Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*Anula

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *Anula

  1. pytanie do annorl - topik nie określa, czy dotyczy gotowania grochówki czy kaszy jaglanej :) Chodzi o doświadczenia. Nie sądzę, by Margo miała coś przeciwko :) Ann, jak kupisz, co potrzeba, to zamelduj i do przodu, dobrze ? Margo, a Tobie smakowały kołduny na rosole ? :)
  2. pytanie do annorl - może mi potowarzyszysz ? :) Joela - domyśliłam się, ale chwilę mi to zajęło. Jak chcesz, zrobię wyciąg z informacji i wkleję. Ale to może juz rano :)
  3. Ja od jutra zaczynam, patrzę na tę kaszę jak na lekarstwo. Znalazłam jeszcze sporo ciekawych informacji. Kasza mi bardzo smakuje, chociaż zdaję sobie sprawę, że to może nie wystarczyć, jeśli braknie motywacji, czyli lepszego choć troche samopoczucia.
  4. Wiem, ann, czytając dzisiaj o kaszy jaglanej, przeczytałam wątek na kafe o niej. Widziałam tam Twój wpis, ale uznałam, że jeśli będziesz miała doświadczenia, napiszesz sama. Więc nie pytałam :)
  5. Hmm, pytanie takie jakby moje, a nie moje. Ciekawy zbieg okoliczności.
  6. Dłuższą chwilę myślałam nad zdaniem " a siatka na oczko gdzieś głęboko schowana " :D Ja jeszcze przed buraczkami. Za to umówiona na kapustę, pietruchę, marchew i niewielką ilość ziemniaków. Też mam pralnię, Joela, 15 m kw i stoi tam, prócz pralek, kuchnia gazowa na butlę. Jest też zlew gospodarczy i porządny blat zmywalny. Tam robię przetwory.
  7. Witaj, kokoszanel :) Ja mam to juz za soba ( część) i przed sobą (lwią część). Pozdrawiam, siły zyczę.
  8. Kasza jaglana jest pyszna :) Mocno zastanawiam się na 10 dniową dietą monotematyczną na początek, a jeśli wytrzymam i poczuję się lepiej, inne kasze pójda precz.
  9. Margo, tak mocno czasem tęsknimy do smaków z dzieciństwa czy młodości. Napisz koniecznie, czy Ci się udało .
  10. anno, ja zaczynam dziś ( jak dostanę kaszę jaglaną ) najpóźniej jutro.
  11. Kapustę będę kisić wg przepisu, który podała Margo. Mam w notesie. Ja umówiłam się, że gospodarz sprzeda mi już poszatkowaną kamienna głowę, worek do kiszenia tez dorzuci. Więc w beczce będę kisić.
  12. Margo, ja piję kakao, ostatnio tez sporo ciemnej porządnej czekolady, trochę lepiej się czuję bo przecież zrezygnowałam z kawy :) Ta kasza to dodatkowo by ratować swoje samopoczucie. anno, znam kasze orkiszową, jest świetna, dla mojej grupy krwi idealna i bardzo droga.
  13. Margo, powodzenia. Oby smakowały babci :) Ja wybieram się do sklepu, może dostanę tę kaszę w zwykłym sklepiku ? Muszę też podjechać i umówić się precyzyjnie na tę szatkowaną kapustę, juz chyba czas .
  14. Witam :) A ja dzisiaj raniej :) poczytałam o kaszy jaglanej. Muszę się z nią bliżej zapoznać. Generalnie lubię kasze, może wytrzymam na diecie jaglanej. Mam mało energii, jakieś smutki dopadają i inne dolegliwości psują krew. Muszę się oprzeć na necie, w książce Tombaka , którą posiadam, w/w dieta nie występuje . Wasze doświadczenia, dziewczyny,jeśli macie, mile widziane :)
