Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Robwalka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Robwalka

  1. Witajcie koleżanki!jak zwykle nie śpię od 6-za oknem upał!mam już posprzątane,poprane,zakupy tez zrobione,teraz odpoczywam popijając maślankę truskawkową,później biorę się za doprawianie mięska i ogólnie za obiad!
  2. Netka witaj w klubie dużych brzuszków!
  3. Ajponka na samym dole-są tygodnie i miesiące-zaznaczone fioletowym kolorem-I trymestr - trwa od pierwszego dnia ostatniej miesiączki do 13 tygodnia ciąży - pierwszy trymestr to 1, 2 i 3 miesiąc ciąży. II trymestr - trwa od 14 do 26 tygodnia ciąży - drugi trymestr to 4, 5 i 6 miesiąc ciąży. III trymestr - od 27 tygodnia ciąży do czasu porodu czyli 40 tygodnia ciąży - trzeci trymestr to 7, 8 i 9 miesiąc ciąży. Podział ciąży na tygodnie i miesiące przedstawia się następująco: 1 miesiąc ciąży trwa od 0 do 4 tygodnia ciąży, 2 miesiąc ciąży trwa od 5 do 9 tygodnia ciąży, 3 miesiąc ciąży trwa od 10 do 13 tygodnia ciąży, 4 miesiąc ciąży trwa od 14 do 18 tygodnia ciąży, 5 miesiąc ciąży trwa od 19 do 22 tygodnia ciąży, 6 miesiąc ciąży trwa od 23 do 26 tygodnia ciąży, 7 miesiąc ciąży trwa od 27 do 31 tygodnia ciąży, 8 miesiąc ciąży trwa od 32 do 36 tygodnia ciąży, 9 miesiąc ciąży trwa od 37 do 40 tygodnia ciąży.
  4. Netka ja liczę tak jak w tym linku,który podałam
  5. http://trymestr.pl/ciaza-miesiac1.html tutaj jest napisane
  6. a to napisała inna dziewczyna na forum o znieczuleniu w mojej klinice-Mój gin pracuje na Polnej i mówił, że tam ZZO jest za darmo tylko ze wskazań lekarskich czyli np. jak prze kilka godzin poród nie postępuje, w innym przypadku 400zł.
  7. dziewczyny,a może takie znieczulenie jest lepsze?przeczytajcie!to informacja z mojej klinki gdzie będę rodzić-mam nadzieję,że nic się nie zmieniło do teraz!
  8. Pacjentki, które skorzystały już na Polnej z takiego znieczulenia, chwalą sobie nową metodę. - Na początku trochę czułam się jak po "głupim Jasiu", ale ból jest o wiele mniejszy - mówi pani Iza, która zachęca kobiety, by skorzystały z entonoksu. - Ja poczułam dużą ulgę, choć, oczywiście, wszystko czułam - dodaje młoda mama. - Gaz rozweselający, jak sama nazwa wskazuje, powoduje pewnego rodzaju euforię. Postrzeganie otoczenia jest nieco inne, ale pacjentki są cały czas świadome i mniej cierpią przy porodzie - potwierdzają lekarze. Do tej pory na porodówkach pacjentki były znieczulane zazwyczaj dolarganem oraz w sposób zewnątrzoponowy. Za ten drugi środek zazwyczaj kobiety muszą w szpitalach płacić. Nowe znieczulenie entonoksem na razie w klinice przy Polnej jest bezpłatne.
