Ime

Gaci z golfem:P

:D :D :D

:D,47,5 hebel nie doleciał na tym gołębiu czy tam na odwrót;) Kaktusa byś lepiej przysłał:P Pozdrawiam wszystkich

Jakoś dzisiaj weny twórczej nie mam:(

wszystkim:D Nena,jak na razie strugam głupola:D;) bo za takiego ma mnie mój mąż:( Szkoda gadać a tym bardziej pisać:)

WitajBasiu:D Jak miło,że się wreszcie odezwałaś:D :D :D

Witaj Nena:D W palec żem się strugnęła:(

Zgodnie z obietnicą daną Michałowi,pozdrawiam Was wszystkich od niego:D

:D O Kumiś,wróciłaś...Jesteś bardzo wymęczona? A jak tam Twoja rodzicielka? Mam nadzieję,że wszystko w porządku:D Saguś i Grześ,sprawdźcie @ :D

Nie no.Idę sobie coś wystrugać bo mi aż rączki świerzbią:) A potem do HONOLULU,które Krysia mi zabrała:(,pa pa

U nas na Kaszubach to popularne nazwisko jest...Hebel...czyli po waszemu strug.Lubiłam ten zapach świeżo struganego drzewa.Mój dziadek to miał talent w rękach do takich rzeczy.Umiał zrobić dosłownie wszystko.Od niego dostałam swój pierwszy wózek dla lalek;)

Nena,ha ha ha.Tu Cię zaskoczę...bo mam tatusia stolarza.Czasami zakradam się do jego warsztatu i...robię to na co mam ochotę,przy jego wtórze a akompaniamencie maszyn:)Tam się wychowałam i do dzisiaj lubię zapach lakieru;)

Z takich pniaków o których tu piszecie to zrobiłam podstawę do karmnika i do doniczek z kwiatami zwisającymi w ogrodzie.Mam w planie pociąć je na "plasterki" i zrobić z nich ścieżkę

Nena:D Ta realizacja trochę potrwa bo ja wszystko sama w domu robię:) Matce wózka nie ukradnę:( to zostaje mi rower:D

Grzesiu,no ja Cię sory ale mam takiego neta,że muszę to robić z rana albo wczesnym popołudniem;) Jutro Ci prześlę,okey? No,rozchmurz się:D

Grzesiu:D Odzież przysługuje przecież obu płciom tylko nie taka,jaką byś sobie zamarzył;) Ale od czego przełamywanie barier? Tego Ci życzę,ot co:)

Witaj Nencia:D Mi się marzy wymiana "nóg" w szlanym stoliku;) Dałabym zamiast nich takie cienkie koła od wózka dziecięgo albo od roweru.

Mi się wydaje,że ta Diana to żadnej sukienki w szafie nie ma bo taka nie ubrana jakby:P Powinna do Grzesia w prośbę uderzyć(sory Grześ,nie gniewaj się

Ha ha 47,5 W tym wieku to i może mnie będzie stać;) Jak dożyję...

Ta nawigacja cała to jakiś śmieszny wynalazek...bo dzięki niej mój mąż nie może nigdzie trafić:D Woli mnie jako GPS-A;) Ja nie wiem ale faceci często się śmieją,że kobiety mylą się na drodze...dlaczemu u nas jest na odwrót?:D

kRYSIU...najpierw tłumik a potem zawór ERG!!! Ja to musiałam swojemu mechanikowi powiedzieć,żeby mi go wyczyścił i zaślepił,Opel chodził potem jak burza;)

He he,47,5 w Twoją stronę to jechałam sobie tylko 200km/h:)...no+20

Stara dupa...i dlatego spotkałabym na jej koncercie swoją młodość;)

Krysiu,sprawdź czy tłumik dziury nie ma,być może stąd ten smród i dlatego tak dużo pali.Możesz podać markę auta?

47,5:D Ja bym poszła na koncert np.Małgorzaty Ostrowskiej...żeby spotkać się ze swoją młodością;)