zakochana_panna

Witam, u mnie drugi dzien protein I waga wrocila do normy. Teraz 5 dni I zwaze sie dopiero po proteinach w niedziele. A jak u was? Ja odliczam dni do urlopu :)

Smart-ja stosuje 5/5 ale waga znowu w gore na 71,5 kg po warzywach. Sama juz nie wiem. Dzisiaj zjadlam normalnie to na co mialam ochote bo mialam zly dzien. Normalnie takie dni mnie nie ruszaja ale dzisiaj poprostu przebrala sie miarka. Od jutra postaram sie proteiny zrobic,ale nie wiem jak to bedzie. Przez to ze mi sie tak waga husta to juz nic mi sie nie chce. Postaram sie cwiczyc I zobaczymy jak to bedzie?

Ja dzisiaj zmusilam się do ćwiczeń. Dzisiaj jeszcze byłam na warzywkach a od jutra proteinki. Cieżko wrócić do protein, ale jakoś dam radę. Jutro rybka na parze i jajko sadzone na kolacje. Na obiad w pracy dwa jajka i kefir,deserek galaretka. Śniadanko serek wiejski i cherbatka. Opisałam od kolacji do śniadania hihi. Nawet nie wchodzę teraz na wagę bo nie chce dopisać się przy miesiączce.

Witam moje drogie w ten poniedzialkowy poranek. Jak tam u was? U mnie proteinki dzisiaj. Wlasnie jade do pracy I zastanawiam sie dlaczego zawsze po tych trzech czy czterch dniach warzyw czuje sie taka "pelna" ? Fakt ze w sobote bylo piwko I pare zakazanych produktow no I mam miesiaczke,ale az tak? Po za tym caly czas wydaje mi sie ze moglabym jeszcze schudnac... Czy tez tak macie?

Bede teraz bardzo niedobra. Jogurty owocowe sa dosladzane wic nic dziwnego ze jedzac je waga stoi. Albo przyjmuje sie zasady diety,wszystkie,Albo dac sobie spokoj. Ja juz probowalam wszystkiego I jak jem to co zabronione to wiadomo ze nie schudne. Ksiazka to podstawa. I cytuje gwiazdeczke... Po raz kolejny... :)

Witam moje drogie w ten niedzielny poranek. Smart- najszybsze efekty sa na 5/5 I ja tak teraz robie. Chociaz w sumie to mi wychodzi 4/3 4dni protein a 2 lub 3 warzyw. Tak np wczoraj popilam piwka z kurczaczkiem z grilla I zjadlam troche chleba to jeszcze dzisiaj zastosuje warzywa proteiny,a od jutra proteinki przez 4 dni. Wazne ze dla mnie to dziala. Teraz mam miesiaczke wiec zwazylam sie dzisiaj I 1kg wiecej ,ale pod koniec tygodnia go nie bedzie :) milego dnia moje drogie :)

Girl- ja w Irlandii juz 6 lat,jak to zlecialo...ja juz po przerwie w pracy czyli po obiadku. Dzisiaj znowu leje! Ta pogoda mnie dobija... Jeszcze 4 tygodnie do mojego urlopu. Mam nadzieje ze choc w Polsce bedzie slonecznie. Bo planujemy przyjecie w ogrodzie z okazji slubu. Ah ta pogoda...co z tego ze czlowiek chce...

Girl- krewetek nie mozna rozgotowac I ja robie tak. Na wodzie I polowie rosolku dusze cebulke pokrojona w kostke,wrzycam krewetki. Dodaje papryke,ogorka I pomidora porojone w kostke. Pikantna przyprawa do kurczaka I dusze to tak z 10-15 min. Pycha... Koniec przerwy w pracy... Do poczytania wieczorem :)

kropka- kupilam najzwyklejszy na allegro za 20zl. i mam go juz dwa lata,czarny z zielonym napisem. I dziala jak trzeba. Mialam aktualizowac stopki w niedziele,ale zrobilam to dzisiaj ,dla wlasnego samopoczucia zeby widziec daty i ubytek wagi. Jeszcze dzis i jutro proteinki a potem weekend i warzywka. W sobote mala impreza mi sie szykuje ale zrobie zobie dukanowe zakaski bo to u mnie w domu. Pozdrawiam was i milego dnia u mnie leje deszcz.

Girl- pas stosuje codziennie po 10 min na brzuch i uda. Czasami jestem tak zmęczona ze już uda sobie odpuszczam. Pas stosuje od dwóch lat z przerwami i pomaga przy a6w jak bolą mięśnie. Powiem ze w 7dni pas i a6w i 1cm śniło wiec chyba działa. Dzisiaj na kolacje zjadłam krewetki z kurczakiem :) uwielbiam krewetki, albo jajecznicę z krewetkamimi szczypiorkiem mmm... Teraz jeszcze tylko jogurcik i spanie. Dobranoc

Witam,u mnie w czasie miesiaczki najczesciej 2kg w gore a potem 2,5kg w dol. Czyli oznacza to ze dieta dalej dziala. Dzisiaj rano zmierzylam sie w pasie I 1cm mniej. A to oznacza ze moj pas masujacy dziala :) pomasuje sie przez miesiac I zobaczymy. Ale oprocz a6w I pompek nie chce mi sie nic. Tragedia...

