zakochana_panna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zakochana_panna
-
Ooo tak apart tak. wiecie co dziewczyny moje i tak beda ze srebra,nie dlatego ze mnie niestac czy cos tylko mam swoje zasady i w mysl ich nie zaplace za obraczki tyle... jak juz gdzies napisalam ja juz mialam pierscionek z brylantem i obaczki za pare tys zl i przyslowiowa ''dupa'' z tego byla :)
-
co do milszego tematu to obraczki. Mysle o czyms takim... http://allegro.pl/obraczki-slubne-srebrne-pozlacane-24-k-para-i1872917447.html albo takim wzor nr 3: http://allegro.pl/obraczki-slubne-srebrne-za-jedyne-110zl-para-i1872917842.html Ale mat czyli ''szczotkowane'' moj kochany powiedzial ze zdaje sie na mnie :) sama nie wiem.zastanawiam sie jeszscze nad zrobieniem na zamowienie takiej slicznej damskiej dookola z malymi perelkami a meskas w to miejsce bedzie miala poprostu wglebienie... taka z perelkami wygladala by idealnie z moim pierscionkiem i bylaby oryginalna... jak ja :) hihi
-
no jaha... nawet nie mysle inaczej...
-
kiwanika- wlasnie tak uwazam i tego sie trzymam,ale sie fajnie gada...a ja w pracy... i juz powinnam zakonczyc logowanie umow... a tu dalej jestem na 18 pazdziernika... brrr
-
Kiwanika- ale babsko. Skoro syn nie potrafi to weź sprawy w sowje ręce. I coś mi jeszcze przyszło do głowy. Obroc kota ogonem i zapytaj jak ona by sie czuła jak by to twoja mama nie akceptowała jej syna z powodu wiary. Chyba Twojemu facetowi należy sie to samo pytanie jak by on sie czuł? Może przez to wicej zrozumieją i on i jego matka :) sama nie wiem. Ale przykro mi jakoś ze masz takie problemy. Wiem ze to nie łatwe :)
-
Kiwanika- co do sukienki, to czasy sie zmieniły. Co do wesela ? Jeśli to wasz jedyny ślub i Ty rownież masz rodziców którzy pewnie chce wesela to widzę to powonnas jej to tak właśnie przedstawić . Ona ma zadania a Twoi rodzice życzenie abyś była właśnie w białej sukni. To jej napewno " zabije gwozdzia" tylko uzgodnił to wcześniej tez ze swoją mama ze tak zamierzasz jej powiedzieć zeby w razie czego mama wiedziała o co chodzi. Przecież nie tylko ona " chce" ty tez "'chcesz" twój facet tez "chce" i Twoi rodzice tez maja prawo " chcieć". A z tego co czytam to mama napewno przyzna ci racje. Skoro po dobroci nie to czas na małe " pazury" i spryt w wypowiedzi bo inaczej to sie " bazyl" nie nauczy :) hihi nie martw sie coś tu wymyślimy. Daj mi jej namiary to ja postraszymy ;) hihi
-
Kiwanika- przepraszam ale czy ona nie miała z tym problemu jak sie wasz zwiazek zaczynał? Teraz ma z tym problem? A jak teść? Czy ma to samo zdanie? I co to w ogóle jest, ze sukienka , ze fryzurę jej sie nie podoba? Ona już miała swój ślub , a to jest Twój. Może jak sie zdenerwujesz i wybuchniesz to ona w końcu siadzie na tyłku i cie wysłucha. Bo z reguły to jest tak ze takie osoby widza potencjalne ofiary jako ze sie nic nie odezwą i robią co chcą. A ze swoim facetem porozmawiaj najpierw jak widzisz przebieg tej rozmowy. Wiem , ze to zabrzmi dziwnie ale warto zapisać na kartce co chcesz jej powiedzieć aby w nerwach nie zgubić wątku i najważniejszych kwestii. Bo takie osoby jak ona lubią zbijac z tropu i sprowadzać rozmowę na inny tor. Jeśli np ty zaczniesz i powiesz ze "nie może teraz być tak ze ślubu nie będzie skoro zgodzili sie na zareczyny i tez zwiazek ponieważ..." i tu zaczniesz co masz na myśli a ona wyskoczy o liczbie gosci , to nie daj jej zmienić tematu tylko kontynuuj swoją wypowiedz i to co zaczelas i tu kartka nie przyda. Nie daj sie ponieść zbytnio emocjom :) trzymam za ciebie kciuki bo moja niedoszla teściowa była właśnie taka i wiem co czujesz :( ah te teściowe ...
