Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asia GB

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asia GB

  1. Sylwuś nie martw się kochana ja tez przeżywałam że nie moge karmić piersią ale tak jak dziewczyny pisza nie znaczy to że jesteś gorszą mamą !!!!!!!!!! ja niestety do dziś kombinuje z mlekiem ;( Malinowa ! uszy do góry !!!!! trzymam kciuki :) będzie dobrze !!!!! Royal to tylko godzinka , szybko minie ;) Klaudyna podziwiam ! ja nie miałam tyle odwagi i choć miałam nie raz ochotę uciec ze szpitala to się bałam
  2. Niunia gdzie te zdjęcia ? nie widze :( a taka ciekawa tej ślicznotki jestem :)
  3. Niunia ja na grzejnik pieluszki tetrowe wieszam ! czasami mocze je w wodzie z dodatkiem oilatum ( po kompieli malutkiej ) a mój M kupił takie świetne urządzenie które mierzy wilgotnośc i temp. w domku ;) i jak spada to heja z pieluchami :)
  4. SIEMANKO !!! :) Niunia ja mam taką sól w spayu (chyba tak sie to pisze :) ) i tak po jednym psiknięciu do noska ;) a Frida to super sprawa !!!! tą starą babicną gruszką to można dzidziusiowi krzywdy narobić ( a to oczywiście moje zdanie ) ja też czeka na zdjęcia Lajlusi :) :) ;) wiecie kochane jak to w szpitalu nie myśli się żeby odrazu na portal dzidzie wrzucać :: tyle siędzieje i w taki szoku się jest ! Ewulka moje hormony dopiero teraz dają o sobie znać ! chyba tak jest u mam wcześniaków ;( płacz , śmiech i tak na zmianę
  5. OJ ale dzieje ! Sylwunia pewnie już z dzidziusiem ! trzymam kciuki !!!! buziaki dla wszystkich mam
  6. Malinowa trzymaj się ciepło ! ale fajnie coraz więcej mam :)
  7. Olka- i tak tzrymać ! bardzo mądre podejśćie :) pewnie że jeszcze kupa świą przed wami ! a dzidzia naj naj naj ważniejsza:)
  8. Klaudyna ja takie miałam na 4 godz. przed porodem a co do badań to podobno muszą tak badać niestety :(((((
  9. Witam mamusie :) Ewuś ty sie nie zastanawiaj tylko pakuj bąbla i na święta do mamuni ;) tak jak dziewczyny pisza nic złego się nie stanie a juz napewno większe zgro. w przychodni ! Sylwuś trzymaj się kochana ! widzisz twoja córunia woli grzecznie pod serduszkiem mamuni grasować ! nadal trzymam kciuki za dziewczęta w duo :) :) :) i za te rozpakowane oczywiście też :)
  10. Aniu pocieszę cię :) ja w ciąży tak jak ty ! ewentualnie staniki :) a teraz to już nawet stanika sobie nie kupię :) :) :) jak juz idziemy na zakupy to wychodzę z nową czapeczką dla Poli albo pajace , a to koszulinka nie wspomnę ile ona ma juz bajek i miśków :) pierwszą lalę też od mamusi dostała :) a mi pozostaje radość że moge jej to kupować :)
  11. a właśnie ;) kiedy planujecie powrót do pracy ? mi kadrowa obliczyła że powinna wrócić 16 kwietnia ! masakra !!!! na całe szczęście mam dużo zaległego urlopu no i nowy wskoczy :)
  12. Sylwestrowe gratulacje ! ale super :) coraz więcej szczęśliwie rozpakowanych maminek :) :) :)
  13. ja myślałam że całe to nasze "straszenie " to dobre rady ! smutne że wyszło inaczej ! ale się powtórze :) aby każda przyszła mamusia miała wspaniałą opiekę i bezbolesny poród ! i aby dzidziuś był zdrowy i radosny :)
  14. Olka a pozytywna strona porodu leży w łóżeczku :))))))
