Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Viki_77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Viki_77

  1. Dzięki, że w ogóle się odezwałaś - tak miało być :)
  2. Ale ja absolutnie nie prosiłam o radę. Chyba źle zrozumiałaś mojego posta. Ja chciałam tylko uzyskać opinię od osób, które miały robiony tez zabieg o jego efektach bo wiem, że niektóre osoby wypowiadające się na tym forum miały takowy zabieg robiony i upłynęło od tego już trochę czasu, więc tym bardziej mnie interesują opinie tych osób. Decyzję to ja podejmuję sama :) Zresztą nigdzie w mojej wypowiedzi nie padło pytanie co mam zrobić :) W każdym bądź razie dzięki w ogóle, że się odezwałaś :)
  3. ja rozumiem, że każdy chce zarobić ale jak można próbować wciskać ludziom, którzy niejednokrotnie są na granicy załamania, czy też w depresji z powodu swoich blizn, jakieś maseczki, które na pewno tego nie zlikwidują.......
  4. do Sysiunia1988 jeśli to nie byłby problem to też poprosiłabym zdjęcia :) vikita_24@tlen.pl
  5. Witam wszystkich. Od kilku dni czytam forum od samego początku, żeby nie zadawać zbędnych pytań. Mój problem z bliznami mam tylko i wyłącznie dzięki własnym rączkom. Wyciskanie wągrów, potem z tego stany zapalne, potem dalsze grzebanie i efektem czego są blizny. Walczę już z nimi lata. Raz z większym zacięciem raz z mniejszym, bo przestaje wierzyć, że cokolwiek na to pomorze. Całą twarz mam w bliznach, nie są one zlane ale są wszędzie, mniejsze, większe. Na jednym policzku są dwie głębsze bo podobno wdała się jakaś bakteria i tu są duże szkody. Najpierw była duża czerwona gula, potem to się rozrastało i po przekuciu przez kosmetyczkę zostały dwie bardzo głębokie i duże blizny. Tych na pewno nie usunę ale liczę, że całą resztę może jakoś spłycę. Miałam kiedyś robiony blue peeling - nie widziałam efektów oprócz ładniejszego kolorytu. Zapomniałam dodać, że moim problemem były tylko blizny, których sobie sama narobiłam a nie miałam żadnych przebarwień ale to do momentu kiedy pokusiłam eis na TCA - po nim zostały mi przebarwienia na całej twarzy. Od tego zabiegu moja skóra ma plamiaste brunatne zabarwienie a tam gdzie są blizny jest białą i w ogóle się nie opala, wiec ja nie jestem zwolenniczką tego typu zabiegów. Potem były peelingi ziołowe rosdamer czy jak to się tam pisze oraz kwas migdałowy. Może jakiś efekt minimalny na przestrzeni lat to przyniosło ale ja niestety nie widzę. Od momentu kiedy weszły lasery na polski rynek zaczęłam się interesować tematem ale nie było kasy i cały czas lęk. Kasę w końcu uzbierałam i jestem zapisana na zabieg w październiku na fraxel repair. Liczyłam na to, że jak przeczytam całe forum to znajdę więcej informacji na temat tego typu zabiegu ale niestety ten laser nie jest chyba zbyt tu popularny. Zauważyłam też, że jeśli ktoś się pozytywnie wypowiada na temat laserów czy innego typu zabiegów to zaraz jest posądzany o reklamę, więc nie dziwię się że nikt nie chce się wypowiadać. Tylko czemu jak ktoś krytykuje zabiegi nie jest posądzany o anty reklamę? Bardzo proszę wszystkich, którzy mieli ten zabieg o jakieś informacje. Ewentualne powikłania, czy warto, czy nie, jakie efekty. Wiem, że były tu osoby, które już dość dawno temu robiły ten zabieg, więc może coś więcej mi powiedzą. Prosiłabym też o jakiekolwiek info czy ktoś słyszał jakieś opinie o dr. Macieju Krajewskim, który przyjmuje w Warszawie ale również w Radomiu z tego co się doczytałam. Opinie znalezione na rankinglekarzy.pl to trochę dla mnie za mało bo są wystawiane na podstawie całej działalności a ja chcę się zdecydować na dość inwazyjny zabieg i nie chciałabym wyglądać jeszcze gorzej niż teraz bo wtedy to już chyba skończyłabym na oddziale zamkniętym bo moja psychika już by tego nie wytrzymała. Jeszcze raz bardzo wszystkich proszę o jakiekolwiek informacje, które posiadacie na temat tego zabiegu, wszelakiego rodzaju doświadczenia oraz ewentualnie opinię o tym lekarzu. Chciałabym zdecydować się na ten zabieg ale nie chcę pogorszyć swojej sytuacji. Zdaję sobie sprawę, że efekt może być a może go nie być wcale, tylko stracę pieniądze ale kto nie ryzykuje ten się nie dowie, byle by tylko gorzej sobie jeszcze nie zrobić. Pozdrawiam i mam nadzieję, że są jeszcze tu osoby które się interesują tym tematem i chętnie podzielą doświadczeniem :)
×