Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

yazmina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez yazmina

  1. Tak znamy Mirek- wypad stąd!!!!!!!!!!! Antyramie- kosztuje 28 zł, ale do sporządzenia potrzebne jest jeszcze kilka kropel spirytu retyfikowanego, takiego z monopola najzwyklejszego. Ja tam mam gdzieś tę wylinkę, póki zima mogę się łuszczyć...Mam tylko nadzieję, że rzeczywiście pomoże mi na zaskórniki:)
  2. Ogólnie buzia coraz gładsza. Teraz czekam tylko na serum migdałowe, w którym pokładam największe nadzieje. A to jeszcze bardziej mnie motywuje, żeby nie dłubać, bo serum też na wygojoną buzię trza kłaść. Tu podaję jeszcze linka http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-mandelic.html A tu opinie o serum z wizażu http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=449093
  3. 7136-acne drem kładzie się na całą twarz, początkowo może być wysyp, którego nie można tykać tylko dalej smarować (ja na szczęście nie miałam). Jak masz stary acne derm to go wyrzuć, bo ten specyfik można zużyć w ciągu 6 miechów od otwarcia opakowania. Postaraj się , wygoj buźkę okładami z rumianku, a później kup acne. Oczywiście może Cię wysuszyć, ja nawet na to sposób znalazłam, bo najpierw myję buzię , kładę żel aloesowy czekam aż się wchłonie, a później acne. Wszystko oczywiście na noc, na dziej olej jojoba. owszem mam zaskórniki jeszcze takie wystające na polikach zwłaszcza, ale znacznie mniej i płytsze, mniejsze, a przebarwienia prawie poznikały, pryszcze też się nie robią.
  4. 7136- niech to , ze niebawem zrobi się ciepło będzie dla Ciebie motywacją. Jak się postarasz to do wiosny będziesz ładnie wyglądać. Ja nad tym ostro pracuję. Owszem zdarza się wycisnąć, ale bez masakry. Może Ty również powinnaś kupić sobie jakiś preparat złuszczający z kwasem?? Ja jak mam już takie rzeczy, to unikam wyciskania, żeby efekt szybko był widoczny, poza tym kwas trza na zagojoną mordkę kłaść.
  5. Oooo 7136!!! Rzadko zaglądasz teraz.... JAk U Ciebie buźka się trzyma???
  6. braku silnej woli- Vichy normaderm to straszne dziadostwo, wywalisz pieniądze w błoto. Lepiej kup dobry nawilżacz, bo to cholerstwo Cię Tylko wysuszy i jeszcze bardziej Cię wysypie. Wiem bo uzywałam :)
  7. Jeśli chodzi o kremy z filtrem, to większość strasznie zapycha... Ja używam acne dermu teraz o jakiegoś miesiąca, ale nie stosuje filtrów. Po pierwsze dlatego, że jest zima , po drugie dlatego, że prawie nie przebywam na podwórku, słyszałam , że naturalny filtr ochronny jest w olejku jojoba, a nim się codziennie smaruję. Myśłę, że jeśli używałabym kwasu latem, to jednak filtry bym nakładała na buźkę. Kiedyś używałam kremu z filtrem z iwostinu: http://www.e-farm.pl/p/1821/IWOSTIN-HYDRATIA-Krem-SPF-15-z-ceramidami.html Nie zapychał, dobrze nawilżał, ale gęba się po nim świeciła, po filtrach zawsze się świeci. Coś strasznego... Ja równiez zawsze byłam, dla siebie i dla otoczenia atrakcyjną dziewczyną. Cera wszystko zepsuła, a raczej to co z nią zrobiłam. Wcześniej masakrowałam podobnie jak Ty. Teraz prawie wcale i jest duuużo lepiej, choć wiem, że idealnie gładkiej buzi mieć nie będę. Ja radziłabym Ci wygoić teraz buźkę, robić okłady z rumianku, punktowo rany sarować tormentiolem itd, aż nie będzie na niej żadnej ranki. Następnie możesz zaopatrzyć się w produkty z kwasami, np,tak jak my acne derm, możesz też iść do kosmetyczki na złuszczanie kwasem migdałowym, bądź zrobić to samej w domu. Skóra zacznie się złuszczać i będzie coraz lepiej, blizny się rozjaśnie krostki poznikają, a jak nie to nie będą się rzucać w oczy, a Ty będziesz miała motywację do dalszego nieruszania. Pamiętaj, że przy kwasach lepiej unikać słońca i nie cisnąć bo, skóra jest wtedy delikatniejsza i o głębokie przebarwienia nietrudno. NA dzień zaopatrz się w olejek jojoba- polecam teraz każdemu bez obaw, ponieważ jest wspaniały:). Głowa do góry jakoś z tego wspólnie wyjdziemy.
