nURSZULA86

siwaaaa- opiekunkę mam z polecenia, starsza kobieta na emeryturze. Dzisiaj pierwszy raz została sama z małą, ale niestety po 2 godz musiałam wrócić, bo zadzwoniła, że mała płacze i nie może jej uśpić, a jak już dotarłam do domu to mała spała. Zobaczymy jak to będzie. Pisałaś o ząbkach u Twojej Zuzi. Kurczę, ja właśnie nie wiem czy u mojej to ząbki czy nie, bo ślini się jak szalona, do tego często pcha rączki do buzi i czasami budzi się z płaczem, a wtedy od razu pcha rączkę do buzi. Nie ma gorączki ani biegunki. Udało Ci się całkowicie zakończyć laktację? aaaaaaq - mi Krupa powiedziała, że po 6 miesiącu życia nie ma sprawy, wypisze na 30 % , ale teraz nie, bo wg interpretacji prawników z porozumienia zielonogórskiego do 6 miesiąca nie wypisują, to nic, że w NFZ mówią coś innego i nawet zaświadczenie od alergologa nic mi nie da w tej kwestii. Mówiła , ze zapłaciła dużą karę i nie wypisze. Nie rozumiem o co w tym wszystkim chodzi, bo przecież Dziewczyny bez problemu dostają recepty na 30 %. Na szczęście siwaaaa poratowała mnie mleczkiem, więc na miesiąc może dłużej mam spokój. O pani dr słyszałam pozytywne opinie i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, tylko ta sprawa z tym mlekiem taka dziwna. Jak samopoczucie? Masz już ustalony termin cc? Stellamix- w klinice standardowo polecają Nan HA1, u mnie ta sama sytuacja- dopiero po wyjściu jak odpaliłam kompa przeczytałam, że to mleko ma bardzo negatywne opinie, często wywołuje zaparcia. Ja chodziłam do szkoły rodzenia, ale tam nie uczą nic na temat doakrmiania, nastawiają się na to , że wszystkie kobiety będą karmić piersią, a w praktyce to okazuje się , że nie jest to takie prostę jak w teorii. Jako pierwsza z forum posiadaczka dziecka z ząbkami ;) może napiszesz jak objawiało się ząbkowanie u Twojego Krzysia? Czy był mocno rozdrażniony i czy np budził się z płaczem? Jak poznać, że dziąsła są rozpulchnione? Przepraszam za nawał pytań, ale nie wiem czy to już zębiska u mojej małej się szykują czy coś innego.

wula- w klinice dostajesz dokumenty z którymi musisz zglosić się w USC (Ty lub Mąż), żadna klinika ani żaden szpital nie dokonuje zgłoszenia do USC, nie ważne czy rodzisz w miejscu zamieszkania czy nie :)

aaaaaaq - tak, chodzę do Krupy. Opisywałam wcześniej, że nie chciała mi wypisać Bebilonu Pepti na 30% , bo powiedziała, że do 6 miesiąca życia nie wypisują, a w NFZ mówią zupełnie coś innego, poza tym dziewczyny z forum też dostają bez problemu receptę na 30% powiedziała mi , ze jeśli mi nie odpowiada, to mogę zmienić lekarza. Jak dla mnie to niezbyt taktowne zachowanie. Poza tym tak jak pisałam wyżej, poczekalnia dla dzieci zdrowych i chorych jest ta sama. Podczas szczepień pani dr kursuje od dzieci chorych do zdrowych (tj przyjmuje jedno dziecko chore, jedno zdrowe), a chyba nie powinno tak być. Ostatnio na szczepienie czekaliśmy prawie godzinę, nie rozumiem po co umawiają na godziny skoro później trzeba tyle czekać.

