Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sylwia 25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sylwia 25

  1. Sylwia 25

    guz tarczycy

    eweliza Operowana i leczona bylam w Bostonie i tu tez mam kontrole :) Pozdrawiam
  2. Sylwia 25

    guz tarczycy

    eweliza Napisac cos o sobie hmm... mam 25 latek :) mieszkam na stale w stanach (dokladniej w Bostonie) przyjechalam tutaj jak bylam jeszcze mala gowniara temu mam troszke problemy z ortografia jak z Wami pisze (no ale mam nadzieje ze nie jest z nia az tak zle :) ) pracuje jako sekretarka (bardzoooooo nudna praca) i temu mam tyle czasu na odpisywanie wszyskim :) mieszkam sobie z chlopakiem z ktorym jestem 5 latek (alez to szybko zlecialo) :) operacje i cala reszte mialam tutaj ale leczenie wygladalo prawie tak samo jak u Was (bylo tylko troszke inaczej) no i to tyle o mnie teraz prosze Cie o to samo zebys napisala cos o sobie :) jak masz jeszcze jakies pytania pisz chetnie odpowiem :) :) :) Pozdrawiam
  3. Sylwia 25

    guz tarczycy

    eweliza Po operacji czulam sie super :) odrazu na drugi dzien poszlam na dlugiiiiii spacer po parku :) (bylam tylko troszke oslabiona) Jestes tydzien po operacji i to normalne ze tak Ci to dretwieje :) (duzo ludzi tak ma) i takie dziwne uczycie tez jest normalne. przejdzie z czasem ale to napewno jeszcze nie teraz :) moja blizna dopiero po roku zaczela byc niewidoczna (przestala byc czerwona) :) dzisiaj jak gadam z ludzmi ktorzy nie wiedza o operacji nie widza mojej blizny :) no a co do moczenia (przez tydzien) lekarz pozwolila moczyc rane tylko jak bylam pod przysznicem i woda zciekawa z glowy to mogla splywac na szyje :) po tyg moczylam prysznicem juz tak normalnie ze kierowalam prysznic na rane. nie moglam lezec w wannie i moczyc rany pod woda do miesiaca lub troche dluzej z tego co pamietam :) i nie pozwolila mi niczym jej smarowac NIGDY! chodzi mi o mascie na blizny Pozdrawiam :)
  4. Sylwia 25

    guz tarczycy3

    Tysia1984 95% to bardzooooo duzo. bedzie dobrze :)
  5. Sylwia 25

    guz tarczycy3

    ja natomiast moglam ogladac telewizor z domownikami byle tylko siedziec od nich w odleglosci 2 metrow :)
  6. Sylwia 25

    guz tarczycy3

    Karola555 Nie martw sie wszystko bedzie dobrze :) jak juz pisalam kiedys moja mama ma guzy tarczycy przez kilkanascie lat i nie sa one rakiem :) (lekarze tez robili jej biopsje i mowili ze zle to wygladlo a co sie okazalo to nic groznego) mysle ze kazali obserwowac guzy bo jesli to nic zlego to po co wycinac tarczyce ktora jest nam potrzebna do zycia :) no a co do wezlow ja mialam je bardzo powiekszone i nie mialam przerzutow :) lekarz powiedziala ze poprostu takie juz je mam i ze na wszystko reaguja powiekszeniem sie. czesto jak chodze na kontrole moja lekarz mowi mi ze raz sa duze a raz nie :) wiec nie martw sie poczekaj na wynik bo moze sie okazac ze nic tam w nich nie ma :)
  7. Sylwia 25

    guz tarczycy3

    Tysia1984 WOWWW 120 wezlow. z tego co pamietam pisalas ze odrazu przy diagnozie dowiedzialas sie o przezutach do wezlow ? moja lekarz powiedziala ze przezuty na wezly nie wplyawają na rokowanie :) ja nie mialam zadnych przerzutow tylko.... na badaniu scyntygrafi osoba ktora mi to robila zawolala lekarza i podsluchalam jak szeptali ze jod cos wylapal i slyszakam jak lekarz powiedzial ''to zrob badanie jeszcze raz'' bylam pewna ze to przerzut. pytalam sie ich czy wszystko jest ok to powiedzieli ze nie moga mi nic powiedziec ze moja lekarz mi wszystko powie. no a co potem sie okazalo byla to resztka tarczycy (nie widoczna dla oka :) czesto tak jest ze zostanie jakis malutenki kawaleczek) no ale jod w pare dni sobie z nia poradzil :) :) jak dlugo trwala twoja operacja? ja to chyba jestem tu rekordzistka :) bo moja trwala 7 i pol godziny a miala trwac od 3 do 4 godzin. no ale jak lekarz mi pozniej wyjasnila mam bardzoooo duzo zyl w szyji i musieli bardzo uwazac :) :) Koniecznie napisz co powie ci lekarz w czwartek :) jak tam wynik i wogole wszystko :) napewno bedzie dobrze :) pozdrawiam :) :) :)
  8. Sylwia 25

