Robwalka

megisu a ja będę musiała wszystkiego nauczyć R,Angele tez sama wychowywałam bez pomocy babć,teściowa może 1 albo 2 mi coś tam pokazała,a później działaliśmy sami z mężem,tym bardziej że sami mieszkaliśmy!teraz też wychowamy sami,jak pisałam wcześniej będę musiała sobie wiele rzeczy przypomnieć,ale to jak jazda na rowerze-tego się nie zapomina!

nie chodziłam i nie będę-stwierdziłam,że bez tego dam radę!większość w takiej szkole rodzenia to opieka nad nowo narodzonym dzieckiem,a to już przerabiałam

co tutaj dzisiaj taki spokój?gdzie się podziewacie?

Witajcie!wczoraj już nie zaglądałam bo oglądaliśmy mecze,a dzisiaj R już w pracy,a ja z córą sprzątanie,pranie itd.Któraś z was pisała czy ściąganie pokarmu boli-powiem wam wprost,na początku nie tak bardzo,ale później owszem(od tego odciągania jedną pierś-lewą-mam większą-więcej miałam tam pokarmu i praktycznie tylko z niej dobrze leciało do odciągania)boli dlatego,że przy odciąganiu robi się próżnia!ręczne ściąganie idzie za wolno(trzeba masować,potem odpowiednie ruchu robić dłonią itd.)najgorsze z tego wszystkiego jest jak dochodzi do zapalenia piersi(od mleka)tez to przerabiałam-piersi robią się twarde,a w środku same twarde grudy,które trzeba rozmasować i ogrzewać(pamiętam,że okładałam piersi liśćmi od kapusty)-dziewczyny wiele jest rzeczy,które musimy przerobić po urodzeniu!

Megisu jeszcze nie wiem jaki laktator kupię-wtedy miałam taki fajny szklany,od razu z butelką i smoczkiem-bardzo mi się przydał,co do mleka to nie podam żadnego na własną rękę,zapytam lekarki(zapiszę małego do tej samej lekarki co jestem ja i Angela-ona jest pediatrą i rodzinnym-super babka),sama to jedynie mogę dziecku glukozę na dopajanie!z mlekiem to jest ryzykowne,nie wiadomo jak organizm dziecka zareaguje(uczulenie,biegunka lub odwrotnie,wymioty)Angela byla na zwykłym mm,ale zamiast przybierać traciła na wadze wtedy musiałam kupować mleko sojowe w puszkach na receptę-w 2000 roku jedna puszka ISOMIL albo PROSOBE przeszło 35zł!nie będę testować na małym różnych rodzajów mleka wolę zapytać lekarkę!poza tym będzie trzeba kupić wit D3 Vigantol i wit C Cebion-to pamiętam że dawało się po kropelce tego i tego!

Zozolinka** właśnie przeczytałam to na Październikowych i jestem w szoku-my już kiedyś wypowiadałyśmy się na ten temat i na temat papierosów również!przeczytaj nasz topic-tutaj żadna z nas nie pije,nawet o tym nie myśli,no może ochotę ma ale dziewczyny nie piją chyba że bezalkoholowe,mi bezalkoholowe nie smakuje więc nie piję żadnego alkoholu!a październikowe niech robią jak chcą,a efekty tego co robią będą później-tyle w temacie!

handzia26 mi na 100% będzie potrzebny,ponieważ tak jak pisałam wczoraj-miałam problemy z karmieniem córki,bo po cc miałam mało pokarmu(musiałam w szpitalu brać takie małe tabletki na laktację,piłam herbatki Hipp)za dużo to nie dało,poza tym córka miała mały odruch ssania,a na dodatek mam małe sutki(mało wystają),karmienie przeradzało się u mnie w tragedię-stres dla mnie,a jeszcze większy dla córki bo gdy była głodna to bardzo płakała!laktatorem ściągałam sobie do szklaneczki,potem do buteleczki i tak ją karmiłam,dałam radę tylko 3 miesiące,bo ból piersi przy odciąganiu okropny!przez karmienie nabawiłam się depresji poporodowej,gdyby wtedy nie mój mąż to nie wiem jakby to się skończyło!założę się,że teraz nie będzie lepiej,te nakładki na brodawki też mi nie pomagały-chcę karmić małego cycem,ale nie wiem jak to będzie,bo jak tak jak było przy córce,to szybko przejdę na mm!dlatego u mnie laktator jest niezbędny,pojedzie ze mną już do szpitala!tego właśnie tylko obawiam się po porodzie!

no moja córka ma prawie 13 lat więc po niej nic już nie mam,zresztą teraz będzie chłopak więc ubranka na nic by się po córce zdały,co do karmienia ja tez muszę być przygotowana na karmienie mm,jeśli czytałaś topic to tam wszystko napisałam,chyba nawet wczoraj!a imię masz wybrane?skąd jesteś?wpisz się do tabelki-skopiuj tą ostatnią która była poprawiona!

