ewqaeshiraz

Anika no i wlasnie dlatego bym wolala cc Przeraza mnie wizja tych wszystkich mozliwych komplikacji przy sn Sama znam dwa przypadki dzieci, ktore zostaly bardzo skrzywdzone przez komlikacje przy porodzie Nie bede pisac bo po co sie straszyc No ale tak bywa Oczywiscie wieksza wiekszosc rodzi sie jednak bez problemu Ale to ten nikly procent dziala na wyobraznie:( ech natura, natura;) z taka natura....:(

Czesc Kobitki:) wsuwam sniadanko i pedze pozalatwiac pare spraw:) dzis spalam dobrze co mi sie ostatnio, podobnie zreszta jak wiekszosci, rzadko zdarza...;) ciekawa jestem co mi okulista dzisiaj powie;) Gabi ostatnio postanowila chyba wynagrodzic wszystkie "ciche dni" i praktycznie caly dzien ja czuje co jakis czas A dzisiaj tak sie fajnie krecila rano...moj maluszek kochany:) Czekam to juz pojutrze!!!:) ciesz sie kochana ostatnimi chwilami wolnosci;) i ciesz sie w ogole- niektore z nas jeszcze musza troche poczekac na swoje malenstwa a Ty juz za chwileczke, juz za momencik.. jak sie czujesz w tej sytuacji?:) Marti tez mi sie nie chce glowy umyc;) wkurzaja mnie w ogole te wlosy, ostatnio wygladaja fatalnie, przydaloby sie je myc codziennie a i tak jakies takie klapniete, nie wiem o co chodzi...A chrzanie to, wyprostowalam i jeszcze dzisiaj ujda :) Sylwiucha, przykro mi..No ale tak musialo byc ...Tez mam zawsze nadzieje, ze po drugiej stronie jest lepiej tym wszystkim osobom, ktore nas opuszczaja... Buziaki kochana Dziewczyny a u mnie jeszcze ladnie, cieplo...jednak musze sie sloneczkiem nacieszyc na zapas bo skoro u wszystkich nieciekawie to wkrotce i tu zrobi sie pogoda sprzyjajaca sprzataniu ;)

Celina tych filmow tez sie nie odwazylam obejrzec;) a reszta - ujdzie:) no Monia faktycznie Twoje oczka porazaja :) super kolor

jak mi sie dziewczyny coli zachcialo to nie macie pojecia:(((((((((((((

no ciekawa jestem jak to bedzie wygladalo wlasnie:)

Sylwiucha przykro mi, wiem jaka to trudna i smutna sytuacja...

oj pewnie uczulenie :(

Niby wszystko proste i oczywiste tylko z jednej strony nam szkoda tego domu, bo wlozylismy w niego tyle serca...ale wpieniac sie reszte zycia mi sie nie usmiecha...no coz, mimo wszystko nie jest to latwa decyzja ale to i tak temat nie na teraz teraz najwazniejsza jest Gabi:) Karolka no wlasnie tez bym chciala takie zachcianki miec:) a tu wszystkie slodkie paskudztwa tak sie usmiechaja do mnie.....:)

jest tesciowa ale tak zapatrzona w mezulka ze nie ma za grosz wlasnego zdanie, wiec traktuje ich jako jednosc;)

Gorący Szczepan hihihi

W sumie to moze po prostu teraz swiruje... tez mnie nigdy nie ciagnelo do wielkich aglomeracji ale jak teraz jestem zmuszona tu tkwic bez pracy, konkretnego zajecia i stalego kontaktu z ludzmi to mnie cos bierze... i wszystkie uroki wsi blakna :( a przeciez tak mialo byc super Dom stoi, duzo jeszcze trzeba wykonczyc ale coz... za nim m zrobil sobie sadzawke bo tez lubi ryby, wpuscil rozne rybki i chodzil dokarmiac...drzewka zesmy wsadzili w ktoryms momencie przestalo nas to cieszyc po prostu a to dzieki tesciowi mojemu kochanemu, wg ktorego wszystko na tej dzialce zdrobilismy do d..., wszystko zle i nie tak jak trzeba... tak nam trul i trul, ze w koncu mu sie udalo nas zwyczajnie zniechecic......i tu chyba tkwi problem Nasz dom stoi naprzeciwko tesciow wiec przez reszte zycia bedziemy sluchac, ze to zle tamto zle...no ile mozna zaczelismy powaznie myslec o sprzedazy tego domu W rodzinie wielka obraza ze przenajswietszy tesc dal dzialke a my taki numer chcemy wywinac A to wszystko dzieki niemu....nie spotkalam drugiego takiego czlowieka no i teraz to juz calkiem nie wiemy co robic, czasem to mam ochote rzucic to wszystko w diably i... no wlasnie i co dalej? oj zanudzilam Was dziewczyny ale tak mi to strasznie dokucza:(

dzisiaj np jak bylam u kumpeli to w jakims teleturnieju co lecial w tv byl niejaki żelisław żyrzyński nie wiem czy dobrze napisalam :)

No dziewczyny to naprawde jednak powazna decyzja z tym imieniem Macie czas, cos w koncu postanowicie:)