    guz tarczycy

    sorry za bledy robie ich pelno :/
  9. Sylwia 25

    guz tarczycy

    eweliza z moim jodem bylo tak. tydzien przed jodem nie moglam jesc nic co zawieralo bialko, sol, produkty zborzowe (jadlam tylko ziemniaki bo nie mialam pojecia co moge jesc a wolalam nie ryzykowac i zjesc czegos co nie moglam (lekarz powiedziala mi ze mam taka diete zeby jod dzialal tak jak trzeba) w dzien jodu poszlam do lekarza moja lekarz podala mi tabletke z jodem kazala popic woda i tyle poszlam do domu :) (czulam sie troche jak jakies ufo :) lekarz miala na sobie rekawiczki specjalny fartuch i takie tam a inni lekarze stali odemnie bardzo daleko smiesznie to wygladalo) w domku bylo troche ciezko bo nie moglam zblizac sie do nikogo na 2 metry (przez tydzien) spalam sama, mialam oddzielne reczniki, po zalatwieniu sie musialam spuszczac wode 3 razy i wycierac deske chysteczkami dezynfekujacymi jesli jadlam cos z woreczka lub pilam z butelki musialam wyrzucic to na dwor do kosza lub oblac ukropem . po tyg jak juz moglam zblizac sie do ludzi musialam wyprac wszystkie moje ubrania w ktorych chodzilam przez ostatni tydzien, posciel koce tez musialam wyprac. mysle ze nie bedziesz mogla przebywac wogole z coreczka bo do malych dzieci ponizej 12 roku zycia i kobiet w ciazy nie moglam zblizac sie wogole. no ale nie bylo az tak zle tydzien minol bardzo szybko :) wiem tez ze nie wszyscy musieli miec taka diete jak ja.
  10. Sylwia 25

    guz tarczycy

    eweliza no ja niestety nie wiem nic o przeztach nie spotkalam sie z nikim kto mial odlegle przezuty (poza szyje). rozmawialam juz z wieloma osobami i powiem ci ze jedyne przyzuty jakie ludzie mieli to do wezlow w szyji ( ktore nie wplyawają na rokowanie). a na scyntygrafi nikt nie mial przezutow odleglych :) wiem ze sie martwisz ale jestem pewna ze bedzie dobrze i ze nic nie znajda :) najgorsze jest to czekanie i myslenie. Pozdrawiam :) kiedy dokladnie idziesz na jod ?
  11. Sylwia 25

    guz tarczycy

    ja tak samo jak ty operacje mialam bardzo szybko moja hirurg specjalnie dla mnie przyspieszyla to wszystko bo widziala jak sie denerwowalam i ze nie wytrzymam czekania. operacja u mnie trwala 7 i pol godziny!!! (usuwanie tarczycy wezlow mi nie usuwali) miala trwac od 3 do 4 godzin. ja sobie smacznie spalam a moja mama brat i chlopak umierali ze strachu na poczekalni byli pewni ze cos poszlo nie tak (moja mama bardzo bala sie ze uszkodza mi struny glosowe lub cos innego) po operacji hirurg osobisnie wyszla porozmawiac z nimi. powiedziala zeby sie nie martwili ze wszystko poszlo idealnie. ze operacja trwala tyle bo mam bardzo duzo zyl w szyji i musieli uwazac :) operacja skonczyla sie o 8 wieczorem a do domu wyszlam na drugi dzien o 10 rano :) odrazu poszlam na spacer z chlopakiem bo nie chcialam siedziec i myslec o tym wszystkim. bo do rany nie wstydzilam sie jej i nigdy niczym nie zaslanialam. jak ktos sie pytal co sie stalo powiedzialam tylko ze mialam usunieta tarczyce ale ze juz jest wszystko ok (nie mowilam nikomu ze mialam raka tylko moja rodzina o tym wie nie lubie plotek i uzalanie sie ludzi) :) no i to tyle jak masz jakies pytania pisz :) ciesze sie ze dobrze spalas :) ja spie codziennie jak susel ledwo z lozka zlarze :) pozdrawiam :)
  12. Sylwia 25

