cinamoonka

no tak niki ale wg ostatniej @ to Ty juz chyba jestes w 23 tyg wiec masz prawo czuc ruchy :) super gratuluje

niki to w ktorym tyg teraz jestes??

na te swedzenie dobrze jest poodmywac sie roztworem sody oczyszczonej z woda..powinno pomoc

wrzesniowa mamo moglas miec owulacje tydzien pozniej wiec bylby to dopiero 5 tydzien od zaplodnienia...poczekaj ten tydzien i uwierz ze jest ok..autosugestia czyni cuda pozdrawiam

tez nie lubie paczkow z rozanym nadzieniem :)

to na pewno :)

to po co poszla jak zaraz bedzie miala w szpitalu?? powiedz niech sie nie martwi bo na bank by jej powiedzieli..swoja droga dziwne ze sie o nic nie dopytala

aa juz wiem 13

nie sadze zeby jej nie powiedzieli jesli byloby cos nie tak...ktory tydzien ciazy?

nie ma opcji zeby sie nie ruszalo a polozna by tego nie zauwazyla..poza tym w green book ma opis z usg niech sobie doczyta

ja poronilam pierwsza moja ciaze i od razu na usg mi powiedziala kobieta ze serduszko nie bije..a ona nie widziala dzidzi na ekranie? i na pewno nie ma co sie martwic bo o tym ze nie ma akcji serca to by jej powiedzieli. i takj jak mowisz jesli serce nie bije zarodek sie nie rozwija

faktycznie to raczej nie mozliwe...mogla ona nie slyszec bo jesli rzecz miala miejsce w Uk to oni nie umozliwiaja posluchanie serducha..ale widoku serca nie da sie nie zauwazyc... to cos nie halo..

joanna ale o co chodzi?

hej mam do Was pytanie czy sa w aptekach do kupienia odpowiedniki nospy??

kasiula..na bol gardla syrop z cebuli albo kanapka z czosnkiem :)

joanna dokladnie mi tez sie wydaje ze wszystko zalezy od rejonu a nie od znajomosci jezyka..

i nie nie zobaczysz ginekologa tylko dlatego ze Cie cos martwi i o to poprosisz ! jesli ma sie szczescie i mozliwosc isc do prywatnej polskiej kliniki to wtedy ginekologa zobaczysz...a polozna to nie to co ginekolog niestety..informacje ktore ona Ci przekaze rownie dobrze znajdziesz w necie..ginekolog to ginekolog..polozna co najwyzej moze sprawdzic ulozenie dziecka i ewentualne rozwarcie...

patyczka i tu przyznam Ci racje..czasem kobiety pisza badz mowia rzeczy ktore ni jak maja sie do rzeczywistosci..jak tu wyzej wymieniona "tabletka"

patyczka nie wiem ale w moim przypadku bylo inaczej...mieszkam w duzym miescie i znam jezyk ..i mimo ze walczylam z nimi o wczesniejsze usg nie otrzymalam takiego ze wzgledow na "koszty" jestem po poronieniu i uwazam ze nawet dla mojego swietego spokoju powinnam miec wczesniejsze dodatkowe usg a nie mam ba nawet jeszcze listu ze szpitalla z data nie mam :) wiec mysle ze to zalezy od szpitala...

badania histopatologiczne nic nie wykaza...jesli poronienie ma miejsce do 6 tyg jest to wina hormonow jesli do 9 wina genetyki..to tyle co ja sie dowiedzialam od lekarza

byla mloda mama mnie dokladnie taka sama sytuacja spotkala w pazdzierniku..poronienie bezobjawowe,zastrzymana akcja serca w 9tyg a ja w 13 sie dowiedzialam...trzymaj sie...i pamietaj ze bedzie dobrze...

joanna niestety nawet w faq's nie ma nic o tym ale ja jestem pewna ze jesli o to poprosisz to poprostu Ci przelaczal ..oni czasami tak z sami z siebie zapominaja..wiec sie upomnij

ja slyszalam serduszko juz dwa razy..ostatnio w 10t1d moja dzidzia miala 3,35 a teraz musze czekac na panstwowe usg i nie wiem kiedy to nastapi..i to jest wlasnie jeden z minusow :)

basia chodzi o to ze w Uk sluzba zdrowia nie jest sprywatyzowana..nie wiem czy to dobrze czy zle...faktycznie nie podtrzymuja ciazy...i trzeba czekac na pierwsze usg conajmniej do 12tc..o wynikach krwi jesli wyjda dobre to tez sie nic nie dowiesz...jesli ciaza jest prawidlowa lekarza ginekologa nie widzisz wogle...ciaze prowadzi polozna i to do niej zglaszasz sie z kazdym pytaniem.wszystkie leki ciezarna ma za darmo a pozniej jeszcze dziecko przez rok bodajze..ja nie narzekam na opieke bo ludzie na ktorych ja trafialam podchodzili naprawde z zyczliwoscia i nie wydawalo mi sie jakoby pracowali tam za kare jak to sie zdarza w PL.Fakt faktem moj lekarz rodzinny jest do d..y no ale coz...cale szczescie mieszkam w wiekszym miescie i mam tu polska klinike gdzie moglam potwierdzic ciaze i miec pierwsze usg a takze dostac progesteron ..sa plusy i minusy jak wszedzie...ja jak czytam na temat skladek w Pl i ze mimo wszystko trzeba isc i sie badac prywatnie to mnie tez krew zalewa ,bo niby po co sa te skladki

oczywiscie ze ja bylam prywatnie bo inaczej bym zwariowala czekajac... joanna ja nie rozzumiem po co mialabys sie umawiac na oddzielna wizyte?? przeciez podczas usg lekarz przelacza na "bijace serduszko"