Co do mojego m to jest bardzo madry, rozumiemy sie bez slow i to strasznie wrazliwy kochany facet tylko nerwus niestety No i ja tez niestety No i sobie wyobrazcie jak sie w czyms nie zgadzamy;) na szczescie zawsze przechodzi nam gora tego samego dnia wieczorem Chyba ze sie potniemy wieczorem no to godzenie odkladamy na nastepny poranek;) oprocz tego oboje uparci jestesmy, kazde by chcialo postawic na swoim no masakra a jednak dziesiec lat razem i ciagle zyjemy :) i mamy sie niezle;)

Celino, nie szalej!!! Zeby mi to bylo przedostatni raz;) u nas drogi sa jakie sa, wjedziesz w jakas dziure i roznie bywa Ja dzieki takiemu czemus pojawilam sie na swiecie o dwa miesiace za wczesnie;) tyle ze mama sie wozila z tata motorem;)

dochodze do wniosku ze chyba sie jednak nie nadaje do mieszkania na wsi...kurcze zawsze chcialam, to bylo moje marzenie ale teraz strasznie mi brakuje wyjscia gdzies na miasto, ppobycia wsrod ludzi... a tu zadupie takie dosc solidne...:( wszedzie daleko:( buuu:( ale taka prawda, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma, jak mieszkalismy m w Wawie przez piec lat to odliczalismy dni do konca naszego pobytu tam Z perspektywy czasu przyznaje jednak, ze mialo to i swoje dobre strony....

No zyje dzisiaj forum a co chwila nowe akcje- jak nie Czekam o krok przed zostaniem pelnoprawna mama to mozliwe sasiadki ;) ale dobrze dobrze, przynajmniej czlowiek nie zglupieje w tym domu:)

Adziucha to swietnie z praca u Twojego m tak sie ulozylo :) pozdrawiam Drogie Panie z Bielska :) a ja sie nudze niemilosiernie Co gorsza zaczyna dochodzic do mnie bolesna prawda, ze niestety utkne w tym pokoju na dluzej ;)

Czekam.....łiiiiii!!!! trzymaj sie kochana!!!! bedzie dobrze!!! oj rany, to juz tak szybo...

Czeeesc wrocilam od kumpeli i postanowilam zajrzec na takie jedno ulubione forum;) do ulubionych Tirowek;) humor dzis oczywiscie jak marzenie, z m tez juz ok, od rana mi smsy pisze ale jak wroci i tak do d... nakopie...tak profilaktycznie;) byc moze to ja sie zrobilam nie do wytrzymania, byle co powoduje u mnie placz albo piane ;) pocieszam sie ze to przejsciowe bo momentami sama ze soba nie daje rady powodzonka na dzisiejszych wizytach oczywiscie:) ja jutro ide do okulisty, okaze sie czy jestem juz bardzo slepa czy tylko troche i moge rodzic normalnie;) Aurora trzymaj sie tam w tym szpitalu Ines, Menia, Anika- suuuuuper, ze wszystko dobrze na wizytach:) Monia bigos....mmmmmmmmmmmmm..... a tesciowa- ehhhhhhh, tez brak slow;)........ Karolka, odwazna z Ciebie kobieta...tak woskiem bezlitosnie samemu sie potraktowac...gdy wszystko tam takie inne;)podziwiam Arwena, to swietnie, ze Szymek tak sie przyzwyczail:) spadowuję na galerię;) ;) ;)

Ale mnie m wpienil to pojecia nie macie..... czekam pol dnia jak pojebana przy komputerze ze sobie z nim na skypie pogadamy bo tak sie wczoraj umowilismy a on po tym czasie wpada na chwile i mowi ze idzie do kolegi bo go tamten na piwo wola osz k...................... poryczalam sie z wscieklosci ja mu nie bronie zeby sie napil czy co i nie kaze mu tez w kazdej wolnej chwili siedziec na skypie Ale do cholery nie mozna wczesniej powiedziec nie czekaj bo mnie teraz nie bedzie?????? boooze jakie te chlopy sa durne.... dobrze wie, ze jak juz sie umowimy to czekam bo te nasze rozmowy sa teraz dla mnie cholernie wazne a zreszta. od jutra robie tak samo ale wieczor mam zrypany

An a Katia stoooooo lat stooooooooo lat :) :) Te wszystkie niedociagniecia to tylko na szczescie miss Kowalski;) tez przez chwile przeczytalam swiezo upieczona matka O rrrrany, teraz to my tylko o jednym myslimy;)

oj kusicie, kusicie:) a ja cos wlasnie glodna sie robie... hmm ciekawe wlasnie co u Groszka, stanowczo zbyt dlugo sie nie odzywa... Aurora to tam masz forum na zywo;) na pewno sie wielu ciekwych rzeczy dowiesz i ogolnie mam nadzieje ze Ci szybko zleci czas

ja mam miec za tydzien... chyba tak, lezy sie i tyle ja sie tastanawiam co wtedy jak dziecko np spi i sie nie rusza

Akceleracje jest to krótkotrwały wzrost częstotliwości akcji serca płodu (> 15/min przez 15 sekund lub dłużej) świadczą o ruchach płodu i są uznawane za cechy jego dobrostanu. no to wszystko jasne;)