Klimciakówna

Cześć Dziewczyny, Trzymam za Was kciuki i chcę się podzielić dobrą wiadomością, żeby Was wzmocnić w walce. We wrześniu byłam na DC. Schudłam przez miesiąc 10kg. Nie było łatwo, ale udało się. Bałam się, że po odstawieniu diety dopadnie mnie efekt jo-jo, więc się pilnowałam przez ostatnie 1,5 miesiąca, tj. nie byłam na jakiejś specjalnej diecie, bo i piwko czasem było i małe ciasteczko, ale starałam się jednak ograniczać. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu odkryłam, że niezauważenie spadło mi przez te 1,5 miesiąca kolejne 3 kg!!!! Tak więc - TEN WYSIŁEK SIĘ OPŁACA! Powodzenia!

Witajcie! Kasia-tri, trzymam kciuki! Pesca, po przejściu z DC II na DC I przez półtora tygodnia schudłam 2kg, więc chyba pod względem metabolizmu jest ok. Gorzej, że psychicznie już zaczynam być zmęczona tą ścisłą dietą, więc chyba dalej będę kontynuowała na DC II i tylko II. Od tygodnia marzę o mięsku, kartofelkach... no bzika już można od tego dostać! Poza tym od października czeka mnie znaczne podkręcenie tempa życiowego, więc mówię DC I "bye, bye". A schudnąć i tak schudnę na DC II. Mój dotychczasowy wynik to MINUS 10 KG! :) :) :) Zajęło mi to odrobinę ponad miesiąc, więc ogłaszam wszem i wobec: TA DIETA DZIAŁA :) :) :) No i teraz kolejne 10 kg na 800 kcal/dzień trzeba spuścić. Trzymajcie kciuki! Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, Dzielne Kobiety!

Trzymam kciuki Kasia-tri. Pesca, w ramach sprostowania chcę nadmienić, że ja też jestem głodna na ścisłej DC. Nie jest tak źle jak przez pierwsze 3,4 dni, ale jednak nigdy nie towarzyszy mi uczucie sytości, co na dłuższą metę jest ciężkie do zniesienia. Nie zostaję jednak na ścisłej dłużej niż 2 tyg. i potem 2 kolejne tyg. na DC II stopnia są rajem - jestem w końcu syta. A potem znów ścisła... Nic, trzeba płacić za swe złe nawyki żywieniowe, a po utracie zbędnych kg do nich nie wracać! Mam nadzieję, że wszystkim nam się to uda. Pozdrawiam Was serdecznie!

Witam, witam! Widzę, że coraz nas tu więcej. I bardzo dobrze! Na początek chciałabym się podzielić moim małym miesięcznym podsumowaniem: SCHUDŁAM 8 KG :) :) :) !!! To oznacza także 11 cm mniej w pasie i wszędzie w ogóle trochę mniej. Czuję się bosko! Choć to jeszcze dla mnie nie półmetek, to i tak dumna jestem z wyniku. Jeśli chodzi o Twoje pytanie, Pesca, to wszystko zależy od jakiego progu zaczęłaś. Przy ścisłej DC chyba nie są wskazane ćwiczenia, a już na pewno nie na samym początku, bo wtedy i tak organizm ma sporo roboty i większość z nas nie czuje się najlepiej. Moja konsultantka powiedziała, że przy DC 800 kcal wskazane są lekkie ćwiczenia. Ja w drugim tygodniu ścisłej zaczęłam jednak jeździć na rowerze, ale nie zaliczam tego do specjalnych ćwiczeń, a do średnioaktywnego stylu życia, który po prostu na ogół prowadzę. Wszystkim życzę powodzenia i wytrwałości. WARTO oglądać siebie piękniejszą :)

Witaj kateh wśród walczących :)! Ja też się naczytałam opinii przeciwników tej diety, ale z moich - niedługich - doświadczeń wynika, że chyba jednak tłuszczyk schodzi :). Co do Twoich pytań, to z pewnością można pić nieograniczoną ilość wody. Ja normalnie piję ok 2l, a na tej diecie to chyba nawet ponad 3 i sądzę, że dobrze mi to robi. Ja także jadłam Belissę (zwykłą) przed rozpoczęciem diety i kontynuuję jej spożywanie, choć moja konsultantka powiedziała, że nie potrzeba żadnych suplementów. Jednak DC pewnie nie ma l-cysteiny itd. Właściwie to wystarczyłoby porównać skład Belissy i dawki produktów DC z zalecaną dawką dzienną wit i mikroelem. Wszystko jest na opakowaniach. Co do środków antykoncepcyjnych, to nie wiem. Trzymam kciuki!

