ewqaeshiraz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewqaeshiraz
-
heja nono faktycznie rok minął od pierwszego wpisu na tym forum :) super! niech to forum dalej służy wszystkim mamom, nie tylko październikowym:) z pewnością nie raz tu jeszcze zajrzę udanego wieczorku :)
-
heja u mnie kiepskie czasy no może się pożalę na prywatnym ;) mała dzis usnela elegancko ale pewnie kolejna nocka do niczego... pozwolę sobie zajrzeć na to nowe forum może wieczorkiem jak się ogarnę znajdę więcej czasu zeby coś skrobnąć
-
Witam Wczoraj mała dała mi popalic, normalnie jakby ktoś dziecko zamienil :) a ema jak na złosc nie bylo, wieczorem zaś jak przyjechał to Gabi już przysypiała i nie uwierzył że tak rozrabiała :) krzyk, marudzenie, może godzina snu w sumie, uwiesiła mi się na rękach i [przy każdej probie odłożenia był taki lament jakbym nie wiem jaką krzywdę jej robiła... dzisiaj pogadala troche rano, cos tam zjadla i spi No zobaczymy jak bedzie Ustalilismy termin chrzcin na 11 lutego, czas sie zabrac za przygotowania:) Tak w ogóle od poniedzialku przechodzę na dietę, wkurzyłam się i postanowiłam nareszcie ogarnąc bo waga mi do pewnego momentu ladnie spadala a wczoraj sie waże i lipa- dwa kg na plusie :( tak więc koniec No jeszcze do jutra daję na wstrzymanie ale od poniedziałku naprawdę biorę się za siebie Marti oj będzie różnica miedzy dzieciaczkami,ja przezylam szok jak porównałam Gabi do trzytygodniowej córeczki koleżanki :) Kici, fajnie że z bioderkami ok :) mi mama zwrociła uwagę, że u Gabi te fałdki są nie do końca symetryczne Jak jest u Was? bo nie wiem czy się martwic i umawiac wizyte wczesneij, dodam ze na pierwszej niby było wszystko ok i następna mamy miec do pół roku... Menia jak u Ciebie????? Serdeczne życzenia dla ostatnich solenizantów!!!! kurcze lecę gdyż gotuję zupę :) jestesmy u moich rodziców i zawze lubię tu cos strzelic Dzis barszcz ukrainski uwielbiammmm miłego dzionka, będę na bieżąco ..oby:)
-
daje od dwoch dni malej jabluszko, jak ciamka to szok :) a zaczelam jej dawac bo oczy wybaluszala na wszystkich ktorzy jedli wiec uznalam ze potrzebuje :) i nie wypluwa juz jak pare dni temu tylko wsuwa wiec chyba ok Z brzuszkiem nic, wczoraj troche krzyczala ale nie wygladalo to an bol brzucha tylko efekt uboczy skoku :) a poza tym po staremu, troche butli, troche cyca i tak sie bujamy :) mammamija wstala i placze ok poddaje sie zajrze moze wieczorem
-
oj przeszło przeszło, a już się zaczęłam do dobrego przyzwyczajać :) przez jakiś czas było złote dziecko a teraz szok :) ale ja cierpliwa jestem, może wytrzymam ;) o drugim dziecku na razie nie myślimy, raz ze po cc przez rok nie ma mowy a dwa że chyba nam kurde to pierwsze dziecko nie pozwoli na działanie w tym kierunku już buczy grrr idę
-
spadam, dobrej nocy laseczki :)
-
ano wlasnie mysl techniczna mojego tescia nie uwzględnila opcji zakrecenia grzejnika i jestesmy zdani na ich łaske oj maja cos z rycerza niestety tez sie musimy rozejrzec za krzeselkiem do karmienia:) widzialam juz kilka razy w roznych miejscach fajne krzeselko z chicco ale nie wiem jaki model, musialabym zerknac na all
-
Groszku aktualnie jest 28 stopni no powiedzcie czy ci ludzie są normalni??? a em wczoraj juz im tłumaczył że jest za gorąco i żeby tyle nie grzali jeszcze go nie ma, jak przyjedzie to się ostro wpieni a jak on chodzi palić w piecu to wszystko jest źle, teściowi wiecznie coś nie pasuje dzień w którym się wyprowadzimy będzie jednym z piękniejszych w mym życiu kurde sorki że tak nudzę no ale się wkurzyłam
