Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

yazmina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez yazmina

  1. Ciągle walczę- zrób sobie przerwę z mydełkiem na dwa dni. Ja też na początku przesadziłam z nim. Ale teraz jest ok. Większości zaskórników pozbyłam sie używając serum z BU. Teraz prawie nie mam, myślę, że mydełko pomaga mi utrzymać ten stan, bo póki co nie zauważyłam nawrotów. Myślę, że ona tak świetnie oczyszcza, że pory nie mają nawet szansy się zapchać:) Ale czytałam opinie, ze niektórym ono wyleczyło buzie z zaskórników.
  2. Jeśli chodzi o makijaz, to też się boję. Fluidu na twarz to juz nigdy nie położę. Póki co korektor punktowo i tusz do rzęs. A na wyjścia vichy.
  3. Krycie zależy od tego ile nałożysz minerału. A jak Ci nie zależy na kryciu, tylko na wyrównaniu kolorytu, to może puder perłowy z BU. Albo tak jak mówiłam, możesz zamówić próbki z EM lub Pixie. Tam maja różne bajery, podkłady od mocnego do średnie kryci i puderki do wykończenia. Wtedy będziesz wiedziała czy Ci służy.
  4. Kolinia, nie powiem Ci dokładnie, bo nie znam niektórych nazw. Niby początek nie najgorszy. Ale ja bym się martwiła tym "Butyrospermum Parkii (Shea Butter)"-masło kakaowe, straszny zapychacz i tymi seed oil. Niby minerały są, ale chemia też. Ja ostatnio się przekonałam, że im mniej składników tym lepiej, a najlepiej jak są same minerały. Ten skład jest dość rozbudowany. Ale może zajrzyj tutaj, dziewczyny Ci pomogą: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=192278 A to jest puder do wykończenia, a nie podkład, więc może w małej ilości nie zaszkodzi. Nie każdego masło kakaowe zapycha. Wyglada mi on na taki kosmetyk, który na pewno nie wysusza, ale ja wiem, że mnie prawie wszystko zapycha i chyba na ten bym się nie zdecydowała. Szkoda, że na wizażu nie ma jego recenzji.
  5. Ciągle walczę- dobrze, że i Tobie mydełko pasuje. Ale uważaj z tą szmatką, mydło samo w sobie jest złuszczające, więc nie trzyj nią twarzy codziennie. Radziłabym raz w tygodniu zrobić maseczkę z mydła, a później potrzeć szmatką. A mydło do normalnego mycia łapkami codziennie. Ja używam teraz tylko wieczorem A rano przecieram twarz płynem micelarnym i kładę kremik. Risen-no niby drogi, ale ma dużą pojemność, jest wydajny i przede wszystkim nie szkodzi. Ja uważam , że zamiast kupować jakieś podkłady w drogerii za 20- 30 zł, to lepiej przeczekać, oszczędzić i kupić jeden dobry. Ja w lodówce mam chyba z sześć podkładów z drogerii z różnych przedziałów cenowych i każdy mnie zapycha, żadnego nie używam. Jak Nie masz kasy i nie jesteś pewna to z firm Every day minerals i pixie można zamówić próbki za 4-5 zł.
  6. Mam otakioooooooo: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=44876 jak dla mnie może być, chociaż pewnie są lepsze.
  7. A korektor to mam z essence taki dwustronny poszukam linka to Ci pokażę.
  8. Moneypenny- cięzko powiedzieć, nie widzę składu kremu. Może na wizażu na KWC popatrz. Ja osobiście nie wierzę w takie cuda ze ślimaków. Jak dla mnie to chwyt marketingowy. Hehe Zuzak wiosna idzie to można jakiegoś ślimaka upolować i dać mu po buzi popełzać...bleeee. A podkład mineralny możesz nakładać na wszystko, tak jak zwykły podkład. Z żelem aloesowym na pewno będzie współgrał. I nie drap tej japki już do cholery ile Cię można upominać!!! Pryszcze same wyszły i same zejdą!!! Żeby mi to było ostatni raz!!! I Ciebie Tarja tez się to tyczy!!! Macie zakaz macania twarzy!!! No ;D
  9. Ciągle walczę. Niby to, ale z allegro nie zamawiaj, bo mogą Ci podróbę przysłać. Lepie zamów z mydlarni u franciszka, albo z innego sklepu. A jak tam buzia u Ciebie? Kolinia tez się na ten Lilly lolo napaliłam. Na początku chciałam sobie zamówić z Pixie, lub EM, bo myślałam, że one tanie. A tanie są tylko sample hehe. Oj ja głupia naiwna:D Myślę, ze niedługo zbiorowo zbankrutujemy przez to forum :)
  10. Trianele- strasznie się ciesze, że serum Ci pasuje i też jak go używałam mama mnie pochwaliła, że jakaś taka gładka jestem. A widzisz ja myślałam, że przez Kolinię zbankrutuję jak mnie oświeciła, że kerium ds istnieje, ale się opłaciło. Z mydłem lepiej nie przesadzaj, Możesz je kłaść jako maseczkę na 10 minut raz w tygodniu ewentualnie dwa, sama musisz ocenić. Najlepiej przed zagotuj wodę, wlej do michy i zrób parówkę, a następnie na rozgrzaną mokrą od pary twarz nałóż mydełko. A tak zwyczajnie można nim myć twarz codziennie. Ja robię dzień przerwy po takiej maseczce z parówką. No i uważaj na słoneczko z tym serum. Mi jeszcze kapka została, ale już nie używam przez pogodę. Na zimę na pewno zamówię następne.
