RoyalFlush

Kawka wypita. Milego dnia konspiratorko!!!! :-) Moze jutro bedziesz bardziej kreatywna???

zyczliwa duszo,niejaka 'K'.. chyba wlasnie wpadlas. bo Ci sie fakty pomylily.. i udowodnilas ze w naszej grupie Cie nigdy nie bylo :) Najpierw piszesz 'Jak tak dalej bedzie wracam na Grudniówki! K' a potem 'A Wiola to co wczoraj zrobiła? Ślepa nie jestem!' czyli nawiazujesz do czegos co zostalo powiedziane na grudniowkach (a czego my widziec nie moglysmy,tylko osoby nalezace do grudniowek) :-) Powodzenia dziewczyno! Nastepnym razem pomysl dwa razy. Sklocic nas i tak c i sie nie uda. Ani wzbudzic wzajemnych podejrzen. Wiole uwielbiamy i nic tego nie zmieni :) :***

pomaranczko, hahahaha ,gdzie tu agresje widzisz???nie musisz mi poprawiac humoru ,juz i tak mam dobry :-) Slurpik, zadna dziewczyna nigdy nie dostala ani jednej sugestii na temat uczestnictwa w dwoch grupach albo tego z kim ma pisac.Wiec nadal nie trafione. Kazdy czlowiek ma wlasne zdanie i wlasna wole. a pieknie jest :-) i to jak :-)

ale my wiemy kto jest obecny w dwoch grupach przeciez dziewczyny tego nie kryja :) i nie wiem do czego odnosi sie Twoj komentarz??dlaczego mam byc naiwna??bo rzekoma 'k' bzdury napisala.

Slurpik,ale Ty jestes naiwna! od razu widac ze to prowokacja i ktos chce dziewczyny sklocic. Powodzenia zycze,bo zadna klotnia nie bedzie miala miejsca. A Tobie 'K' troszke wiecej inteligencji zycze! bo jak wspomniala Ola to kopiowanie nie jest mozliwe. poza tym jakbys byla jedna z dziewczyn z nowej grupy to wiedzialabys dokladnie ile tam jest osob. MARNE PROWO!

Nie no Sylwia, wplatywanie w to wszytko dzieci to juz jest totalne dno.... a co maluchy sa winne?? pokazalas prawdziwe oblicze. DNO!!!!

co do 'nagosci' i prywatnosci to bez obrazy Sylwia ale Ty naprawde myslisz ze skoro dziewczyny sa w nowym miejscu to interesuja sie Twoja prywatnoscia?jakbys conajmniej gwiazda filmowa byla?? a niby z jakiej racji? bo cos nowego sie zaczyna wlasnie zeby zapomniec o starym. w nowym miejscu dziewczyny ruszyly do przodu umawiajac sie ze o konfliktach juz nie wspominamy tak samo jak i o was samych,bo i po co? wiec polecam Tobie to samo sylwia,przestac rozstrzasac, wymyslac bzdury (jak te o omotaniu czy szydzeniu) i dopowiadac sobie.Zamknij ten rozdzial i ciesz sie swoim zyciem/dzieckiem.

Sylwia przeczytaj jeszcze raz to co napisalam. Przez szydzenie dziewczyny odeszly z grupy bo chcialy skupic sie na dzieciach.Czyli o tych dzieciach i radosciach wlasnie piszemy, szkoda czasu marnowac na rozstrzasanie co jak i kiedy.Twoje pisanie o 'szydzeniu' nie ma zadnego sensu bo tak nie jest.PIszemy o naszych dzieciach -za przeproszeniem- w dupie majac te dziecinne przepychanki z grudnowek. Myslisz ze ja nie mam nic do roboty tylko snuc intrygi? Wole sie cieszyc i chwalic swoim dzieckiem.

Zgodze sie w stu procentach z Olga. Tutaj na szczescie nikt nie bedzie usuwal niewygodnych wpisow. Gadki o rzekomym omamieniu sa nie na miejscu bo kazda dziewczyna ma WLASNY ROZUM i kazda decyduje o sobie,prawda?? Kobiety nie sa slepe i nie dadza soba pomiatac. Po co przynalezec do jakies grupy w ktorej od rana nienawisc i wyzwiska?Celem mialo byc pisanie o naszych radosciach,dzieciach..tymczasem wszystko przeksztalcilo sie we wzajemne mieszanie z blotem. Widocznie dziewczyny stwierdzily ze szkoda zycia na takie cos. I GDZIE TU OMOTANIE????

Doczytalam dopiero o nk. Skad masz namiary na jej profil??? To sa dane osobiste-prywatne- za ich naruszanie sa kary. Mam juz dosc tego forum.

Pomaranczo a skad znasz kolor wlosow Sylwestry???

