mnie boli i to dosyc mocno :/ mam tak szczegolnie wtedy jak zbliza sie wizyta u lekarza albo odbieranie wynikow :/ bol jest dosyc spory i nawet jak sie ruszam to boli. to co opisujesz to stres :( nie mozesz tak o tym wszystkim myslec- szyja tez Cie boli bo o niczym innym nie myslisz (rak tarczycy nie boli w 99% przypadkow) kiedy masz do lekarza bo zapomnialam- kochana wykonczysz sie tym stresem ! mnie jak tak klatka piersiowa bolala mocno (i to sporo dni) to kupilam sobie krople walerianowe (uspokajajace) a naturalne i naprawde pomagaja. ja zawsze jak mam ten bol to biore te krople pare dni i przechodzi :) (sa one tanie i skuteczne) :) jeszcze raz Ci napisze nie mysl o tym wszyskim bo przeciez wszysto bedzie dobrze a stresem sie wykonczysz ! przeciez Ty jeszcze nie wiesz co to takiego :) i masz 98% na to ze guz bedzie lagodny :) BEDZIE DOBRZE !!! i nie mysl tyle o tym bo to tylko Ci zaszkoszi te bole to napewno nerwy tez tak mam

A co nikt sie nie odzywa ? :) pewnie wygrzewacie sie na sloneczku :) u mnie pogoda dalej taka sama :/ dzisiaj moj przyszy ojczym Erick- mial operacje usuniecia guza z policzka (to znaczy byl na policzku ale zachaczal o szyje-czyli tak na samym dole policzka) wszystko poszlo ok :) guz byl OGROMNY i bylo go juz bardzo dobrze widac na zewnatrz golym okiem (mial moze z 6-7 cm) ojczym bardzo sie cieszy se sie go pozbyl :) bo troche to zle wygladalo :/ naszczescie wszystko poszlo ok :) teraz odpoczywa w domku :) a co tam u Was ? :) zazdroszcze Wam ciepelka - juz mam dosyc tego deszczu

kwiatek gratuluje hihi :) eweliza mnie tez przeraza choroba serca :/ kiedys jak bylam mala to mialam problemy z sercem (wyroslam z tego) teraz dosyc czesto mam wysokie cisnienie :/ napisz co powie ta kolezanka lekarzka jak zbada Twojego brata. mysle ze jak cisnienie sie wyrownalo to byl to poprostu nerwobol- ale niech lekarz go zbada :) i moze wytlumaczy mu ze z sercem nie ma zartow u mnie pogoda dalej do dupy :/ 9 stopni i deszcz :/

eweliza bardzooo mi przykro z powodu Twojego Taty :(

eweliza to tez mi wyglada na nerwobol (bo bol przeszedl na plecy) ale lepiej takich rzeczy nie lekcjowazyc faceci tacy sa ze ich trzeba sila ciagnac do lekarza ! nie wiem ile Twoj brat ma latek ale mysle ze nie zaszkodzi jak wybierze sie do lekarza i sprawdzi czy wszystko jest ok. wysokie cisnienie tez warto skonsultowac z lekarzem. napisz jutro czy mu przeszlo a jak nie to na sile go zaciagnij do lekarza :) takie rzeczy lepiej sprawdzic - nawet jak to nic takiego :) kwiatek piszesz ze jestes zielona w tych wynikach hihi wiec powiem Ci ze ja niestety tez :) nigdy zabardzo jakos sie tym nie interesowalam bo zawsze moja lekarz mowi mi czy wszystko jest ok :)

no i dobrze :) bedziesz miala spokoj :) i naprawde nie ma co sie martwic :) operacja przeraza ale to nic strasznego :)

madzia operacja to nic strasznego :) ja tez sie balam :/ nie wiedzialam jak to jest zasypiac po narkozie :/ no i balam sie tez tego ze sie nie obudze hihi mysle ze kazda z nas miala takie odczucia :) ale tak naprawde to nic strasznego- bedziesz sobie smacznie spala i jak sie obudzisz bedzie juz po wszystkim :) ja podobno wygadywalam takie dlupoty do pielengniarki po ''glupim jasiu'' hahaha moja rodzina mi opowiadala :) krzyczalam do niej ze czuje sie zajebiscie i pytalam co mi dali hahaha i wogole takie glupoty ze nawet nie bede Wam pisala haha ale przynajmniej smiesznie bylo :) chociaz ja nic nie pamietam :) naprawde nie ma co sie martwic operacja bo to nic takiego :) kazdy kto ma pierwszy rak operacje mysle sobie jak to jest ale potem przekonuje sie ze nerwy byly niepotrzebne :) zdecydowalas sie juz na operacje ?