    guz tarczycy

    eweliza Widzisz nawet lekarz powiedziala ci zebys sie nie martwila bo rokowania sa dobrze :) dla mnie lekarz jak podawala wyniki tez odrazu powiedziala zebym sie nie martwila bo ten rak jest slaby i ze bedzie dobrze :) a co do przezutow mysle ze ich nie masz one zdarzaja sie bardzoooooo rzadko. ja bardzo balam sie scyntygrafi pare dni przed. a kiedy juz tam szlam nie balam sie wogole szlam tam jakas omotana nie obchodzilo mnie nic to czy mam przezuty czy nie nic do mnie nie dochodzilo. mialam wszystko w d..... :) (ale mysle ze juz bylam zmeczona tym wszystkim plakaniem codziennie nie spaniem po nocach bo myslalam co zemna bedzie) kazali polozyc mi sie na stol i nie ruszac bo jakbym sie ruszyla musieli by powtarzac badanie. pamietam tylko ze bylo mi strasznieeee zimno musialam sie opanowywac zeby nie trzesc sie z zimna bo badanie wyszlo by zle - stol byl metalowy i bardzo zimny a ja lezalam tam jakies 20 min tylko w szpitalnym cieniutkim szlafroku. po badaniu (jak jeszcze lezalam) podszedl do mnie lekarz zaczal macac mi szyje dziwnie na mnie patrzyl. zawolal innych lekarzy macali mnie cos szeptali miedzy soba i kazali powturzyc badanie tylko w obrebie szyji. myslalam ze dostane zawalu pytalam ich czy wszystko jest w porzadku ale nic nie chcieli mi powiedziec powiedzieli ze oni nie moda dawac wynikow. powturzyli mi te badanie i jak tylko wyszlam z tego strasznego pokoju poryczalam sie przy wszystkich ludziach ktorzy czekali na badanie (bylam pewna ze cos znalezli) tego samego dnia moja lekarz napisala do mnie e-mail z wynikami - NIE MA PRZEZUTOW !! tam gdzie kazali mi powturzyc badanie nie bylo przezutow tylko resztka tarczycy (nie widoczna dla ludzkiego oka) i jod ktory mi podali byl wlasnie po to zeby go zniszczyc :) (poradzil se z nia w pare dni) :) a co do opatrunku dziewne jak piszecie dziewczyny ze macie opatrunek smarujecie go masciami. ja nie mialam zadnego opatrunku i lekarz powiedziala do mnie tak '' bron boze nie smaruj tego niczym nigdy''!!!! (bo blizna moze odstawac) dzisiaj wogole nie widac u mnie blizny jest plaska i trzeba sie bardzo mocno przyjrzec zeby ja zobaczyc. ludzie ktorzy nie wiedzieli ze mialam operacja jak zemna rozmawiaja nie widza jej :) no ale to pewnie zalezy od lekarza :) a co do dretwienia twojej blizny duzo osob tak ma i to jest normalne :) ja naprzyklad do dzisiaj mam tak ze jak podnosze bardzo wysoko dlowe czuje ciagniecie w srodku szyji tak jakby cos ciagnelo ja w dol i nie dalo sie jej wyciagnac w gore do konca. pytalam lekarz czemu tak mam to powiedziala mi ze w stodku tez mialam szwy i teraz wszystko w srodku jest krotsze niz wczesniej i temu nie chce sie do konca wyciagnac :)
  13. Sylwia 25

    guz tarczycy3

    joker1979 no niby tak ale po cos one sa :) ja musze w nie wierzyc bo co do mojego raka sa one bardzo dobre :) Tysia1984 Dokladnie czegos trzeba sie trzymac :) a o statystyki pytalam bo jedna kobieta napisala mi ze jej lekarz powiedzial do niej ze rokowana po raku tarczycy sa niepewne nawet po dlugoletniej remisji. wiec tak sie zapytalam z ciekawosci co o tym sadzicie :) (nie wiem co ona ma za lekarza ktory zamiast ja pocieszac jakby specjalnie ja zalamuje, no i strasznie mi jej szkoda bo jest starsza osoba i mowi ze nie czuje sie zdrowa). mozesz mi powiedziec po jakim czasie mialas przezuty i gdzie ? i jak lekarze sobie z nimi poradzili ? pozdrawiam :)
  14. Sylwia 25