  8. Tu masz linki do olejku i żelu, których ja uzywam. http://www.doz.pl/apteka/p56201-Olejek_jojoba_Etja_50_ml http://www.doz.pl/apteka/p48900-Aloe_Vera_zel_bioaktywny_150_ml
  9. Braku silnej woli- co do już powstałych niespodzianek, to albo poczekać aż zniknie (smarować czymś złuszczającym), albo wycisnąć (nie radzę, bo popłyniesz i cała gęba powyciskana będzie co zakończy się pieknymi bliznami).... Moim zdaniem to co możesz zrobić, to zapobieganie takim wykwitom. Po pierwsze, wydaje mi się, że za dużo witaminek bierzesz, a cera może złośliwie wyrzucać nadmiar na wierzch. Jak już coś bierzesz to staraj się , żeby to był jeden suplement. Np. w tym miesiącu cynk, w następnym drożdże, a w następnym capivit. Po drugie, używasz drogeryjnych kremów, które Cię zapychają. Postaw na żel aloesowy lub na olejek jojoba. Dużo o nich pisałyśmy wcześniej, one nie zapychają i nawilżają, a do tego łagodzą podrażnienia. Brevoksyl jest ok, ale najlepiej, abyś przeprowadziła kurację tak jak jest napisane na ulotce. Ja używam acne derm (brevoksylu nie mogę) Po trzecie, zwyczjnie nie dłub nie dotykaj:) nawet jak zdarzy Ci się wpadka, zaczynaj od początku. pozdrawiam.
  10. Antyram- mi osobiście acne pomoga i na blizny i na przebarwienia, a także zaskórniku. Kładę tylko na noc równomiernie na całą twarz umytą mydłem, potem już absolutnie nic nie nakladam. Zaczęłam go używać właśnie wtedy gdy nie miłam żadnych ran gdyż kwas może podrażniać. Kup sobie jedną tubkę używaj codziennie, nie duś i nie zniechęcaj się za szybko. Myślę, że po miesiącu zobaczysz różnicę. Ja widziałam, że jest lepiej po dwóch tygodniach, używam nadal. Tylko pamiętaj nie opalaj się i na dzień uzywaj jakiegoś dobrego nawilżacza. Ja proponuję Ci olejek jojoba gdyż ma on naturalny filtr uv i nie zapycha. Milegodnia...Nie sądzę, żeby te preparaty były coś warte, zwłaszcza tabletki. Podejrzewam, że to zwykłe naciąganie. Może powinieneś spróbować brevoxylu lub acne derm (ja osobiście jestem uczulona na brevoksyl, ale wielu ludziom pomógł i teraz mają idealne cery). PO tych preparatach może ci się lekko pogorszyć (zwłaszcza po brevoksylu) a później skóra Ci się pięknie złuszczy.. Do tego physiogel, aby nawilżyć i oczywiście nie dusić!
  11. No a poza tym, tylko przez chwilę skóra wydaje się ładniejsza po opalaniu. Później robi się szara, a skóra wytwarza więcej łoju aby się nawilżyć, więc wysyp murowany.
  12. Ja radziłabym jednak uważać z opalaniem, zwłaszcza w solarium. Ja od ponad pół roku nie chodzę na solarkę i teraz widze, że cera jest lepsza, na pewno mniej zaskórników. Zuzaku Ty tym bardziej powinnaś się wystrzegać teraz promieni uv, bo przecież robiłaś sobie ten peeling migdałowy, jak pójdziesz na solkę to możesz mieć jeszcze więcej nowych przebarwień, a stare się utrwalą.
