Joleczka26

PLOTKA gratulacje!!! Ale fajnie!!! Tak podobno jest, że jak za pierwszym razem są problemy to potem już idzie lekko hehe...!!! Ja też 3 m-ce piłam zioła i za 2 m-ce po ostatniej porcji byłam w ciąży! Teraz mam śliczną 7miesięczną córeczkę!

gośc09 myślę, że nie za wcześnie przynajmniej będziesz miała od razu wszystko jasne....też od tego zaczęłam......

Dzięki dziewczyny! Życzę Wam i sobie abyśmy nie miały takich problemów z rodzeństwem dla naszych pociech! Wystarczająco długa mękę przeszłyśmy!

Hej dziewczyny! Chciałabym pochwalić się moją piękna i zdrową córeczką, która przyszła na świat 2 lipca siłami natury. Tylko dla niej zniosłam poród bez znieczulenia! Ciężko było ale dałam radę :) najważniejsze to pozytywne myślenie!! Martynka ważyła 3950 g i 59 cm długa...kocham ją nad życie!!!

Hej dziewczyny! Dawno się nie odzywałam ale jestem na bieżąco ze wpisami :) Wszystkim zaciążonym gratuluję i życzę wszystkiego dobrego! A ja czekam na córeczkę, na dniach powinna się pojawić - termin mam na piątek :) chciałabym rodzic naturalnie ale tydzień temu na wizycie gin powiedział, że główka nie zeszła do kanału rodnego...ale jeszcze może być różnie...dziś mam wizytę...mam nadzieję, że główka już się ustawiła.. Pozdrowienia również dla mamusiek! :)

Hej dziewczyny! Asik gratuluję i zdrówka życzę Tobie i synkowi! Rzadko się odzywam, ale cały czas czytam i jestem na bieżąco. U mnie już 30 tc i nie wierzę, że czas tak szybko leci! Będzie córeczka! Dziewczyny mam pytanie, bo właśnie zaczęliśmy malowanie mieszkania i jak myślicie czy farby mogą zaszkodzić maleństwu? Okna cały czas są otwarte.... Nevergetup zdrówka życzę dla maleństwa...oby było jak najlepiej! Pozdrawiam!!

Nevergetup moje gratulacje!!!!! Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i maleństwa!!!

Hej nevergetup trzymam cały czas kciuki za Ciebie oby sie wszystko dobrze skończyło! zresztą nie może byc inaczej! Ty juz 32 tydzień, a ja 21! Czas strasznie szybko leci! Od jakichś 3 tygodni jestem caly czas na lekach rozluźniających...czasami mam tak jakby ciągnięcie do dołu, a może to od zaparc, bo męcza mnie niemiłosiernie! dostałam mocne czopki rozluźniające scopolan chyba...3 pierwsze dni było dobrze a potem znowu zapiera...nie wiem juz co mam poczac...czy jest na to jakiś skuteczny lek??

Mi a jak u Ciebie picie ziółek?

Mi cieszę się, że już dostałaś!! Szybko doszły! Oby i Tobie tak szybko poszło kochana!!!

Milenko trzymaj się, wszystko szczęśliwie się ułoży zobaczysz! :) Mi dobry podałaś adres poczty? Bo wysyłam wiadomości do Ciebie i przychodzą mi zwrotne, że jest jakiś problem z dostarczeniem na ten adres.

Werka z okresu był to 6 tydzień i 4 dzień i serce już biło :)

Mi nie ma problemu mogę Ci wysłać, ale tak myślę czy to dobry pomysł, bo przecież trzeba wypić całą porcję (pierwszą, drugą a nawet trzecią) a ja mam połowę więc i tak będziesz musiała dokupić. Chyba, że chcesz spróbować jak to smakuje hehe... Podaj meila czy skype to się odezwę. A u mnie 8 tydzień. Za tydzień dopiero idę do gina to będę miała założoną kartę ciążową. Serduszko bije! Jestem taka szczęśliwa!!! :) Oczywiście przesyłam fluidki!!

Gratulacje werka!! Mi ja mam taką dobrą połowę tych ziółek jeśli chcesz to mogę wysłać :)

Dzięki dziewczyny! Moja beta 862,12 czy to 5-6 tydzień? Zioła oj. Klimuszki zaczęłam pic 6 maja...28 lipca zaczęłam 3 porcję, której chyba nawet połowy nie wypiłam, bo zwątpiłam...21 września ostatnia @. Zupełne odpuszczenie to zadziałało w moim przypadku, wyobraźcie sobie, że w tym cyklu przytulanki były tylko 3 razy (zaraz po @, jakoś w połowie i tydzień po połowie). Wiem, że łatwo mi mówić ale tez w to nie wierzyłam jak któraś z Was tak pisała. Bo przecież nie da się nie myśleć! Zajęłam się nową pracą przygotowywałam się do niej .... i tu taka niespodzianka!!! Zobaczycie wszystkim Wam się uda!!! Prędzej czy później! P.S. Za miesiąc byłby rok po laparoskopii.

