Cześć :)
YAZ biorę od roku, nie miałam póki co przerwy ale po zakończeniu kolejnych 6 opakowań planuję 2-3 miesięczną przerwę.
Przed rozpoczęciem panicznie bałam się wszelkich skutków ubocznych. Wyobrażałam sobie siebie 5 rozmiarów większą i wiecznie wkurzoną, ale nic takiego się nie stało. Jedynym skutkiem ubocznym, tylko początkowym - bo przez 4-7 pierwszych dni, miałam upławy.
Polecam je choć ostatnio odwiedzając innego ginekologa niż mój stwierdził on, że nie panuje już ogólny zachwyt nad YAZem. Na moje pytanie - dlaczego, czym jest to spowodowane? odpowiedział bardzo ogólnikowo sam chyba nie wiedząc jak się wyplątać (ale mniejsza o to, ponieważ jak się później okazało, był zdecydowanym przeciwnikiem jakiejkolwiek antykoncepcji - ze względów religijnych :)). Jeśli jednak ktoś słyszałby coś o oficjalnych teoriach na temat zmniejszenia skuteczności YAZu wykazanego w nowszych badaniach - byłabym wdzięczna za informację :) nie mniej jednak póki co nie zmienię go na żaden inny!
