nURSZULA86

Moja chrzestna powiedziała, że kupi ubranko i szatkę, ale ja chciałam, żeby szatka i świeca były z imieniem i datą chrztu, więc ona tylko powiedziała "Ok, w takim razie dam kasę". A coś mi się obiło o uszy, że to chrzestny płaci za mszę, tzn za ochrzczenie? To prawda? Orientujesz się ile trzeba dać? Bo jak brałam zaświadczenie ze swojego kościoła, że mogę ochrzcić w innej parafii to dałam 50 zł, podobno minimum tyle "trzeba" dać za takie zaświadczonko. A gdzie w rezultacie zamówiłaś tort? A na którą masz te chrzciny? Bo u mnie była do wyboru 10 lub 15, za namową mamy zdecydowałam się na 10, bo mała jak się wyśpi w nocy to z rana spokojniejsza i grzeczniejsza niż po południu :) ale sama teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo może lepsza by była 15

siwaaaa- po jakim czasie od odstawienia Małej od piersi dostałaś okres? Bo ja nie karmię już 2,5 tyg i okresu jak nie było, tak nie ma. Żyję w napięciu, bo boję się, że złapie mnie w najmniej oczekiwanym momencie :) Jak ząbek Twojej Zuzi? Uspokoiła się troszkę, mam nadzieje, że moja zrobi mi tę przyjemność i poczeka z ząbkowaniem jeszcze jakiś miesiąc :)

siwaaaa- ja myślę z tym fotografem tak samo jak Stellamix, jeśli chcesz, żeby był trochę dłużej to jednak warto wziąć dla niego tylko danie gorące, bez dodatkowych przekąsek. U nas z chrzcinami prawie wszystko już załatwione, kupiłam strój, zamówiłam szatkę i świecę z imieniem i datą chrztu, w kościele wszystko ustalone, ksiądz w Świętej Wodzie niezwykle sympatyczny, oby jak najwięcej było takich księży :) fotografa też już mam załatwionego, tylko jeszcze tortu nie zamówiłam, ale to chwila moment :) No i czekam jeszcze na zaproszenia, w tym tygodniu powinny być, zresztą to tylko formalność, bo już wszyscy są zaproszeni :) Ja nawet nie wiedziałam, że to chrzestna powinna kupić strój i szatkę, a chrzestny świecę :) Zamówiłam wszystko sama, bo miałam określoną koncepcję. A z tymi urokami, też nie wierzyłam i śmiałam się z tego, ale po każdym zetknięciu z jedną z sąsiadek moja mała wariuje, może to przypadek :) Co do teściowej, ja nie mam nic przeciwko, żeby mała krzywiła się na jej widok ;) hehe Wprowadzałaś już gluten? Ja właśnie przymierzam się, żeby w tym tygodniu zacząć wprowadzać

neemi, siwaaaa- dziękuję za informację Dzisiaj podałam zupkę jarzynową z gerbera, ona jest z marchwią, wcześniej dawałam dynię i ziemniaka. Po tej zupce to przeczyściło ją tak, że musiałam ją kąpać, bo była ogromna kupa :)

neemi, siwaaaa- dziękuję za informację Dzisiaj podałam zupkę jarzynową z gerbera, ona jest z marchwią, wcześniej dawałam dynię i ziemniaka. Po tej zupce to przeczyściło ją tak, że musiałam ją kąpać, bo była ogromna kupa :)

