K@mil@
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez K@mil@
-
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też nie mam nic przeciwko chodzikom byle by nie za długo. Jeżeli dziecko samo siedzi to cóż innego ono robi w tym chodziku, też siedzi tylko jeszcze mach nóżkami. U nas też ładna pogoda dzisiaj ale chyba zostaniemy w domu bo weszło mi coś w kręgosłup. Natan jak się bawi to potrzebuje co jakiś czas potwierdzenia, że nie jest sam. Wtedy wystarczy, że ja lub mąż pogada z nim chwilkę i często dalej się sam bawi. Jak nie ma potrzeby to staramy się go nie nosić, bawimy się z nim leżąc lub siedząc obok niego. Ewentualnie trzymajęc go na kolanach. Ile Wasze dzieci robią dziennie kupek ? Był czas, że Natan robił 1 x dziennie ale odkąd zaczęłam wprowadzać stałe pokarmy to potrafi nawet 5 lub 6 razy. Myślałam, że po czasie się to unormuje ale dalej produkcja hurtowa. Jak to wygląda u Was ? -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bo wszystkie leczą kaca po sobotnich baletach :D żart :D Nova, i jak Szymonek ? Lepiej ? Fajnie, że wasze dzieciaczki już siedzą. Natan jak na razie podciąga się do siedzenia ale nie potrafi tak wytrzymać tylko leci do przodu. Teraz mamy etap turlania, muszę na niego uważać bo albo przywali głową w ścianę, albo stół, albo kanapę. I powoli chce na nóżki. Pręży się jak siedzi żeby tylko wstać a jak go na chwilę postawię to prosty jest jak kij od miotły i ucieszony bardzo. No to mamy drugiego Maksia w gronie :) -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam z rana :) Jak nocka ? U nas spoko, pospaliśmy do 6.30. agbr, to dobrze, że Ci jeszcze zaśnie. Myślałam, że już jesteś bidulka na nogach od 4- tej. Roksana, gratuluje pierwszego ząbka :) Natanowi też zmieniło się spanie w dzień. Od momentu tej nieprzespanej nocy śpi 3 x w dzień po 40min do godziny a nie 4 x po 30 min. Nie mogę uwierzyć ,że już tyle minęło od porodu. Dzieciaki zmieniają się dosłownie z dnia na dzień. Ach, jak ten czas leci . -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mania, to musisz mieć pewnie oczy dookoła głowy :) -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas dzisiejsza nocka spoko, wprawdzie mały się obudził ale tylko raz i spał do 7.15. My idiemy za 2 tygodnie na szczepienie więc będę wiedziała ile mój synek mierzy i waży. Oliwka, wydaje mi się , że to zależy ile Daniel mierzył po porodzie. Na 32 stronie znajdziesz tabelkę, chyba Cię na niej nie ma, może się dodasz ? agdr, ja rodziłam 11 godz a taż wydawało mi się jakby trwał może 2 godz. Ja również bardzo chciałam rodzić naturalnie a to dla tego, że zewsząd jesteśmy bombardowane informacjami , że poród sn jest lepszy itd. Przy kolejnym dziecku nie zgodzę się już na poród naturalny. Nie wybaczyła bym sobie gdyby Natanielowi coś się stało podczas porodu tylko dla tego, że był to poród sn. Napisałaś, że Wojtuś przesypia noce do 4.00 albo 5.00. I on już tak całkiem wstaje o tej godz, czy karmisz go i dalej idzie spać ? oliwka, nie zazdrość, nie ma czego :( Zawsze uważałam, że kobieta wygląda o niebo lepiej jak ma parę kilo za dużo niż za mało. -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam babeczki z rana :) Jak u Was nocka ? Ja zawsze chwale Natana, że ładnie śpi w nocy a tu klops. Nawet jak był niemowlakiem to nie wstawałam do niego tyle razy co dzisiejszej nocy :( Nie wiem co mu się stało ? Od 1.30 budził się co pół do półtorej godziny i ostatecznie wstał o 6.45. Nawet 2 razy go karmiłam w nocy bo myślałam, że może jest głodny, a od rana grzeczny jak aniołek. Albo kolejny skok rozwojowy albo górne jedynki dają o sobie poznać. Ale przynajmniej ładny dzień się nam zapowiada :) agdr, nie wiedziałam, że miałaś taki ciężki poród ? Mnie też groził poród kleszczowy bo parłam już 40 min a on