Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

RoyalFlush

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez RoyalFlush

  1. acha..i jeszcze slow kilka do dziewczyn zamierzajacych karmic piersia.. U mnie od poczatku byly takie zamierzenia jednak przed porodem za cholere ni kropelki mleka..po porodzie tak samo..W szpitalu jednak trafilam na bardzo dobra polozna ktora niemalze na sile kazala mi probowac..Ja jako niedoswiadczona, swieza mama mialam ogromny kryzys i karmienia chcialam zaniechac,przechodzac na mm, bowiem Malenstwo glodne a piersi choc pelne to 'puste'..Wytlumaczono mi jednak ze kazda kobieta ma pokarm..Im czesciej przystawisz dziecko tym bardziej stymulowane sa piersi i 'cos w koncu rusza'.. zajmuje to kolo trzech dni i wcale nie jest latwo.Musicie przystawiac dzidziusia jak najczesciej by ssal piers, nawet kiedy nic nie wyplywa..Boli jak cholera, siniakow zaliczylam kilka, piersi pokrwawione..a jednak to dziala!po trzech dniach pojawilo sie mleko,kilka kropelek najpierw (podobno te pierwsze kilka kropli jest bardzo zdrowe dla dziecka) w dzien czwarty piersi powiekszyly sie prawie o dwa rozmiary..teraz mam taki nawal mleka ze maly nie nadaza go oprozniac :) Nie zniechecajcie sie i nie wierzcie w bzdury o tym ze mozna mleka nie miec.To nie prawda.Potrzeba tylko troszke uporu i pracy, zarowno Waszej jak i Maluszka :)
  2. Malinowa- co do nerwow ja w ostatnich dniach chodzilam i plakalam po katach, badz tez wyzywalam sie na Moim..i to zupelnie bez powodu :) hormony robia swoje :)
  3. witam Kobity :) troche mnie ominelo :) a zatem 8 Grudnia na swiat przyszedl moj synek :) sam porod trwal 9 godzin choc przed tym spedzilam w szpitalu dobe czekajac na pelne rozwiniecie akcji..zwijajac sie z bolu oczywiscie..;/ Warto jednak bylo :) Malutki podbil moje serce :) Do domu wypuszczono nas w niedziele, wczoraj minal pierwszy tydzien zycia mojego dziecka :)
  4. Onk3(Magda)..............36......Osiek............40(K). ......02-12-2011 Ewelina_83.................27.......Oświęcim......39(M ).......06-12-2011 Klaudyna213..............25...........Poznań............ 41(K )......11-12-2011 Mama FILIPKA(Wiola)....19.......Norwegia.......39(M).......11-12 -2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź..........39-( M). .....12.12.2011 TakaBasienka87..........24........śląsk............39( M)......12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........39(M) ....15-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK...............39(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków..........39(K). ......18-12-2011 Malinowa87..(Milena).......24.....Kolobrzeg....40(K)..... .18-12-201 1 karolkajolka..............26......ok Szczecina.....39(M)......18-12-2011 kasztanka1 (Sylwia)....24........katowice..........40(K).....18-12-2011 ollakoziol(Olka)..........24......Częstochowa....39(K) .......24.12.2011 kajaczki(Marta)........26......warszawa........37(K)..... ....24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca..............38(M)...... 29-12-2011 Ann27 (Ania)...............27......Toruń.............38(K)....... 