zakochana_panna

Oj jakie wszystkie zajete zyciem malzenskim ;) do mnie wlasnie przyleciala przyjaciolka z Polski wiec tez mam czas tu zajrzec ale jak jestem w pracy. Co tam u was kobietki,mialo byc tak pieknie pisanie o remontach,dzieciach i w ogole...ale to dobrze ze malzenstwa kwitna i zeby tak bylo zawsze :) ja odliczam tygodnie do urlopu :) mam nadzieje ze nie bede musiala nas znowu szukac na trzeciej strronie :)

Trubadur- w takim razie nie wiem,co moze byc powodem. Moze przejdz na trzecia faze na pare tygodni i wroc do diety np po 4 tygodniach. U mnie jak narazie spadki ,ale uaktualnie stopke w niedziele. Narazie ostro przestrzegam diety ,faza 1 przez 5 dni i tak do piatku. Bede szla 5/5 i zobaczymy. Asystorslim wlasnie do mnie doszedl wiec jak bede na warzywach to zaczne go brac czyli od soboty i cwicze a6w. nie spodziewam sie spektakularnych efektow ,ale czuje ze miesnie brzucha sa napiete i nie musze go specjalnie wciagac,a to juz cos. Gdzie reszta detkujacych? Girl- witam serdecznie,przy podobnej wadze,razem razniej :)

dziki-dziku- kolacja jak najbardziej,taka przy swiecach z toastami za młoda pare. Delikatnie oswietlona restauracja... w tle muzyka z plyty ,taka grana na instrumentach smyczkowych ale wesoła nie smutna :) mmm rozmarzyłam sie...pieknie bedzie ...napewno,tego zycze ...

W odpowiedzi na pytanie pozwyzej,jak juz tu wiele dziewczyn pisalo zastoje sie pojawiaja i wlasnie najciezej jest z tymi ostatniki kg. mam podobny problem dlatego odpuscilam,nie wiem czy cwiczysz chocby szybki chód.Ale cwiczenia pomagaja na pewnym etapie poruszyc metabolizm. Polecam. Mam ten sam problem od roku staram sie pozbyc 3 lub 5 kg w zaleznosci od tego kiedy sie poddam a najczesciej poddaje sie przy 70 kg do ktorych jak uz dojde to dwa tygodnie tkwie a potem sie poddaje i zaprzestaje diete. Nie poddawaj sie... Dziewczyny gdzie sie podziewacie ?

Witam moje drogie,wczoraj podjadlam troche kruszonki z jablecznika,ale taka odrobina jak wrobelek wiec nie licze tego jako wpadki,dzisiaj na wadze 72.5kg ale aktualizacje stopki bede robic raz w tygodniu :) dzisiaj proteinki dzien drugi i zamierzam do jutra jak mi sie uda,tylko dlatego ze waga nie ruszlala sie przz ostatnie dwa tygodnie postanowilam przejsc na trzy dni na proteinki a potem znoeu rutna,ale zastanawiam sie czy nie przejsc na 5/5 bo bardzo zalezy mi na tym szybkim spadku ,juz tylko 8 tygodni do mojego urlopu :)

Witam moje drogie,nie moglam nas dzisiaj znaleść ! co tu taka cisza? Poddałyscie sie,czy poprostu rak czasu na narzekanie jak to ciezko na diecie :) ja dzisiaj dzielnie dzoen proteinowy i biore sie teraz za gotowanie dla mojego męża :) sobie upieke serniczek,a jemu jablecznik. Wracajcie moje droge.

