nURSZULA86
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nURSZULA86
-
Iraf- nie posiadam gg, pisz na maila urszulaaa86@gmail.com :)
-
aaaaaaq - mi Infacol pomagał, więc mam nadzieję, że i Twojej Małej pomoże. Ja też nic nie słyszałam o prywatnym szpitalu w ełku, a mieszkałam tam przez pewien okres :) Iraf- moja znajoma z Grajewa, też przyjeżdżała rodzić do Białegostoku. O ełckich szpitalach co nieco wiem, bo mieszkałam tam przez jakiś okres :) Jesli nie chcesz zmieniać lekarza, zawsze możesz odwołać wizytę telefonicznie, a zarejstrować się od nowa internetowo ;) Moja mała śpi od 10, zrobiła psikusa i usnęła na podłodze :) Coś czuję, że to cisza przed burzą i da mi popołudniu albo co gorsza w nocy popalić :/
-
Pewnie Cię to nie pocieszy, ale po urodzeniu jest jeszcze ciężej, przynajmniej w moim przypadku, ale może Tobie trafi się grzeczne i spokojne dziecko, czego szczerze życzę. pewnie wiele osób Ci to mówiło, ale korzystaj z ostatnich chwil spokoju i wolności :) szkoda, że ja tego nie słuchałam, ja narzekałam, że mi ciężko i że chciałabym już urodzić ;) Idziesz jednak na wizytę do Lipskiego? Czy zmieniasz na kogoś innego?
-
Znam ten ból , bo też miałam straszną zgagę, polecam Gastrotuss, taki syrop w jednorazowych saszetkach, można sobie wrzucić do torebki i zawsze jest pod ręką. Poleciła mi go położna, jest bezpieczny dla kobiet w ciąży. Dla mnie końcówka ciąży to była masakra, przytyłam łącznie 18 kg, do tego miałam straszne wahania nastroju , najważniejsze, że już bliżej niż dalej ;)
-
Iraf- o jak fajnie kolejna dziewczynka na forum :) karola i Stara owca też są z Ełku :) Jak przebiega ciąża? Jak samopoczucie na finiszu? :)
-
Iraf- a co do tego zabierania wszędzie, oczywiście nie mam na myśli galerii handlowych, bo prowadzenie tam miesięcznego czy dwumiesięcznego dzicka to raczej nieodpowiedzialna rzecz. Podobnie jest ze szpitalami, przychodniami, towarzystwem chorych ludzi, tego trzeba unikać, chociaż czasami nie ma wyboru, szczególnie jak mąż całymi dniami w pracy i nie ma mamy ani teściowej pod bokiem
-
Iraf- nie mogę powiedzieć nic na temat Lipskiego, nie miałam z nim styczności, tutaj na forum też żadna z Dziewczyn nie była jego pacjentką. Ja poelacam tak jak dziewczyny, do CC- Lenczewski i Kurzątkowski, do SN- Nowak. A zdradzisz skąd jesteś? aaaaaaq - a próbowałaś Bobotic? Dla mojej małej Bobotic i Infacol pomagał, pocieszające jest to, że niedługo się to skończy :) Chyba coś w tym jest, że jak jedno dziecko spokojne, to drugie daje w kość, jeśli sprawdzi się w moim przypadku, to drugie będzie spokojne heheh
-
aaaaaaq - fakt, zapomniałam o Kurzątkowskim, same pozytywne opinie o nim słyszałam :)
-
aaaaaaq - no to szczepisz podobnie jak ja, bo na pneumokoki za jakiś miesiąc- maksymalnie dwa i później za jakiś czas na meningokoki :) A jak córeczka? Daje trochę pospać w nocy? Ma kolki?
-
Iraf- Stara owca pisała, że urodziła w 15 minut, zresztą niedawno moja koleżanka rodziła w klinice i urodziła po 30 minutach od przyjazdu :) Co do tematu żłobków, szcepionek itp- jak urodzi się maleństwo dużo się zmieni, zmienią się też Twoje poglądy na różne tematy :) Wyobrażenia o posiadaniu dziecka a jego posiadanie to najczęściej wielka różnica, nie żebym się mądrzyła ;) Będzie chłopiec czy dziewczynka?
