

nURSZULA86
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nURSZULA86
-
siwaaaa- moja podciąga się do siadania, ale sama nie siedzi :) a spacerówkę mam rozłożoną na płasko :) Ola też łapie się za ucho hehe, więc chyba to normalne :) O cenę kawy pytałam, bo moja mama kupuje ziarnistą Lavazze i byłam ciekawa czy cena porównywalna.
-
siwaaaa- mam jeszcze do Ciebie pytanie nie w temacie dzieci :) Chodzi o ekspres do kawy. Czy Ty masz Nescafe Dolce Gusto? Bo chcę kupić małżonkowi w prezencie i właśnie się zastanawiam jaki, bo chciałabym, żeby był w rozsądnej cenie. :) :) :)
-
siwaaaa- w temacie żłobków, to słyszałam dobre opinie o żłobku Maja, mieście się na ul.KEN(o ile dobrze pamiętam...). Ja biorę pod uwagę tylko prywatne. Wiem, że jest jeszcze jakieś przedszkole z nauką języków, koleżanka tam posyłała swojego 2latka i była bardzo zadowolona, niestety zaczął jej chorować i przestała. ja fotelik też zamierzam kupić recaro, teraz mam maxi cosi, ale chyba następny będzie inny. Na szczęście na razie jeszcze nie muszę podejmować decyzji, bo mojej małej jeszcze daleko do 9 kg :) W weekend zamierzam wybrać się do coccodrillo. Ten rabat 20% to na całe zakupy czy tylko na jedną rzecz? aaaaaaq- a nie brałaś pod uwagę niani dla dwójki dzieci? Córkę też zamierzasz posłać do żłobka? Stellamix- zniszczyłam dzisiaj kruszarkę, wrzuciłam ją do sterylizacji do mikrofali, razem z butelkami i się zniekształciła :/ neemi- Ty też zamierzasz posłać Wojtka do żłobka?
-
karola666- strasznie Ci współczuję, dzielna jesteś. 3maj się ciepło siwaaaa- włąśnie wychodzę, więc jak wrócę to napiszę Ci co wiem o tych żłobkach :)
-
siwaaaa- ja też małą poślę do żłobka, miałam już w tym roku, ale prawdopodobnie poczekam do przyszłego, tak jak Ty.
-
siwaaaa- mi to samo mówili w klinice, że zawijać dziecko w kocyk tak jak w klinice i układać na boki :/ Ciekawa jestem czy na parkowej, tak samo idą na sztukę
-
Moja chyba przechodzi teraz ten skok rozwojowy między 22 a 26 tyg: http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/rozwoj-dziecka/1214-skoki-rozwojowe-w-pierwszym-roku-zycia-niemowlecia.html?start=1 Dlatego z niej taka maruda :/ Do tego chyba to już zęby idą, ślini się na potęgę, co pół godziny muszę jej zmieniać śliniak i wszystko pcha do buzi. siwaaaa- zęby górne zawsze idą później niż dolne :)
-
siwaaaa- ja nie wiem co się dzieje z tą moją małą, ale taka z niej maruda, że głowa mała, a jaki nerwus. ale ja się nie dam sterroryzować. Nie wiem, może zęby jej zaczynają iść, w końcu to już 6 miesiąc leci. Co do pobytu w klinice, to zgadzam się z Tobą, że powinni podnieść cenę i przyjmować mniej pacjentek, ale zajmować się nimi należycie, bo skoro to prywatna klinika, to powinni oferować coś więcej poza komfortowymi warunkami Co do profilaktycznego pieluchowania, to ja nie pieluchowałam i u mnie wszystko ok, może ma ono sens w przypadku dzieci, które mają problem z bioderkami. karola666- jak się czujesz? dawno Cię nie było:) Czy Michaś zaczął już ząbkować? aaaaaaq- to co piszesz o klinice, hmmm...jednym słowem porażka, nie wiem czy będę chciała tam urodzić kolejne dziecko, ale jeśli nie tam, to gdzie...
-
aaaaaaq- dużo cierpliwości :) Słyszałam, że jak pierwsze dziecko trafi się uciążliwe, to drugie jest spokojniejsze i odwrotnie, w przypadku moich koleżanek i rodziny się sprawdziło :) Pocieszę Cię, za jakiś czas to się skończy :) Moja córka też nieźle dała mi popalić przez pierwsze miesiące :) I na pewno jeszcze nie raz da popalić, taki urok chowania dzieci, małe dziecko - mały kłopot, duże dziecko- duży kłopot ;) A co do przybierania, to nie wypowiem się, bo moja ma skończone 5 miesięcy, a waży ok 5700g, więc dla mnie ciągle jest kruszynką :) Co do pieluchowania, potwierdzam to co napisała tres muheres, teraz nie pieluchuje się profilaktycznie dzieciaków, i ja tak nie robiłam Jak poród i opieka na zamenhofa? Jesteś zadowolona?
