Robwalka

handzia26 mam ten sam problem co ty,tez się boję czy mały prawidłowo przybiera i mierzy na tym etapie ciąży!mały 31 maja ważył niecałe 500 jeśli dobrze określiła to lekarka,a teraz nie wiem ile,pewnie wagą tez nie dobija do waszych dzieciaczków,aż boję się iść za tydzień w czwartek do lekarza!

1alexia2 ja też ostatnio czepiam się mojego R,aż czasem mi wstyd przed samą sobą za takie zachowanie,potem powstaje mała kłótnia o pierdołkę,wymiana zdań i ryczę jak nakręcona!wczoraj jak byłam sama oglądałam coś w telewizji,nic smutnego tam nie puszczali,a ja ni z gruszki ni z pietruszki zaczęłam ryczeć-cholera wie dlaczego!tak nagle zrobiło mi się smutno i źle-czasami czuję się taka samotna(jak R idzie do pracy,a córa do szkoły)gdyby nie nasz pies byłabym sama jak palec!

Ajponka masz rację pewnie mąż ma urodziny,to w takim razie moje życzenia są wspólne dla nich!u mnie niby słońce za oknem,ale chmury idą nie ciekawe!mój maluch ostatnio straszny wiercipięta,ciągle gdzieś mnie stuknie,a to pewnie kopnie itd.czuję to aż wewnątrz brzucha,normalnie mam wrażenie że czasami kopie albo naciska mi na pęcherz-takie dziwne uczucie!jak ja tego malucha już kocham!!!

dziewczyny czy w też macie ostatnio chandry?ja potrafię z byle powodu złapać dół i poryczeć się z byle powodu!

skopiowałam ostatnią tabelkę,ale to chyba nie ta-tygodnie u dziewczyn się nie zgadzają

dziękuję Megan :)

dziewczyny robiłam tą tabelkę(poprawiałam w Word i taka mi wyszła)ja chyba nie umiem-możecie ją poprawić?W Word ona wychodzi ładna-prosta i bez pogrubień-gdzie robię błąd przy kopiowaniu?

MEGAN86.........25.......29 tc......01.09.... Synek - Dawid Ajponka...........27......29 tc......02.09....Córka - Karolinka kama111111......29......28 tc......02.09..... Synek - Manuel Polcia91...........21......28 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....27 tc......09.09.....Córka - Karolina mamuska2012....29.......27 tc......09.09.....Córka - Gabriela Madleenn..........27......26 tc......10.09......Synek smerfaskr..........26......27 tc......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......26 tc......14.09......Córka? Obzartuszek.......27......27 tc......15.09......Córka nowa-mama........26......26tc.......15.09......Synek truskafffka .......24.......26tc.......20.09.....córka Kasia? Olczak..............25......25 tc......20.09......Córka - Dagmara brak ciąży .........29......22 tc......22.09......Synek. 1Alexia2............23......25 tc... ..23.09......Córka-Kamila agi_91..............20......25tc.......24.09......Synuś - Olafek handzia26..........26......25 tc......25.09......Córcia-Weronika Betismile...........24......24tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......24 tc.....26.09......Córka- Olimpia Robwalka...........36......26 tc......27.09.......Synek - Kacper mlodamamapyta...21......24 tc......27.09......??? Mama28.............28......24 tc......27.09......Córeczka - Karina? HankaRumcajsa....28......25 tc......30.09......Synek - Cypisek

Cześć dziewczyny!na początek smerfaskr wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!zdrówka,szczęścia i wszystkiego co sobie wymarzysz!Ajponka fajny brzuszek i widzę że taka wielkość jak u mnie!Megisu zdjęcie malutkiej fajniutkie i nie martw się na zapas!co prawda ja martwię się w druga stronę-czy mały prawidłowo przybiera na wadze i prawidłowo rośnie!dziewczyny dobre wieści po waszych wizytach u lekarza-nic tylko się cieszyć!a co do wyników morfologii to każda z nas coś ma nie tak,to już ten etap ciąży,że obciążenie dla organizmu ogromne-w przyszłym tygodniu jak pójdę na wizytę i zobaczę swoje wyniki krwi,moczu i po glukozie to pewnie sama dostanę jakieś leki!teraz dokańczam kawkę,ubieram się,wyjdę z pieskiem i biorę się za porządki!Buziaki dla wszystkich!

pospałam sobie 1,5 godz.i czuję się lepiej,ale co mnie obudziło?tradycyjnie ból lewej nogi!handzia26 ja nie podrażniam ani nie masuję sutków tylko parę razy z ciekawości nacisnęłam-nie robię nic na siłę!po tej wyprawie w miasto oczywiście wszędzie piechotą strasznie bolą mnie plecy i nogi!

ja nie dawno wróciłam i jestem wykończona!Megisu wszystko będzie dobrze-zobaczysz!ja dla odmiany boję się czy mały prawidłowo przybiera na wadze-dowiem się w kolejny czwartek-moja waga to 70kg i stoi(ważę się codziennie rano zanim coś zjem)Dziewczyny po wizytach dajcie znać co z wami i dzieciaczkami!ja uciekam się położyć,może uda mi się przespać bo moje noce wyglądają coraz gorzej(dzisiaj od 4 rano nie spałam)Będę później-buziaki dla wszystkich!