POmaranczo, a dlaczego nie napiszesz z czarnego nicku? dlaczego sie nie zarejestrujesz???

zgadzam sie z Ola. to jak piszemy/co piszemy swiadczy o nas. Ja przyznam sie oficjalnie (co zreszta juz wczesniej w jednym poscie napisalam) ze niepodoba mi sie to jak Sylwia potraktowala Malinowa.I nie chodzi tu wylacznie o moja sympatie do Mileny.Niezaleznie od tego do kogo Sylwia by sie tak zwrocila to dla mnie byloby skrajnie niemile. .Przeciez powinnysmy traktowac sie na rowni,wzajemnie szanowac prawda?? tymczasem wszystko idzie w kierunku jakiejs chorej rywalizacji.

aaa Slurpik- i nawet jesli ulamie mu sie duzy kawal do buziola to one tak w pycholu miekna ze rozpadaja sie na drobne kawalki.Jeszcze nigdy Mlody mi sie nie zakrztusil i nie mial zadnego problemu z nimi

bry dzien! witamy sie i my! wiecie co, ja tez przerazilam sie jak twarde sa te ciastka.Adi ma tylko 2 zeby (dolne jedynki) ale jak dostanie te jablkowe ciasteczko heinz to znika ono w mig ;] one rozpszczaja sie tez pod wplywem sliny.miekna i maluch dalej sam sobie radzi. jablkowe to wlasnie jego ulubione.

Sylwia znam 3 latke ktorza miala taki przypadek zrosnietych warg.Dziecko przez caly czas sie drapalo i dotykalo w miejscach intmnych. Czy Layla tez tak robi?? Po drugie- sorry za szczegoly- ale moze ta 'dziurka' jest malutka, dlatego jej nie widac??

Dziewczyny ja czuje sie winna calej sytuacji. Niepotrzebnie powiedzialam ze Kornelka juz chodzi, moglam to zatrzymac dla siebie. A tu nagle padly ataki i oskarzenia pod katem Mileny...i to wcale nie ona sie nakreca! Sylwia jak Cie bardzo lubie tak uwazam ze dzisiaj troche przesadzilas.MIlena tylko tlumaczyla spokojnie ze u niej w rodzinie dzieci szybko zaczely chodzic.Z Twojej strony padaly jakies aluzje co do tego ze zaraz jakas pomaranczka sie pojawi, ze niby przesledzilas wszystkie posty i masz jakies tam swoje wnioski..Po co pisac takie rzeczy???? Z normalnej wiadomosci wywiazuja sie jakies bzdety. Mam wrazenie ze jakby inna dziewczyna napisala ze jej dziecko juz chodzi to nie byloby takiego 'czepialstwa'. I od razu zaznaczam- nikogo o nic nie oskarzam. Po prostu wchodze tu po dluzszej nieobecnosci i widze jak sie nieciekawie zwykla dyskusja potoczyla. Przepraszam Malinowa.Moglam siedziec cicho.

witam :-) my juz po spacerku . Dziewczyny ja bym sie jednym filmikiem nie sugerowala. Kornelka swoje wycwiczyla tylko Milena po prostu sie nie chwalila ;) Jedni (jak ja) maja tendencje do rozglaszania wszystkich postepow i nowosci u dziecka, inni nie czuja takiej potrzeby :)

Ewa ja mam tak- jak mowi ze musi pracowac nadgodziny,dluzej zostac itp to sie wsciekam ze malo czasu z nami spedzi. ale jak przychodzi jakis dluzszy weekend itp to po jakims czasie wrecz sie modle by ten weekend sie skonczyl i wrocil on juz do pracy a ja sobie moge do mojego trybu dnia wrocic:D oj, ja zla...:D

przyznam ze i ja wole byc sama z Malym w domu ;] mam swoja rutyne/przyzwyczajenia i nie lubie kiedy ktos mi je burzy.

a ja dzis rozmawialam z Malinowa i uwaga- Kornelka chodzi :)

A tak na marginesie- ba! u nas to obijanie tez jest na porzadku dziennym :)

Kitka moja pediatra wysmiala mnie jak jej powiedzialam o kasku bo tez mi chodzil po glowie a potem wytlumaczyla ze bez kasku maluch podczas swoich upadkow uczy sie ostroznosci i to normalny proces. Kask wszystko zaburza.jak sie dziecko przyzwyczai ze upada i nie boli to potem bedzie koszmar.Bo kiedys przeciez trzeba bedzie kask schowac a Maluch bedzie i tak sie obijal (bo przeciez nie bolalo). Bez kasku wiadomo, upadki sa, placz jest..ale to wszystko to nauka :)

czolem! :) czy ja moge prosic o opis jakie platki i jak mozna podawac takim Maluchom na sniadanie? bardzo bym chciala podac je Adrianowi :) czy ktoras z Was przyrzadzala kasze manne na mm? pozdrawiam

Ewa mi wpajano ze te najblizej urodzin to sa 'wlasciwe'. ja tam imienin jednak nigdy nie obchodze.