-
Iraf- ja podłączę się pod to co napisała siwaaaa, SN to Nowak, a cc- Lenczewski, bez dwóch zdań siwaaaa- ja miałam jedno wkłucie i rotawirusy doustnie, więc chyba jednak wygląda na to , że miałaś 5w1- to jest jedno wkłucie, drugie to wzw typu B i trzecie to pneumokoki ;) Co do żłobków, to temat jest typu szczepić-nie szczepić, każdy robi to co uważa za słuszne, ja jednak uważam, że dziecko powinno przebywać wśród ludzi, ja swoją zabieram wszędzie, nie mam innego wyjścia i myślę, że dzięki temu nie ryczy na widok obcych. Do żłobka też zamierzam posłać, jak będzie starsza, chciałabym, żeby miała minimum rok. Ja zaczęłam chodzić do przedszkola jak miałam 3 lata i moja mama do dzisiaj żałuje, że nie puściła mnie do żłobka, bo szybciej bym się oswoiła, a tak to byłam strasznie do niej przywiązana, bo siedziała ze mną na wychowawczym 3 lata i był wielki ryk jak szłam do przedszkola. Stara owca- Twoja Mała jest w podobnym wieku jak moja Ola i Zuzia siwej ;) Różnica kilku dni :) próbuje już raczkować i siadać?
-
Iraf- a do kogo umówiłaś sie na wizytę? U mnie było tak, że trafiłam do kliniki po 24, przed 2 miałam 9 cm rozwarcia, ale mała nie schodziła do kanału, więc szybko podjęli decyzję o CC, pewnie w państwowym szpitalu pomęczyli by mnie jeszcze kilka dobrych godzin aaaaaaq - ja szczepiłam 6w1 i na rotawirusy, nie zaszczepiłam na pneumokoki i żałuję, ale zaszczępię za jakiś miesiąc. A Ty zamierzasz szczepić na pneumokoki? Stara owca- dawno Cię nie było :) Jakk maleństwo? Ile już ma? Stellamix- ściągnęłam Cię myślami :) ta pani pseudo-pedagog nie pisała w kontekście mojej osoby, ale mniejsza o to, bez sensu jest kontynuowanie tego tematu :) Co u Ciebie? Jak Krzyś? Pewnie raczkuje już jak szalony :) U nas winiki krwi się nie poprawiły, mała nadal ma anemię, teraz podaję jej inne żelazo- Actiferol
-
teżmamapedagog - każda z nas-matek podejmuje takie decyzje jakie uważa za słuszne i nikt nie dał Ci prawa do krytykowania, a tym bardziej nazywania kogoś wyrodną matką, bo nie zatrudnia niani. Wyrodna matka bije, głodzi, znęca się, nie kocha itp... Co do innych decyzji dotyczących wychowania typu szczepienie-nieszczepienie, pójście do przedszkola/żłobka-niania każda matka decyduje w sposób jaki wg niej jest najwłaściwszy dla dziecka i nikomu nic do tego. Może powinnam zignorować tą wypowiedź ale nie mogłam się powstrzymać
-
Iraf- na kiedy masz termin? jakbyś miała jeszcze jakieś pytania- to pytaj śmiało ;)
-
Iraf- cena 2000 zł obejmuje pobyt tylko Twój, jeśli chcesz być z mężem przez te dwie doby, to jest pokój rodzinny, dopłata to 600 zł za dobę. Jeśli masz wskazania medyczne do cc to wtedy umawiasz się wcześniej na termin jego wykonania i przyjeżdżasz w umówionym dniu. Jeśli zamierzasz rodzić SN, to poród rodzinny jak najbardziej wchodzi w grę be zdodatkowej opłaty. W cenie masz też znieczulenie do porodu SN, i od niedawna jest możliwość porodu w wodzie
-
Iraf- poród CC 2000, SN- 1500. Po porodzie, zarówno SN, jak i CC zostajesz dwie doby. Napisz co konretnie Cię interesuje?
-
aaaaaaq - dlaczego nie chcesz zatrudnić niani? Nie boisz się, że zaczną sie choróbska, jak dzieciaki pójdą do przedszkola/żłobka? Bo ja tego właśnie się obawiam... A na co szczepiłaś?
