Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kaczka007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kaczka007

  1. u mnie w szpitalu wiem, że właśnie pielegniarki czy położna najpierw pyta czy ma kapać dziecko czy wole na razie się wstrzymać z kapielą ze względu na ten ,, dobroczynny,, wpływ tej mazi w której rodzi sie maluszek i własnie nie wiem co zrobić...
  2. Ja tam będę rodziła :-) mam tak zalecone przez lekarza. Już tam nawet leżałam na patologii przez dwa dni na obserwacji. Mój Michaś ma wadę nerki i zalecony mam tam poród ze względu na najlepszy odzdział Neonatologii. A czemu pytasz, też tam masz zamirar rodzić?
  3. przesłałam jedną fotę mojego brzucha :-) zdjęcia kącika i łóżeczka Michałka prześle jak już będzie wszystko ,, wypakowane,, na razie przykryłam łóżeczko kocem żeby sie nie kurzyło i wszystko rzeczy trzymam w folii:-) wózek stoi już złożony i jeszcze jutro w planie został mi zakup wanienki i kurcze mogłabym zacząć rodzić!!! jak oglądam zdjęcia naszych świeżynek na poczcie to mnie serce ściaska z zazdrości :-)
  4. GRATULUJEMY NOWYM MAMOM :-) ALE ZAZDROSZCZĘ!!! Maleństwa są śliczne :-) mam nadzieję, że następna będę ja!!! ale jak na razie cisza...
  5. Ja nawet nie miałam robionych badań na tą cytamegalię... mam nadzieję, że nic takiego nie mam ale kochana nie martw się, na pewno wszystko będzie ok! U mnie już 39 tydz i na przyszłą sobotę mam termin. Już nie bedę miała badań i wizyt u gin i zostaje czekanie... jak na razie cisza, i sie zaczynam nakręcać czy wszystko jest ok ale Mały się tak dziś rusza jak by się tam już nie mieścił i chciał wychodzić :-) ciekawe kiedy to nastapi.
  6. Erka, tak Ci zazdroszcze, że już masz małą. Ja juz się nie mogę doczekać. Tak bym chciała go juz przytulić i wiedzieć, że wszytsko jest ok :-)
  7. Lusiunia- myśle, że nie uciekły, pewnie wkrótce same się przekonamy ile to obowiązków będziemy miały i jak taki maluszka pochłania czas... pewnie dziewczyny nie wiedza ,, w co ręce włożyć,, i dltego mniej tu bywają. Ogarną się ze wszystkim i napiszą co i jak :-)
  8. Cześć Dziewczyny! hehehehe a co to za desperata tu mamy :-) takie deklaracje- to ciekawe... ja właśnie zostałam sama w domku, mąż poszedł do pracy i będzie trzeba się zabrać się za jakis obiadek, chyba zrobie placki ziemniaczane ze śmietaną :-) tak za mną od wczoraj chodzą :-) Pogoda u mnie taka typowa jesienna, mglisto i pochmurno... nic się nie chce robić. Młody za to dzis od rana dokazuje, wierci się z każdej strony.
  9. Cześć kochane. Dawno nic nie pisałam ale jestem na bieżąco :-) Gratuluje nomym mamom. Maleństwa macie śliczne, też już jestem ciekawa jak będzie wygladał mój mały. Jeszcze 11 dni do terminu więc w każdej chwili może się zacząć :-) jak na razie czuje się rewelacyjnie, objechałam dzis już wszystkie okoliczne cmentarze i nawet sie specjalnie nie zasapałam :-) rodzina się śmiała, że jak tak będę się dziś nadwyrężała to w końcu dziś urodzę a to byłoby nie za fajne. Wyjątkowo dobrze się czuje jak na taką końcówkę ciąży, nic nie boli i nie doskwiera poza oczywiście wstawaniem w nocy jakieś 4 razy na siusiu ale to dobrze- taki trening przed wstawaniem do maluszka to będzie :-) Też się właśnie cały czas zastanawiam ile ciuszków zabrać do szpitala... w sumie spakowałam po 3 sztuki body, szpioszków itd... wole zabrać więcej niż się martiwć, że za mało.
  10. Widzę, że dużo z Was celuje poród na 11.11 ja też :-). Termin mam na 12.11 więc jakieś szanse są ale w sumie to bardziej wolałabym mieć wpływ na wybór pod katem dnia tygodnia. Ja znam taki wierszyk i biorąc go pod uwagę wolałabym żeby była to niedziele albo piątek... ***Poniedziałkowe dzieci urodą jaśnieje. Wtorkowe czar rozsiewa i dużo się śmieje. Środowemu dziecku los pecha przyniesie. Czwartkowe zaś długo w górę pnie się. Piątkowe kochające, wrażliwe i czułe. Sobotnie zaś ciężko na życie pracuje. Za to dziecko w niedziele urodzone, do szczęścia i miłości zostało stworzone***
  11. Coś mi się wydaje, że u karolci zaczyna się poród. Takie bóle krzyża bóle jak przy okresie to podobno zawsze pierwsze objawy... :-)
  12. Cześć Mamuśki ja to ostatnio mogę spać i spać i dziś znowu do 9.30 spaliśmy scarlett- mi ostatnio też się śnił taki koszmar, że urodziłam psa a dokładnie to był młody wilczur. No coś okropnego taki sen... dziewczyny mam pytanie, w czym Wy zamierzacie rodzić? Zabieracie jakąś koszulę czy podkoszulkę? Podobno najlepiej założyć coś straego bo i tak to do wyrzucenia będzie... Tak sie właśnie zastanawiam bo jak wszystko pójdzie ok to odrazu położą mi maluszka na piersi więc co najlepiej założyć żeby było dobrze...?