    guz tarczycy

    chce jeszcze tylko powiedziec zebys nigdy nie szukala zadnych wiadomosci na temat raka tarczycy w internecie bo tam pisza takie glupoty.. co strona to inne informacje. ja kiedys tak sie naczytalam ze przez pare dni chodzilam zalamana. pisza tam takie klamstwa ze szok !! Pozdrawiam :)
  15. Sylwia 25

    guz tarczycy

    eweliza Wiem jak to jest na mnie tez to spadlo niespodziewanie. mialam zapalenie ucha. niby leczylam ale ucho dalej bolalo. wkoncu jedna lekarka wyslala mnie na usg zeby sprawdzic co tam z tym uchem sie dzialo. jak lekarz robila mi usg powiedziala ''robimy biopsje'' bylam w ogromnym szoku!!!! (biopsja przeciez przyszlam tu z uchem) powiedziala mi ze mam 2 guzy na tarczycy po 3 cm :/ lekarz powiedziala mi ze 3 cm to i tak malo ze widziala ludzi ktorzy mieli guzy po 10 cm i teraz sa zdrowi :) przez cala biopsje plakalam i jak wracalam do domu :/ dzisiaj dziekuje Bogu ze to ucho mnie bolalo bo do dzisiaj nie wiedzialabym o guzach. biopsja nie wykazala komorek rakowych wiec potrzebna byla operacja. szlam na nia z mysla ze to jednak nie rak (moja mama ma guzy na tarczycy ktore nie sa rakiem myslalam ze bede miala to samo) no ale po operacji okazalo sie inaczej :/ jeszcze wiekszym szokiem bylo dlamnie to jak lekarz powiedziala mi ze mialam te guzy przez 8 lat !!!!!!! i nie mialam o tym pojecia (bylam taka gowniara wtedy) i tu dowod na to ze ten rak rozwija sie bardzoooo wolno bo przez 8 lat urusl mi 3 cm i nie robi duzych szkod bo moj nie dal przezutow. pytalam lekarz co by bylo zebym nie zgodzila sie na operacje. powiedziala ze zylabym jeszcze jakies 13-14 lat :) a co do ucha nie dowiedzialam sie co z nim hehe bo z tego wszystkiego nie zbadala mi go :) (co roku mnie boli) wiem ze nie mozesz sie doczekac az bedzie juz po wszystkim (tez tak mialam najgorsze jest to czekanie i myslenie ) ale zobaczysz nie zdarzysz sie obejrzec i bedzie juz po :) dlatego tak sie denerwujesz bo jeszcze wszystko u ciebie jest swieze ale jak juz bedziesz po jodzie to bedzie tylko lepiej :) a co do tego ze nie mozesz sie oswoic z rakiem- ja do dzisiaj nie moge uwierzyc ze go mialam :) czasami wydaje mi sie ze to wszystko mi sie nie przytrafilo i ze to nie ja go mialam :) i moze to lepiej :) a co do corki- ile ma latek ? wiem ze jest ci ciezko ze przytula sie do ciebie i odrazu myslisz sobie ze co by z nia bylo jakby ciebie nie bylo (ale BEDZIESZ! :) ) zobaczysz z czasem bedzie dobrze :) ja to plakalam miesiacami po diagnozie a dzisiaj czasami sobie zartuje z tego cholerstwa moj brat mowi na niego ''rak nieborak'' :) :) :) ten rak tylko z nazwy jest grozny z niczego wiecej :) ludzie maja naprawde gorsze raki i tez daja sobie z nimi rade. jedna dziewczyna pisala zemna ktora jest po raku tarczycy i mowila mi ze jej mama miala raka jajnikow 19 lat temu i teraz ma sie swietnie. medycyna idzie do przodu i wierze ze wkoncu znajda lek na raka. i tak jak nastazja85 napisala naprawde myslac zaduzo mozna sobie wywolac i wmowic inne choroby. napisz cos wiecej o swojej chorobie mialas tylko jednego duza ? jaki byl duzy ? ile masz latek ? Pozdrawiam :) :)
  16. Sylwia 25