siwaaaa- podałam już marchewkę i wcinała z uśmiechem :) z zaproszenia na pewno skorzystamy tylko się wykurujemy, żeby Was nie pozarażać :) aaa no i zatrudniam nianię na pół etatu. aaaaaaq - no to mamy tego samego pediatrę. Dla mnie ta przychodnia to jedna wielka pomyłka, zresztą opisywałam to wcześniej :( strasznie wkurza mnie , że jak idę na szczepienie to obok siedzą chore i kaszlące dzieci, jak dla mniłe to poniżej jakichkolwiek standardów karola666- szczerze podziwiam, że radziłaś sobie sama po wyjściu ze szpitala, bo ze mną 2 tyg po urodzeniu była mama i gdyby nie ona to nie wiem co to by było, byłam zielona jak szczypiorek. Tak swoją drogą też mieszkałam w Ełku na Barankach, ale tylko ok roku :) Stellamix- no niestety ale zgodzę się z Tobą, że jeśli chodzi o pomoc w karmieniu piersią to w klinice jest kiepsko. Moim zdaniem powinien być doradca laktacyjny, który powinien edukować pacjentki. Ja miałam problem z karmieniem, z przystawianiem małej, po wyjściu z kliniki jeździłyśmy do poradni laktacyjnej bo kompletnie sobie nie radziłam.

aaaaaaq - a do jakiego pediatry chodzisz? moja córka urodziła się z wagą 2700, czyli też nie za duża (wcześniej pisałam że 2500, ale coś mi się pomyliło, bo z taką wagą wyszła do domu :), Boże, co ze mnie za matka, że wagi własnego dziecka nie pamiętam) a obok leżała dziewczyna z dzieciaczkiem ponad 4 kg i nie odczułam, żeby nad moim dzieckiem skakały bardziej niż nad jej :). pani Ewa Sobecka, potwierdzam złota kobieta :) - to ona http://www.arciszewski.pl/klinika/personel/ewa-sobecka

Cześć Dziewczyny :) Stellamix- dziękuję za obszerny opis schematu karmienia :) Za nami pierwsze próby z marchewką, Ola walnęła po niej takie kupy, że ho ho. Karola666- ja mam takie łóżeczko turystyczne, stoi u moich rodziców, więc korzystam z niego tylko w trakcie wizyt: http://allegro.pl/lozeczko-turystyczne-kojec-przewijak-kolyska-i2077239158.html. Jest napisane, że ma dwa poziomy, ale instrukcja jest kiepska i mój tata nie wiedział, jak zmontowac ten wyższy poziom :) poza tym przewijak jest mały i nie koszystałam praktycznie z niego. Moja Ola się rozchorowała :( Dostała kataru, gorączki, pokasływała i kichała jak opętana. Zadzwoniłam więc wczoraj do przychodni, której jeszcze nie zmieniłam, bo byłam w rozjazdach i jakoś nie miałam głowy ani czasu...i wielka łaska z ich strony, mówią, że nie ma mojego lekarza, więc pytam, czy ktoś inny nie może mnie przyjać, usłyszałam, że mam przyjechać i czekać, aż lekarz przyjmie pacjentów to MOŻE mnie przyjmie, ale pewni i tak nie zdąrzę, bo oni tylko do 18 pracują, a była godzina +/- 17.20. Musiałam jeszcze nakarmić Olę i suma sumarum pojechałam do DSK, bo tam mieli ostry dyżur, a stamtąd odesłali mnie na Poleską do ambulatorium pediatrycznego. Okazało się, na szczęście, że to nic groźnego, podaję wit C i kropelki do nosa, opróżniam go też fridą, nawilżam powietrze w mieszkaniu i mam nadzieje, że szybko jej przejdzie, bo jest strasznie płaczliwa i rozdrażniona z tego powodu, noc to spała jak zając po miedzą, budziła się czesto i musiałam jej opróżniać nosek. No i w następnym tygodniu zmieniam przychodnię, bo mam serdecznie dość takiego traktowania. Stellamix- w tej przychodni, na którą dawałaś mi namiary, oprócz Twojej pani dr, jest też dr Romanik? Czytałam o niej pozytywne opinie i teraz się zastanawiam którą lekarkę wybrać. Zastanawiałam się jeszcze nad Kossakowskim z Siewnej , ale słyszałam o nim mieszane opinie, więc sama nie wiem...