Czytam swój post i nie wierze, że ja to piszę.......4 długie lata!!!!

Hej dziewczyny!!! Dawno się nie odzywałam, bo straciłam nadzieję, postanowiłam odpuścić i zając się nową pracą, którą zaczynam od listopada. Nie uwierzycie.... tak wsiąkłam w temat pracy, że dziś na teście zobaczyłam DWIE KRECHY!!!!!!!!!!! I nadal nie mogę uwierzyć, że i mnie spotkało to szczęście!!!! Jutro rano jadę jeszcze na betę...oby wszystko było dobrze...! Jak nie ma nic to nie ma a jak w końcu znalazłam wymarzoną pracę to i ciąża jest!! Moje dwa marzenia spełniły się w tym samym czasie!! Chociaż nie wiem teraz jak z pracą....ale dziecko najważniejsze :)

Ania tak pije się aż pudełko będzie puste! I potem dopiero przerwa, nieważnie, który to wypada dzień cyklu :) życzę powodzenia i cierpliwości!! Do zaparzania kupiłam sobie taką zaparzarkę 250ml w tesco ok. 25 zł kosztuje i potem owijałam ją folią aluminiową, dzięki czemu nawet po trzech godzinach napar był ciepły i nie musiałam podgrzewać (dobre rozwiązanie jak ktoś w pracy musi zaparzać). U mnie 21 dc za tydzień @ mam nadzieję, że nie przyjdzie...

Dziewczyny mieszankę nr 1 oj. Klimuszki pije się aż do skończenia całej porcji (jedna porcja to wszystkie 9 ziół po 50 gram) , 3 razy dziennie po szklance ( 1 porcja wystarcza na ok. 5 - 6 tygodni). Trzeba pic nawet jak masz @ aż do skończenia porcji i po pierwszej 7 dni przerwy, po drugiej 12 i trzecią pijemy profilaktycznie raz na dwa trzy dni. Ja jestem ju przy porcji profilaktycznej... i nadal czekam na cud ;)

Najdziwniejsze to to, że prywatnie to nie u niego w pryw gabinecie...tylko w szpitalu! Nie ma żadnej rejestracji, dzwonić do niego bezpośrednio no i kasa do ręki...ciekawa jestem jak on z tego się rozlicza.....szoook co się dzieje w naszej służbie zdrowia!

Justa może jak tak nazwałam "zwykłe" czyli po brzuchu tylko co jeździ (nie wiem jak to fachowo się nazywa) a monitoring to usg waginalne chyba tak to się nazywa ;)

Hej dziewczyny! Dzięki Plotka, mam nadzieję cały czas, ale umówiłam się na wrzesień do lekarza w klinice w B-stoku...ciekawe co wymyśli... Tymczasem byłam dziś u gina z NFZ (chciałam, żeby zrobił mi monitoring cyklu, bo mam połowę), a on mi zrobił tylko zwykłe USG... a na tym pęcherzyka nie widać! Powiedział, że monitoring nie jest refundowany i że jak chcę to mogę przyjść do niego prywatnie w 5, 8, 13 i 15 dc i zrobi mi to. Wszystko byłoby OK tylko, że za każde USG musiałabym zapłacić 200 Zł, czyli 800 zł za całość!!! Też tak płaciłyście???? Bo moim zdaniem to chyba go Bóg opuścił... Wolałabym od razy do inseminacji podejść niż za same usg tyle zapłacić!

Plotka III porcję piję się tak rzadko już?? Bo zaczęłam i piję normalnie tak jak wcześniejsze porcje...chyba mi też nie pomagają...w pierwszym cyklu z nimi byłam na monitoringu to pęcherzyk był ładny...ale nie wiem czy pękł. Jutro się przejadę to zobaczę czy coś mam...oby lekarz mnie tylko przyjął bo idę ot tak do pierwszego lepszego... Mimo to wierzę, że uda mi się w tym cyklu! Jak nie to ostro zaczynam badania...... :(

nevergetup a zaczęłaś 3 porcję?? na jakim etapie picia byłaś? jeszcze raz gratuluję!!!!!!!!!!! trzymam kciuki za betę!

nevergetup nawet nie wiesz jak się cieszę !!!!!! gratulacje!!!!! aż mi dreszcze przeszły po całym ciele! prawie, że w tym samym czasie zaczęłyśmy pic ziółka, u mnie 10 dc i tydzień temu zaczęłam 3 porcję ziół Klimuszki...mam taką wielką nadzieję...teraz jak Ci się udało to jeszcze większą!! NIE WIERZĘ! SUPER! AZ ŁZA SIE KRĘCI!