  11. Kolinia, a do Ciebie pewnie przyszło już Savon Noir??? Jak tak to napisz jak tam się spisuje.
  12. Tarja- nie chcę Cię straszyć, ale olej kokosowy może Cie zapchać i znów będziesz miła co wyciskać. A jak będziesz wyciskać, to żal kasy na dermatologa. Biedna Olu- nikt Ci nie pomoże, jeśli nie przestaniesz cisnąć sama z siebie. Na początku wygoj buźkę- Na pewno nie tormentiolem, bo też zapcha Ci pory i z ran znów zrobią się ropne pryszcze. Proponuję buźkę umyć szarym mydłem i zrobić okład z rumianku (zwykłej herbatki). Możesz poprzemywac twarz rumiankiem przez kilka dni. Pamiętaj też o nawilżeniu skóry. I to nie byleczym, ale kremami bez parrafinum liquidum, olejkiem jojoba bądź żelem aloesowym. Rób też maseczki z glinki czerwonej w proszku z apteki. Jak już buźka Ci się ze strupów wyleczy zacznij czytać nasz wątek wstecz i zastanów się nad pielęgnacją buzi. Tam wymieniamy wiele rad dotyczących dbania o cerę, a także kosmetyki te dobre i te, które zapychają, Powodzenia.
  13. O Risen dobrze, że przypomniałaś...Spóźnione, ale szczere życzenia urodzinowe Grzesiu!!! Żyj nam 100 lat i obyś był piękny i gładki jak kwiatuszek :P
  14. Nakładam go na kerium ds jak się wchłonie. Bazy raczej zapychają. Chyba wiem o co Ci chodzi, pewnie myślisz, że podkład w pudrze suchy jest. To Ci powiem, że wcale nie! Daje takie samo ładne wykończenie jak fluid, może nawet lepsze. Jak się boisz, że plam nie ukryje to możesz na podkład dać miejscowo korektor, ale mówię Ci, że mocno kryje. Widziałam na wizażu, ze lily lolo najmocniej kryje, to możesz spróbować Wiesz ja to teraz myślę, żeby kupić coś z Every day minerals, bo 5 zł kosztuje, a będę mieszać z Vichy. Zmówię jaśniejszy, bo vichy troszkę za ciemny. Mimo wszystko całkiem ładnie się wtapia w cerę i efekt jest taki jakbym była lekko opalona. Mój odcień to "sand". Jeszcze zamówię sobie jakiś róż ładny. A co! heheh. Jestem szczęśliwa, ze mogę się przytapetować, a mnie nie zapcha:D
  15. Zuzaku, krycie jest bardzo dobre,az sama byłam zaskoczona, tylko trzeba mieć dobry miękki pędzel ten dołączony do vichy jest twardy jak szczota. ja pedzluję się swoim kolistymi ruchami. Ale może spróbuj coś z EDM, pixie, albo LIly lolo. Dwa pierwsze są niedrogie pudełeczko 5 zł, ale ponoć lily lolo mają najlepsze krycie. Na wizażu sobie recenzje o nich poczytaj. Ja już vichy nie kupię bo prawie 90 zł mnie kosztował.
