Robwalka

jednym jedynym plusem mieszkania w bloku to centralne ogrzewanie zimą,a nie palenie w piecu

Netka0902 wszystko przed tobą,ale dasz radę!ja od urodzenia mieszkałam w domku jednorodzinnym z ogródkiem,po ślubie zamieszkałam z mężem w bloku(wieżowiec na 5 piętrze)uwierzcie mi,że jak przyszło pierwsze lato to umierałam z nudów siedząc na balkonie,zdarzało się nawet,że potrafiłam się poryczeć z powodu tego jak brakuje mi ogrodu żeby sobie wyjść i usiąść na tarasie,na świeżym powietrzu-nie potrafiłam się odnaleźć-od rozwodu cały czas mieszkam w bloku a obecnie w kamienicy-można się przyzwyczaić!

Angela przywiozła mi te próbki Johnsona-4 sztuki-2 buteleczki 50 ml(łagodny płyn do mycia ciała 3 w1 i mleczko pielęgnujące do ciała)i 2 tubki po 15 ml(krem ochronny przeciw odparzeniom i krem pielęgnujący),dostałyście takie same?

zrobiłam sobie przerwę na kawkę,a zaraz biorę się za obiadek

jestem z powrotem,zeszło mi tyle bo jeszcze pochodziłam sobie w drodze powrotnej z laboratorium po mieście-kupiłam truskawki,czereśnie,córce słodycze na Dzień Dziecka i inne pierdoły!więc tak tą obrzydliwą glukozę da się przeżyć-tak jak pisała Megan te 75g glukozy rozpuszczają w plastikowym kubeczku jednorazowym-piłam łykami bez popijania wody chociaż miałam kupioną w torebce-nie powiem przy pierwszych 2-3 łykach robiło mi się niedobrze ale starałam się nie myśleć co piję i jakoś poszło-najgorsze te czekanie na kłucia w palec w laboratorium bo najpierw pobrali mi normalnie krew,potem kłucie w palec przed glukozą,wypicie tego lukru po godzinie znowu krew z palca i po kolejnej godzinie znowu kłucie w palec-2 kłucia mam na lewej dłoni i jedno na prawej-paluszki trochę szczypią i mam nadzieję,że wyniki moczu też będą dobre!teraz nareszcie idę sobie zrobić kawkę,sprzątnę w mieszkaniu i biorę się za obiadek!mamuska2012 fajny ten domek,Megisu nie możesz myśleć o tym co pijesz i nie skupiaj się na smaku-fakt lukier!widzę,że chyba Kacper nie będzie przepadał za słodkim bo jak wypiłam tą glukozę to cały czas się wiercił i kopał mi w brzuchu,a teraz chyba znowu ululałam go do snu spacerowaniem

acha na poprzedniej stronie dodałam tak jak kiedyś obiecałam zdjęcia mojego brzuchola,a i Netka trzymaj się również na tym badaniu

Witam!już się dzisiaj melduję-jestem już ubrana i zaraz idę z psem,a później do laboratorium na tą glukozę-strasznie mi się chce pić,a tutaj nic nie można wypić oprócz wody,a ja takiej bez gazu nie lubię(chodzi o czyste wody),na marginesie brakuje mi kawy!u mnie za oknem pochmurno i pada deszcz,a w dodatku zimno!tak jak doradzała Megan kupię sobie małą wodę w butelce,może będę mogła chociaż raz popić to paskudztwo

dziewczynki obiecane zdjęcia mojego brzuchacza w 24 tyg(ja i Kacper)-http://zapodaj.net/a3255529a3278.jpg.html ORAZ http://zapodaj.net/5d5a98d008ad0.jpg.html

tak sobie podczytuję dziewczyny z czerwca i im zazdroszczę,że powoli się rozpakowują,a przed nami jeszcze tyle czasu!one to mają perypetie ze skurczami itd.trzymam za nie kciuki bo dzielne baby z nich :)