Witaj trussskafka!witamy w naszym gronie,dopisz się do tabelki1jesteś jeśli dobrze pamiętam 3 mamą już z jednym dzieckiem-dziewczyny poprawcie mnie jeśli źle napisałam!co do kupowania,to jak napisałam wcześniej kupuję na razie tylko ubranka,tez boję się kupować coś więcej żeby nie zapeszać,choć nie chciałabym tego odkładać na ostatnią chwilę,bo jak nie daj Boże wyniknie coś wcześniej to R raczej tego wszystkiego nie kupi,pomimo tego,że mam spis zrobiony!dziewczyny kupujecie laktator?jeśli tak to jaki?

plimka to zależy jak szybko nachodzi ci pokarm,jeśli bardzo szybko to odciągnij,żebyś nie dostała zapalenia-żeby dziewczyny nie było-nie chcę wtrącać się wasz topic-piszę to z własnego doświadczenia(córka 12 lat),a teraz prawie 7 miesiąc ciąży

Plimka ogólnie pieluchy dobiera się do wagi!Dziewczyny serdecznie wam wszystkim gratuluję-Pozdrawiam!

ja już chyba nigdzie nie pojadę,teraz mi się nie chce,a co dopiero jak będzie lato w pełni

chciałabym żeby to już był sierpień-czy któraś z was wybiera się jeszcze na wakacje?

ja z moją domową ekipą jak najbardziej będziemy kibicować,nasze dzieciaki będą z pamiętnego roku EURO!

Mama28 ja prawie zawsze pierwsza,bo budzę się z R jak wstaje do pracy i spać już nie mogę-wkurza mnie ten ból nogi i latanie do wc!pytałam o znak zodiaku z ciekawości!

Witam!Ajponka ty urodziłaś się tego samego dnia co moja córka 24.01!handzia26 spis twojej wyprawki bardzo pomocny-na pewno skorzystam!R już poszedł do pracy-zostałam z córką i psem!pogoda za oknem pochmurna!

mój R to byk,a córka to wodnik

a może któraś z nowych mam chce do nas dołączyć na NK?

Megisu78 gdzie byłaś jak cię nie było?mąż dzisiaj w domu?my dzisiaj wszyscy w domu,Angela poszła na dwór do dzieciaków,a my z pieskiem sobie tak siedzimy w domku,muszę się nacieszyć moim R bo jutro idzie do pracy,a zostaję w domu z córą(mają w szkole wolne)

nowa-mama pisz jak najwięcej jak ci to ulży,zawsze któraś z nas tutaj jest!a wiesz już jaka płeć?może imię masz wybrane?nie martw się,wszystko się ułoży,masz dla kogo żyć i musisz być silna!dopisz się do tabelki!

tak sobie od dłuższego czasu podczytuję czerwcówki-bardzo im kibicuję-bidulki tyle ich chodzi po terminach,a chciałyby mieć to już za sobą!nie zazdroszczę im tych nerwów,ale wiem że to oczekiwanie jest najgorsze!ja już nie mogę się doczekać,a co one mają powiedzieć?Gratuluję tym które się rozpakowały!mam nadzieję,że u nas pójdzie to szybciej,bo takie czekanie wykończy psychicznie nie jedną z nas!

ja na to 2 piętro mam zadyszkę jak wchodzę nawet z psem,a jak niosę do tego zakupy to makabra

Witaj nowa-mama!jasne że możesz się do nas przyłączyć,napisz coś więcej o sobie,skąd jesteś?ile masz lat?o ciąży-pisz co chcesz i dopisz się do tabelki!agi_91 ja mieszkam na 2 piętrze w kamienicy więc ciężko w ciąży mi wejść,a co dopiero z wózkiem,do tego dołącz jeszcze zakupy!

jest ładnie,nie przejmuj się,ja przynajmniej jestem ci wdzięczna za ta poprawę,przynajmniej jest symetrycznie

Cześć dziewczyny!spałam dzisiaj do 8.30 czuję się wyspana ale połamana-boli mnie kręgosłup i ta cholerna lewa noga!agi_91 i ty też biedna wylądowałaś w szpitalu?oj biedne dziewuszki,agi mam nadzieję,że już wszystko z tobą i maleństwem dobrze-zresztą musi być dobrze!Ajponka nie martw się tym co otoczenie na twój wybór co do karmienia-ja na pewno też będę miała problem z karmieniem(małe sutki)i wiem,że dziecko będzie miało problem z chwyceniem sutka-przerabiałam to z córką i wiem,że teraz nie będzie inaczej,a ja nie mam zamiaru stresować nie potrzebnie siebie i żeby mały tez się nie denerwował i nie płakał-więc będę jak wtedy odciągać laktatorem i karmić butelką-przy córce dałam radę tylko 3 miesiące-od tego odciągania bolały mnie piersi-dlatego mam co do karmienia traumę!Megan bardzo ładny wózeczek!