eweliza zazdroszcze pogody :) umnie dawno takiej beznadziejniej nie bylo :/ co do internetu to ja tak samo jak Ty nie wchodze na rzadne strony o raku tarczycy tylko na forum. kiedys tez sie naczytalam i chodzilam zdolowana pare dni :/ ale potem moja lekarz te informacje wyprostowala i okazalo sie ze to co przeczytalam nie bylo prawda :) mam do Was kobitki takie pytanie znacie moze jakies fajne strony internetowe z uczesaniami ? szukam i jakos nic fajnego nie moge znalesc :/ chce uczesac sie jakos inaczej bo ciagle tylko zwiazuje wlosy tak samo. no i przy okazji zastanawiam sie jak by sie tu uczesac na slub mamy :) szukam takich stronek zeby bylo pokazane krok po kroku jak sie czesac :)

co do gorszych dni to normalne ze sie martwisz ale nie mysl o tym ze masz raka a tym bardziej jaki to rodzaj :) staraj sie o tym nie myslec wiem ze to trudne ale jak tylko pomyslisz o tym to staras sie odrazu myslec o czyms innym :) (ja tak robie) :) mysl ze tylko 2% guzow tarczycy sa zlosliwe i ze Ty napewno masz te lagodne :)

aga NIE MOZESZ CZYTAC RZECZY NA INTERNECIE !!! tam prawie wszystko to nieprawda !!!!!! ja jak powiedzialam swojej lekarz kiedys ze cos tam wyczytalam na internecie to bardzooo sie na mnie wkurzyla hihi :) powiedziala ze artykuly w necie to bzdura wyssana z palca- na dodatek ludzie kopiuja jeden artykol od drugiego i sklejaja to razem :/ wiem bo nie raz spotkalam takie strony gdzie wszystko bylo tak samo napisane :/ nie ma rodzaju raka tarczycy ktory jest nieuleczalny ! tylko inaczej sie je leczy! jakby nie byl uleczalny to nawet by nie zaczynali go leczyc ! dodam ze 95% ludzi ma pierwszy i drugi rodzaj raka tarczycy czyli ten najlepszy ! ja znam chlopaka ktory ma 3 rodzaj i ma sie swietnie :) jest po tym raku jakos 8 latek :) u Ciebie nawet nie wiadomo co to jest wiec nie ma co sie nad tym zastanawiac :) masz duzo wieksze szanse na to ze guz jest lagodny :) i tego sie trzymaj :) nie mysl narazie o tym i nie czytaj tych glupot na necie :) ja tez tak jak Ty czytalam rozne informacje na necie i potem sie okazalo ze wszystko co czytalam to sciema :) moje leczenie i rokowania bardzooo sie roznily niz to co wyczytalam w internecie :) co do pogody to u mnie jest 8 stopni i taka ulewa ze z domu sie nie da wyjsc :/ zazdroszcze ciepelka :)

eweliza ach jak bym chetnie sie z Wami spotkala ale niestety to niemozliwe :/ jestesmy jak wirtualne przyjaciolki :) ale mam nadzieje ze moze kiedys sie spotkamy :) madzia ja to juz dawno wiedzialam ze zycie jest niesprawiedliwe :/ no ale niestety nic nie mozemy na to poradzic :/ co do pogody u mnie to tak jak mowisz - potrafi sie zmienic z dnia na dzien :/ raz jest 30 s a na drugi dzien potrafi juz byc 15 :/ strasznie tego nie lubie bo kosci bola (mam jeszcze lekkni noedobor witaminki D wiec kosci reaguja na pogode) piszesz o morzu u mnie jest ocean dowlownie wszedzie hehe czy jestem u siebie czy u rodzinki do do oceanu mam pare krokow od swojego domku do oceanu mam 10 min piechota- jak jest odplyw czuc wszystko w powietrzu (glony, roslinki i takie tam hehe) ale nie przepadam za oceanem chocby nie wiem jak jest cieplo woda w oceanie jest zimna a taka slona ze szok ! (duzo slonsza niz w morzu) kompie sie w jeziorkach :) tak jest duzo lepiej :)