29-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............38(M )....31-12-2011 SWIEZO UPIECZONE MAMUSKI (ROZPAKOWANE) Asia GB....29...Opole........02-12- 2011.........Pola-->01 /11/2011(CC) olcik777...26...Kraków........09-12-2011..........Antosi a--->< br / Ewa1311...31...Puławy......07-12.2011.......Szymek----22 .11.2011(CC) Niunia855(Paulina)...26......Tarnów.......12-12-2011.... ...Julcia--->25/11/2011(CC) Natalia261985..26..Wojnicz......02-12-2011.........Piotru ś- -->28/11/2011 Tosieńka87...24...Katowice........06.12.2011.........Fil ipek ---->30/11/2011 (CC) Starbuck80..31..warszawa.......04-12-2011........Olga---0 3.1 2.2011(SN) nika 29...29...Warszawa........08-12-2011........Witus---->04/12/ 2 011/(SN) elizka_84..27...Gdańsk........16-12-2011.......Wiktor--- --04-12-2011(SN) BernadetaM..26......CH.......6-12-2011.....Jan-----14/12/ 2011- (CC) RoyalFlush..25..Irlandia....... 8-12-2011 .......Adrian /A.J./----(SN)
  5. Urodzilam :-) Tak,pierwsze dziecko. W szpitalu trzymano mnie od 14tej,na samej porodowce wyladowalam o 3ciej nad ranem,synek urodzil sie o 12.37..Rozbieznosc czasowa niezla..warto bylo jednak sie pomeczyc :) 3,400 zywego Szczescia :) Nie obylo sie bez kilku szwow i spiecia z hinduskim lekarzem,ktorego ostatecznie kopnelam z nerwow.Taka cena za brak szacunku do pacjentek :) nie chce wyjsc na rasistke,mam wrazenie ze lekarze hinduscy wszystko robia na odwal sie...a przeciez nie tedy droga... Problem mam za to z karmieniem piersia..zarowno w ciazy jak i teraz piersi moje choc pelniejsze,wydaja sie byc puste..Nawet kropli z nich nie wycisne..Malutki glodny,polozne kaza go przystawiac,jednak efektu zero a mi jest zle z tym ze moje dziecko ma pusty zoladek :-(
  6. Dziewczyny,zaczelo sie :) :) :) :) Rowno tydzien po terminie. Jedziemy do szpitala...
  7. Cos mi dzisiaj posty gina :/ Starbuck, mieszkam na Zielonej Wyspie i tutaj pierwsze usg jest dopiero w 20tyg ciazy..czyli dokladnie piaty miesiac..W kazdym razie od poczatku wskazywano u mnie date 30go listopada.Polecialam do Polski zrobic usg z ciekawosci czy sie zmieni i lekarz mi ja tylko potwierdzil,takze date przez caly czas ten sam termin.Wyglada na to ze wygodnickie dziecko mam :)
  8. Cos mi dzisiaj posty gina :/ Starbuck, mieszkam na Zielonej Wyspie i tutaj pierwsze usg jest dopiero w 20tyg ciazy..czyli dokladnie piaty miesiac..W kazdym razie od poczatku wskazywano u mnie date 30go listopada.Polecialam do Polski zrobic usg z ciekawosci czy sie zmieni i lekarz mi ja tylko potwierdzil,takze date przez caly czas ten sam termin.Wyglada na to ze wygodnickie dziecko mam :)
  9. Starbuck-mieszkam na Zielonej Wyspie i pierwsze usg jest dopiero w 20tygodnou ciazy..dokladnie piaty miesiac..moj termin od poczatku byl na 30go listopada,Kiedy polecialam do Polski zrobic dokladniejsze usg,lekarz date tylko potwierdzil..wyglada wiec na to ze mam bardzo leniwe i wygodnickie dziecko :)
  10. O prosze,Izuniek...czyli nie jest tak strasznie? Widze ze po podaniu tego zelu w miare szybko Ci juz poszlo.A jak z bolem,na granicy wytrzymania? Rozumiem ze tez bylas po terminie?
  11. Gratulacje :-) ciesze sie ze tak szybko Ci poszlo :-) swoja droga-Olga,piekne imie :-)
  12. Klaudyna...wlasnie to jest najlepsze!mi dwa tygodnie przez wyznaczona data powiedziano ze brzuch jest obnizony i dziecko ulozone do porodu, ktory nastapi lada moment..nastawilam sie psychicznie na to ze w kazdej chwili moge 'przywitac sie ze swoim Dzieckiem'' i ze brzuch obnizony sama zauwazylam, pojawily sie problemy z chodzeniem i silniejsze parcie na pecherz...ale porodu jak nie bylo tak ni ma.. i co?bedzie wywolywanie...
  13. tak, tak..jutro mamy wlasnie ustalic kiedy to wywolanie nastapi.Kwestia taka ze zaczna od podania zelu a slyszalam ze czesto to po prostu nie dziala i zastanawiam sie jak to bedzie w moim przypadku..Mam nadzieje ze cos 'zaskoczy'.
