RoyalFlush

Inezz, Kochana - spacerowka swietna jednak bez minusow sie nie obedzie i wlasnie jak zauwazylas nie ma palaka, sa tylko pasy.Nie sadze by mozna bylo go dokupic- tez mialam parcie na palak wiec przewertowalam net ale takiej opcji nie bylo :( Mi juz przeszlo i uznalam ze palak nie jest niezbedny do wozka ale dla co niektorych to pewnie duzy problem. Zauwazylam ze coraz czesciej produkuja spacerowki bez tej raczki z przodu dla dziecka i zastanawiam sie dlaczego??przeciez to swietne rozwiazanie jesli chodzi o te mniejsze dzieci.

Sylwia H. mam podobnie.Pisalam dzis wlasnie Ewie na fb ze za przeproszeniem sikam po gaciach kiedy Maly cos dostaje..Ostatnio byl to kawalek chleba... Wole jednak dawac mu chleb niz te chrupki bo chlebek po czasie robi sie miekki chrupki tez ale one sa niesamowicie klejace sie,zapychajace.Przyklejaja sie do podniebienia a moje Male jest lakome i wpycha do buzi na raz zawartosc raczki.Dlatego troche z nimi poczekam. Boje sie i juz!

Kasztanka- moj Maly tez z tych dzieci o mniejszej glowce.Jak mu babcia kupila czapke z daszkiem z nexta, rozmia bodajze 6m to w niej utonal..mamy gdzies kilka smiesznych zdjec w niej, wrzuce potem na maila lub fb.

witam sie i ja! my juz po szczepieniu..Kurcze, przez te infekcje i antybiotyki jestesmy niezle do tylu ze szczepieniami :( dzisiaj mielismy to ktore Adrian powinien dostac w wieku 4 mies,kolejne- ktore normalnie jest na pol roczku my dostaniemy jak Maly bedzie mial 8 miechow... Dwa zastrzyki, po jednym na kazda nozke.Zakwilil przez kilka sekund a potem zrobil sie bardzo senny i jak tylko zawitalismy do domu padl mi nieprzytomny..Ostro musial byc zmeczony bo zasnal z czkawka i czkal przez sen.Biedactwo moje :) Wczoraj cieszylam sie piekna pogada to juz nam sie dzis zchrzanila !!!ladne mi lato..... a co tam sie wpisze- jak tam zycie w stolycy?? :)

Ano ja tez juz do lozka sie udaje,jutro rano lecim na szczepienie..brrrr....ja tam sie igiel nie boje i moga mnie kloc do woli ale nie znosze widoku kiedy dobieraja sie ze strzykawami do mojego Radosnego Dzidziucha!!! Dobrej nocki Mamusie:* Malinowa,dorwe Cie na fb lub gg,Ty sie nie martw :)

Malinowa- ba! Tys chyba jedyna osoba ktora taki sam nocny marek jak i ja :) Netu nie mialam po przeprowadzce i powiadam Ci- idzie uschnac...toz to okno na swiat..heh..z tego wszystkiego wszystke zaczete niegdys ksiazki pokonczylam w mgnieniu oka.. Chlebek z ktorego przepisu??i jak dlugo zajmuje jego przyrzadzenie???moze i ja sie z panem piekarnikiem przeprosze i upichce co nieco. Nie ma nic piekniejszego niz zapach swiezo upieczonego chleba unoszacy sie po domu! (Moj dziadek byl piekarzem :) )

Malinowaaaa,wlasnie kogos mi tu brakolwalo :) Gdyby nie ten wozek to napewno 'polecialabym' na Wasze Espiro :) Zabki fajna sprawa :) My (choc sa kreseczki na dziaslach) nadal czekamy,dlatego zimny pot mnie oblewa przed podaniem Malemu kawalka banana.Boje sie i juz! Co do arbuza i melona bedziemy probowac niedlugo.Arbuz to swietne zrodlo zelaza,poza tym soczysty.Mam nadzieje ze moje dziecko,ktore ma alergie na picie wody chociaz w ten sposob nadrobi..

Dla zainteresowanych wozkiem,szczegolowy opis jest w filmiku na youtube,skopiujcie tam 'nuna pepp by bubs N grubs' i wyskoczy. Opis po angielsku ale nie trzeva znac jezyka,pan wszystko ladnie pokazuje wiec mozna obejrzec. http://www.youtube.com/watch?v=9GZgWG-3d7M

Kitka- cieszy mnie to :) ta firma ma generalnie kilka swietnych produktow.Mojemu bardzo podobaja sie krzeselka do karmienia ale te ze wzgledu na cene (kolo 200 euro) stanowczo odpadaja. Wozka nie odpuszcze! :) Klaudia,przykro mi.Fakt- pokrecone sa te wszystkie 'zlobkowe realia'..Narzucaja klod pod nogi a czlowiek potem siedzi i sie martwi.. Hasananana- u nas zlobki tansze.Czasami mozna znalezc starsza Pania albo kogos z dobrymi referencjami do opieki nad dzieckiem i wychodzi znacznie taniej niz zlobek.