  15. Quan, pożegnam się już, dobrej nocy .
  16. Pływał, dwa dni :) Taki wyjazd integracyjny z pracy, siedziba jego firmy mieści się w Gdyni .
  17. Nie ma za co :) Czekam na męża , bezproduktywnie. Wraca z morskiej przygody :)
  18. Witam wszystkich.Tez jestem fanka swojego chleba. Ja pieke z maka żytnią: 6szkl maki pszennej 3szkl maki żytniej 4-5szkl wody letniej 10dkg drożdzy 2łyżki soli 1łyżka cukru Z 1/2szkl wody,cukru i drożdzy zrobic rozczyn.Wlać do maki ,wyrabiać z 6min.Odstawić do wyrosniecia.Podzierlic na 3 keksowki.Odtawić na 15min Każda ma inny piekarnik ,wiec trzeba wyprobować.Ja pieke w 200* -50-60min. Teraz jak juz nabrałam wprawy to modyfikuje chleb na rozne sposoby np. z miodem zamiast cukru,albo z suszonymi śliwkami,ziarna i otreby też. Z tej porcji wychodzi 3 keksowki.Najlepiej na poczatek podzielic produkty i upiec 1 porcje.Po upieczeniu chleb goracy smaruje woda. A to przepis wg kokoszanel.
  19. Margolko -to jest przepis dorotus76 z blogu Moje wypieki .Chleb piekłam 6 razy i zawsze wychodzi! 1kg maki krupczatki ,5dag świeżych drożdzy ,1 szklanka otrąb ,6 łyżek siemienia lnianego ,6 łyżek słoneczniku ,3 łyżki sezamu,2 łyżki dyni, 2łyżki soli ,2 łyżki cukru.1 litr ciepłej wody .Nie musisz dawać wszystkich ziaren ,możesz też zmienić proporcje .Składniki wymieszać ,wkruszyć drożdze i zalać ciepłą wodą .Wszystko wymieszać ręką -ciasto będzie lużne .Zostawić na 20 min w cieple .Potem wyłożyć na blaszkę (wysmarowaną olejem i otrębami ) -ja piekę w 25x30 .W blaszce trzymać ok 15-do 20 minut (mało urośnie i dobrze ) .Wstawić do nagrzanego piekarnika 230st -po 15 minutach zmniejszyć do 200 i piec 50-60 minut .Do piekarnika dobrze jest wstawić jakieś naczynie z wodą .Swieży ma twardawą skórkę i lekko się kruszy ale na 2-3 dzień to poezja. Skopiowałam i podsyłam, to jest przepis który Joela podała 5 września. Znalazłam w notatniku :)
  20. Forum, bo ten wpis pomarańczowy , do którego się odnosisz, jest krzywdzący. Na kawkę nie trzeba się stawiać, byłoby to śmieszne. Czasem czasu więcej, jak dziś, to kilka wątpliwości rozwiewa ta, która lepiej w temacie się orientuje. To wszystko.
  21. Nie pomyliłaś. Jestem pewna, że Joela Ci wyczerpująco odpowie, ona ma duże doświadczenie w pieczeniu chleba. Ja jeszcze nie piekłam więc mimo najszczerszych chęci nie pomogę.
  22. A, uprzejma pomarańczo, dziękuję, że całe wiadro pomyj naraz odpada :D
  23. hehe, poprawiłam na głowie berecik i czekam na koniecznie uprzejme pytanie, najlepiej polane lukrem :D. Śmiało :) Jeśli chodzi o głosowanie za kimś, kogo nie znam, prośby nie spełnię. Wystarczyło mi dzisiejsze glosowanie . Ale frekwencja była, rety.
  24. Tak kiedyś gotowało się u mnie w domu kaszę gryczaną :) Joela, dzięki za proporcje kaszy do wody, też mogę pod kołderką, gdy je znam. Dziękuję dziewczyny
  25. Margo, jak parzysz ? Nie gotujesz ? Mam parowar myślałam w nim ją gotować. Kasza gryczana z parowara jest dużo smaczniejsza, niż gotowana w wodzie.
×