Ja jak narazie 73kg,od jutra planuje wlaczyc cwiczenia i tak az przez kolejne 8 tygodni,zobaczymy,czekam nadal na asystorslim :(

Dzisiaj proteinki,juz zjadlam galaretke z kurczaka a na kolacje piers z kurczaka I serniczek. Narazie nie wchodze na wage ale czuje sie lzej I lekko mi w zoladku wiec to dobry znak. Jutro p+w wiec moze pomidorowka z kurczakiem I np salatka ze swierzych warzyw, sniadanie jajecznica bo czuje sie po niej bardziej syta niz po serku. I wazenie w niedziele. Czekam tez na przesylke z Asystorslim. Z nim jest o wiele lepiej, lepsze trawienie :) zobaczymy

majunia1- zolty ser nie,owocowe kefry mozesz na p+w ale tez max jeden dziennie jesli sa bez cukru np ja pije jovi 0%. ja jem budyn odczasu do czasu :) Mimo to dziewczyny ja juz na tej diecie nie moge,wszystko mi ''bokami wychodzi'' . Poprostu nie wiem czy za malo jem czy co? jakos trzymam diete ale mam wpadki bo apetyt,moze dlaczego ze miesiaczka. Sama nie wiem... ah te hormony :(

Madziama- juz ci zazdroszcze,w pozytywnym tego slowa znaczenia. Byle gdzie byle w ciepelko :) I to dwa tygodnie! Super! Ja za 9 tygodni. Tylko na tydzien ale dobre I to :) oj jak ja kocham to leniuchowanie! Mam nadzieje ze temat nie padnie mimo wszystko :)

Dzien dobry, u mnie dzisiaj zawitala miesiaczka ale mimo to nie czuje sie opuchnieta :) dzisiaj proteiny, sniadanie serek,obiad piers z indyka,jajka I jogurt naturalny,kolacja kurczak I kefir. Zobaczymy jak mi to wyjdzie :)

Ja dzisiaj zrobilam sobiE dzien warzywny,lepsze to niz zgrzeszyc ;) jutro znowu proteiny I tak na zmiane az do celu 68 kg. Jak narazie jest 73kg jak na dwa dni protein jest OK nastepne wazenie w niedziele za tydzien, nie ma sensu wczesniej I popadanie w paranOje ;) hihi

Ja wczoraj dzielnie wytrzymalam ale wypiekow nie bylo bo nie kupila slodzika,za to zrobilam ciasto dla meza i nie kusi mnie :) musze schudnac,poprostu MUSZE!!! Dzisiaj wedlinka na obiad i jogurt,kolacja piers gotowana z kurczaka i serniczek Dukana. Planuje upichcic trufle :) zobaczymy jak mi pojdzie,dam znac w kazdym razie :).Od wtorku warzywa i juz sie nie moeg doczekac. Tak jak juz pisalam zastosuje 1/1. Gwiazdeczka- nie martw sie dzieci wyzdrowieja,a sam antybiotyk to nic,jaiis dobry syrop wykrztusny by sie przydal. Antybiotyk w tabletkach dziala czaem dopiero w trzeciej dobie :( nie martw sie bedzie dobrze.Trzymam kciuki :) majunia- Funia ma racje zrob test,jak nie masz wielu kg do zrzucenia to 3 dni wystarcza :)

Witam,Stopka zmieniona i zarty sie skonczyly!!!Zrobilam dzisiaj test Dukana i moja upragniona wage powiinam osiagnac 16 czerwca tak jak w stopcae.mam dosc,raz na zawsze musze rozprawic sie Kg.dzisiaj zrobie sobie wieczor gotowania Dukana i zrobie to co jest dozwolone tak zebym miala w lodowce i njiczego mi nie brakowalo.Lodowka sprzatnieta specjalnie na te okazje wiec to dobry poczatek :) Z testu wynika ze mam trzy dni fazt uderzeniowej a potem przejde 1/1 bo ciezko mi bgez warzyw 5 dni,zwlasza ze w ogole ciezko mi z ta dieta od kad ja przerywam. W lipcu wyjazd na Mjorke i nie zamierzam jechac tam z 74 kilogramowym dupskiem :) dam rade :) Marta- rabarbar mozna,sama robilam ciasto z rabarbarem i robila dzem