Dużo słońca w Grecji, dodob! Ja przy Twoim wzroście i wadze, to już w ogóle bym się nie odchudzała. Najważniejsze jednak to czuć się dobrze we własnej skórze. Masz szczęście, że lubisz produkty DC. Jak dla mnie nie są złe, ale prawdziwe chrupiące warzywa, świeże soczyste owoce, piwko.... to zupełnie co innego :) No nic. Dziś jadę po kolejną porcję 2 tyg. diety i walczymy dalej :)!

Twoje dziecko może być dumne z tak wspaniałej mamy! Z pewnością to za jakiś czas zrozumie. Życzę Ci powodzenia w tej niełatwej walce. Mój wynik to 11dni na ścisłej DC i -4,5kg!!! Trzymajmy się wszystkie razem. To dodaje sił :) Pozdrawiam!

Ha! Jesteś przykładem dbającej o siebie kobiety, dodob :)! Jak skończysz całą serię zabiegów, to napisz, czy były godne swej ceny. Dla mnie to na razie za duży wydatek. Jak będziesz zachwalać rezultaty, to się jednak zastanowię skąd wysupłać nieco grosza. A kremu elancyl z pewnością spróbuję. U mnie -3,5 kg. To jeszcze nie tak imponujący wynik, ale cieszę się każdym straconym gramem:)!

Wow! 7kg - GRATULUJĘ!!! I czekam na taki wynik! Bardzo! Dziewczyny, mam pytanie. Czy poza dietą stosujecie coś na ujędrnienie ciała? W końcu przy dużym spadku wagi można się zdarzyć, że skóra bez dodatkowych zabiegów obwiśnie :( :( :( Ja oprócz serum wyszczuplającego zaczęłam właśnie stosować masażer. Czy któraś z Was stosowała takie urządzenia jako dodatek do DC? Czy rzeczywiście to daje efekty?

Dzięki za słowa otuchy, dodob! Moja waga wyjściowa to właśnie 72kg i to prawda, już nigdy nie chcę do niej wrócić! Teraz, po 6 dniach na ścisłej DC ważę już 3kg mniej i oby tak dalej. Trzymam kciuki za Twoje spadki, co są wzlotami :)!Wspierajmy się, bo to podnosi morale. A siły i samozaparcia do chudnięcia tak bardzo potrzeba. Serdecznie pozdrawiam!

To prawda, dodob! Dzięki za odpowiedź.Czuję się już znacznie lepiej. Dzisiaj nawet na rower wsiadłam! Trzymam za Ciebie kciuki. Trzymaj za mnie, bo moja waga w stosunku do wzrostu ma się znacznie gorzej niż Twoja. Mam 20 kg do zrzucenia. :( Mam nadzieję, że z DC to mi się uda!!! Całe szczęście, że się tak nie zaniedbałaś. Pozdrawiam!

Jest tam ktoś? To mój trzeci dzień na ścisłej DC. Oj, ciężko jest: zmęczenie, uczucie ciężkości w klatce piersiowej. Zminimalizowałam ilość kawy, bo pomyślałam, że to może od tego i chwilowo rezygnuję z gimnastyki porannej. Mam nadzieję, że od jutra będzie lepiej. A Wam jak idzie?

Cześć Dziewczyny! Czy któraś z Was stosuje ścisłą DC, czyli I stopnia? Moja konsultantka, z którą po raz pierwszy widziałam się 2 dni temu, powiedziała mi, że taką stosuje się tylko w specjalnych przypadkach i poradziła dietę II stp, czyli 800 kcal. Mam jednak tyle do schudnięcia (20 kg) i takie kłopoty ze spadkiem wagi, że obawiam się, iż przy 800 kcal trwałoby to całą wieczność. Zdecydowałam się więc na ścisłą. Mam nadzieję, że nie nadwyręży ona mojego zdrowia... Swoją drogą pierwszego dnia straciłam 1,5 kg! To mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło. Jestem super zdeterminowana. Chcę znowu być atrakcyjna!!!!