-
A Gabi nie lubi maty, nie mam pojęcia dlaczego :) co jej ta mata zrobiła? :) jak ją położę, to po minucie krzyk i koniec Wszystko inne lubi... usnęła wreszcie snem kamiennym, po całej butli 120 ml i cycku :) swoja droga ona mało je tego mm, ze dwa razy zjadła 150 na noc a tak to 120 nie zawsze zje, a w dzień to nawet z 60 i koniec Trochę nadrabia cycem ale nie wiem ile pokarmu tam jest, raczej niewiele...póki co przybiera wiec jest ok kurde i znowu gorąco jak w piecu w tym domu My się z teściami już chyba nie dogadamy, nie dociera do nich że to naprawdę o wiele za dużo.. Czyżby Groszeczek był kolejnym ząbkującym ? :) no dajcie spokój :)
-
Kama ja już rzadko małą odbijam bo jej sie już najczęściej nie chce odbić :) Frania ale Hania dzielna kobitka no no A że już zabki idą to już w ogóle szok :) Hanabe hihi no :) Adziucha ja bym chyba kupiła, może nie jakiś ogromny zapas ale takie produkty raczej nie psują się przed terminem...
-
no jestem, mała padła po długim wyczerpującym dniu :) gdyby nie to, że dziś się rozgadała jak ngdy to powiedziałabym że przechodzi skok jak nic- marudna, ciągle chce na ręce, śpiąca, a na widok obcych robi od razu buzię w podkówkę taką śmieszną - i ryk... teraz padła po cyrkach, całe kąpanie było wesoło a jak zaczęłam ją ubierać to tak się rozpłakała że nie mogłam jej uspokoić Butlę pociągnęła trzy razy i znowu ryk W końcu uśpiłam i śpi sobie na łóżku bo podejrzewam że zaraz wstanie głodna Co do tematu, który poruszyłyście :) to moja mogłaby stawać z jakimś starym chłopem do wyścigu prykania ;) pierdzi często i z ochotą, a zapach powala, pewnie dlatego że robi kupkę co dwa dni ;) ale przynajmniej kolek w życiu nie miala, pewnie właśnie przez dobrą wentylacje :) Groszku uśmiałam się z Twoich opowieści :D to Wy możecie z moim emem do pracy jeździć- Ty do cyrku że tak powiem standardowego -akrobaci są w cenie :D a Groch do erotic circus :), też by dał radę ;) mi z akrobacji przypomina się jedna opowieść Jak byłam malutka moja mama z ciotką postanowiły wyjść ze mną na spacer Zaczęły znosić wózek ze mną po schodach a w pewnym momencie któraś z nich się potknęła, wózek się przechylił i wypadłam z tego wózka na schody One podejrzewam umarły z wrażenia, ja w ryk, moja babcia z mieszkania się wychyla i pyta co się stało A one że nic A jaki test zrobiły czy ze mną w porzadku :) dały butlę a że zaczęłam pić to stwierdziły że żyję i poszły na ten spacer, tylko podobno co chwila zagl ądały czy oddycham :) w ogole dziwię się, że przeżyłam dzieciństwo, miałam jakiegoś pecha- raz wypadłam z wózka, kilka razy spadłam z łóżka, z łóżeczka też, u babci jak byłam na wsi to wsadzili mnie w jakaś kołyskę no i naturalnie z niej też wypadłam..szok:) moja zagadka niezbyt trudna :) to Gabi na filmiku nawija ciekawe o czym:) Monia też się prawie posikałam z wizyty u gina :) no właśnie mała już wstaje heh
-