Funia - po ślubie super!!! Jeśli któraś z was planuje wesele to stanowczo odradzam. Lepiej te 20tys zł przenaczyc na ślub z ukochanym " gdzieś na końcu swiata". Serio ... Czułam się jak w bajce :) stopke zmienię wieczorkiem albo jutro :)

witam po dlugiej nieobecnosci. Juz wrocilam i od poniedzialku zaczynam faxe uderzeniowa,z urlopu przywiozlam prawie 4kg i czuje sie ociezala. Postaram sie was do poniedzialku poczytac i nadrobic :)

dziki-dziku- dlatego zawsze podkreslam ze zdrowie najwazniejsze,bo zdrowia nie ma szczescia :) mam nadzieje ze sie ulozy,trzymam kciuki :) przedwojenna- zdjecia wkleje ale tylko te na ktorych nas nie widzac,tz tort,wiazanke itp. musze tylko wybrac.Bo jak sie okzalao to 50 zdjec bylo zaplaconych ale jako albyum a w sumie forograf robi okolo 500zdj :) i tak oto mamy w sumiie jakies 480 zdjec na plycie :) ciesze sie ze nie doplacalam za jakiegos wymyslnego fotografa,bo sa zdjecu=ia tzw tradycyjne gdzie pozujemy,ale tez takie jak fotoreportaz kiedy nie wiedzielismy ze sa robione i wyszlo super :) madziama- przykro mi ze jestes chora :) moze to od spiewania i zimnych napoji :) hihi

Witam moje drogie po długiej nieobecności. Przedwojenna- gratuluje i sto lat w zdrowiu , szczęściu oraz wzajemnym zrozumieniu i cierpliwości :). Rozumiem ze trochę ciężki wybór miedzy dzieckiem a praca, ale rozumiem ze bez stałej pracy w ciąży lub z dzieckiem łatwo nie będzie wiec warto pomyśleć :) Dziki-dziku - nie wiem co zmusiło was do przełożenia ślubu ale myśle ze było to cos bardzo ważnego i napewno chcecie w pełni cieszyć się z tego dnia. Madziama- gratuluje i tez życzę ci szczęścia oraz wielu lat w zdrowiu i wzajemnym zrozumieniu. A teraz chyba tez się rozpisze.zacznę od lotu 12h w samolocie poprostu można to nazwać odlotem :) przespalam 7h przespalam. Resztę oglądałam filmy. Kiedy wyladowalismy nie mogłam doczekać się momentu opuszczenia hali lotniska :) po wyjściu poprostu RAJ :) palmy, ciepłe powietrze , słońce :) transfer z lotniska do hotelu 2h ale jak dojechalismy to... Poprostu zamarlismy... Powitano nas od wejścia, zabrano bagaże, posadzono na kanapie i dostaliśmy świeżo wycisniety sok oraz zimne ręczniki. Szybko załatwilismy formalności i do pokoju, a tam widok na raj :) kawałek oceanu i palmy.Już w poniedziałek mieliśmy spotkanie z organizatorka i we wtorek pojechaliśmy przysięgac przed urzędnikiem ze świadomie przystępujemy do ślubu. Dzien ślubu poprostu SUPER. Totalny relax na płazy do 13. Obiadek a potem kąpiel i szykowanie. Fryzura super choć na zdj wyglądała różnie, na jednych mi się podoba na innych nie.Jeśli chodzi o makijaż to podobnie. Co do samej ceremonii poprostu bajka. Mój ukochany czekał na mnie na plazy, a ja szlam do Niego spacerkiem. Jak mnie zobaczył ... Totalny szok!!! Ja łzy w oczach on poprostu było widać ze jest zaskoczony i zakochany!!! Moment przysięgi... Poprostu przepiękny, przysięga jest zupełnie inna niż w Polsce i polega na czymś innym... Tz są w niej słowa o przyjaźni dwojga ludzi, o miłości i o wspieraniu się na wzajem... I jest nawet takie zdanie " nawet gdy będę daleko od ciebie ta obraczka przypomni mi ze nie jestem sama..." albo " razem możemy doświadczyć wiecej niż osobno i dokonać rzeczy w pojedynkę niemożliwych" . No plakalam jak bobr a wydawało mi się ze jestem twardziel :) potem picie koktajli z prawdziwego ananasa. Tz kielich był zrobiony z wyzlobionego ananasa :) pocałunek i wędrówka po plazy do zdjęć. Zdjęcia są super... Tort był ogromny i wkleja zdjęcie jak tylko znajdę czas. Potem już tylko leniuchowanie na plazy. No i noc poslubna... W pięknym pokoju z prywatnym basenem , prezent od hotelu. Rewelacja... Mój mąż stwierdził ze to już się nie powtórzy i ze to był najpiękniejszy dla nas dzien. Ale najpiękniejsze słowa jakie usłyszałam to ze mnie mocno kocha i dziękuje ze miałam taki szalony pomysł :) oj długo będę wspominać ten dzien...Tez się rozpisalam ... Ale nie da się opisać tego w kilku slowach...