a ja nie,moja siostra starsza to był anioł a ja przeciwieństwo,ale za to teraz jestem grzeczna-zaraz wraca R z pracy muszę podać mu obiad,a na deser mam truskawki

no to idealnie będzie pasował do Angeliki,ona tez taki wywijas od urodzenia

mamuska2012 no fakt buntuje się,potrafi czasem tak odpowiedzieć,że nie wiem co z nią wtedy zrobić(jestem po rozwodzie i to dziecko mojego byłego męża) a teraz cieszy się że będzie brat i mam nadzieję,że jak mały przyjdzie na świat to jej entuzjazm co do pomocy przy nim nie minie!oj dziewczyny co was jeszcze z dzieciaczkami czeka-córkę przerabiam,a mały?zobaczymy jaki będzie?Kacper to dziecko z moim partnerem z którym jestem od przeszło 5 lat

W dwudziestym czwartym tygodniu Dziecko wypełnia już całą jamę macicy, i coraz trudniej mu się poruszać. Ćwiczy mięśnie: rozpycha się, kopie, tupie. Na hałas reaguje niepokojem, głośne dźwięki mogą przebudzić je ze snu, ale reakcja na bodziec nie jest jeszcze natychmiastowa. Mama może zacząć notować okresy aktywności i snu dziecka. Po porodzie będzie spało w podobnych godzinach. Praca serca zwalnia do 140-150 uderzeń na minutę.WIDZICIE MIAŁAM RACJĘ Z TYM-Mama może zacząć notować okresy aktywności i snu dziecka. Po porodzie będzie spało w podobnych godzinach.TO CZUJĘ,ŻE U MNIE NIE BĘDZIE ZA FAJNIE,MAŁY NA POCZĄTKU SPAŁ GRZECZNIE ZE MNĄ W NOCY,A TERAZ JAK LATAM W NOCY KILKA RAZY DO WC TO JUŻ MI W BRZUCHU WARIUJE-MOJA CÓRA W NOCY W BRZUCHU ZE MNĄ SPAŁA I TAK BYŁO PO PORODZIE,PISAŁAM WAM WCZEŚNIEJ,ŻE NA KARMIENIE MUSIAŁAM JĄ BUDZIĆ BO BYŁA NIEJADKIEM I MIAŁA NIEDOWAGĘ!

mamuska2012-moja córka Angelika będzie miała w styczniu 13 lat i w przyszłym roku pójdzie do gimnazjum-urodziła się w styczniu2000 r dokładnie 24 stycznia o 23.46 w poniedziałek(nigdy tego dnia,wieczoru nie zapomnę-całego przygotowywania w szpitalu do porodu),choć termin miałam na Dzień Dziadka czyli 22,przyszła na świat poprzez cc(położenie miednicowe)w narkozie ogólnej!co chcesz jeszcze wiedzieć to pisz śmiało!Ajponka a ja z tego co czytałam to chyba wolałabym znowu mieć cc bo boję się SN rodzić-wiem,wiem.... za dużo czytam,za dużo oglądam programów o tym!!

Ajponka ja i Netka idziemy jutro na to badanie,Mama28 idzie w przyszłym tygodniu,a dlaczego u ciebie jest inaczej?musisz zapytać lekarza!tak jak wam pisałam wcześniej mojego szkraba chyba ululałam do snu jak chodziłam po mieście-Ajponka wszystkie dzieciaczki teraz będą aktywniejsze,lekarka mi dzisiaj powiedziała,acha i będą szybciej przybierać na wadze

brak ciazy-ja co do przeziębienia ci nie pomogę,miałam tylko katar i nic nawet na katar nie brałam,w ogóle nie używam lekarstw,jedynie witaminy dla mam-muszę wyjść z psem,a tak mi się nie chce

smerfaskr lewatywę tez miałam z 3 razy,pierwsza do porodu,a dwie kolejne do operacji

MEGISU78 muszę stwierdzić,że imię orginalne,rzadko spotykane-fajne!

a można to czymś popić,albo przegryźć ten smak czymkolwiek-nie wypaczy to wyniku?

mam nadzieję,że tej glukozy nie trzeba pić duszkiem,Netka ja tez lubię słodkie rzeczy,ale nie słodką wodę!