Ja na początku bardzo nie chciałam CC, bo bałam się unieruchomienia, sądziłam, że po SN szybciej dochodzi się do siebie.. Jednak nie ma na to zasady, bo np moja mama fatalnie wspomina SN, najpierw przez ponad miesiąc miała trudności z siedzeniem, póżniej hemoroidy i problemy z wypróżnianiem. Fakt w faktem w klinice lecą na sztukę, powinni podchodzić trochę bardziej indywidualnie, sama nie wiem czy nie chciałabym mimo wszystko zostać dobę dłużej. Miałam problemy z oddawaniem moczu i z kliniki wyszłam z cewnikiem :/ Teraz się z tego śmieje, ale co ja się napłakałam, myślałam, że już nigdy nie będe normalnie sikała, później jeszcze miałam infekcje. Stellamix- chciałabym Cię zapytać o rozszerzanie diety. Przed podaniem marchewki podgrzewałaś ją? ile łyżeczek dawałaś na początek i czy podawałaś dodatkowo mleko?

A ja nie mogę odżałować, że nie zdecydowałam się na te zdjęcia w klinice, fotograf przyszedł w dniu narodzin, ale poprosiłam o wizytówkę i miałam zadzwonić następnego dnia, ale byłam w kiepskiej formie psychicznej i mimo, że mama usilnie mnie namawiała to nie zadzwoniłam :( i straaaaasznie żałuję Stara owca- wow, maleństwo spore :) przy mnie rodziła dziewczyna, dziecko ok 4300 i też SN, do tego bez nacięcia :)

Stara owca- poród marzenie :) nic tylko rodzić dzieci :) z jaką wagą urodziła się córeczka?

aaaaaaq - ja tez zaczełam rodzić naturalnie, ale skończyło się cc

siwaaaa- kąpię ja ok 19-20, ale staram się przetrzymać ją do 20 i później jedzonko i spaćku :) moje też guga jak najęta i głośno się śmieje :) Z moją małą podobnie, też usypiam ją na rękach. A w ciągu dnia kładę ją na siłę na leżaczek, albo do łóżeczka i włączam karuzelką, albo kładę ją na kocyku i gadam z nią , staram się ją odzwyczajać od rączek, bo już ledwo wytrzymywałam. Czy mogę się jutro do Ciebie odezwać w sprawie mleczka, o ile okaże się, że nie będziesz go jednak podawała? Stellamix- moja Ola to też niezły leniuszek :) mimo, że potrafi ładnie się podnosić na brzuszku i przewracać się, to czasami jej się chyba nie chce :) aaaaaaq- ja za czasów studenckich mieszkałam bardzo blisko maniaca, więc byłyśmy sąsiadkami ;) Kobietki, czy możecie mi polecić jakiś lokal na chrzciny na ok 15 osób? Chciałam zrobić w Astorii, ale okazało się, że termin tydzień po świętach jest zajęty, a już się nastawiłam na tą datę, ponieważ pasuje ona chrzestnej, mojej mamie no i teściowej i nie chciałabym szukać innej daty, która wszystkim by pasowała.

siwaaaa- jak się budzi to już nie płacze, czasami jak się zbudzi leży sama i guga. A jak jedziemy autem to zasypia i śpi całą drogę jak aniołek :) moja też pcha wszystko do buzi i strasznie się ślini, nie wiem czy to już ząbki się szykują, czy to po prostu taki etap. Dobrze, że już kończycie z szelkami, wreszcie Zuzia będzie miała trochę swobody :) Z nianią jestem umówiona na przyszły tydzień na spotkanie, to osoba z polecenia, mam nadzieje, że podejmie się opieki,bo z Oli mimo wszystko czasami potrafi być niezła maruda. Ale na razie chcę tylko na pół etatu. Może później pójdzie do żłobka :) Ja przed ciążą byłam bardzo aktywna, żyłam na wysokich obrotach i nie lubię nudy i rutyny, ale chyba powoli zaczynam przyzwyczajać się do tej nowej sytuacji i do ograniczeń z nim związanych. Na mnie chyba stres działa odwrotnie, bo nigdy nie miałam takiego apetytu. Ale idzie wiosna, codziennie spacerki, pójdę na fitness i może coś ruszy :)