Kasztanka- tez mi sie ta wersja bardzo podoba ale nie wiem czy pasowalaby chlopczykowi czy nie za bardzo dziewczeca jest??

o prosze! a myslalam za wozek zostane zjechana bo dosc nowoczeny jest a jak wiadomo- nie kazdy lubi isc z duchem postepu :] ludzie raczej z rezerwa do nowosci podchodza. Ewa- przednie kola sa skretne, wozkiem mozna kierowac praktycznie jedna reka. Niunia- cena niestety powalajaca ok 650zl.producent skandynawski a oni to sie jednak cenia :( Ja chce go zakupic z mysla ze dzieci bedziemy miec wiecej wiec wole doplacic i miec cos na lata co posluzy kolejnym pociechom ale jesli ktos nie planuje wiecej dzieci to dosyc drogo by tyle zaplacic za spacerowke.Ewentualnie mozna ja potem odsprzedac. tutaj znalazlam jeden z polskich sklepow, ktore je sprzedaja: http://dzidziabum.pl/p/91/1950/nuna-pepp-spacerowka-wozki-spacerowe-wozki-i-torby-do-wozkow-dzidzia-na-spacerze.html sliczne kolorki maja. Co do wozka nie jest przeznaczony na dlugie lesne spacery czy wedrowanie po wyboistym terenie.Bardziej cos dla zaganianych mamusiek, mieszkajacych w miescie.My mamy masywny wozek z zestawu z pompowanymi kolami ktory jest idealny na duzy snieg itp ale za duzy jest by go brac do auta za kazdym razem gdy gdzies ruszamy.Szukalam czegos malego i lekkiego by moc go szybko zlozyc/rozlozyc i moc smigac swobodnie miedzy polkami lub po miescie. Nuna jest dla mnie idealny.

oj rzeczywiscie, czasami jakas cenzura tutaj panuje i 'przestawiaja' linki ;] mam nadzieje ze ten bedzie dzialal: http://www.youtube.com/watch?v=1_sz9FMWWrE

Yuuuupi :-) znalazlam spacerowke wymarzona!co prawda nie ma przekladanej raczki,jednak przeboleje.Jako ze lubie rzeczy funkcjonalne a zarazem minimalizm zachwycona jestem prostota w obsludze i nowoczesnym wygladem tego wozka. http://m.youtube.com/#/watch?desktop_uri=%2Fwatch%3Fv%3D1_sz9FMWWrE&v=1_sz9FMWWrE&gl=IE Planuje dorwac w zoltym kolorze :) Slonka ciag dalszy u nas i swietowania 'tatowego dnia'. Przykro,za Polska odpadla z gry- malo to dyplomatyczne ale mam nadzieje ze ktos skopie teraz tylek Czechom :)

Hej Kobitki! W UK i IE dzis obchodzony jest Dzien Ojca,spedzamy wiec dzien rodzinnie heh :) Piekna pogoda dla odmiany! Jak Wam niedziela mija??buziaki!!

oj tak, chicco ma swietna jakosc, bardzo popularne sa tutaj. moje wymazone krzeselko to cosatto, dokladnie to: http://baby2travel.co.uk/Cosatto_Aurora_Milk.html ciezko jednak dostac bo w nowej serii zmienili kompletnie kolorystyke. Mialam okazje obserwowac malucha w nim siedzacego i wyglada niesamowicie komfortowo dla dzieciaczkow.Przy tym stylowe i funkcjonalne.

Czopelek, dzieki :* muaaa co do plamki, kurcze nie wiem jak to nazwac:znamie??nadal widnieje nad noskiem Adriana ale jest duzo bledsza anizeli wczesniej, takie rozowe 'zatarcie'- mam nadzieje ze powolutku bedzie znikac.Ma tez z tylu glowy na linii wlosow ale to akurat nie jest problem, twarz ma wieksze znaczenie. Dzis chyba nie dam rady bo wychodze z domu ale jutro na grudniowkowego maila wrzuce jakas aktualna fotke, mam kilka takich na ktorych widac wszystko wyraznie. Co do krzeselka- tez jeszcze nie zakupilismy ale sciaganie z Polski tego faworyta byloby za duzym klopotem wiec pewnie skonczy sie na jakims chicco lub graco. Sylwia, jakie dostaliscie od meza z pracy??wrzucaj link!!

A dziekuje,dziekuje za miluchne przywitanie! W kontekscie spacerowek: Nasza z zestawu ma przekladana raczke.Jak juz trafi sie ladny dzien to ruszamy na dluugie, kilkugodzinne spacery albo zakupy i cenie sobie fakt ze dziecko mam zwrocone twarza do siebie i moge do Niego mowic.Pomaga szczegolnie kiedy maly jest marudny. podoba mi sie Espiro 4 (czy dokladnie ta wersje macie??),Graco Quatro Tour(wyglada na troche toporny wiec nie wiem czy nie bedzie za ciezki). Wstyd sie przyznac ale mam alergie na typowe, dwukolowe spacerowki.Wiem ze sa bardzo funkcjonalne ale nie znosze ich wygladu.