  14. Malinowa, a pojawiaja sie regularnie? i czy 'rozplywaja' sie te bole na caly dol brzucha, czy bola Cie tylko jajniki?
  15. Klaudyna- w takim razie trzymam kciuki.Zobaczysz lada moment wszystko sie ruszy.. Ja bylam zalamana jak odeslano mnie ze szpitala do domu z poleceniem 'czekania'...a teraz nadziwic sie nie moge jak szybko zlecial mi ten tydzien i jutro znow wizyta.Mam nadzieje ze bardziej konkretna ;/
  16. Malinowa, oj zebys wiedziala...Meczarnia to dobre slowo. Od czterech dni chodze ze skurczami, ktore najgorsze sa noca (wiec o snie mozna zapomniec) i ledwo juz kontaktuje a tu nadal nic,szyjka niewystarczajaco miekka wiec jak to mowia 'cierpliwosci' ;/ Czekam na to wywolywanie jak na zbawienie bo najzwyczajniej w swiecie wykoncze sie tym brakiem snu ;/ Na szczescie juz jutro wizyta w szpitalu i ustalenie terminu. Mam nadzieje ze u Was pezebiegnie to wszystko znacznie sprawniej i szybciej!
  17. Nie martw sie, do swiat jeszcze dlugo..na pewno spedzicie je juz we trojke! tym bardziej ze w jakims stopniu na porod jestes juz gotowa, wiec to tylko kwestia czasu.kiedy kolejna wizyta u lekarza/w szpitalu?
  18. czesc Dziewczyny :-) hehe, Klaudyna..widze ze goraczka odliczania nie odpuszcza :-) tez tak mialam w kontekscie odliczania do terminu, tymczasem jutro minie mi juz tydzien 'po' a Synka jak nie bylo tak nie ma...masakra ;/
  19. ooo widzicie, przez to niewyspanie nawet wlasny nick powyzej przekrecilam ;/ :-)
  20. witam, witam Panie :-) Na porodowce wyladowalam wczoraj przed polnoca z silnymi skurczami, jednak odeslano mnie do domu- rozwarcie za male ;/ mieszkam 5min od szpitala wiec problemu z dojazdem nie ma, a jak wiadomo- wszedzie dobrze ale w domu najlepiej..Minus jest taki ze ten stan moze utrzymac sie dni kilka, a mnie juz te bole dobijaja..;/ cholerne wody tez nie chca odejsc..siedze wiec znow na d**** w tych moich czterech scianach a dzidziusia jak nie bylo tak nie ma :) ps.dzis u mnie niesmialo pojawil sie pierwszy snieg.U Was tez pada? Pozdrawiam.
  21. Dokladnie..cos nic sie nie chce zgrac :) W kazdym razie ciesz sie bo mniej bolesnie oczekiwanie masz :) u mnie teraz w miare ok,za to noca masakra..
  22. Powodzenia Nika! My wyladowalismy w szpitalu wczoraj o polnocy.Od dwoch dni mialam skurcze,ktore po pewnym czasie staly sie regularne.Polezalam pod ktg,niestety rozwarcie zbyt male..a ze mieszkamy kilka minut od szpitala,puszczono mnie do domu..pozostaje mi cierpliwe czekanie,cala noc jednak nie spalam z racji na silne skurcze :/ teraz juz jest troche lepiej..niestety uprzedzono mnie ze na to nieszczesne rozwarcie moge czekac nawet kilka dni...a ja juz wariuje tutaj :/
  23. Jasne,u mnie byl taki przez dlugi czas..nie wiem jednak czy to byl wlasnie czop czy po prostu wydzielina pochwowa. Sluz zmienil sie lekko od zeszlego tygodnia i teraz mam pewnosc ze jest to czop..tylko ze ja juz po terminie jestem :/
  24. U mnie od zeszlego tygodnia bialawy sluz..Dzis cos na ksztalt kurzego bialka.krwi brak.
  25. Hejka :-) Jak Wam mija sobota? Ja mialam nieciekawa noc,ale ale- pojawily sie pierwsze skurcze,zatem ciesze sie na swoj glupi sposob :) w koncu cos sie ruszylo..Czop tez wreszcie konkretniej odchodzi..Mam nadzieje ze to juz kwetia czasu i wreszcie przywitam sie z moim Malenstwem...Czas najwyzszy..
×