neemi-karmisz tylko piersią czy dokarmiasz też mm? wprowadziłaś już pokarmy stałe?Bo wg schematów żywieniowych przy karmieniu piersią pokarmy wprowadza się później

no malutka, ale mała się urodziła, w sumie przybrała 2500g od urodzenia, więc ogólnie nie jest źle, ale przez ostatnie 6 tygodni tylko 700 g :( ale jest długa, ubranka na 68 są na nią w sam raz, tylko w bluzeczkach troszkę za krótkie rękawy Właśnie teraz chyba pójdę do Kurzątkowskiego, bo słyszałam o nim dobre opinie. Czas pomyślec o jakimś sensownym zabezpieczeniu :) A Ty dalej zamierzasz chodzic do Lenczewskiego?

siwaaaa- ale fajna ta mata!to teraz mam dylemat :) Miałam chrzcic w pierwszą sobotę po świętach, tak, żeby teściowa nie musiała specjalnie fatygowac się na chrzciny tylko zostałaby trochę dłużej, ale w związku z tym, że mnie kilka razy mocno zgotowała nie widzę powodu by robic jej na rękę, najwyżej nie przyjedzie w ogóle. Mam poza tym ostatnio trochę spraw na głowie i jakoś nic w tym temacie nie zrobiłam jeszcze :/ A jak u Ciebie? Dziewczyny zrzuciłyście już ciążowe kilogramy? Bo ja mam jeszcze 5 nadprogramowych kg i waga nie chce drgnąc :(

aaaaaaq- w ciąży i przed ciążą chodziłam na Zamenhofa do Karwowskiego. Standardowa wizyta w ciąży 130 zł, przed ciążą wizyta z USG i cytologią 150 lub 170 zł (nie pamiętam). Niby zadowolona byłam z mojego lekarza ale jakoś zachciało mi się zmiany, a właśnie powinnam iśc na kontrolę. Chodzisz do niego na zamenhofa czy do mastermedu?

siwaaaa- a jesteś pewna, że będziesz mogła mi odsprzedac te pepti skoro do niego wracasz? ja będę wprowadzała już za tydzień, bo moja mała przybrała przez 6 tyg tylko 700 g. Waży teraz teraz 5 kg, nie wiem ile mierzy, bo jej nie mierzyli, ale ubranka na 68 są na nią dobre, bo z tych na 62 już wyrosła. aaaaaaq- dobrze pamiętam, że prowadzisz swoją ciążę u Kurzątkowskiego? właśnie się zastanawiam czy nie przenieśc się do niego, bo słyszałam o nim dużo dobrego. Dziewczyny pewnie macie dla swoich maluszków maty edukacyjne. Moja Ola miała dostac od teściów w prezencie na gwiazdkę, bo pytali mnie co kupic i zaproponowałam matę , ale po naradzie stwierdzili, że to za wcześnie i nie kupili :) Teraz zamierzam kupic sama i może możecie polecic jakąś fajną? Zastanawiałam się nad Fisher Price Rainforest: http://www.inkopol.pl/p/pl/148/mata+edukacyjna+fisher+price+rainforest+k4562+deszczowy+las.html. Może macie jeszcze jakieś ciekawe propozycje?

siwaaaa- jaki lekki ten Twój wózek :) zamierzasz wprowadzac stałe pokarmy dopiero po ukończeniu 4 miesiąca czy trochę wcześniej?