    guz tarczycy

    eweliza ale sie rozpisalam ale wiem jak to jest po diagnozie i chce napisac ci jak najwiecej :) zapomnialam napisac ze jedna dziewczyma ktora jest po raku tarczycy ma lekarza ktory w wieku 29 mial raka tarczycy a dzisiaj jest po 70 :) mowie ci wszystko bedzie ok :) ludzie po raku tarczycy zyja normalne zycie zakladaja rodziny i zyja dluuuuuuuugggggiiiiiiiieeeeeee zycie :) z czasem spojrzysz na to wszystko inaczej. ja jestem straszna panikara i powiem ci ze bylam zalamana wiadomoscia o raku ale widze tez ze czas robi swoje i jest coraz to lepiej :) wiadomo czasami sie denerwuje mysle o tym wszystkim ale potem mysle ze przeciez ten rak nie jest taki straszny i grozny. rosnie bardzooooooooo wolno i nie zdarzy narobic duzych szkod :) ja pytalam swojej lekarz tak z ciekawosci.pytal sie jej co sie tylko da :) (zeby wiedziec jak najwiecej) co by bylo zeby moj rak wrucil mi nawet 5 razy powiedziala mi ze nic :) ze jak bede chodzila na kontrole tak jak trzeba rak bylby jeszcze bardzooooo mautki i zniszczyli by go jodem (nawet nie potrzebna byla by operacja) :) a potem mnie ochrzanila ze wogole mysle o takich rzeczach :) wszyscy mowia mi ze wszystko bedzie dobrze lekarze mowia mi ze ten rak jest slaby i ze medycyna robi duze postepy w leczeniu raka tarczycy i kto wie moze niedlugo znajda lek na to cholerstwo :) :) :) pozdrawiam :)
  17. Sylwia 25

    guz tarczycy

    eweliza :) Chyba kazda z nas tak miala :/ moja wiadomosc o chorobie byla taka najpierw zapytalam sie lekarz (zeby sie upewnic czy dobrze uslyszalam jej slowa) ''mam raka?'' jak potwierdzila odrazu sie rozplakalam siedzialam tam i ryczalam przez jakies 10 min. (lekarz plakala razem zemna temu ze ja plakalam nie temu ze mysli ze bedzie zle ) siedziala cos do mnie mowila a do mnie z tego co mowila docieralo jakies 30%. mialam 1000 mysli na sekunde myslac se co teraz ? jak ja powiem o tym rodzinie? i takie tam. potem jak juz sie uspokoilam lekarz powiedziala mi ze zaden jej pacjent na tego raka nie umarl i ze wszystko bedzie dobrze. (do dzisiaj przypominam sobie jej slowa jak tylko mam gorszy dzien :) ) potem jak pojechalam do mamy do domu nie wierzylam w diagnoze dalej myslalam ze nie mam raka ze nic mi nie jest. brat zapytal mnie co teraz bedzie a ja zadowolona powiedzialam ''nic a co ma byc'' :) dopiero na drugi dzien zrozumialam ze to nie zart ze ja naprawde mam raka !i wtedy zaczela sie moja przygoda z rakiem :) do roku bylo strasznie. plakalam prawie codziennie. chodzilam do mojego lekarza co 2 tyg bo ciagle myslalam ze rak wrucil (jak wariatka jakas :)) i zawsze okazywalo sie ze nic mi nie jest. niedawno jak bylam u lekarza wspomnialam jej ze kiedys latalam do niej tak czesto jak dziwaczka jakas co sama wymysla sobie raka. ona powiedziala mi ze ma duzo ludzi ktorzy wlasnie tak robia do 2 lat po diagnozie. no a teraz powiem ci ze mam dni w ktorych sie boje ale juz wiem ze rak tarczycy to taki rak nie rak :) wiem ze wszystko bedzie dobrze :) pogadalam sobie z ludzmi ktorzy sa po tym raku juz sporo czasu. mojej kolezanki ciocia jest po tym raku bardzooooo dlugo porodzila sobie dzieci wychowala je a teraz cieszy sie wnukami :) u mnie w rodzinie jest dziewczyna (nie znam jej prawie wogole bo to dalsza rodzina i niedawno weszla do rodziny) ktora jest po raku tarczycy 6 lat i tydzien temu chrzcila swoje pierwsze dziecko :) lekarze mowia ze ten rak jest najlepszy jakiego mozna miec :) ostatnio ogladalam w wiadomosciach- kobieta z rodziny Kennedych byla po raku pluc 11 lat poszla na silownie i dostala zawalu i zmarla. nie wiadomo co moze sie jeszcze zdarzyc w zyciu.
  18. Sylwia 25