Stara owca- piersi bada też Młodzianowska-Kosel i Nowak :) Ale dzięki za informację, bo przyznam, że nie wiedziałam, że bada się dopiero 3 miesiące po zakończeniu karmienia :) to jeszcze sporo czasu przede mną

siwaaaa- już podałam jabłko, ale chyba mniej jej smakowało niż marchewka, ziemniak i dynia i dostała wysypkę, więc spróbuję jeszcze raz, może nawet jutro. Dobrze masz z tymi kupami, u mnie po żelazie robi tylko jedną dziennie i do tego taką twardszą, ale najważniejsze, że robi. Przed jedzeniem daję jej trochę wody do popicia i masuję brzuszek, może to trochę pomogło. Może wiesz jak to jest z zaświadczeniami, które mają mieć chrzestni? Bo moja chrzestna będzie pierwszy raz chrzciła dziecko i nic nie wie, i ja też jestem zielona. Podobno trzeba mieć zaświadczenie ze swojej parafii o braku przeciwwskazań do bycia chrzestnym i kartkę ze spowiedzi. No i właśnie jak jest z tą kartką? Chrzestna ma iść w byle jaki dzień wyspowiadać się i dać księdzu kartę do podpisu? I skąd ma wziąć tą kartkę? Wybacz te dziwne pytania, ale jak pytałam księdza to dowiedziałam się tylko, że trzeba tydzień wcześniej przyjść z zaświadczeniami ze swojej parafii, o kartkach ze spowiedzi nic nie mówił i już sama nie wiem o co chodzi... Robiła któraś z Was Kobietki USG piersi u Arciszewskich? Kogo polecacie? :) Stellamix- u mnie też mydełko nie wyprało całkowicie plam z marchewki, jak używać tego kwasku cytrynowego? :) Nie mogę zawędrować do tej apteki św Marka, za to byłam w chyba 10 innych aptekach i nigdzie nie mieli tej kruszarki do leków :(

Stellamix- nic nie dostałam :( może spróbujesz jeszcze raz? urszulaaa86@gmail.com siwaaaa- a probiotyki podajesz z polecenia lekarza, bo nie pamiętam?

siwaaaa- słoiczki wcina jak szalona :) może ona po prostu taka niemlekowa :) podajesz po marchewce mleko? bo ja daje cały słoik, ale już po 2-2,5 godz jest głodna, a normalnie je co 4 godziny. Stellamix- urszulaaa86@gmail.com

siwaaa- mam chrzestnego :) i zmieniłam miejsce chrztu z farnego na świętą wodę. Tylko muszę najpierw załatwić zaświadczenie z farnego, że mogę ochrzcić w innym kościele, mam nadzieje, że nie będzie problemu. Zastanawiam się kiedy wprowadzić mięsko. Bo już była marchew, ziemniak i dynia, może poczekam jeszcze z tydzień do szczepienia, wtedy zobaczymy co lekarka powie. Długo czekałaś na zaproszenia od momentu akceptacji projektu? Bo właśnie naniosłam poprawki i mam nadzieje, że dojdą przed chrztem :) :) :)

siwaaaa- gratuluję ząbka :) :) :) u mnie, tzn u Oli były wczoraj 3 kupy, boże, co za radość, obeszło się bez czopków i innych wspomagaczy :) Mam nadzieje, że moja jeszcze poczeka z ząbkami :) mi pierwszy ząb wylazł dopiero w 8 miesiącu. A gluten kiedy będziesz wprowadzała?

siwaaaa- ja podaję w takiej kolejności jak napisała Stellamix, najpierw marchewka, później marchewka + ziemniak, teraz podaję dynię, a później zupkę jarzynową, podałam jabłuszko, ale dostała wysypkę, więc podam jeszcze raz za jakiś czas. Zuzia chętnie wcinała marchewkę? Bo moja to je, aż jej się uszy trzęsą :) Zjada na raz cały słoiczek, wczoraj chciałam jej dać pół słoika i mleko, to był krzyk nie z tej ziemi :) Po marchewce kupka była elegancka, ale teraz po żelazie jest masakra, jak jutro nie zrobi to chyba podam jej czopka glicerynowego. Spróbuj jeszcze Zuzi masować dziąsełka szałwią; namocz gazik w naparze w szałwi i masuj, tak mi radziła lekarka. To samo można robić przy użyciu naparu z rumianku. Dużo będziesz miała dzieciaków na komunii? Mi się wydaje, że na tego typu przyjęciach dzieciom jest fajniej i raźniej jak siedzą oddzielnie. Z tą Twoją chrzestną to chyba od początku są jakieś dziwne problemy?

