ewqaeshiraz

Frania to mnie zastrzelilas...:( to jest moja jedyna okropna fobia, ktora towarzyszy mi przez cala ciaze:( mojego m brat ma zespol downa Niby to nie wplywa szczegolnie na wystepowanie tego dalej w rodzinie ale boje sie bardzo, bardzo Nic na to nie wskazuje no ale jak piszesz, bywa roznie:( ale co tam, musi byc dobrze i koniec!!!!!!!!!!!!!!!

oooo kuchenne rewolucje sie zaczynaja ...lubie to:)

Jedyne przydatne motto z tego forum to zesram sie a nie dam sie ;) ;) ;) jakos tak do mnie przemowilo :)

Mysle ze nigdy nie ma idealnej pory na dziecko Powinnysmy sie cieszyc, ze nam sie takie male szczescia przytrafily bo np ja jeszcze niedawno pograzalam sie w rozpaczy czytajac smetne posty dziewczyn, ktore mimo wielkich staran nie moga zajsc w ciaze...ó a teraz juz niedlugo bedzie z nami upragniona kruszynka :) :)

Wiecie co, przeczytalam to forum o swiadomym rodzeniu i prawde mowiac dopiero to mnie nastraszylo :( Koniec, nie czytam nic wiecej, co ma byc to bedzie Obciachu mysle wielkiego sobie nie narobie, szpital juz leciwy i podejrzeawam ze takie egzemplarze juz tam mieli, ze raczej wpisze sie w srednia krajowa ;) nigdy nie bylam z tych krzyczacych, raczej bede stekac i kwekac jak przy ciezkiej kupie i tyle ;) Trudno, teeeeego chcialam ;) ;) ach tak mnie ponioslo...;)

Frania ja tez ale teraz to juz niestety...jak sie powiedzialo a to trzeba i b;)

Celina tez fajne :) :) :) brzucholek :)

Angel no faktycznie pileczka ale jaka faaaajna ajajaj:)

Monia powialo groza...no ale w sumie racja... Czeeeeekam daj znaka jesli tylko mozesz pliiiis Wszystkie Tirowki usna wtedy w spokoju i zaspokojone jakas wiescia od Ciebie :)

Emma chyba prala na programie pranie reczne be wirowania A jej mama wywirowala rzeczywiscie i bylo juz nieciekawie

To wyciskanie dziecka dalej funkcjonuje jak sadze...Masakra:( Ech lapie stresa momentami ale staram sobie tlumaczyc, ze tyle kobiet urodzilo w duuuuzo gorszych warunkach i daly rade....

Dziewczyny nie dajmy sie zwariowac:) To co dziecko odczuwalo w brzuszku konczy sie przy porodzie niestety nieodwracalnie :( tak ze cudow nie ma, tak sadze a bardziej sensowne jest to, zeby dziecko polezalo na piersi mamusi bo na jej skorze sa specyficzne bakterie, ktore powinny przeniesc sie i na maluszka Ciekawe jak tam Czekam i Jas:) caly dzien uplynal pod ich znakiem ;)

Czesc Angel:) ciekawe czy ktos jeszcze sie odezwie w ten wyjatkowy dzien;)

Frania lacze sie z Toba w kwestii odleglosci do szpitala Zanim dojade to juz moze wyjde z ego samochodu z dzieckiem na reku;)

Mill ja mam dwa kombinezoniki 68 ale i tak jeden troche wiekszy drugi mniejszy. 62 to chyba jednak troche malo, dziecko rosnie to nawet jak na poczatku bedzie na niego kombinezonik przyduzy to za chwile nadrobi ;) no mnie sie tak wydaje przynajmnie a zycie zweryfikuje wszystko i tak;) podobno moja malutka ma nozki jak tyczki wiec jak mam upychac na sile potem w razie w to niech sie tam i troche topi ;) nie utonie ;)

podobno gofrownica powinna miec duza moc np 2000 wat to wtedy wychodza chrupiace i szybko sie pieka a takie 600 700 no to juz gorzej:( j

teraz wszystkie mozemy okreslic siebie slowem CZEKAM ;)

Składniki: 2 szklanki mąki 2 szklanki mleka 1 łyżeczka proszku do pieczenia szczypta soli 1/3 szklanki oleju 2 jajka, żółtka oddzielone od białek Rozgrzać gofrownicę. Wszystkie składniki oprócz białek ubić mikserem na gładką masę. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z ciastem. Piec w gofrownicy na rumiano - około 2-3 minut, podawać z bitą śmietaną lub ulubionymi dodatkami np takie cos znalazlam nie wiem czy pomoge tych przepisow jest sto tysiecy ale ten ma sporo dobrych opinii:)

oj Kici Kasia kusisz tymi goframi tak ze nie wiem:)

no wrocilam czym predzej ze sklpeu i od razu na forum Kupilam sobie chrupki tak ze czuje sie jak w kinie;)

A tak powaznie to faktycznie przy tym znieczuleniu to chyba trzeba odczekac

Bedzie musiala :) :) :) no chyba nie zostawi nas bez zadnych wiesci skoro taki ladunek nam z rana zapodala ;)

i tak bedziemy siedziec do skutku:) choc ja musze do sklepu skoczyc a tak nie chceeee Bede caly czas myslec co nowego No ale tesciowej obiecalam;)

Aurora moze do momentu urodzenia Jasia nie pozwol sobie mierzyc cisnienia ;) powiedz jaka jest sprawa Moze okaza zrozumienie;)

no to Czekam solidnie uczci swieto ;) niezle :)