-
aaaaaaq - starsz się o przyjęcie do publicznego czy będziesz posyłała do prywatnego? Co do naboru, to rozmawiałam z koleżanką i bynajmniej do przedszkola do którego ona składała wyniki były ok 2 tyg temu Swoją drogą to chyba sporo anonimowych osób nas tu podczytuje :)
-
wula- daj znać czy się zapisywałaś do tego alergologa i jaki jest teraz czas oczekiwania na wizytę
-
siwaaaa- ja obejrzałam obiektyw, to odcinek z 8 maja, czyli z wczoraj z godz 21.45. To nie moja lekarka :) Wagą się nie przejmuj, zacznie raczkować, chodzić to nawet nie zauważysz kiedy zrzuci. Znam wiele dzieci, które przy urodzeniu ważyły ok 4 kg, a powyrastały na chuderlaków tres muheres- jak to się mówi: małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci- duży kłopot :) Na kolki najbardziej pomagał mi Bobotic, Infacol też ok. siwaaaa też chwaliła bobotic, więc myślę, że jest godny polecenia. Robiłam jeszcze okłady na brzuszek z wyprasowanej gorącej pieluszki tetrowej. wula- no niestety, ja również to przechodziłam, nie chciała mi wypisac mleka na 30% mimo, że sama twierdziła, że mam dziecko bardzo alergiczne, ale nie dostałam ani skierowania do alergologa ani mleka z refundacją, pani dr stwierdziła, że nawet zaświadczenie od alergologa nie pomoże, każdy dba o własny tyłek. Takie czasy... neemi- moja mała lada dzień kończy 6 miesięcy. jeju, jak ten czas leci, jeszcze nie dawno wszystkie tutaj byłyśmu w dwupaku :) Co do karnmienia, ja też karmię w nocy, jeśli się budzi, jedne dzieci szybciej oduczają się nocnego karmienia, inne wolniej aaaaaaq - wydwało mi sie, że Twój synuś urodzil się w styczniu, ale coś mi sie pomyliło. Fajna różnica wieku- 2 lata, taka optymalna. Starałaś się o przyjęcie do przedszkola? Bo chyba jakiś czas temu były wyniki rekrutacji
-
neemi- Moja też mi zrobiła kilka razy takiego psikusa, że ją zostawiłam na chwilę w łożeczku, bo szłam np do WC, wracam, a ona śpi :) Chyba tylko moje dziecko póki co jest bezzębne i nic się nie dzieje w tym kierunku :) W sumie to i dobrze, przynajmniej trochę spokoju jest :) wula- Stellamix polecała dobrego alergologa na NFZ, przyjmuje praktycznie z dnia na dzień, więc nie trzeba czekać miesiącami na wizytę, przeszperaj forum jak masz czas, albo Stellamix Ci napisze jak się pojawi :) Fajnie, że lekarz dał Ci od razu skierowanie. To fakt u takich maluchów nie robi sie żadnych badań w kierunku alergii, ale alergolog i bez tego może wypisac stosowne zaświadczenie. Zresztą pediatra też mógłby Ci i bez zaświadczenia od alergologa wypisac receptę na mleko. aaaaaaq - córka kuzynki ma 2 lata i też ma iśc do przedszkola, robi w pampersy i nic nie mówi, tylko parę słów typu "mama", "tata" itp, jak coś chce to pokazuje palcem i tak się właśnie zastanawiałam czy ją przyjmą, bo też słyszałam, że dziecko musi być w miarę samodzielne. Niby to nie moja sprawa, ale oni są bardzo pewni, że zostanie przyjęta. Twój synek ma 1,5 roku?
-
Stellamix- Wyobraź sobie, że tak :) niesamowite, sama szczypię się co chwila, bo nie mogę uwierzyć, że to prawda. Oczywiście, nie dostałam żadnej informacji o ewentualnych problemach z kupami, do tego nie mówiła nic żeby wprowadzać wg schamatu na opakowaniu, tylko zaczynać od jednego posiłku dziennie. Na dodatek wypisała mi lek, którego nie powinna, ale nie chce już na ten temat pisać na forum publicznym, opowiem kiedyś na spacerze :)
-
tres muheres- faktycznie długo Cię nie było :) jak synek? jak bilirubina, bo jeśli dobrze pamiętam to była podwyższona? Stellamix- jak wprowadzałaś Krzysiowi pepti 2? najpierw podawałaś jeden raz dziennie 2, a pozostałe posiłki 1 ? Czy jakimś innym schematem?
-
aaaaaaq - też jestem ciekawa jak uczyłaś synka korzystania z nocnika. Moja mama mówiła, że sadzała mnie na nocnik jak tylko nauczyłam się siedzieć i szybko nauczyłam się korzystania z niego, ale kiedyś było inaczej. Teraz dzieci koleżanek mają ponad 2 lata i chodzą nadal w pamperach.
-
aaaaaaq - przepisał mi Cerazette, tylko one nadają się dla kobiet karmiących piersią. Jeju, jak Ty sobie radzisz z dwójką małych dzieci, ja przy jednym czasami ledwie łapie oddech :)