jak zszedł do kanału rodnego do dalej nie mogłam go wypchnąć. Nosze rozmiar 34 a Natan ważył 3800 przy urodzeniu. Bardzo fajny lekarz odbierał poród i on mnie zmobilizował do silniejszego parcia bo po 11 godzinach porodu nie miałam już siły. -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oliwka, mój syn ma dość stały harmonogram posiłków a wygląda on tak śniadanie 200ml mleka śniadanie II owoce ok 120 ml obiad zupka ok 180ml podwieczorek 200ml mleka kolacja 200ml mleka zagęszczonego kaszką Czasami w nocy jeszcze zje ok 120ml mleka ale robię mu wtedy rzadsze. Zamiast 4 miarek proszku daje mu 3. Co do zupek to sama robię. Po zmiksowaniu, warzywa są dość gęste więc rozrzedzam je mlekiem modyfikowanym z dodatkiem kaszki ryżowej. Razem wychodzi ok 180ml zupki i zjada wszystko. Jako składnik tłuszczowy do zupek dodaję troszkę oliwy z oliwek. Ja spędziłam troszkę czasu w UK i też wiem jak tam wygląda służba zdrowia dlatego złości mnie jak ktoś mówi, że tak źle jest u nas w Polsce a nigdy nie był na zachodzie. -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzisiaj kąpiel bez niespodzianki :) A dzień minął mi super. Najpierw polatałam trochę po sklepach a po południu byłam z małym u koleżanki na kawce i plotkach. Ona ma 2 córki, 3 - latkę i 4-latkę . Pokazywały Natanowi różne zabawki a on się cieszył , he,he my też miałyśmy z nich ubaw :D -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja taż nie mam nic przeciwko podaniu hasła. A z tymi puzzlami to jestam w szoku. Szkoda bo przydałyby mi się. Dziewczyny, fajnie by było jakby mojemu M przeszła awersja do psów. Dzieci dużo się uczą wychowując się ze zwierzętami, przede wszystkim odpowiedzialniści i współodczuwania . Ale to jeszcze daleka przyszłość. Imago, gratuluję Szymonowi osiągnięć :) Oliwka, myślę, że nie ma co bagatelizować. 3 tygodnie to dość długo, możesz dostać anemii. -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ach, to w sumie głupota ale awantury na dwa dni. Czasem sama już nie wiem czy to z nim jest coś nie tak , czy ja jestem nienormalna. Ogólnie dogadujemy się dobrze ale jest parę kwestii na które mamy zupełnie skrajne poglądy. I tak jest w przypadku zwierząt w domu. Moi rodzice mają psa i jest wielki problem bo przyjadą z nim. Ja nie mam nic przeciwko i jestem za tym, żeby dzieci wychowywały się ze zwierzętami. Mój M nigdy nie miał psa i uważa je za niehigieniczne i twierdzi, że nasz syn też nigdy psa mieć nie będzie. Ja oczywiście twierdzę inaczej. Wtedy mój M, że jak kupie to wyrzuci przez balkon, a ja, że on jest bezdusznym egoistą i widzi tylko czubek własnego nosa. To tak w skrócie :( -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do lekarzy to lepiej dmuchać na zimne niż potem miało by być jeszcze gorzej. Ola czasami źle jest jak dziecko nie ma gorączki, bo gorączka to oznaka, że organizm walczy z chorobą. Na pewno wszystko będzie dobrze. Pierwszy ząbek przebił się jak Natan miał 4,5 m-ca, drugi przebije się lada dzień bo dziąsło jest już aż sine. No i obawiam się, że górne jedynki też zaczynają puchnąć. Z jednej strony to dobrze, że wcześnie bo dziąsła są miękkie i nie cierpi tak bardzo ale słyszałam , że są zdrowsze jak wychodzą później. U nas noc zewelacja :D Przespana cała :D Ja obudziłam się o 8.00 i w szoku co tak cicho. W sumie to się trochę przestraszyłam. Nie wim o której wstał mój syn ale jak poszłam do niego to się słodko bawił :) -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nowa to masz racje, moje młodsze siostry nie raczkowały. Czasami dzieci nie robią czegoś bo nie mają takiej potrzeby. Jeśli Szymon nie lubi leżeć na brzuchu to po co się będzie przewracał :) Ola, fajnie że już u Was lepiej Smile, a jak pleśniawki ? Dały się zwalczyć ? -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ach