Stellamix- dzięki za namiary na alergologa :) Jeśli chodzi o mleczko, to jak będziesz już wszystko wiedziała, to daj proszę znać :) siwaaaa- jak tam Zuzia? jakieś postępy w ząbkowaniu? Podałaś już Jej jedzonko ze słoiczka? U mnie na razie cisza w temacie zębów, za to po żelazie zaczęły jej się zaparcia, wczoraj stękała i płakała, ale masowałam jej brzuszek i w końcu udało jej się zrobić ogromne kupsko. Oczywiście o dopajaniu nie ma mowy, bo nie chce pić ani wody ani herbatek.

Stellamix- długo czekałaś na wizytę u alergologa? Mogłabyś napisać gdzie on dokładnie przyjmuje? Tam jest tylko jeden lekarz? Może zostało Ci jeszcze trochę bebilonu Pepti 1, bo jeśli tak to ja bardzo chętnie od Ciebie odkupię. siwaaaa- paranoja normalnie, ale suma sumarum dobrze, że udało Ci się wszystko załatwić :)

Stellamix- spróbuję z tą glukozą, bo jak jej podawałam z wodą to strasznie się krzywiła i wypluwała. neemi- podobno objawem krzywicy jest też pocenie się główki podczas jedzenia. Ja podawałam przez 3 tyg Oli podwójną dawkę wit D, tak nam lekarka zaleciła. Ale to moja wina była, bo wcześniej dodawałam jej witaminy do mleka, a tak nie powinno się robić, o czym nie wiedziałam.

Stellamix- Dzięki, dzięki, dzięki :) Jesteś nieoceniona :) Pytałam w aptece jak mam podawać te tabletki, ale pani mi powiedziała, że mam rozpuścić w wodzie i podać. O ile kwas foliowy rozpuszcza się super, o tyle B6 to istny koszmar, od wczoraj zmarnowałam chyba z 10 tabletek, bo to mi spadały na podłogę, to skrobałam nożem i nic konkretnego z tego nie wychodziło :) Nie miałam pojęcia, że istnieje coś takiego jak kruszarka do tabletek :) Jeszcze raz dzięki :)

Stellamix- no oczywiście nie zwróciłam na to uwagi, dopiero doczytałam, więc też będę podawała na razie zwykłą kaszę manną. Moja Ola miała właśnie suche, zaczerwienione policzki, do tego zmiany na szyi, na łokciach i kolanach. Po zmianie mleka jest o niebo lepiej, pomogła też maść cholesterolowa, którą nam poleciłaś :)

Stellamix- mam do Ciebie pytanie :) jako farmaceutka na pewno będziesz wiedziała :) Czy wit B6 i kwas foliowy występuje np w formie tabletek powlekanych? bo muszę podawać małej 2 razy dziennie po 1/2 tabletki, rozpuszczam w wodzie i podaje jej podczas karmienia, ale ona i tak wypluwa :( Z żelazem jest trochę lepiej, bo jest w syropie, ale i tak jakąś połowę wypluwa. Na dodatek wit B6 jest strasznie twarda i ciężko ją rozkruszyć, może jest na to jakiś sposób?

Stellamix- kaszkę kupiłam w rossmanie za 11,49, to taka: http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/produkty/produkt/kaszka_mleczna_manna.aspx. Na niedokrwistość dostałam żelazo, wit B6 i kwas foliowy. lekarka mi tłumaczyła, że wiele dzieci ma niedokrwistość, najwazniejsze, że w końcu znam przyczynę kiepskiego apetytu i słabego przybierania na wadze.