-
Rysia- moja tesciowa tez jest nadopiekuncza i probuje uszczesliwiac soje dzieci na sile,ale uwierz mi ze jak ktores znich powie stanowczo ''nie'' to nie ma juz wiecej pytac i tez sie troche jakby obraza,ale nie robi z tego tytulu wielkich foochow tylko podsumowuje mowiec'' oj ja tylko chce zebyscie byli szczesliwi bo lubie jak moje dzieci sa zadowolone'' i ja to poprostu uwazam za raczej za slodkie niz upierdliwe. kiwanika- naprawde sprobuj rozmowy,jesli naprawde kochasz swojego faceta a wiem ze tak jest... najpierw porozmawiaj z nim i przedstaw mu tresc rozmowy jaka zamierzasz przeprowadzic z jego rodzicami... powodzenia moja kochana
-
http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura105818.htm to jest link do fryzurki
-
Przedwojenna- właśnie dlatego miedzy innymi wybraliśmy taka opcje. Ani ja nie chciałam imprezy bo już raz musiałam odwoływać gosci, ani moj przyszły mąż. Tak wiec romantyczny wypad we dwoje :)
-
dziki-dziku - jesli suknia Ci sie podoba to kupuj... nie ogladaj sie na cene... suknia napewno jest piekna...pewnie kazda z nas ma okresloną kwote na suknie i twoj limit jest akurat taki,nie musisz sie tłumaczyc...ciesze sie ,ze podjelas juz decyzje :)
-
Dzięki motywacja przyszła jak okazało sie, ze nic nie mogę fajnego na siebie kupić. Nie wszystko co wyglada fajnie na manekinie wyglada równie dobrze w rozm 46. I tak o to zaczęłam sie odchudzac. Fajnie sie chodzi na kolacje z winem i posiada chipsy przy filmie , ale cieszę sie ze schudlam i wiem co i kiedy mogę jeść :) a po za tym ruch i ćwiczenia :) wiadomo ze nie chce na plazy wyglądać jak wieloryb :) hihi za młoda na to jestem. Kiedyś mówiłam " tak niewiele ma człowiek przyjemności w życiu to chociaz sobie pojem" a dzisiaj " chce być zdrowa i długo wyglądać młodo to jest przyjemność " .jak patrzę na zdjęcia z tamtych czasów to apetyt ginie ;) hihi
-
Kiwanika- ale sie rozpisalas. Tez masz tylko cywilny? No to nie jestem sama :) myśle ze jak wydrukujesz zdj i pokarzesz dobrej krawcowej to nie ma problemu uszyje bez rozyczek. Widziałam Twoja suknie i dość dobrze ja pamietam. Myśle ze bolerko jak najbardziej by pasowało. Nie przepadam za bolerkami ale jak już napisałam to mnie urzeklo ;) Nawet moj kochany zaczyna odliczać ze to już tylko 6 miesięcy. W grudniu zamawiam mu garnitur. Będzie tez sztaby na miarę wiec wolimy mieć go wcześniej w razie gdyby trzeba było zrobić poprawki. Oj kobiety jak ja to uwielbiam, planowanie :)
-
Witam kochane moje po dlugiej przerwie,jak pisalam bylam w Polsce i na wtepiw witam nowe ''kwietnioweczki''. Szampana oczywiscie pilam to nie jednego w Polsce za ustalenie daty slubu wiec dolaczylam do moj cichy toast za ''1000 wpisow''. madziamadzia - ja tez koncze w Polsce remont ,ktory mnie juz dobija pomalu,ale jakos dam rade,wiec wiem co czujesz. Do bolerek i narzutek juz sie odnioslam wczesniej wiec znacie moje zdanie :) Jesli chodzi o bielizne to wydaje mi sie jednk ,ze lepiej juz miec ta ktora sie zalozy ,zwlaszcza jesli sukienka szyta jest na miare,jesli jest zamawiana i bedzie do waszej figury dopasowywana to i tak ostateczna przymiarka bedzie okolo lutego lub marca wiec nie ma sie co martwic. Bedac w Polsce zakupilam nowa pare butow http://pl.centrofashion.com/catalog/women/s189/5000579.html zdjecie nie oddaje uroku :)Wrocilam we wtorek ,ale bylam taka chora,ze nawet nie mialam sily tu zajrzec,ale melduje sie ze juz jestem i sluze rada i towarzystwem :)
-
tak wybieram sie do Polski wiec bedziecie miec spokoj ode mnie przez te pare dni,ale obiecuje ze wszystko nadrobie kjak wroce... pewnie przekroczycie tu ''1000 wypowiedzi'' bez problemu,wiec postaram sie chociaz dorwac do PC zeby sprawidzic i napic sie szampana :)
-
ja koncze 18.30 ale polski czas to 19.30 wiec pracuje najdluzej...a potem 7 dni wolnego :)
-
dziewczyny u mnie dzisisaj takie nudy w pracy ze ten temat to moja jedyna rozrywka,wiem ze to smutne,ale co tu robic? hihi
-
saganek- mialam dokladnie ten sam pomysl tylko z niebieskimi, ale powiem ci tylko,ze wydaje mi sie ze suknia musi byc totalnie biala. jednym slowem podoba mi sie twoj pomysl...