z tymi dzieciakami.... już miałam wszystko napisane ale małe rączki powędrowały na klawiaturę... rozbójnik mały :) Natan tęż aż się trzęsie jak widzi jak ktoś je, też mu czasem daję spróbować. O brzuszek to bym się tak nie martwiła jak o nerki, że nie poradzą sobie ze solą. Myślę, że 10- 11 m-c to odpowiedni czas. iza, nie przejmuj się, każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Też się nauczy wszystkiego w swoim czasie. Anulka, na pewno kaszka ryżowa zatwardza, może spróbuj z kukurydzianą ? A jak wyglądają te zatwardzenia ? Bo też mieliśmy kiedyś problem z kupą i pediatra powiedziała, że jeśli dziecko załatwia się 1x na 2 dni i nie płacze przy tym to mimo, że kupa jest twarda wszystko jest ok. Ola, 3mam kciuki za Was. Natan na początku przekręcał się przez prawe ramię ale odkąd nauczył się przez lewe to tylko przez lewe :) A śpi od początku w swoim łóżeczku i w swoim pokoju. Cazem jak mamy gości na noc to przenosimy łóżeczko do sypialni ale nigdy mały nie spał z nami w łóżku. Zawsze dobrze spał w nocy. Ale ja w ciąży taż nie miałam problemów z nocnym spaniem i nie czułam, żeby w nocy bardzo mnie kopał więc chyba po prostu tak już mu się ułożyło już w łonie. A może też dla tego, że łóżeczko służyło tylko do spania nie do zabawy. Jak tylko się budził to go wyciągałam i teraz wie, że tam się śpi. -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wypad niespodzianka, mmmmmm, lena szczęściara z Ciebie :) Mój M nie jest tak domyślny . Ale za to wczoraj cały dzień spędziliśmy nad wodą :D Suuuuper było, taka namiastka urlopu :) he he. Roksana, ja też mam ten kokosowo gryczany. Na prawej stronie jest tak jakby pikowany i wydawało mi się, że małemu będzie się niewygodnie spało więc odwróciłam go na drugą stronę. Ale ogólnie śpi bez problemu. Te puzzle to faktycznie świetna sprawa, chyba też sobie takie sprawimy bo Natan tak jakby już chciał raczkować. Podkurcza nogi pod brzuch ale jak próbuje się odepchnąć to kolana ślizgają mu się po kocu. I też zaczyna już piszczeć jak Wasze maluchy :) jak mu się spodoba to potrafi nawet 20 min "śpiewać ". Jakie jedzenie podajecie dzieciom ? Swoje czy ze słoiczków ? Mnie dzisiaj przyszedł blender, najtańszy z clatronica, ale daje radę. Będę już wprowadzać mięso do diety i zastanawiam się jakie. Słyszałam,że najlepszy jest królik ale chyba ciężko jest kupić. Piszą, że też drób można na początek ale te kurczaki sklepowy to faszerowane czym tylko popadnie :( W daniach ze słoiczka to pewnie bardziej sprawdzone mięso ale po to kupiłam blender, żeby sama robić. -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, jeśli któraś może to poślijcie mi login i hasło do galeriusa bo pewnie Imago nie ma czasu. Będę wdzięczna :) nowakmagdalena@op.pl Mój mały raczej nie marudził dzisiaj bo przespał prawie cały dzień. Nie wiem co mu się stało ? Obudził się uśmiechnięty i za godzinę do półtorej znowu spał i tak cały dzień. Mixxi11, witam Ciebie i Michałka -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to i ja poproszę nowakmagdalena@op.pl dodajcie też zdjęcia z pierwszych dni, chętnie zobaczę jak się maluszki pozmieniały. U nas znowu pobudka o 6.00. Obawiam się, że już tak zostanie -
termin marzec 2011
K@mil@ odpisał dziewczyneczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