  13. na pewno dam znać jak się sprawuje, tylko pewnie przyślą za dwa tygodnie. Niestety na paczki z biochemii dłuuuugo się czeka. Kurcze teraz sobie myślę, że te drogeryjne kosmetyki to straszne gówno, zwłaszcza te na trądzik, tylko wysuszają i pogarszaja sprawę, a inne zapychaja pory, tyle kasy w nie wtopiłam. Teraz wiem, że nawilżanie jest najważniejsze i proste składy kosmetyków, najlepiej naturalnych.
  14. Hej dziewczyny... Z tymi przebarwieniami też się męczę, zwłaszcza jak mi jest gorąco , albo po wysiłku fizycznym mam czerwone plamy na gębie. Chciałam sobie zamówić ten kwas migdałowy, ale weszłam na biochemię urody i zamówilam taki ustrojstwo http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-mandelic.html Wygląda całkiem porządnie. Acne derm jest dobry, jednak wysusza nieco skórę i trzeba stosować codziennie, a to dwa razy w tygodniu. oczywiście musiałam zaszaleć i dołączyłam do zakupów puder perłowy, który już dawno miałam zamówić, ma świetne opinie na wizazu, a ja potrzebuje czegoś co nie zapcha mi na nowo porów. Daję linak na wszelki ;) http://www.biochemiaurody.com/sklep/powder-pearl.html Co do olejku jojoba, to również podziękowania dla Kolinii za info. Tez się z nim juz nigdy nie rozstanę. Nawet mój brat mnie teraz męczy , żebym mu zamówiła jeden, bo on ma strasznie suchą i wrażliwą skórę, a olejek pokochał od pierwszego zastosowania. Wciąż trzymam za was kciuki dziewczęta, nie dotykajcie buziek!!!
  15. Witam Dziewczynki!!! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku moje drogie!!! U mnie święta minęły z całkiem ładną buźką, prawie nic nie ruszyłam, nawet mama i przyjaciółka pochwaliły, że cera mi się poprawiła. Ten acne derm naprawdę mi pomaga, wygładza zaskórniki i rozjaśnia przebarwienia. Mimo to jeszcze dużo pracy przede mną, aby doprowadzić twarz do chodzenia całkiem bez korektora czy podkładu. Widzę, że niektóre z was dalej masakrują... Ktoś się pytał o tabletki z niską zawartością hormonów. Ja biorę yasminelle od ok pół roku, teraz widze, że cera się trochę po nich poprawiła, nie wyłażą bolące pryszcze, jest bardziej sucha, nie przetłuszcza się. Tak czy inaczej bez zaprzestania wyciskania tabletki ni9e pomogą, mogą ewentualnie motywować do niedrapania. Może się też zdarzyć, że po tych tabletach jeszcze bardziej wysypuje, na szczęście mnie to ominęło ( no może na początku zrobiło mi się kilka bolących gulek). Tak czy inaczej dziewczyny nie poddawajcie się, trzeba walczyć małymi kroczkami. Dwa dni niewyciskania zmieniają sie w tydzień, tydzień w miesiąc itd. a poprawa stanu buź motywuje, żeby nie dłubać:)
  16. Dzięki za linki, kupię niebawem:) A Ty Zuzaku chyba roztrzepana przed świętami, podałaś linki do effeklaru-K :P Ja właśnie niebawem wyjeżdżam na święta w rodzinne strony, więc nie wiem jak długo nie będę tu zaglądać. Życze wam dziewczyny kochane wspaniałych świąt, szczęsliwego nowego roku, spełnienia wszystkich marzeń, a przede wszystkim pięknych buziek (czego i sobie życzę). Trzymajcie się i do zobaczenia (na forum) w nowym roku!!!! Buziaki:)
  17. Drogi Zuzaku! Tormentiol jest dobry na świeze ranki po wyciskaniu i na strupki (szybciej odpadają), natomiast jeśli chodzi o syfy i zaskórniki to wyciąga je na wierzch, więc trza uważać ( ja osobiście ich nie smaruję). A i jeszcze jedna rzecz, kiedyś smarowałam nim całą twarz, niestety kończyło się to wysypem, gdyż strasznie zapycha. Więc polecam tylko i wyłącznie na wszelkie rany i strupy, bo szybciej się goją. Ja nawet czasem używam na podrażnienia po depilacji bikini. A powiedzcie mi dziewczynki jeszcze, którego psychola wy kupiłyście ja widziałam w aptece balsam i krem, ale Kolinia coś piała, że jeden jest lepszy niż drugi i w końcu nie kupiłam (może i dobrze, bo w portfelu wiatr hula hehe). Podacie linka do tego dobrego???