-
oczywiscie wszystko zalezy od sukni i w ogole,ale mysle ,ze to wystarczy :)
-
przedwojenna - my jestesmy fanami filmow z moim facetem. mamy prawie 1000 plyt DVD :) np moj kochany ma mnie wpisana w tel ''Koliberek'' bo bardzo mu sie podobalo jak Nicolas Cage e ''twierdzy'' nazywal tak swoja ukochana ;) my tacy troche ''filmowi'' jestesmy i choc tekst nie jest nasz ,to bardzo do nas pasuje. Zoja - przedwojenna ma racje , juz czas aby pomalutku ruszac z tematem :)
-
Co za brak kultury... Zoja oczywiscie witam cie serdecznie i mamy nadzieje ze zagoscisz tu na stale :)
-
przedwojenna- ja napewno graweruje ,moj kochany powiedzial ze mu obojetne,a ze ja jestem fanka ''sex w wielkim miescie'' wiec mysle ze to bedzie w mojej '' me and you...'' a w mojego faceta '' just us two'' i data. Bardzo mi sie to podoba :) wiem ze to nic szczegolnego,ale jakos tak mi sie kojarzy,bo my jestesmy troche taka ''para po przejsciah i burzach'' i zawsze juz bedzie tylko nas dwoje wiec jak najbardziej pasuje :)
-
Przedwojenna- Dukan działa i byłam na nim i schudlam 14gk. Przez wakacje nie przytylam ani kg jedząc prawie normalnie. Niestety ostatnie dwa tygodnie diete szlag trafił i nie potrafię do niej wrócić. Twoja suknia napewno jest piękna i romantyczna bo myśle , ze i ty taka właśnie jesteś :) tylko przestań sie przejmować opinia innych :) bo jeszcze raz powtarzam : to ty masz czuć sie pięknie. Co do forum zgadzam sie z Tobą :) ja to nawet nie mam z kim pogadać, moja najlepsza przyjaciółka mieszka w Polsce i zadko z nią rozmawiam ( mezatka dwoje dzieci ) wiec to wy jesteście dla mnie podparciem w tej kwestii. Co do mojcu sukni to wybieram miedzy dwoma. Jedna podoba sie bardzo mojemu " szczurkowi" ;) a druga podoba sie mnie- jemu tez ale mniej. Mówi ze to moj wybór :) i to mi sie w nim podoba :) hihi. Ja tez mam dzisiaj wolne , ale idę po mojego kochanego jak skończy prace i idziemy na piwko i " tapas" do hiszpańskiej knajpki. Już nie mogę sie doczekać :)
-
przedwojenna- to swietnie ze juz masz ta swoja wymarzona,juz nie moge sie doczekac zdjec :) mam nadzieje ze nie zamilkniecie na caly weekend :)
-
jenner - hm daremna ta twoja uwaga bo tradycja z ''r'' to troche amerykanska tradycja a po angielsku kwiecien to '' april'' wiec r w nim jest ;) przedwojenna- dla mnie to juz jest normalny tem,at i powiem ci ze ja naprawde czuje sie szczesliwa bez dzieci,trzeba widziec te dobre strony a nie tylko te zle. mam czas dla meza ,dla siebie... a najwazniejsze na podrozowanie... uwielbiam to... po za tym na dluzsza mete to chyba nie nadaje sie na matke... jestem troche egoistka i zauwazam to kiedy jestesmy w Polsce. wtedy brakuje mi czasu dla siebie najbardziej... przedwojenna a ten wierszykl to nie wierszyk ,tylko raczej '' przedmowa '' wiec jak najbardziej pasuje i bardzo mi sie podoba :) saganek - wiersz lesmiana to poezja a nie kicz... wiec nie zamartwiaj sie...amorek...no coz pozwol mu poczuc ze ma '' cos do powiedzenia w tej sprawie '' hihi zarcik oczywiscie. A generalnie,dziewczyny robcie co chcecie i jak chcecie bo to wasz dzien i potem bedziecie zalowac ,ze sobie czegos odmowilyscie. Ludzie i tak beda gadac i tak,wiec jeden wierszyk czy amorek nie sprawi roznicy ,za to wam da satysfakcje iz ''macie co chcecie i jak chcecie '' :) Dlugo ale mam nadzieje ze tresciwie rowniez :)