Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nURSZULA86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nURSZULA86

  1. jotka- a masz wskazania do CC? Bo pamiętaj, że mimo, że to klinika prywatna to nie zrobią Ci CC na piękne oczy, musi być podkładka na papierku.
  2. wcześniej była mowa o stomatologach dziecięcych, a więc ja słyszałam bardzo pozytywne opinie o dr. Kralisz, przyjmuje na Legionowej, w tym budynku, gdzie Mad i KFC. Przyjmuje na NFZ.
  3. jotka - a chcesz mieć CC czy rodzić naturalnie? daj znać czy się udało ;) powodzenia!
  4. też mi się wydaje, że trzeba się zgłosić najpóźniej w 7miesiącu, ale może się uda, zadzwoń i zapytaj
  5. Stellamix- ostatnio jak pisałam o ząbku to jednak nie było to, wymacałam, że zęba nie ma, tylko biała kreska na dolnych jedynkach, ale w niedzielę wylazła Oli górna jedynka, zauważyłam przypadkowo, hehe, teraz wychodzi jej jeszcze druga górna jedynka, a na dole nadal białe kreski, więc pewnie też niedługo wyjdą:)
  6. te nie-muchowe kocyki fajne, ale te sygnowane jej nazwiskiem to porażka. Ja na bioderkach byłam z mamą, ale sama też bym sobie poradziła, bo wszystko szybko i sprawnie, tyle, że ja byłam zimą, to było dużo rozbierania i ubierania małej i siebie, więc z osobą towarzyszącą trochę łatwiej. Dziewczyny, jak dziąsło białe(taka biała krecha), to znaczy, że lada moment ząbek wyjdzie??
  7. siwaaa- ja miałam w komplecie do wózka śpioworek na nóżki, może poszukaj jakiegoś uniwersalnego, to fajna sprawa z tym śpiowrkiem
  8. Stellamix- moja koleżanka ma ten rowerek Smart Trike i bardzo chwali. Sprawdź ceny na allegro, bo w smyku możesz sporo przepłacić.
  9. iw6k- ja nie trawię muchy, więc nie kupię niczego co promuje :) ale siwaaa ma te kocyki, więc na może Ci napisać coś więcej o jakości
  10. Stellamix- super wiadomość z tym mlekiem, oby tylko okazała się prawdziwa. nutkapl- ja nie daję słodyczy, ale córka ma dopiero 9,5 miesiąca.
  11. iw6k- potwierdzam to co napisała neemi, to standardowa cena w przychodniach, ja kupowałam w aptece pod lwem, bo w mojej poprzedniej przychodni nie było możliwości zakupu i płaciłam ok 170zł
  12. Stellamix- jak miło Cię "widzieć" :) Co u Krzysia?
  13. Dobrze to ujęłaś, że to odwieczny dylemat każdej mamy, podejmujemy jakąś tam decyzję, i nigdy nie wiemy czy jest ona dobra czy nie. A nawet opinie lekarzy nie są w stanie zasugerować nam dobrego rozwiązania, ponieważ sugestie lekarzy są często kierowane wwspółpracą z koncernami farmaceutycznymi.
  14. nutkapl- widzisz jak to jest z tymi znajomymi lekarzami :), bo ja mam dwie przyjaciółki lekarki, jedna jest rodzinnym, a druga pediatrą, ale w innym mieście i powiedziały mi zupełnie coś innego :)
  15. neemi- jaki jest obecnie koszt szczepionki na pneumokoki, bo również planowałam zaszczepić przed pierwszymi urodzinami :)
  16. monisiak20- a Ty co w takim bojowym nastroju wkroczyłaś :)?? Dziewczyny wyluzujcie, nikt się na nikogo nie focha, tylko wbrew wszystkiemu im dziecko starsze, tym mniej czasu, bo jest mobilne i chce poznawać świat :) My z siwą zawsze chętne do dawania rad młodszym stażem mamuśkom :)))))) iw6k- ja szczepiłam tak jak Ty, 6w1 i rotawirusy, pneumokoki przełożyłam na później, przy pierwszej szczepionce mała nie płakała, bo jeszcze mało kumata była, ale przy drugiej już wyła, ale tylko chwilę:)
  17. aaaaaaq- Seboradin to taki płyn, który wciera się w skórę głowy, daaawno temu używałam, jak włosy mi wypadały i z tego co pamiętam to pomagał, a było to jakieś 10 lat temu. To mój mail: urszulaaa86@gmail.com Z tym forum prywatnym może faktycznie byłby dobry pomysł.