No wiec zycze udanych wesel i przede wszystkim usmiechu,juz tu raczej nie zjarze. dzisiaj spakuje reszte rzeczy i jutro w droge moje kochane :)

Joasia- witamy, ja swoją wraz z butami wkładam w bagaż podreczny. Ponieważ w hotelu i tak mi ja odprasuja. Czyli ślub masz dzien przede mną. To super.

No i nie ma nic dietetycznego :( masakra, no trudno zjeść cos muszę, a jutro odpokutuje. A jutro ide za zakupy z moim narzeczonym wiec tez nic z tego :( no nic od piątku czyste proteinki na 2 dni albo nawet trzy. Co zrobić?

Dziewczyny nie jesteście same :) ! U mnie tez był żurek i sernik na zimno. Po dwóch dniach 1,5 kg wiecej, ale jest tez miesiaczka, wiec jak się skończy to się zwaze. Jutro mnie czeka doskonalenie wiedzy i 8 godzinny trening, mam dzien warzywny wiec postaram się wybrać cos " sensownego" na obiad. Ale może być cieżko. Kupiłam dzisiaj pierś z kurczaka i powiem wam ze smaczna rzecz. Tak sobie myśle jakby na tym jakaś zupke ugotować np kapusniak będzie miał zapach wedzonki jak z kiełbaski a będzie na kurczaczku ;) jak myślicie?

Fifi i dziki-dzik- przepraszam , nie zapomnialam o was tylko nie mogłam znaleść strony z waszymi datami :( fifi sukienka bardzo ładna i wyjątkowa. Napewno wygladasz super :) Przedwojenna- mam nadzieje ze tu się wszystkie po ślubie pojawicie, no chyba ze jakaś podróż poslubna albo cos... U mnie już tylko 10 dni do wylotu. Już się nie mogę doczekać, w niedziele już będę pakować cześć rzeczy. Teraz to ja się martwię o pogodę, bo na Mauritiusie jest właśnie astronomiczna jesień, ale za to po deszczu wychodzi słoneczko i temperatura 27 stopni. Wygrałam w pracy talony na zakupy :) wiec zakupie sobie cos nowego na wyjazd :) już mam upatrzona Torbę plazowa i klapki. Nie bardzo lubię zakupy, ale za wygrana to tak jakoś inaczej :) olejek do opalania już jest , jeszcze tylko jakiś dobry środek przeciw komarom. Jutro mam pracowity dzien bo tz udoskonalenie wiedzy. Czyli szkolenie na temat telefonów. 8 godzin nudzenia przez jakiegoś faceta o oprogamowaniu. No ale taka praca. Dobranoc :)