  16. Zuzaczku drogi . Zapychacz straszny....Pierwsze dwa miejsca parrafinum Liquidum- parafina zabójstwo i Cyclopentaslioxane- silikon... Ma coś dobrego, ale dopiero na 8 miejscu w składzie- Aloe Barbadensis Leaf Extract-ekstrakt z aloesu. Resztato parabeny, alkohole i wysuszacze. Zuzaczku zainwestuj w minerał. Tylko nie jakiś płynny i nie jakiś maybelline, bo czytałam składy i porażka, obok minerału nie stało. I zuzaku nie kupuj na allegro- ja kupiłam kiedyś podkład MF i podróbę przysłali. Już lepiej w sklepach i aptekach internetowych. Ja mam ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=28415 I sobie chwalę, ale teraz żałuję, że nie kupiłam czegoś z tych sklepów, bo tańsze, a składy chyba nawet lepsze. http://kosmetyki-mineralne.com/podklady-c3709.html http://kosmetyki-mineralne.com/podklady-c3764.html http://kosmetyki-mineralne.com/podklady-c3829.html
  17. A pewnie, ze specjalistka hehe. Większość tych cudów na sobie przetestowałam, między innymi ten,a poza tym czytałam dużo na temat składów kosmetyków i na temat pielęgnacji skóry. Powiem tak- im mniej tym lepiej. Ten żel Ci nie powinien zaszkodzić, raczej nie wysuszy za mocno, ale też wątpie, żeby pomógł. A i jeśli chodzi o te napoje, to na pewno wpływają na wygląd skóry, Risen ma rację- przerzuć się na mineralkę-musisz nawilżac skórę od wewnątrz i na pewno nie colą.... Najgosze są te napoje energetyczne typu red bull, tiger itd... Risen- mi nie chodzi o żadne effeclary, bo tez uważam że to dziadostwo. Chodzi mi o jeden jedyny krem kerium DS, nie namawiam oczywiście, jak będziesz chciała to sobie kupisz. A jeśli chodzi o podkłady płynne to każdy będzie Cię zapychał, Ty będziesz oczyszczać, a podkład Ci zapcha pory. Uwierz mi bo testowałam sporo. W szystkie w składach mają albo parafinę, albo silikony, nawet te chichy, lancomy itd itd. Ten podkład mineralny co posiadam wcale nie wygląda na twarzy jak jakiś zwykły puder w kamieniu czy w sypki i kryje bardzo mocno. Jednak kolor cięzko dobrać, pędzelek jest do d... i drogi jest :D Mimo to jestem zadowolona, nie wyskoczył mi po nim ani jeden pryszcz, a po płynnych zawsze tak było.
  18. A pewnie, ze specjalistka hehe. Większość tych cudów na sobie przetestowałam, między innymi ten,a poza tym czytałam dużo na temat składów kosmetyków i na temat pielęgnacji skóry. Powiem tak- im mniej tym lepiej. Ten żel Ci nie powinien zaszkodzić, raczej nie wysuszy za mocno, ale też wątpie, żeby pomógł. A i jeśli chodzi o te napoje, to na pewno wpływają na wygląd skóry, Risen ma rację- przerzuć się na mineralkę-musisz nawilżac skórę od wewnątrz i na pewno nie colą.... Najgosze są te napoje energetyczne typu red bull, tiger itd...
  19. Absolutnie nie podrażnia, wręcz nawilża. Myjesz nim twarz nakładasz krem i wychodzisz. Ostatnio byłam po nim czerwona, ale dlatego, że najpierw zrobiłam parówkę i nałożyłam na twarz jako maseczkę- efekt zjefajny, jakby wyciąga wszytko z porów (ale nie, że jakies pryszcze wyłażą, po prostu świetnie czyści i zwęża pory) no i podejrzewam, że zaczerwienienie było od wody goracej. Jako podkład polecam ci mineralny sypki. Ja mam akurat Vichy (świetnie kryje- wystaczy odrobina) ale są jeszcze innych firm. Poczytaj na wizażu na MWC opinie i składy, to sobie może coś wybierzesz.
  20. Oj Grzesiu, Grzesiu...to nie jest jakiś peeling tylko zel do codziennego mycia twarzy, jest w nim kilka granulek, ale w ogóle nie szorują. Możesz go używać codziennie rano i wieczorem do mycia twarzy. Ale po co kupować takie rzeczy? Taki sam efekt uzyskałbyś stosując białego jelenia, który uważam, że jest o niebo lepszy, a 2 zł kosztuje. I broń boże nie wyciskaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Risen- nie załamuj się. Ja jeszcze na początku grudnia miałam twarz usianą zaskórnikami i tymi zamkniętymi i otwartymi, a dziś prawie nie ma nic. Tak jak mówiłam Grzesiowi- wypróbuj Svon Noir i kerium DS. Osobiście polecam jeszcze serum migdałowe z Biochemi urody- ale to bardziej zimą, bo to kwas migdałowy i trzeba uważać na słońce. Cofnij się parenaście, a może nawet paredziesiąt stron na forum tam dużo pisałam o serum.
  21. No jak już kupiłeś, to spróbuj. Ale jeśli masz na buzi jakieś ropne prychole to lepiej poczekaj aż zejdą. Ostatecznie zaskórniki możesz potrzeć. A jak nie będzie się sprawdzał, to myj sobie nim plecki albo całe ciało. A tak w ogóle to podaj mi linka do tego peelingu, ja obadam co to za cud :D . I błagam nie jedz i nie pij tych świństw, bo one mogą być główną przyczyną, a jeśli tak to nic Ci nie pomoże.
  22. I nie przejmuj się tak, można z tego wyjść. Ciesz się, że kobietą nie jesteś- przynajmniej tapetowac się nie musisz. Pomyśl jeszcze o swojej diecie. Może źle się odżywiasz, albo pijesz jakieś gazowane słodkie świństwo??? Pij herbatek ziołowych dużo. Ja polecam pokrzywę- może zmniejszyć przetłuszczanie twarzy, ja zimą piłam na włosy, ale po cerze też było widac. Odradzam tylko bratka, bo może cię wysypać po nim.
×