eweliza zazdroszcze tez bym sobie poskakala na takim czyms hihi :) u mnie pogoda taka sobie :/ dzisiaj bylo 16 stopni :/ wczoraj wprawilam sobie stroj kompielowy i czekam na ciepelko :)

grafit200 ja jod mialam w lato i siedzialam sobie na slonku :) nie ma rzadnych przeciwskazan :) jedyne co to trzeba pamietac zeby nie siedziec kolo ludzi :) (conajmniej na 2 metry)

eweliza wiesz co nie tylko przy naszym raku jest tak ze wyniki krwi ma sie dobre :/ nie wiem czemu tak jest i od czego to zalezy. powiem Ci ze ja nie mialam rzadnych badan krwi przed operacja lekarz podejrzewala raka bez badan krwi i dobrze ze zgodzilam sie na operacje pomino ze biopsja nie wykazala komorek rakowych ale naszczescie teraz mozemy badac sobie markery bo nie wiem co by to bylo zeby ich nie bylo :/ co do Twoich hormonkow ja niestety Ci nie pomoge wogole sie na tym nie znam :/ moja endo mi to kontroluje madzia wspolczuje :/ bol zeba to cos strasznego :/ napisz czy juz jest troszke lepiej pozdrawiam

dodam ze ja mialam operacje w lato i jakos specjalnie jej nie chronilam i nie sparowalam :) dzisiaj mojej blizny wogole nie widac :)

naszego raka mozna wykryc przez krew :) (markery) ale dopiero jak lekarz wie jaki to rodzaj raka (chodzi czy brodawkowaty czy inny) temu na kazdej kontroli mamy badane markery :) co do nadczynnosci i niedoczynnosci to wiesz co kiedys pytalam lekarz jak to jest po operacji tarczycy czy jestem utrzymywana w nadczynnosci czy niedoczynnosci to powiedziala ze ani to ani to. zawsze slyszalam ze albo w nad albo niedoczynnosci a lekarz powiedziala mi ze to nieprawda i ze my zaliczamy sie do osob bez tarczyc i ze lekarze patrza na to zupelnie inaczej a nie jak nadczynnosc lub niedoczynnosc. powiedziala mi tez ze rzaden lekarz nie powinien mowic do pacjenta ze jest wprowadzany w nadczynnosc lub niedoczynnosc bo my zaliczamy sie do zupelnie innej grupy (wiec niewiem jak to jest bo zawsze slyszalam o ten nadczynnosci i niedoczynnosci) co do opalenizny to dla mnie lekarz mowila ze jak rana zagoi sie do konca to mozna wychodzic na slonce normalnie. mowila ze bedzie ona widoczna do roku czasu :)

sonia u mojej mamy guzki tez poznikaly od lekow (nie wszystkie ale wiekszosc) i mysle ze masz racje ze giba ma je od niedoczynnosci :) mowisz ze nie bedzie biopsji hmm.. wiec jak lekarz sprawdzi skad one sie wziely ? tez myslalam ze one sa zamale na biopsje i tak sie zastanawiam czy lekarz bedzie je narazie obserwowal

dziewczynki co tam u Was ? wlasnie przeczytalam wiadomosc od mojej kolezanki- ze nie chce podjac leczenia :/ ma raka tarczycy ! aj nie wyobrazam sobie jak mozna podjac tak decyzje. ma paro tygodniowa coreczke i nie wyobrarza sobie jak moze zostawic corcie na czas jodu :/ ale nie wiem czemu nie pomysli o tym co bedzie jak jej zabraknie bo nie chce podjac leczenia :/ mam nadzieje ze zmieni zdanie :/