Ja mam za sobą 6h jazdy, idzie mi dość dobrze, płynnie jeżdżę, kumam biegi i nie mam z nimi problemu, jeżdżę zawsze wyluzowana, wyczuwam autko, zwracam uwagę na wszystko co się dzieje na ulicy, znaki, ograniczenie prędkości itp, ostatnio uczyłam się parkowania i też mi nieźle szło. W sumie z każdą jazdą coraz lepiej z czego strasznie się cieszę :)
Dodam że nigdy wcześniej nie jeździłam, nie licząc przejechania się raz po prostej drodze w tamtym roku w obecności mojego brata. :P
Właściwie to się cieszę że akurat w tym roku skończyłam 18 lat, bo od razu się wzięłam za prawko- powiedziałam sobie teraz albo nigdy, bo po wejściu tych nowych ustaw i zasad nowego kursowania chyba bym się nie odważyła. :P