Witajcie!ja już nie śpię od 4-męczą mnie wycieczki do wc!kawka wypita,a teraz pora się ubrać bo czeka mnie dzisiaj załatwianie paru spraw w mieście!ja już wam kiedyś pisałam,że jak lekko ucisnę lewą pierś to pojawiają się przezroczyste kropelki,a z prawej nic nie leci.Przy pierwszej ciąży miałam tak samo czyli siarę pod koniec ciąży!co do wyników sama jestem ciekawa jakie wyjdą moje-czuję,że takie kolorowe nie będą(będę miała coś z morfologią bo po lekkim uderzeniu w nogę od razu wychodzą mi siniaki w dodatku się rozlewają.Moja lekarka mówiła,że chyba mam coś z krzepnięciem krwi i dlatego zleciła mi te badania.Niestety wszystkiego dowiem się 21 czerwca na kontroli u mojej gin.

ja mam niewiele-same ciuszki i śliniki,z resztą rzeczy czekam na lipiec!jeśli czujesz ruchy to się nie martw!wielkość brzucha nie jest wyznacznikiem niczego,ja mam duży i też się źle z nim czuję-mały cały czas w środku wariuje-a ja powoli mam kłopoty ze wszystkimi czynnościami co dotyczą wszystkiego poniżej brzucha!czasami czuję się jak słonica,a tu prawie jeszcze 3 miesiące i mały jeszcze urośnie!

obżartuszek co do kołatania serca to nabawiłam się podczas 1 ciąży i mam to do dzisiaj wiec wiem co przeżywasz-skonsultuj to ze swoim lekarzem-mi EKG nic nie wykazało,a ta uciążliwa dolegliwość pozostała!co do wielkości brzucha-jeśli wszystko z dzieckiem w porządku to nie martw się tym!ruch dziecka czujesz?co na to lekarz?

dopiero wróciłam z psem!nogi mnie bolą,o wejściu po schodach nie wspomnę-nogi mi też trochę puchną-nie widać mi kostek!co do apetytu owszem dopisuje,ciągle muszę coś przygryzać i codziennie muszę mieć coś słodkiego!

smerfaskr jak lekarz nie zabroni to jedźcie i relaksujcie się:)

wracając do laktatorów to raczej zdecyduję się na http://lovi.pl/produkty,laktator_senso.html?gclid=CPDf_JPqxbACFUFO3wodPSm6mg -z całym zestawem

nie wiem jak wy,ale ja powoli robię się bardzo ociężała,brzuch mi znowu urósł,pępek mam już prawie na wierzchu,szybko się męczę,a wejście na 2 piętro z psem sprawia mi już sporą trudność a co dopiero z zakupami,łapią mnie zadyszki-a gdzie tutaj wrzesień?

smerfaskr to teraz nie rozumiem,Megisu mieści się w granicy czy ma za mało?

Megisu ja nie wiem jakie mam wyniki-morfologi,moczu i tej glukozy-dowiem się za tydzień-mam wizytę 21 czerwca,wydaje mi się,że gdyby było coś nie tak to dzwonili by do mnie z przychodni,że mam przyjść albo że mam zrobić badanie jeszcze raz!

Cześć dziewczyny!widzę,że jestem dzisiaj trzecia!R już od 7 walczy w pracy,teraz córa wychodzi do szkoły!dzisiejsza noc lepsza choć ból lewej nogi powtarza się już co noc!MEGAN86 co do porodu na pewno się go trochę obawiam,ale każda z nas będzie to przechodzić więc się tym pocieszam-szczerze bardzo bym chciała,żeby Kacperek był już z nami!1alexia2 współczuję ci z tymi szpitalami,ale lepiej sprawdzić wszystko,nie martw się mała na pewno czuje się w twoim brzuchu dobrze,u mnie też mały nie raz mało się rusza,ale chyba tylko wtedy kiedy jest na dworze pochmurno i deszczowo,dzieciaki tez reagują na spadki ciśnienia(skoro ja jestem śpiąca,to mały pewnie tez i śpi),mojemu chyba brakuje mu miejsca w brzuchu bo strasznie mnie trąca w brzuchu,wierci się itd.

nasze dzieciaki będą mieć pamiętny rok urodzenia-w Polsce było Euro,najlepiej u Angeliki liczy się lata bo ona z 2000roku

jakoś tak zrobiło się śpiąco,chyba ciśnienie leci w dół,Angela nie długo do taty na weekend,a ja z R,Kacperkiem i pieskiem zostajemy w domu,Stwierdziliśmy,że jutro wybierzemy się z pieskiem do rodziców R.

u nas też nuda!zrobię sobie kawkę capuccino i chyba zjem coś słodkiego!mały wczoraj i dzisiaj w brzuchu szaleje!

smerfaskr na bank się jeszcze odwróci,a jak nie to podzielisz mój los,bo tak miałam z córką!