  13. Julianna- baaardzo gratuluje!!!! Synek jest fantastyczny :-) Jak ja bym już chciała mieć na zewnątrz mojego malucha :-) jeszcze pewnie ze 2 tygodnie muszę poczekać...
  14. oooo dziewczyny widzę, że hormony Wam szaleją na sam koniec ciąży :-) Kochane za chwilę zostaniemy mamami, darujmy sobie takie niepotrzebne awantury i dogryzki, ignorujcie takie durne i niedojrzałe wpisy. Nie dajcie się sprowokować czyjejś głupocie...
  15. dorcia- jestem z Tobą całym sercem! Bardzo mi przykro, że maleńka ma takie wady. Wasze komplikacje nie są chyba porównywalne do naszych ale domyślam się jak się czujesz i strasznie współczuje. Trzymam za Was kciuki, żeby mimo wszystko ta sytuacja się poprawiła. Powiem ci, że słyszałam już o tylu przypadkach, że podczas badań USG wykrywano przeróżne wady płodu a po porodzie okazywało sie, że jest ok. Jestem z Tobą całym serduchem, nie poddawaj się!!! Jeżeli chodzi o mojego Michała, to fakt- męskości się nie wyprze! :-) tak już bym chciała żeby był z nami !!!
  16. Cześć Kochane:-) Kąciki piękne też postaram się coś podesłać ale jak na razie wysłałam dwa zdjęcia z wczorajszego USG, nie są może za wyraźne ale dla mnie to coś pięknego. Na jednym widać buźkę Michałka - w końcu pokazał całą twarzyczkę a na drugim piękne jajeczka :-) bez wątpliwości to będzie chłopak. Ogólnie wszystko było ok i teraz oby tak do końca, czekamy na poród :-) Wszystko tak na prawdę okaże się po porodzie czy mały będzie wymagał jakiegoś leczenia i interwencji chirurgicznej ale ja mam nadzieje, że to już jest mały zgrywus i sobie robi z nas i lekarzy żarty i jak się urodzi to ta wada nereczki zniknie. Lekarz też tak mówi, że zmiana ciśnienia i warunków może mieć na to wpływ więc żyje nadzieją, że tak będzie ;-) Dziś jeszcze mam wizytę u mojej gin, zobaczymy co ona na to...
  17. Mamo bąbelków, trzymam kciuki żeby maluchy szybko przybierały na wadze szczególnie Jeremi, i żeby rozwiązały się te problemy z mlekiem. Na pewno wszystko się ułoży tak żebyś i Ty i lekarze byli zadowoleni a chłopaki dobrze wykarmieni :-) Musisz być silna i się nie poddawaj! Jesteśmy z Tobą myślami. Ja dziś w końcu mam zamiar spakować torbę do szpitala, obiecałam sobie już to dawno i jakoś tak odkładam to w czasie, chyba podświadomie boję się, że jak już to zrobie to się zacznie cała akcja porodowa... Ciuszków mam już tyle, że nie będę wiedziała na co się zdecydowac i co spakować.
  18. Dziewczyny, objadanie sie teraz nic nie pomoże. Jak ostatnio byłam w szpitalu to przy wypisie rozmawiałam z ordynator czy mam więcej jeść żeby mały przybrał lepiej na wadze i powiedziała mi, że tu jedzenie za dwoje nic nie pomoże bo dziecko tyle ile potrzebuje to i tak sobie pobierze z łożyska a co za dużo to nam się po prostu w bioderkach odłoży. Mamy jeśc zdrowo, w normalnej ilości i odżywcze produkty. Objadanie się nic nie daje, no chyba, że nam się chce to głodzić się nie ma co ale nie jeść na siłe bo to bez sensu!
  19. Gratulacja dla pierwszej mamusi :-) pozdrawiamy i czekamy na więcej informacji!!!!
  20. poproszę też o tego maila z loginem i hasłem martkadz@op.pl
  21. Witajcie :-) Poproszę o hasło na maila martkadz@op.pl ja też czekam na kuriera z łóżeczkiem, miał być już wczoraj ale coś się nie pojawił... chyba się nie doczekam.
  22. Wózeczke bardzo ładny i na pewno się sprawdzi, znajoma ma taki i sobie chwali. Ja wybrałam inny bo mi koniecznie potrzebna jest ta możliwość złapania za rączkę w gondoli która umieszczona jest w daszku. Będę go wnosiła na dwa razy schodami pod windę i musi być dobrze wypinany i mieć właśnie wmontowany ten uchwyt a w tych modelach właśnie tego nie zrobili :-( dlatego wybrałam taki- http://www.familyshop.com.pl/towar.php?id_tow=1269&id_kol=27
  23. Zakupy zrobione ;-) teraz czekam na kuriera. Jeszcze tylko kosmetyki w Rossmanie i aptece i będzie wszystko. W końcu zdecydowałam się na zakup takiego łóżeczka z kompletem pościeli itp. http://allegro.pl/lozeczko-szuflada-materac-haft-posciel-darland-i1845887530.html mam nadzieję, że będziemy zadowoleni.
  24. Drugie pranie wykonane :-) dziś wieczoram zamówie już łóżeczko i całą resztę wyprawki tak żeby w przyszłymmtygodniu mieć już wszystko! Mały tak się wierci, że mało brzucha mi nie rozerwie :-)
×