  9. zaraz wam skopiuje o co chodzi bo link się nie otwiera-Może być alternatywą dla tradycyjnych metod znieczulania kobiet. W poznańskim szpitalu na Polnej, w którym rodzi się najwięcej dzieci w Polsce, od niedawna kobiety przed porodem są znieczulane gazem rozweselającym. Po raz pierwszy enotonox był używany ponad 100 lat temu w stomatologii. Dziś wraca do łask i doskonale sprawdza się na porodówkach jako środek znieczulający. - Gaz ten popularnie zwany rozweselającym wraca w o wiele bezpieczniejszej formie niż kiedyś - mówi prof. Krzystof Szymanowski z kliniki położniczej przy Polnej. - Podając go cały czas monitorujemy pacjentkę. Mamy też do dyspozycji zespół anestezjologiczny - tłumaczy lekarz. W praktyce wygląda to tak, że kobieta ma ustnik i sama może sobie regulować, ile potrzebuje gazu. - W momencie, gdy pojawia się skurcz, robi dwa-trzy głębokie wdechy i od razu następuje odprężenie - podkreśla profesor. Oczywiście, tlenek azotu całkowicie nie likwiduje bólu, ale zmniejsza go, dzięki czemu kobieta łatwiej go znosi i lepiej przechodzi przez fazę porodu, mówi lekarz.
  10. w mojej klinice poród rodzinny kosztuje 150zł,a znieczulenie chyba 600,ale co do kosztu znieczulenia nie jestem pewna-normalnie kpina,żeby jak kogoś nie stać rodził w bólach!
  11. mamuska2012 a to znieczulenie zewnątrzoponowe(bo tak się nazywa)jest płatne?ja się jeszcze nie orientowałam u mojej lekarki,ale chyba płatny,bo jak poród rodzinny kosztuje 150zł!za granicą takie znieczulenie w szpitalu to standard,a czyżby u nas tylko dla bogatszych?
  12. to już sobie mogę wyobrazić jak bolą skurcze przedporodowe i te parte!to w takim razie to są skurcze-ja piernicze to jak ja przeżyję poród?ogólnie jestem odporna na ból,ale nie wiem czy aż na taki?niestety przy porodzie nie wezmę tabletki przeciwbólowej i nie położę się żeby mi przeszło-i tak już się przygotowuję powoli psychicznie na to wydarzenie!nie wiem jak wy!
  13. ja już rodziłam ale nie wiem co to skurcze,jeśli któraś z was umie określić mniej więcej jak to wygląda to super!Mama28 a co jest na tej Karowej?
  14. po zakupy byłam,teraz wcinam 2 śniadanko,a później porządki!mamuska2012mnie też czasami tak zaboli jak ciebie,ale nic z tym nie robię,przechodzi mi samo!no właśnie dziewczyny czy to są skurcze?
  15. Witajcie!słoneczko za oknem,wszyscy już dawno wyszli,tylko ja i piesek sami na pokładzie!coraz bardziej bym chciała,żeby nastał wrzesień albo chociaż koniec sierpnia-coraz bardziej robię się niecierpliwa!chciałabym wziąć na ręce przytulić i ucałować malucha!1alexia2 co do rozstępów-jak widać po Angeli mam ich sporo-brzuch,uda,piersi,tyłek-najbardziej wstydzę się tych na brzuchu i tyłku(praktycznie o dwu częściowym stroju kąpielowym mogę pomarzyć),ale jak widać po rozwodzie znalazłam mojego R i jesteśmy ze sobą przeszło 5 lat,tak więc uważam,że mąż czy partner będzie kochał taką jaką jesteś(tym bardziej,że urodziłaś jego dziecko),więc skoro ja znalazłam faceta dużo czasu po porodzie z rozstępami,mało jędrną skórą tu i ówdzie,to wasi mężowie na pewno też nie dadzą wam odczuć,że coś im się nie podoba w waszym wyglądzie,a z czasem wszystko zacznie wracać do normy-tylko trzeba dbać o siebie!rozstępy po porodzie nie znikają,ale bledną-mi nie pomogły żadne kosmetyki jak byłam w ciąży z córką dlatego wyglądam tak a nie inaczej,skóra na brzuchu i na biuście już też nie jest taka jędrna,też czuję się nie atrakcyjna chociaż R mnie pociesza i na każdym kroku daje mi odczuć,że jest dobrze choć ja czasami czuję się jak słonica!
  16. to moja córka przy wadze 2900 była na pograniczu 10 i 50 centyla w 39 tc,no to Kacperek tez będzie na takim pograniczu,już pojęłam te centyle
  17. to w 24 tc ile powinno niby dziecko ważyć?napiszcie mi?