Mama28 żadnej Kariny nie znam osobiście,pamiętaj nie zależnie jakie imię będziecie chcieli dać to nie sugerujcie się opinią innych!ja idę jutro na to badanie z glukozą,aż już bierze mnie wstręt jak patrzę na tą butlę z proszkiem i jeszcze na pusty żołądek-Matko!lubię słodką herbatę,ale wodę z glukozą i jeszcze z taką ilością to jakieś przegięcie,ale wy przeżyłyście to i ja przeżyję-najwyżej zwrócę im to w laboratorium

mamuska2012 a co byś chciała wiedzieć?zadawaj pytania a ja ci chętnie odpowiem,co do puchnięcia stóp,to zatrzymuje się woda w organizmie,poza tym objętościowo płynów jest więcej-mówiłam lekarce,że mały nawet w nocy się wierci,jak się przebudzę i latam do wc,powiedziała,że to normalne i teraz tak będzie,poza tym dzieci są teraz najaktywniejsze między 21 a 1 w nocy!mój chyba teraz śpi bo praktycznie nic nie czuję,może przez to że trochę pochodziłam uśpiłam go tym!

mamuska2012 ja na początku ciąży miałam opryszczkę na ustach i z małym wszystko dobrze,ale jak cię to uspokoi to zadzwoń do rodzinnego,acha w przychodni kiedy położna mnie ważyła to waga wskazywała 68,8kg a i nareszcie założyłam sobie kartę ciąży!Netka0902 a konkretnie chodzi ci o tego misia z Bebilonu?bo jak tak to musisz zarejestrować się darmowo na ich stronie,a oni za zarejestrowanie przyślą misia,którego ja jeszcze nie dostałam!a innych próbek z Bebiko albo Bebilonu nie dostaniesz bo nie mają-pisałam do nich maila!smerfaskr fajne zdjęcie,a bluzka w której jesteś na fotce-słodka!

dziewczyny jestem już z powrotem!z małym wszystko ok.zobaczyłam sobie go na USG,cały czas prawie się wierci-ciekawe kiedy śpi?waży już trochę ponad 450 i lekarka mi mówiła,że teraz będzie przybierać więcej i szybciej!lekarka zauważyła,że zaczynają mi lekko puchnąć nogi,a co do tych siniaków o których pisałam wam wcześniej,to mam coś z krzepliwością krwi-jutro muszę iść zrobić-morfologię,mocz i to badanie z glukozą-musiałam sobie kupić 75g glukozy-jak zobaczyłam tą butlę z glukozą to byłam w szoku-jak jutro mi to rozpuszczą,taką ilość to nie wiem czy dam radę tak naczczo im to wypić o ile po wypiciu im tego nie zwrócę!kolejną wizytę mam 21 czerwca-mam przychodzić co 3 tygodnie!co do wielkości brzucha to mam spory,dlatego że po poprzedniej ciąży szybciej się rozciąga i więzadła które podtrzymują macicę mam bardziej rozciągnięte dlatego jak macica się powiększa ja tego tak pewnie nie czuję jak wy!poza tym byłam jeszcze w mieście i znowu przytargałam ubranka dla mojego małego pamperka!

pół nocy nie spałam bo tak mały się wiercił-czasami zastanawiam się kiedy on śpi?musiał uciskać mi jakiś nerw bo bolało mnie w okolicach lewej nerki,teraz szykuję się do lekarza na wizytę kontrolną-tak więc dziewczyny odezwę się jak wrócę-buziole dla wszystkich!