Girl- mam 176cm i teraz waże 70,8kg. No mam nadzieje ze się uda. Funia- gratuluje ślubu. Kiedy ten piękny dzien nastąpi. Ja już po, ale jak oglądam zdj to jakby to było wczoraj a to już ponad miesiąc.Co do a6w polecam w 100% ja zwykle docieramy max do 24-28 dnia. Potem poprostu znużenie rutyna i tez kość ogonowa mnie poprostu boli, bo przyjął szczerze ze po zgubieniu tluszczyku na ciele kosciami odczuwam wszelkie niewygody ;) ale brzuch fajnie się napina i mimo ze nie mięśnie nie zrobiły mi się super widoczne to nie muszę go wciągac bo mięśnie są napięte i same " trzymają się w ryzach" :) Na mnie już czas :) dobranoc.

dziewczyny co tam u was? Może tu jeszcze zajrzycie? Ja pomalutku szykuje się do obiadu z rodzicami. Już wszystko uzgodnione. Tylko siostry męża z mezami i moja siostra z mężem. Potem imprezka w ogrodzie. Mąż już się cieszy bo uwielbia być rodzinnym Dj-em :) mam nadzieje ze fajnie to wypadnie mimo żałoby po babci. To bedzie już 3 miesiące, wiec może nie tak zle to bedzie wyglądało. A potem druga podróż poslubna ;) hihi. Jeszcze miesiąc ...

Kropka- nie martw się , uda ci się. Ja mam do zrzucenia ostatnie 3 kg i to już od roku. I już było tak ze wazylam 69 kg a potem lato, wakacje i w tym roku w styczniu zaczęłam znowu z 74kg i znowu porażka jak zobaczyłam 70kg bo przez miesiąc waga ani drgnela. Wiec dobilam na 74 kg będąc w Polsce a potem w kwietniu wczasy i ślub. No i teraz mam ostatnie 3 kg i mam nadzieje ze końcem czerwca bedzie upragnione 68kg. Tyle ze w lipcu znowu urlop. Może jakoś wytrwam przynajmniej do 13 lipca bo 14 lipca obiad rodzinny z okazji ślubu. Poprostu jak to przetrwać? W każdym razie dasz radę po ciąży :) skoro ja dJe po takich perturbacjach. Jednak bardzo pomaga mi AsystorSlim bo po nim i lepsze trawienie i mniejszy apetyt. Damy radę dziewczyny. Ja już po kolacji w postaci galaretki z kurczaka :) spijcie dobrze ...

gwiazdeczka- no lepiej tego nie mogłas ująć. Widać ze konretna z ciebie kobieta. Mnie się już nawet czytać takich bzdur nie chce. A potem " bo mojej koleżance nerki siadly" a " bo ktoś kto był na diecie to w szpitalu wylądował" .no jak ma nie chorować jak na jednym jajku i jogurcie chce przeżyć cały dzien. No ale już dosyć bo wcześniej nie chciało mi się a teraz się wywnetrzam. Dziewczyny galaretke bez cukru super i okazuje się ze nawet ma wiecej protein niż wegli :) jutro kupuje kolejne smaki :) i pojemniczki jednorazowe żebym mogła zabierać do pracy.'ja od wczoraj proteinki. Dzisiaj robię galaretke z kurczaka i popijam jogurt 0%. oczywiście śniadanko był serek a na obiadek będzie rosolek z jajkiem. Ah i dzisiaj na wadze było 70,8 kg. Zaktualizuje stopke jak się dorwe do komputera, bo jak narazie mój mąż rządzi bo muzykę ściąga ... Ah i witam nowe Dukanki i życzę wytrwałości ...

jak tam wszystkie odchudzajace sie. Jak tam u was? U mnie na sniadanie jajecznica z warzywami a na obiad salatka z kurczakiem. mam nadzieje ze ktos tu zajrzy. Galaretki jeszcze nie jadlam,ale moze w koncy zrobie ja dzisiaj z ciastem albo jutro bo dzisiaj koncze prace o 20.