  18. dziewczyny głupio to zabrzmi ale cieszę się,że z tym zmartwieniem nie jestem sama,ale pewnie i tak będę zamartwiać się do następnego czwartku aż nie wyjdę z gabinetu od mojej lekarki
  19. gdy byłam w ciąży z Angelą nie miałam dostępu do internetu i nie czytałam o poronieniach,chorobach dzieci,wagach(tak ogólnie o ciąży)i nie martwiłam się tak tym wszystkim,nawet nie musiałam takich badań robić jak teraz każą robić i było do porodu wszystko ok.prenumerowałam tylko gazetę MAMO,TO JA,albo kupowałam inne tego typu gazety,miałam książkę o porodzie,a teraz?gdzie nie otworzysz jakiegoś topicku to same przykre sprawy!po porodzie co do pielęgnacji małej dużo pokazała mi teściowa,ale za mnie nie robiła,co do odżywiania,późniejszej pielęgnacji,chorób itd.polegałam tylko na sobie i na swojej intuicji,a nie jak teraz wystarczy napisać temat na kafe i masz rady od ręki!Dlatego bym już bardzo chciała mieć Kacperka z nami-mniej bym się o niego tzn.inaczej-martwiła,bo po urodzeniu dochodzą inne zmartwienia itd.Wydaje mi się,że nie potrzebnie się nakręcam sama i za dużo czytam o tym wszystkim!!!
  20. handzia26 ja tez się stresuję ile mały teraz waży i mierzy-jak czytam ile dzieciaczki dziewczyn naszych ważą to mam stresa !zawsze lekarka mi mówiła,że jest wszystko w porządku,brzuch mam duży,ale wielkość dziecka nie zależy od wielkości brzucha
  21. dziewczyny napiszcie mi jak sobie radzicie np.z obcinaniem paznokci u nóg,malowaniem,depilacją?dla mnie to jest już męka,a nie chcę prosić jeszcze mojego R o pomoc!R masuje mi jedynie stopy i po mojej depilacji smaruje mi balsamem łydki,a tak jak na razie staram się sobie radzić!wczoraj obcinałam sobie paznokietki u nóg i namęczyłam się okropnie-w końcu obcinałam sobie na stojąco,a stopę miałam opartą na sedesie!na siedząco już tego nie zrobię bo brzuch mi przeszkadza,zakładanie adidasów np.w taką pogodę jak dzisiaj to też nie lada wyczyn bo mam wiązane na sznurowadła,a okolice miejsc intymnych depiluję na wyczucie-przez brzuch nic już nie widzę
  22. smerfaskr zdjęcie brzuchola fajne,Megisu ja idę 22 czerwca do znajomych na ślub ale tylko do urzędu!olczak mój mały kiedy się wybudzam też w brzuchu wariuje!po zakupy już byłam,teraz pora na sprzątanko,a później 2 śniadanie!
  23. Witajcie dziewuszki!pogoda do niczego-pochmurno i pada!kawka zrobiona,musli zjedzone....Wczoraj też oglądaliśmy mecze,a później szybko poszliśmy spać,ja dzisiaj w nocy tylko raz byłam w wc-sukces!olczak zdjątko fajne-super pamiątka!W Poznaniu też kiedyś w Plazie było coś takiego organizowane jak w Rudzie Śląskiej-u nas wtedy było duże zainteresowanie!
  24. Witajcie dziewuszki!pogoda do niczego-pochmurno i pada!kawka zrobiona,musli zjedzone....Wczoraj też oglądaliśmy mecze,a później szybko poszliśmy spać,ja dzisiaj w nocy tylko raz byłam w wc-sukces!olczak zdjątko fajne-super pamiątka!W Poznaniu też kiedyś w Plazie było coś takiego organizowane jak w Rudzie Śląskiej-u nas wtedy było duże zainteresowanie!
  25. mamuska2012 lepiej nie,nie chcę później się stresować i doszukiwać się,wymyślać,wkręcać sobie ze z małym jest coś nie tak!przeczytaj to co pisałam już kilkakrotnie!
×