-
siwaaaa- gratuluję :) wreszcie Zuzia została uwolniona :) super. U mnie też były 3 chrzty, i został udostępniony tylko jeden pokoik do przewijania i nakarmienia dziecka, który prawie w całości zajęła sobie jedna z matek, wstawiła tam wózek, nosik, dwie torby i wiecznie tam siedziała z cyckami na wierzchu :/ U mnie też na zdjęcia trzeba będzie poczekać ok miesiąca, będziemy mieć samą płytkę, ale zastanawiam się, czy nie zamówić u niego fotoksiążki.
-
siwaaaa- u mnie też wszystko super, Ola stanęła na wysokości zadania i była super grzeczna, na sali usnęła dwa razy. Ani razu nie płakała,moje własne dziecko mnie zadziwiło ;) jedzenie kiepskie, ale tego się spodziewałam, sala nie jest brzydka, ale cała reszta do du**. Fotograf był tyle ile chciałam, u mnie w domu przed mszą jak ubieraliśmy mała, później w kościele i na sali. Ola uśmiechała się do wszystkich, jak zajechaliśmy do domu ok 17 to usnęła i spała do 5 rano :) Ogólnie rzecz biorąc, mimo kiepskiego jedzenia to jestem bardzo zadowolona :) Fajnie, że u Ciebie wszystko się udało :) Kiedy będziesz miała zdjęcia
-
siwaaaa- ja dałam marchew, dynię, ziemniaka, jabłko, dania z królikiem, a teraz od tygodnia dostaje indyka. Jeśli Zuzia ma skazę białkową to cielęcinę musisz odpuścić, ja po indyku podam kurczaka. Dodaję też czasami, nie zawsze do tych dań 2 łyżki kaszy mannej. Na raz podaję jej słoiczek i zjada zazwyczaj cały, czasami zostają 1 lub 2 łyżeczki. Kupy są codziennie, zdarzyło się kilka razy, że nie zrobiła w ogóle, ale masowałam jej brzuszek, podawałam wodę do picia i w końcu robiła, tyle, że są teraz twarde i bardzo śmierdzące :)
-
Mój płaszczyk też jest taki futerkowy, ale właśnie w kościele zawsze jest chłodno więc na pewno się przyda :) Widziałam prognozy pogody i zapowiada się, że będzie ciepło :) Właśnie moja mała nie może pić innego mleka, bo momentalnie dostaje wysypki na twarzy, więc dalej będzie piła pepti. Póki co mam jeszcze 8 pełnych puszek, a za miesiąc będę dostawała na 30%, więc dzięki Twojej i Stellimix pomocy nie musiałam kupować na 100% :) Jeszcze raz dzięki :) Wiszę Ci jeszcze wino, o którym cały czas pamiętam :)
-
siwaaaa- u mnie właśnie też ma drzemkę ok 9, więc nie wiem co z tego będzie. Ubranko w końcu zamówiłam na allegro, używane, za płaszczyk, sukieneczkę i bolerko zapłaciłam 70 zł, takie same nowe kosztowało ponad 200, dokupiłam jeszcze opaskę, buciki i rajstopki :)
-
Każdy ma tu swoje racje, my jako pacjenci chcemy być godnie traktowani i nie żebrać o mleko dla dziecka, z kolei lekarze bronią się przed płaceniem kar, a takowe kary są, wiem, bo rozmawiałam niedawno z koleżanką lekarzem i niestety nie tylko moja przychodnia nie wypisuje mleka na 30 % przed ukończeniem 6 miesiąca. Wina leży jak zwykle gdzieś na górze. Taki kraj... U mnie na razie ząbków nie widać, całe szczęście, ale co się odwlecze to nie uciecze :) Czasami mam wrażenie, że swędzą ją dziąsła, bo gryzie rączki i płacze, ale wtedy smaruje jej Calgelem i jest ok.