  15. Klaudyna, Olka bardzo mi przykro że tak to odbieracie ale wydawało mi się że lepiej( jak to się mówi) zapobiebaćniż leczyć! Klaudyna ja też wcześniej należałam się w szpitalu w którym rodziłam i złego słowa nie moge powiedzieć na oddział ginekologi czy patologi ciąży ! opieka rewelacyjna i naprawde super położne i jak dziewczyny jak wy to mówicie straszyły mnie oddziałem położniczym to i może troche myślałam tak jak wy ,ale teraz żałuje że nie chciałam słuchać koleżanki która rodziła 2 miesiące wcześniej bo pewnie inaczej by to wyglądała ! tak jak Ewa pisze małą w pierwszej dobie karmili kieliszkiem mąz musiał iść do lekarza prowadzącego bo nie chcieli mi jej do piersi dostawić !!!!!! zmieniła się zmiana na odziale to zaczeli karmić butelką ale zadyma zaczeła się w momencie podania glukozy ( dokładnie jak Ewa pisze ) dla uspokojenia !!!!!!!!!!! nie wspomnę że kilka razy pomylili kroplówke dla malutkiej !!!!!! fakt dziewczyny które miały poród naturalny miały dzieci przy sobie ale na badania położne zabierały je same ! ale co szpital to obyczaj ! dlaczego więc piszecie że ktoś was strasz ? my naprawde nie chcemy żle ! nie po to jest to forum ! myślałam że można tu wymieniać doświadczenia ! jeśli ktoś pyta o to jaki krem,jakie ciuszki do szpitala itd.... to myślę że ważniejsze jest to jak uchronić maleństwo przed panią któr chce mieć spokojną noc wiec zamiast przywieść do matki (ja nie mogłam wstać ) to wlała kieliszek mleka w dziecko ! przez co na pocztąku był problem z odruchem ssania a puźniej z mlekiem u mnie :(dodam że nie byłam jedyną mamą która nażekała na opiekę ! nie piszcie proszę że u was w szpitalu to jest tak i tak bo jak jest faktycznie to ocenicie jak same tam będziecie ! ja życze wam super opieki i porodu bez komplikacji ! naprawdę z całego serca wam tego życzę !!!
  16. a dodam że moja królewna prawie cały pobyt leżała w boksie noworodkowym :( pilnowaam jej na zmianę z męzem
  17. i ja witam sięz rana ;) Ewcia my pierwszy spacerek to po 2 tyg. na wizytę patro. a tak pozatym to wędrujemy prawie codziennie :) o ile słoneczko świeci ! Pola ma już prawie 2 miesiące !!!!! jeju jak ten czas leci , a taka kochana , wczoraj dała pierwszy świadomy uśmieszek mamusi :) :) :) ma swoje słabsze i gorsze dni jak wszyscy a co do pielęgnacji brzucha to ja mam straszne rozstępy i żaden z tych super kremów mi nie pomógł ani przed pojawieniem ani po :( teraz używam maści na blizny i dopiero widać efekty ! a co do pasa to koleżanaka ( lekarz) powiedziała aby nie używać bo mięśnie nie pracują i tylko maskujemy brzuch zamiast go tracić ale jak któras z was ma inną opinią to chętnie poczytam :) wcześniej pisałyście o tym co się dzieje w szpitalu :( ja też nie chcę nikogo straszyć ! pewnie rozpiszemy się jak wszystkie się rozpakują :) a ze szpitala wychodziłam w szmatkach których tam trafiłam :) taka moja rada ;) przygotujcie się w domku ( w razie czego ) na 7 dniowy pobyt , oczywiście nie życze tego ale ja sie mocno zdziwiłam :( i dobrze że mąż zaradny to wszystko dowoził tak jak chciałam ! pilnujcie swoich pociech i jak tylko to możliwe to na szczepienia i inne badania wyruszajcie razem !!!!! mi położne mówiły że nie moge iść z małą !ale ja powiedziałam że niby dlaczego ? przecież to moje dziecko ! uwieżcie kochane swoje widziałam ! i jeszcze raz pisze nikogo nie chcę straszyć
  18. o prosze tak działa forum :))))) dodam że 5 razy pisałam to samo :)))))))))))))))))
  19. no faktycznie ! pierwszy kawaler ;) słodziutki !