Witanko ja na moment bo robie porzadki w pokoju, ema nie ma, Gabi spi a wiec warunki sprzyjajace zeby cos podzialac;) Kokosowa wszystkiego naj! Aggia a powiedz mi, dajesz malej samo zelazo czy cos jeszcz np kwas foliowy? bo ja za pierwszym razem dawalam malej i to i to a teraz jak widze kartke od lekarza to jest tylko zelazo i jak Ola toleruje podawanie zelaza? u nas dzisiaj paskudnie, podskoczylam z emem do biedrony, tesciowa siedziala z mala A w ogole dzisiaj pierwszy raz Gabi chwytala zabawki, ktore nad nia wisialy a wczoraj pierwszy raz sie glosno zasmiala :) pewnie wiekszosc dzieciaczkow nie takie rzeczy wyczynia ale u niej to wszystko troche pozniej idzie ... strrrrasznie sie z tych nowosci ciesze :)
-
Angel u mnie tez sie mala strasznie rozplakala przy szczepieniu, tez nie moglam jej uspokoic Ale pozniej juz wszystko bylo ok Historia mnie zmrozila :( a nie wszystkie tego typu historie mnie ruszaja... a co tu tak pusto w ogole dzis? Menia powodzenia!!! no nic, klade sie, mala zapewne znowu nie przespi nocy hihihi a powaznie to od pierwszej pobudka co poltorej godziny na pustawego cycka no nic, dobranoc laseczki :)
-
dalam dzisiaj malej pierwszy raz kleik i porazka totalna....dziurka w smoczku za duza, mala pociagnela dwa lyki i zaczęła buczeć...tak sie rozplakala ze nie moglam jej uspokoic Pozniej juz wcale nie chciala ciagnac Tak wiec poki co z kleiku nici :( tak sie zmeczyla ze juz normalne mleko jadla na polspiąco... kafe chyba znowu szwankuje?
-
heh jaki atak na Adziuche :)
-
Adziucha chyba tez musze wrocic do tej lektury bo sie nam wieczorne usypianie nieco popsulo W zasadzie ostatnie dni mala doslownie padala ze zmeczenia po tym jak ja m wymeczyl zabawkami, noszeniem itd ale pare razy trzeba ja bylo usypiac na rekach... no wlasnie a co zadzialalo u Ciebie?
-
ja sie tam oczami nie najem:) musze pocisnac kawal, wtedy czuje ze zyje :)
-
Dziewczyny, zakonczmy juz ten temat o emach nikt nie jest idealny, ja nie jestem idealna i nie wymagam tego od ema Uwazam ze zwiazek nie polega na tym, zeby wszystko absolutnie wszystko robic razem chocby nie wiem co W imie czego? ja nie robie zadnych rzeczy ktore naleza do ema obowiazkow oczywiscie to rownie jego dziecko jak moje i byc moze powinien robic dokladnie to samo co ja Ale tak prawde mowiac nie odczuwam az takiej potrzeby a to, ze wczoraj napisalam takiego posta to był byc moze efekt skumulowanego zmeczenia, niewyspania i takiego a nie innego humoru A zreszta nie napisalam ze nic nie robi bo robi bardzo wiele porownanie do osob z zespolem downa przemilczalam bo uwazam ze nie wymaga komentarza nawiasem mowiac ema brat ma zespol downa i nie potrafi sie nawet sam ubrac
-
no pięknie!!!! ja zaglądam żeby poczytać o Waszych dietach bo może się zmotywuję do działania a Menia podsyła takie linki :) :) oj Ty niedobra :) ale ciasto milionera bosssskie, naprawdę dałabym wiele za taki kawałeczek....uwielbiam takie ciasta, w ogole ciasta uwielbiam :) może spróbuję zrobić takie? Po kilku wypiekowych porażkach przecież musi w końcu się udać...:)
-
ej no i co z tymi komentarzami w galerii????? gdzie sie podzialy?
-
tym bardziej ze jego prawie wcale nie bylo hehe
-
Nie weim, moze Karolka miala na mysli mnie ale sie nie przejelam tematem :) ponarzekac zawsze mi wolno, tez uwazam ze moglby robic wiecej i lepiej (zawsze mozna lepiej, nie?) ale ogolnie nie jest zle :)
-
ja też za smoczkiem, mojej kumpeli tak ssanie kciuka weszlo w nawyk ze nieraz majac juz kilkanascie lat chowala sie gdzies w kacie i ssala palca bo sie np zdenerwowala :)
-
ejjj czemu mi poznikała wiekszość komentarzy pod zdjeciami w albumie???
-
Agnezz o teraz doczytalam ze wynki w porzadku :)no to fajnie :) no i czekamy zatem na Hanabe :)