-
siwaaaa- na pewno kilka fajnych zdjęć cyknę podczas ubierania, ale planuję też umówić się jeszcze później na taką sesję, pewnie wtedy wezmę tego fotografa co masz Ty, albo tą panią http://ewelinasimakowicz.blogspot.com/ , ona ma też różne fajne gadżety do sesji (czapeczki, koszyki, opaski, spódniczki, przebrania itp), wiem, bo pisałam do niej i się dowiadywałam. U niej koszt takiej sesji to 250 zł, w tym 100 zdjęć na płytce lub 50 zdjęć na płytce i 10 wydruków w formacie 15x21. A Ty u kogo planujesz zrobić? A widzę, że nasi mężowie mają podobne "sposoby" na usypianie :) mój jak został kiedyś na dłużej to już nie dawał rady, więc położył ją do łożka, było wycie, aż w końcu sama zasnęła :) Ja też staram się nie brać jej na ręce na każde piśnięcie, bo to mała terrorystka i szybko się przyzwyczai
-
Ponieważ dzisiaj wyjeżdżam chciałam Wam wszystkim złożyć życzenia świąteczne: Wesołych Świąt i Mokrego Dyngusa,oby Dzieciaczki były grzeczne, a Zajączek przyniósł fajne prezenty :)
-
Ja zamówiłam taką opaskę http://allegro.pl/estelia-opaska-rozyczki-woalka-chrzest-komunia-i2237601767.html. Przyda się może jeszcze do sesji, którą chce zrobić małej
-
siwaaaa- a pamiętam pokazywałaś mi te buciki i opaskę, śliczne są :) Z usypianiem mojej też jest problem, co gorsza, to ona jest przyzwyczajona do mnie i u mojego męża nie chce usypiać.
-
siwaaaa- zamówię na allegro w takim razie :) pochwalisz się jaką zamówiłaś? :) Ja wpadłam na "super" pomysł, żeby podać małej moje mleko, które zamroziłam jak jeszcze odciągałam i jest teraz cała w krostkach, do tego niespokojna. Cóż, mogę sobie pogratulować tylko
-
tres muheres- z pewnością inaczej jest przy pierwszym dziecku, a inaczej przy drugim, kolejnym :) Jeśli sięgniesz pamięcią to na pewno przyznasz rację, że pierwszy poród jest ogromnym przeżyciem związanym z niesamowitym wyczekiwaniem, szczęściem, ale też strachem, lękiem i pytaniem "czy dam radę". Stąd też wynikają niektóre "zarzuty" dotyczące pracy personelu kliniki. Jeśli można spytać, w jakim wieku są starsze pociechy? Rodziłaś SN czy CC? Kto prowadził Twoją ciążę?
-
siwaaaa- orientujesz się gdzie w białym można kupić takie opaski dla dziewczynek, bo potrzebuję na chrzest, mam kapelusik i cieplejszą czapeczkę, ale chciałabym jeszcze taką opaskę. Widziałam na allegro, ale obawiam się, że nie dojdzie...
-
aaaaaaq- graulacje! Przyłączam się do życzeń dla nowej forumowiczki :) dużo zdrówka, jak najwięcej przespanych nocy, bez kolek, ulewania, problemów z karmieniem :) Jak ochłoniesz napisz co Ci się nie podobało podczas pobytu w klinice. siwaaaa- kurde, ale jestem wściekła, że zdecydowałam się na tą świętą wodę, ale trudno, przeżyję to jakoś, roczek małej zrobię w jakimś lepszym miejscu. Dobrze, że fotografa mam fajnego :) Od trzech dni podaję Oli kaszkę bobovity robioną na pepti i chyba jej smakuje:) Jak Zuzia i jej ząbki? Niestety, ale chyba muszę się z Tobą zgodzić, że pewnie za jakiś czas w klinice będzie podobnie jak w państwowym, a szkoda, bo wydawało mi się, że to jedyne miejsce w naszym regionie gdzie można po ludzku urodzić. A niestety zbierają coraz więcej negatywnych opinii, pewnie będę miała dylemat, jak będę myślała o drugim dziecku... Dostałam dzisiaj okres, bezbolesny, a wcześniej miałam dość bolesne miesiączki ;) karola666- czyżby marzyła Ci się dziewczynka? :)
-
siwaaaa- u mnie od 70 zł za osobę, ale w ogóle mi się tam nie podoba, robię tylko dlatego, że blisko, wolałabym w Astorii, ale wyszło jak wyszło, nie będę przeżywać. Tylko tortu jeszcze nie zamówiłam, poza tym wszystko już jest. A fotograf ten co mówiłam :) Ja chyba będę niedługo przesadzała ją do spacerówki, bo nie chce jeździć w gondoli i do tego chwyta się rączkami i podciąga,wożę ją ostatnio na spacery w foteliku samochodowym na stelażu wózka. Nie wiedziałam, że są limity na Nutramigen i Pepti, porażka normalnie. Do czego to doszło, jeszcze, żeby wyliczali ile dziecko ma zjeść
-
siwaaaa- jeśli można zapytać, to ile płacisz za chrzciny za osobę? Jeśli dobrze pamiętam, to robisz w trzy po trzy