  18. Pomocy 212... Masz dwa wyjścia 1.czekać , aż zniknie samo, ewentualnie samrowac czymś złuszczającym. 2.przekłuć sterylną igłą i dokładnie wycisnąć, a następnie zdezynfekować (jednak to ryzykowne). Mimo, że walczymy tu z wyciskaniem, niekiedy to jest jedyne wyjście w pojedynczych przypadkach :P
  19. Marika, to, że nie przyjął Twojego zaproszenia na fejsa to nie zadna tragedia. Może specjalnie to zrobił. Moim zdaniem powinnaś zachowac zimną krew i nie pokazywac mu, że tak bardzo Ci zależy. Najlepiej jak będziesz wszystko traktować obojętnie. Takie coś często skutkuje, facet zaczyna się zastanawiać, a niedostępne dziewczyny bardziej takich kręcą:) Tak więc głowa do góry. Z drugiej strony to moze i dobrze, że Ci zależy, może to Cię zmotywuje, żeby przy buźce nie grzebać i ładnie wyglądać:P
  20. A tak w ogóle to ja się nawet mamie nie przyznałam do problemu, chociaż ona widziała i się pytała co się stało, dlaczego nagle mam taką brzydką cerę i to mnie tylko wkurzało i jeszcze gadała, że wyciskam i się przyglądała mi. Dlatego odkąd się z tym zmagam to będąc w domu rodzinnym dużo czasu spędzałam w swoim pokoju, mama mnie wołała, żebym przyszła i pogadała z nią, ale ja się wykręcałam, mówiłam że coś czytam, albo śpię. Jednak czuję, że wracam do świata żywych, jest coraz lepiej:) itd.
  21. łojezu posty się dublują... Dzięki za info Zuzak. Widziałam ten kwas na "zrób sobie krem" i tam właśnie pisali, że on jest w proszku i z wodą go się rozrabia. A widzisz już jakieś efekty???
  22. łojezu posty się dublują... Dzięki za info Zuzak. Widziałam ten kwas na "zrób sobie krem" i tam właśnie pisali, że on jest w proszku i z wodą go się rozrabia. A widzisz już jakieś efekty???
  23. Eeeeee widze, że wesoło na forum. HEehe śmieszne jesteśmy z tym ukrywaniem się w domach... ja już tak staram się nie robić, to znaczy staram się od rana wyglądać jakoś, po przebudzeniu od razu prysznic, olejek jojoba i korektor punktowo. Ostatnio musze tak bo zamawiam rzeczy do domu i kurierzy przyłażą hehe. Acne derm od około tygodnia stosuję i powiem,ze jest super, coraz lepiej zaskórniki się zmniejszają przebarwienia rozjaśniają, skóra bardzo sie wygładziła (pod tapetą buzia wygląda na idealną) a prychole się nie robią (chyba, że coś grzebię. I co najważniejsze, nie robię już masakr, jak coś to pojedyncze egzemplarze. Kurcze Zuzak zaciekawił mnie ten twój peeling migdałowy, możesz podać linka, to chyba działa jak kwas nie??? Po acne derm widze, że kwasy chyba dobrze na mnie działają. A Ty Kolinia używałaś już tego specyfiku czyszczącego pory bodajże Kanebo?? Podawałaś taki link i też mnie zaciekawiło, ale drogie cholerstwo..
  24. Zuzak, a może spróbuj jakiegoś białego jelenia do mycia włosów, albo szamponów typowo dla dzieci... Kiedyś pisałaś, że masz szampon ziołowy fitomedu. Ja sobie kupiłam żel ziołowy do mycia twarzy tejże firmy (mydlnica lekarska) i zauważyłam, że mnie uczula, już myślałam, że to wina jojoby (bo kupiłam oba specyfiki w tym samym czasie) a tu niespodzianka, taki niby-delikatny żel ziołowy do cery suchej, a miałam po nim takie mikro burchelki na twarzy , a później skóra się łuszczyła. Teraz myję buzię tylko białym jelenie premium w kostce za 2,50 i jest najlepszy, nie uczula, nie podrażnia, zmywa dokładnie makijaż, być może wysusza- ale chyba wszystko stosowane z wodą wysusza...
×