    guz tarczycy

    dasd czekac ? no co ty !!! jak guzy tak szybko rosna to biegnij na ta operacje. jesli tego nie usuniesz z czasem bedzie wiecej guzow i beda ci przeszkadzaly. mozesz miec nawet problemy z oddychaniem jak beda naciskaly ci na tchawice. co do bolu w miejscu tarczycy mysle ze on akurat jest przez twoj stres. mialam to samo jak dowiedzialam sie ze mialam guzy. mysle ze szystko bedzie ok ze to nie rak tylko jakies lagodne zmiany. guzy tarczycy tak szybko nie rosna :) pozdrawiam i nie zastanawiaj sie nie ma nad czym widzisz nawet twoja lekarz nie chciala robic biopsji. guzy ktore rosna zawsze sie usuwa :)
  19. Sylwia 25

    guz tarczycy

    hey mozecie mi powiedziec co powiedzial wam wasz lekarz na temat statystyk raka tarczycy? kazdy mowi mi co innego i nie wiem w co mam wierzyc :) pozdrawiam :)
  20. Sylwia 25

    guz tarczycy3

    hey dziewczyny mozecie mi powiedziec co powiedzial wam wasz lekarz na temat statystyk raka tarczycy? kazdy mowi mi co innego i nie wiem w co mam wierzyc :) pozdrawiam :)
  21. Sylwia 25

    guz tarczycy3

    Greystonka czyli mowisz ze nie musisz juz brac witaminy D ? ufff uspokoilas mnie troche a myslalam ze bede miala kolejna tabletke na cale zycie. (moja mama musi brac witamine D do konca zycia) ja narazie nic nie wiem o tym ile czasu bede musiala brac moja tabletke z witamina bo lekarz napisala mi tylko e-mail ze moja witamina jest nista i ze wyslala recepte do apteki czy lekarz po wyrownaniu twojej witaminy D mowil ci co masz jesc zeby pozostala w normie ? Pozdrawiam :) :) :)
  22. Sylwia 25

    guz tarczycy

    Tina 27 hmmm.. powiem ci tyle jak wiesz ze napewno guzy sa do usuniecia to usun teraz po co czekac i tylko sie denerwowac tym ze czeka sie kiedys operacja lepiej miec to z glowy. a jak mozliwe jest nie robienie operacji nigdy to poczekaj.moja mama ma guzy tarczycy od okolo 15 lat i jest ok. miala ich bardzo duzo bo okolo 12 lub13 no ale po latach zaczely same znikac. co do kosci powiem ci ze tez mialam z nimi ostatnio duzo problemow. tak mnie bolaly (okolo 3,5 tygodnia) ze nie moglam nawet stac przez dluzszy czas ani nawet posprzatac domu :/ i bolaly mnie w tym samym miejscu co ciebie. mysle ze guzy nie maja tu nic do rzeczy. jestes nerwusem tak jak ja i w tym caly nasz problem :/ bylam u lekarza z moimi kosciami i powiedziala ze to wszystko to nerwy nic wiecej. kazdy mi mowi zebym sie uspokoila ale latwo im mowic :) ale jak dowiedzialam sie ze to nic powaznego to bol poprostu zniknal. lekarz kazala mi robic gorace oklady termoforem lub poduszka elektryczna. mowie ci naprawde pomaga. czlowiek nawet nie wie jakie rzeczy mozna sobie wmuwic i im wiecej sie o tym mysli tym boli gorzej. sprubuj o tym nie myslec a napewno bol zniknie. rob sobie gorace kapiele i urzywaj termoforu :) a co do oslabienia organizmu to tez moze byc temu ze sie denerwujesz i myslisz o wszystkim. ja bylam pewna ze mam przezuty do kosci albo raka kosci a okazalo sie ze to sa TYLKO i AZ nerwy :) pozdrawiam :) :) :) i uspokuj sie nerwusie :) :) :)
  23. Sylwia 25

    guz tarczycy3

    Hey dziewczyny mam pytanko do was. czy spotkalyscie sie z niska witamina D po raku tarczycy ? odebralam dzisiaj wyniki i mam niska witanine D. Pozdrawiam :)
  24. Sylwia 25

    guz tarczycy

    nastazja85 mialas racje :) bylam u lekarza z bolem kosci i jak powiedziala mi ze wszystko ok to odrazu poczulam sie lepiej :) a teraz po bolu ani sladu :) :) :)
×