Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

różyczka83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hej dziewczyny Mój malutki właśnie przeszedł trzydniówkę , dzisiaj jest cały wysypany, a od wtorku cały czas miał gorączkę, dobrze ze to juz za nami Ufff.
  2. U nas karmienie wyglada następująco ( dopiero od tygodnia na mm). Rano ok 8 mleko 120-150ml, ok 11:30 mleko 120-150ml, 14-15 obiadek pochłania w całości i ok 16 deserek 75g, następnie 17:30 mleko 120-150 ml , 20:30 120-150ml i w nocy ok 2-3 tez mleko 120-150, wiem ze niby powinien jeść około 180 ale narazie nie zje tyle, ale pewnie dojdziemy do tego. My juz po szczepieniach. Szymek waży 8400kg.
  3. A jakim mlekiem karmicie dziewczyny?
  4. Cześć nie pisałam długo bo jakoś mi mały zawsze marudził jak się zabierałam za lapa może teraz będę nadrabiać. Powiedzcie mi dziewczyny jak przejść z mojego mleka na butelkę? Mały ssie z butelki bez problemu, jak raz spróbowałam dać nan to zjadł 180ml i baardzo mu smakowało po czym 1h później obudził sie się i płakał a po 2h zwymiotował wszystko.
  5. Hej My już w domku od wczoraj. Szymek urodził się 26.04 o godz 18.20 poprzez cc. Mamusia się bardzo męczyła 20h ze skurczami bolącymi jak cholera , po podaniu oksytocyny prawie odleciała a rozwarcia brak i lekarze zdecydowali się na cc (brak postępu porodu). Teraz już jesteśmy w domku wreszcie.
  6. Dragoniki Jutro cię zmieniam, byłam dzisiaj w szpitalu i mam się zgłosić jutro o 8 już na przyjecie, na izbie było dość nieprzyjemnie. Szymek około 4000kg wiec się już lękam. a jakie tam krzyki na porodówce, normalnie się zestresowałam. pan ordynator stwierdził ze powinno się udać urodzić naturalnie. a pani położna stwierdziła ze jestem pokaźnych rozmiarów co mnie trochę podniosło ciśnienie. ważę obecnie 77 kg. co za ludzie tam pracują. jutro 6 doba po terminie, mam małowodzie.
  7. Ja dzisiaj tez byłam na ktg i cisza. Termin był w piątek a Szymek nadal leżakuje w brzuchu. W środę na wizytę a w piątek już do szpitala jak się nic nie wydarzy Dragoniki To długo byłaś w szpitalu,pewnie mnie też to czeka. Jak bym urodziła normalnie to pewnie byśmy się spotkały a tak lipa.
  8. Tak już wczoraj z mężem się śmialiśmy ze nie urodził się w terminie bo nie chciał być baranem , bo od dzisiaj zodiakalny byk. hehe.
  9. Jak ja już wam zazdroszczę, tym rozpakowanym, ja już po terminie i cisza. Wszyscy wydzwaniają a mnie już szlag trafia, nie dają mi spokoju. Skąd ja mam wiedzieć kiedy. Ech. Czekanie jest najgorsze.
  10. Ja też na piątek i czekam :-)))
  11. Ja wczoraj te byłam na wizycie,na ktg 1 skurcz a szyjka pozamykana, wiec czekamy. maly ma 3630kg. Dragoniki Jak piszesz co się dzieje na Kamieńskiego to proszę Szymka żeby jeszcze nie wychodził, może do następnego tygodnia trochę babeczek powychodzi i się rozluźni. Bo chyba bym zwariowała jakby mnie nie przyjęli z braku miejsc. Masakra. Powodzenia :-))
  12. Hej dziewuszki Byłam wczoraj na kontroli i mój MAŁY waży już 3500kg a do terminu jeszcze 2 tyg, jak się najem na święta to już nie wiem jak urodzę takiego maluszka :-).
  13. Jestem :-) Jeszcze w całości ;). Podczytuje was oczywiście, ale mnie trochę zatkało po tragedii Beatki. Jeszcze 18 dni do terminu, uff. Mi to teraz najbardziej dokucza ból bioder. Coraz bliżej i coraz niepewniej się czuję jak to wszystko będzie. Ach :-)
  14. HEJ Widzę że już się dziewczyny rozpakowują. Superancko. Zazdroszczę wszystkim i gratulacje. Ja jeszcze 22 dni ;-). Wczoraj na wizycie , czyli w 37 tyg mój mały potworek waży już 3200kg, wiec spodziewam się klocuszka. :-) jak tak dalej będzie ze mnie ssał. Pozdrowionka
×