Hej Robaczki! :) A co tam sie wpisze- piekne lato mamy tego roku :( leje u nas,wietrzno i ciemno,buu.. Ewa,pytanko mam odnosnie Twojej spacerowki,mozna przelozyc raczke???wlasnie jestem na etapie spacerowki idealnej..

aaaa i jeszcze witam wszystkie nowe kobitki, ktore dolaczyly podczas mojej nieobecnosci!!muaaaa :* Sylwia, my tez juz po zmianie mleka na kolejne (tez Aptamil) i kupki takie jakie wlasnie piszesz byly przez pare dni, potem juz ok.

Witaaaaaaaaaaaaam :) Nie bylo mnie przez dluzsza chwile i czuje sie jakbym dopiero co Was odkryla :) Stesknilam sie jak cholera :) W skrocie co u nas..Moj otrzymal swoja prace marzen wiec musielismy sie przeprowadzic (nie znosze przeprowadzek...) i nie bylo netu :/ kurcze,bez internetu w dzisiejszych czasach czlowiek nie wie co z soba zrobic :) udalo mio sie czasem zajrzec z tel na fb albo troszke Was podczytac ale to nie to samo :( Synek rozwija sie przecudnie :) Podloga to jego ukochane miejsce,pelza po niej smiesznie przygotowujac sie do raczkowania.Straszny lakomczuch jesli chodzi o jedzenie,powoli przerzucam sie ze sloiczkow na gotowanie. Pytanko mam Kochane,jak podajecie biszkopty dzieciaczkom??maczacie w czyms czy podajecie takie suche???ja dalam mu raz i 'gacie pelne' ze strachu mialam ze jakis kawal wleci mu do gardelka i bedzie sie krztusil :/

Sylwia a moze zabki??? Malinowaaaa..jestes??jak tam Kornelkowe oczko???bo u nas sie przeczyscilo- samoistnie!! :) :) od dwoch dni nie klei sie ani nie ropieje...tak strasznie zaluje ze faszerowalam dziecko antybiotykami :/ wystarczylo poczekac...ech...

Hasanananna- co prawda Ania nie jestem ale kilka dni temu lecielismy wiec sie odezwe :) Co do mleka u nas w aptekach sprzedaja takie w kartonikach,jak soczki i tam jest juz gotowe,pasteryzowane mleko- lecac do polski kupilam z 4 male kartoniki na podroz tylko,mialam je w torbie plus kilka butelek i nic na lotnisku mi nie powiedzieli. Lecac spowrotem mialam mleko w butelce i tez zero problemu.na poklad w torbie wnioslam tez sloiczek z obiadkiem.

Hej Mamusie moje ulubione! :) W pierwszej kolejnosci zyczenia wszystkim Malym Szkrabom !:) Pierwszy dzien dziecka nie byle co :) W drugiej kolejnosci- dziekuje serdecznie za zyczenia urodzinowe :) :) kolejny rok do przodu :) Mamy lot do Polski i spowrotem zaliczony :) Maly zniosl podroz bardzo dobrze,az jestem zaskoczona.Spodziewalam sie marudzenia a moze nawet i placzu bo przeciez to calkiem nowa i stresowa sytuacja,zupelnie inne otoczenie- przez caly czas byl jednak usmiechiety i radosny. To samo tyczy sie spania- obawialam sie czestych budzen,marudzenia,humorkow a tu niespodzianka i nawet na wyjezdzie przesypial cale noce,wstajac po 9tej.Kamien z serca. Wrocilismy zaledwie przedwczoraj czeka mnie wiec duza sterta prania i porzadkow...ech..przede wszystkim musze nadrobic Wasze posty! :)

Sylwia,zapytam dzis mojego jak wroci z pracy :) odezwe sie tu lub na fb.

Witam sie i ja :) Biedronka- my tez lecimy do PL lada dzien bo wyruszamy w srode noca a samolot w czwartek z samiusienkiego rana :) A co tam sie wpisze- my testujemy przerozne kaszki,Te polskie (kleiki) trzeba mieszac z przygotownym wczesniej mm,do tych tutejszych dodaje sie tylko wode.Na poczatku Aptamil (najbardziej nieutralny,lekko slodki),potem Milupa (moje ulubiona-te probowalismy o smaku bananowym i pomaranczowym,obie slodkie-banan nasza ulubiona) teraz testujemy Heinz (smak jablkowy,okropnie slodka..) Ze sloiczkow najlepiej lubie Hipp Organic. Ja tez gdzies slyszalam o tym ze wieksze dzieci potrzebuja roznorodnego jedzenia szybciej.Moj wielki nie jest za to ma niesamowity apetyt. Hasananana- co do nauki Polskiego u nas doskonale sprawdzil sie program komputerowy Rosetta Stone.Godzinka dziennie wieczorem i Moj coraz wiecej juz mowi po Polsku,potrafi bezblednie przeczytac kazdy wyraz i wie co i jak wymowic..Program jest naprawde swietny,ucza od podstaw i stopniowo coraz wiecej nowych rzeczy,najbardziej podoba mi sie to ze nie wykladaja na sucho gramatyki i interpunkcji tylko wlasnie ucza czytac i mowil w bardzo latwy sposob.polecam :)