Stellamix- doszłam sama, byłam w Grecji, najadałam się oliwek, spuchłam jak bania, wezwali lekarza, dostałam zastrzyki. W Polsce zjadłam znowu oliwki w większej ilości i historia się powtórzyła, znowu trafiłam na pogotowie. Oprócz tego mam jeszcze uczulenie na roztocza, kurz, detergenty, leczyłam się na AZS. jak się czuje Mąż?? Wiadomo na co była ta reakcja? U mnie Ola miała mocno czerwone policzki, takie suche, krostki czerwone na policzkach i szyi i zmiany na kolankach i łokciach. Pomogła nam maść cholersterolowa którą nam poleciłaś no i zmiana mleka. Pluje sobie w brodę, że tak długo ją męczyłam, mogłam wcześniej przejść na pepti. aaaaaaq - mydełko polecała Stellamix :) też je zakupiłam, ale jeszcze nie zdążyłam wypróbować :) Ola nie podwoiła jeszcze wagi urodzeniowej, niestety. Byłyśmy u lekarza z wynikami i okazało się, że ma silną niedokrwistość :( Dostałyśmy leki i mam jej podawać przez 6 tyg. Będę jej wprowadzać gluten. Kupiłam kaszkę mleczną manna z Nestle. Na początek łyżeczka do mleka, chyba będzie ok? siwaaaa- co u Ciebie? W piątek będę wolna po 11.30, jesśli będzie Ci pasowało to spiszemy się jutro wieczorem :)

siwaaaa- nie kupiłam tych woreczków, bo lekarka mi odradzała, bo ponoć dłużej je się trzyma i bakterie ... Próbowałam napoić ją herbatką i złapać siusiu do takiego normalnego pojemniczka, ale mi się nie udało. Dlatego zaraz jadę na krew i kupię od razu ten woreczek i jutro doniosę mocz. Piątek mi pasuje :) :) :) A teściowe zawsze mają najlepsze pomysły, nie wiedziałaś ? :) Moja teściowa któregoś dnia stwierdziła, jak moja mała miała kolki, że to dlatego, że podaję jej witaminy, a one są tłuste :) Oczywiście uważa też, że nie powinnam jej szczepić, bo i po co. A jak zaczęła mi chrzestnych wybierać w wieku 65 lat, to myślałam, że padnę Stellamix- jak podajesz Krzysiowi obiadek to nadal podajesz mu też mleczko?

siwaaaa- już się wykurowałyśmy:) lekarka powiedziała, że czysto w płucach :) To może odwiedzimy Was w tym tygodniu, jak będziecie miały czas :) te zaproszenia, które wysyłałaś są jeszcze w takiej cenie :) A dobrych chrzestnych znaleźć to nie takie proste...wiem coś o tym:) Zaraz spróbuje pobrać małej siuśki na badanie i pojedziemy na pobranie krwi brrr :(

bezzzznazwy- jeśli nie będziesz w stanie wyjść to i tak wyjdziesz:) I niestety, nie ma w regionie podobnej kliniki, oprócz tej na parkowej

bezzzznazwy- wiele dziewczyn, które rodziły w klinice jest spoza Białegostoku (Suwałki, Augustów, Ełk) :) Po porodzie zostajesz dwie doby ( nie jest to sprawą indywidualną). Opieka jest taka sama, niezależnie od tego czy całą ciąże prowadzisz w klinice czy tylko końcówkę. A i żeby tam rodzić musisz zacząć chodzić na wizyty przynajmniej 2 miesiące przed porodem.

siwaaaa- dobrze prawisz ;) Jutro zamówię, tylko muszę się zorientować w kościele na którą będzie msza i wybrać zdjęcie :) No właśnie nie wiadomo czemu Ola tak mało przybiera. Lekarka podejrzewa anemię albo coś z drogami moczowymi, ale jak to nie będzie ani jedno ani drugie, to będziemy dalej szukać przyczyny. Ona taka drobna jest, że żebra można przez skórę policzyć :/ A Zuzi do nadwagi daaaleka droga, wygląda idealnie, tak jak powinien wyglądać taki bobas :) Mąż miał mieć wolne w tym tyg i znowu go pilnie wezwali i musiał wyjechać no i znowu zostałam sama, ale jestem wściekała :(