Dziewczyny u mnie dzisiaj spadek formy. Nie chce mi sie nic w pracy. Mam porostu dola. Dowiedzialam sie ze znowu mi sie kierowniczka zmieni. W ciagu ostatnich 5 lat w tej firmie przerobilam 6sciu kierownikow. Ja juz mam pomalu dosc. Taka mialam ochote na cos niezdrowego z nerwow ale udalo mi sie zwyciezyc. Od jutra 5 dni warzyw. Dzisiaj zrobie zakupy. Milego dnia

Widze z e nikt dzisiaj nie zajżał ,ale chce tylko powiedziec ze wlasnie wrocilam z z kupow dietkowych i przy okazji znalazłam sukienke w koralowym kolorze i okazuje sie ze rozmiar 10 czyli polskie 38 :) tak zarzyłam zeby osiagnac ten rozmiar. Musze wytrzymac te pare tygodni i mysle ze w kazdym ubraniu w koncu bedzie 38 bo jak narazie to zalezy od firmy i kroju ubrania :) no ale trzeba cierpiec... zeby radosc byla wieksza :)

Witam moje drogoe,w koncu mam chwlke zeby napisac. Co do serkow waniliowych to raz na dwa tygodnie moze zjem danio waniliowy light,ale staram sie nie,kupuje naturalne serki,dodaje aromat waniliowy i slodzik i tez mam serek waniliowy :) Poniewaz zaszlalam z niedozwolonymi produktami w niedziele to postanowilam przedluzyc proteiny o ten jeden dzien :) kara musi byc. A od jutra na warzywa,ale chyba zmienie takze sposob jedzenia,wieczorem nawet bedac na warzywach nie bede ich jesc,pozostane przy jajku sadzonym i kefirku. Dzisiaj weszlam na wage z ciekawosci zeby sprawdzic ze waga stoi w miejsu ,a tu niespodzianka 71,2 kg. Wchodzilam na wage i schodzilam bo nie moglam uwierzyc. Wiec Asystor Slim chyba działa i zamierzam go brac tak jak do tej pory czyli po dwie tabletki rano i dwie wieczorem. I nie czuje takiej ochoty na slodkie,ale pragnienie w ciagu dznia i w nocy to poprostu masakra.Mimio to dla mnie dobrze ,bo ja zapominam o piciu wody.Kupilam tez sobie frankfuterki z kurczakiem,wiem ze nia sa tylko z kurczaka ,ale jadlam juz kabanosy z kurczakiem i chudam,wiec czemu nie. Kupilam tez galeretke bez cukru nawet nie szukalam ,ale poszlam na polke z produktami do ciast i byla i nic w niej nie ma oprocz arwnika z burakow i slodzika no i zelatyny. Musze ja w koncu dzisiaj zrobic i sprobowac. Jak narazie odliczam tygodnie diety i pozostalo mi jeszcze rowniutkie 3 tygodnie wedle testu Dukana. mam nadzieje ze juz obejdzie sie bez wpadek. Pozostalo 3 kg do mojej upragnionej wagi :)

dziewczyny u mnie podobnie,wczoraj poadlam chleba a dzisiaj rano 0.5 kg w dol. sama nie wiem,moze to asystor,zobaczymy,waze sie raz w tygodniu w niedziele,jeszcze mi jeden dzien protein zostal.Potenm warzywa i proteiny.We wtorek mam wolne wiec mam czas na gotowanie :) Co do slodzika,moja przyjaciolka uzywala w ciazy i oboje dzieci zdrowych,teraz juz nie uzywa bo mowi ze to syf,ale ja mam to gdzies,nie uzywam do herbaty ani kawy,ale do wypiekow dukana tak :)

nie wiem czemu ale nie moge znalesc naszego tematu,musialam wyszukac w google.masakra z ta kafeteria :)

Girl- u mnie to samo ale nie poddaje sie bo waga nie spada a spodnie luzne,musze sie w koncu rozprawic z tymi kg i posprzatac w mojej szafie ,zrobic miejsce na nowe ciuchy i jak juz schudne to wyrusze na zakupy. Koniec z tym.Zdecydowalam ze co tydzien odloze troche kasy a potem przed urlopem pojde na zakupy taka nagroda na motywacje :)

U mnie proteinki od dzisiaj.Wiec zwaze sie po. S duszyczka- waz sie rano jesli juz i moze co 5 dni :) a faktem jest ze jak pijesz duzo wody i wazysz sie wieczorem to jest ona jednak w organizmie :) ja dzisiaj dwie gotowane piersi z kurczaka i jogurt w domu na kolacje krewetki na parze i jajko sadzone :) a moze jajecznica z krewetkami :)? hmmm cikawe jak smakuje :) dam wam znac... U mnie dzisiaj piekne slonce i motywacja do diety :)

Pewnie pisze do siebie ,ale mam nadzieje ze nie. jak tam u was kobietki moje kochane,jesli decydujemy sie zamknac temat to moze niech kazda wpisze ze zamykamy i nie bede go juz ''odswiezac'' :) mam cicha nadzieje ze tak sie nie stanie :) pozdrowionka u mnie dzisiaj piekne lato :)

Witam moje drogie.Chce oznajmic ze dzielnie walcze z nalogiem codzinnego wazenia sie i mi sie do udaje :) sduszyczka- jedz ile chcesz ale troszke wiecej miesa bo inaczej po paru dniach braknie sil. Ja dalej warzywka, nocy pjadlam troche paluszkow bo bylo pare drinkow z moim mężem i przyjaciolką ale po za tym same produkty dozwolone,jestem z siebie dumna.Dzisiaj upieke ciasto i odpoczne bo mam wolne :) Pozdrawiam was moje kochane i zycze sukcesow :)