Stellamix- gratuluję ząbka/ząbków :) neemi- ja kupiłam gondolę razem ze spacerówką, X-lander XA, prowadzi się super, ale jest bardzo ciężki i nawet po złożeniu zajmuje dużo miejsca w bagażniku, tyle, że mamy duże auto i nam to nie przeszkadza. Pewnie latem dokupimy jakąś lżejszą parasolkę. aaaaaaq- jak Twoje samopoczucie na finiszu?

moja Ola ma 3 miesiace i tydzień, minęłam się z siwą w klinie :) podnosi się tylko z pozycji półleżącej, każde dziecko rozwija się w swoim tempie, więc na razie nie panikuję :). siwaaaa- moja też strasznie pcha rączki do buzi i się ślini, ciekawe czy to już zęby się szykują. Córka mojej koleżanki ma 4,5 miesiąca i tydzień temu wyszedł jej ząbek Krzywica to niedobór witaminy D i objawem jest z tego co mi mówiła lekarka m.in. pocące się czoło, główka.

Stellamix- Dziękuję za polecenie :) a u mnie w przychodni dzieci chore czekają razem z zdrowymi, nawet moja mama była zdziwiona i mówiła, że jak ze mną chodziła na szczepienie była oddzielna poczekalnia dla zdrowych i chorych. Czy jeśli przepisuję dziecko do innego lekarza dokumentacja medyczna jest automatycznie przesyłana do nowej przychodni czy muszę sama zwrócić się z prośbą o udostępnienie dokumentacji, skserować i zawieźć nowemu lekarzowi?

siwaaaa- Mieszkam w centrum, ale szczerze mówiąc to nie ma to znaczenia, bo przecież i tak zawsze jeżdżę samochodem do lekarza. Lubię tą moją lekarkę, wydaje mi się kompetentna. Pani Ania Sidz z kliniki bardzo pozytywnie się o niej wypowiadała. No ale tekst, że mi mleka nie wypisze i jak mi nie odpowiada to mogę przepisać się do innego lekarza trochę mnie zniechęcił do niej.Sama nie wiem co mam zrobić. Ja właśnie szukam niani na pół etatu, umówiłam się z jedną panią poleconą przez znajomą, po moim powrocie od rodziców do Białegostoku, zobaczymy co z tego wyjdzie. Niestety moja mama jeszcze pracuje i nie może zająć się małą, a teściowa ma swoje życie i ogólnie nie przepada za dziećmi ;) Wolałabym sama z nią siedzieć ale nie mam wyboru. Stellamix- bardzo proszę o polecenie lekarki, jak wcześniej napisałam lokalizacja nie ma dla mnie znaczenia, bo zawsze jeżdżę do lekarza samochodem.

Stara owca- witaj :) siwaaaa-podałam mojej małej bebilon pepti i o dziwo jadła bez marudzenia, więc odezwę się do Ciebie w sprawie tego mleczko w tym lub następnym tygodniu bo na razie jestem u rodziców. Pisałaś,że zaczęłaś częściej bywać w pracy, znalazłaś nianię? Stellamix- no parodia z tą lekarką,najchętniej zmieniłabym ją na kogoś bardziej kompetentnego, ale problem w tym , że nie znam nikogo na kogo mogłabym zmienić..eh

a ja wyjechałam do rodziców i jestem poza Białymstokiem, także odezwę się w tej sprawie jak wrócę. Wielkie dzięki za pomoc, spadłaś dla mnie jak z nieba :)

siwaaaa- super :) ja jeszcze nie podawałam swojej małej tego pepti, zawsze jest ryzyko, że nie podpasuje jej i tak jak Ty będę musiała zmienic na nutramigen, ale umówmy się, że na dniach przetestuję i dam znac, to umówmy się co i jak :) A jak Zuzia? bo u mnie chyba wszystko zaczyna się normowac (odpukac) i już nie wyje tak bez przerwy. A tak z ciekawości, ile kosztuje nutramigen?