  20. Hej Kochane Mamusie :) ja jestem na etepie kolki :( oj męczy sie ta moja Księżniczka :( raz zaparcia raz kolka :(((((( ale przeżyjemy ! Ewa już też rozpakowana !!!!!! hura!!!! GRATULACJE i tak teraz po koleji wszystkie na porodowke :) Hasananana ma świetny pomysł z tym FB ! mnie znajdziecie u Sylwestry imie znacie ;) ( podwójne nazwisko ) trzymam kciuki za wszystkie w duopaku i te rozpakowane jeszcze jedno :) dziewczyny moja mała wyrasta z wszystkiego dzisiaj śmiałam się do mojego M że trzeba królewnie garderobe uzupełnić :) a to dopiero pierwszy miesiąć :) :) :)
  21. dziękuje kochane za ciepłe słowa ! mała księżniczka spała jak jej krew pani pobierała :) a jak podeszła do mamusi to nagle mamusia zbladła :) kurcze w ciąży tyle razy mi pobierali krew i tak się nie bałam jak dzisiaj :) mój mąż się śmiał że córa pokazała mamie klase :) dziewczyny jeśli chodzi o wybór szpitala to prosze kierujcie się dobrem maluszka ! My sobie poradzimy z położną która ma ciężki dzień itp. dla mnie najważniejsze było to że Pola miał fachową opiekę a położne na oddziale na którym lezałam to osobna historia którą napewnoWam opisze :) A Tatuś obok ,niekoniecznie przy porodzie- bezcenne ! mój mąż się popłakał jak wywozili mnie bloku ( nie mogł ze mną być bo miała cc) czułam cały czas jego obecność
  22. hEJ mAMUSIE :) czytam ale pisać trudniej :( Kochane ja dziś mam z moją maleńką morfologie :( dobrze że tatus z nami idzie bo płaczu będzie dużo ! :( już w szpitalu pielęgniarki mówiły że bardzo ciężko pobrać Polince krew i wołały taką doświadczoną starszą panią ! kurcze gdyby nie to że sama muszę spuśćić troche krwi to bym tam nie wchodziła bo zawsze płacze razem z Królewną :((((((((( W środe wizyta patronażowa wię dowiemy się ile dziecko przytyło :) czy pępuszek ok.
  23. Sylwuś już niedługo a wszystkie bedziemy płakać ze sczęścia :) a co do dolegliwości ciążowych to wam opowiem śmieszną historyjkę :) ...... leże sobie na łózku na sali operacyjnej , pani położa przygotowuje mnie do cięcia , przychodzi lekarz mówi że juz wszystko gotowe , zaczynamy ! a tu ta zakichana zgaga mnie dopadła !!!!!!! czujecie to leże sparaliżowana strachem , pełna emocji a tu ta małpa ale dla pocieszenia kochane wam powiem że po porodzie wszystko jak ręką odjął :) nie ważyłam się w szpitalu ale jak tylko wróciłam do domu to hop na wage a tam - 15kg brzuchol jeszcze troszeczke wisi ale damy rade !!!!!!!
  24. oj kobietki jaka ja zakochana :) córcia przysłania mi cały świat ! jest boska !!!!!!!!! śpi królewna i co trzy godz. budzi się słoneczko na jedzenie , popatrzy na mamusie i tatusia coś tam po swojemu do nas powie i idze spać ( podobno tak jest zawsze na początku ale to pewnie potwierdzą doświadczone mamusie ) kurcze jakie to szczeście że ona jest !!!! i nawet ciesze sie że poznałam ją wcześniej ;) kochane życze wam z całego serca takiego rozwiązania jak ja miałam ( bez wiekszych komplikacji ) i zdrowego dzidziusia !!!!!
×