janiczka, gratuluje przespanych nocy :) Natan też raczej przesypia całą noc ale jak wcześniej spał do 8.00 tak teraz wstaje między 5.30 a 6.30. O masakra ! Potem cały dzień mam oczy w nosie ;) Co do zabaw to Nataniel też już się powoli wszystkim nudzi. Najlepiej lubi wygłupy z mamą albo tatą :) No i jeszcze od niedawna w centrum zainteresowania są nóżki :) Strasznie rwie się do samodzielnego siadania a leżąc na brzuchu podpiera się na prostych rękach. Ach, jak szybko rosną te nasze dzieciaczki. Natan wygląda już tak : http://www.voila.pl/092/9prec -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zarejestrowałam się dziewczyny na galeriusie ale moje zdjęcia są za duże żeby załadować. Musiała bym wszystkie zmniejszać. Pochwale Wam się moim synkiem na Voila. W sumie to nie przejmuje się tym, że ktoś jeszcze poza Wami go zobaczy . http://www.voila.pl/092/9prec -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rozmowa to najlepsze wyjście z konfliktów, szkoda tylko, że trzeba to co jakiś czas powtarzać :) Najpierw jest suuuper, potem dobrze i normalnie a na końcu znowu kłótnia :D i tak w kółko. Po ostatniej rozmowie mój M zaprosił mnie jutro na randkę :D oczywiście we troje :) Dziewczyny serdecznie współczuję Wam nieprzespanych nocy :( Ale każde dziecko prędzej czy później przesypia noc. Dacie rade. Mój mały przespał pierwszą noc jak skończył 4 m-ce i od tego czasu tylko czasem się budzi między 3.00 a 4.00 na jedzenie. Ale zawsze był dużym dzieckiem i dość szybko się rozwijał. W dzień dość dużo je więc nie potrzebuje w nocy. A jek już jesteśmy przy temacie spania to napiszcie mi ile Wasze dzieciaki wytrzymują bez snu ? Nataniel wytrzyma w dzień max 2,5 godz a przeważnie po 2 lub nawet 1,5 musi się zdrzemnąć . Mnie po ciąży zostało parę kilo, choć liczyłam na więcej :) Zawsze byłam bardzo chuda i osobiście uważam, że kobieta o niebo lepiej wygląda jak ma o parę kilo za dużo niż za mało. A brzuch troszkę został ale nad tym pracuję :) -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ach dziewczyny, co my mamy z tymi facetami !?! Ja też raczej nie narzekam na niego bo potrafi się małym zając nawet cały dzień i świetnie sobie radzi ale w natłoku tych obowiązków mam wrażenie,że czasem zapomina o mnie. Świetnie to rozumiem, że pracuje i po pracy jeszcze mi pomaga ale nie chcę, żeby moje małżeństwo kręciło się tylko wokół pracy, domu i opieki nad dzieckiem. Czasem mam wrażenie, że tylko wymieniamy się obowiązkami. On w pracy, ja przy dziecku. On przy dziecku, ja sprzątam, gotuje bądź robię zakupy. A jak mamy wolny czas to M idzie na siłownie a ja przy dziecku albo on przy dziecku a ja kawa z koleżanką. Ech, szkoda gadać :( Z jedzeniem papek ,od niedawna nie mamy już problemu. Całkiem nieźle mu idzie :) Ładnie otwiera buzię, siedzi dość grzecznie i wszystko mu całkiem smakuje. madzik, pamiętam jak pierwszy raz wychodziłam sama. Natan miał wtedy 2 tygodnie i zostawał z moim mężem ok 2 godz. To była dla mnie psychiczna męczarnia, cały czas myślałam czy nie płacze, czy zmienił mu pieluszkę itd. Ale jak okazało się, że wszystko było ok to przy następnym wyjściu już nie miałam wyrzutów. -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No, i jestem czarna :) -
Mamy dzieciaczków z LUTEGO 2011:)
K@mil@ odpisał SmileEveryday na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Musimy się Wam pochwalić pięknym, małym, białym ząbkiem. Natanowi wyszła lewa, dolna jedynka, czekamy jeszcze na prawą bo dziąsło też jest popuchnięte. Na szczęście humorki jak na razie zniknęły. Natan śmieje się od rana do wieczora iza, masz rację z tą dumą rodziców. Kiedy nie miałam dziecka to chciało mi się śmiać jak słyszałam " mój synek zrobił to, a moja córcia zrobiła tamto" :) Teraz czuję dokładnie to samo. Dzisiaj obdzwoniłam pół rodziny chwaląc się ,że Natan ma ząbka :P Ola, mi to nie przeszkadza, że jestem na końcu, Natan jest najmłodszy :) Ciesze się, że mnie przygarnąłyście :) Roksana, u nas jest to samo. Są okresy, że przekręca się na lewo, a są okresy, że nie. Jak wrócisz od pediatry to daj znać co Ci powiedział. Co do obiadków to staram się sama gotować. Na początku marchewka nie wchodziła za bardzo ale od kilku dni wszystko fajnie zjada i bardzo ładnie otwiera buźkę.