  18. aaaaaaq- oddajesz dzieci do żłobka czy szukasz niani?
  19. siwaaa- połówkowe to USG ok 20 tyg :) Ja robiłam USG na każdej wizycie, a prenatalne, tak jak Ty :) I te prenatalnie wydawało mi się, że robi tylko Kurzątkowski, Zbroch, Święc i Młodzianowska. Tak mi mówili, jak się zapisywałam i wybrałam Kurzątkowskiego. Czyli już po urlopie? Wszystko co dobre szybko się kończy :) aaaaaq- teraz chodzę na siewną, od dzieci jest tam super lekarz Kossakowski. Moja skończyła tydzień temu 9 miesięcy i waży 7500g, co i tak jest sukcesem, ile ja musze się czasami z nią namęczyć, eh. Ubranka nosi na 80. Ważne, że przybiera. Poza tym wyniki ma teraz idealne. A jakie badania robiłaś?
  20. annn84- u Karwowskiego prowadziłam całą ciąże, jestem z niego zadowolona, ale z tych lekarzy których wymieniłaś wybrałabym Nowaka, jest rzeczowy, kompetentny i dokładny. Jak się rejestrowałaś mówiłaś, że to ma być USG połówkowe?? Bo zawsze na połówkowe zapisywali do Święca, Młodzianowskiej, Zbroch i Kurzątkowskiego. Hmmm... ale może ta zasada odnosi się tylko do pacjentek prowadzących ciążę od początku, ponieważ zawsze wykonują je na dwie pary oczu (to robi je niezależnie od siebie dwóch lekarzy)
  21. aaaaaaq - oczywiście, że zmieniłam przychodnie, zaraz po aferze z szanowną panią dr krupą, która, gdyby nie moja szybka interwencja u prywatnego specjalisty, doprowadziłaby do tego, że moje dziecko miałoby nieodwracalne uszkodzenia w organiźmie.... Eh, nie chce mi się już o tym wspominać, ale ciągle mnie zlość nachodzi, gdy myślę o tym, że ktoś dopuścił do tego by taki niedouczony człowiek był lekarzem... Co do zwyczajów panujących w przychodni na sienkiewicza, to niestety również zawsze mi kazano zostawiać wózek przy wejściu, jednym słowem 'Komuno wróć'. Wkurzało mnie też, że nie było oddzielnego wejścia dla dzieci chorych i zdrowych , jak przychodziłam na szczepienie to tuż obok siedziały prychające i kichające dzieciaki. Do tego umówienie się na bieżący dzień zawsze było niemożliwe, ewentualnie można było przyjść pod gabinet, odsiedzieć swoje i poprosić o przyjęcie, licząc na łaskę lekarza. Pamiętam jak mała dostała kataru, więc zadzwoniłam do przychodni i zapytałam czy mogę przyjechać,to powiedziała mi, że owszem, mogę, ale nie wiadomo czy mnie przyjmie, zapytałam więc, czy mamjechać na pogotowie, a ona mi odpowiada na to, że nie wie, pojechałam więc do ambulatorium na poleską, psioczyli na tą przychodnię, podobno to nie pierwszy raz takie numery. Ile waży Twoja córka i ile ma miesięcy(jeśli dobrze pamiętam to 4,5 m-sc?) Pisałaś, że Twoje dzieci to niejadki, świetnie to rozumiem, bo moja to niejadek "na sto dwa" nutkapl- ja tam spróbuję z tym nocnikiem, kiedyś dzieci dużo szybciej oduczały się robienia w pieluchę. Eksperci ekspertami, jednak każde dziecko jest innch, jedne nauczy się korzystania z nocnika w wieku 12 miesięcy, a inne w wieku 3 lat :) annn84- Lemancewicz wrócił na zamenhofa po przerwie. Na połówkowe polecam Kurzątkowskiego, ale tak naprawdę wszyscy którzy robią połówkowe (Zbroch, Święc, Młodzianowska) są bardzo dobzi. A kto jest Twoim lekarzem prowadzącym?
  22. aaaaaq- z siwą przerobiłyśmy trochę laboratoriów z naszymi córkami (m in na bema, stację krwiodawstwa, szpital wojewódźki, na mickiewicza) i tylko na mickiewicza potrafiły zrobić to profesjonalnie, szybko i sprawnie. W stacji krwiodawstwa to przeżyłam koszmar, jak szukała żyły przez jakieś 2 minuty, mała darła się w niebogłosy, a ta "gmerała" igłą, wyszłam cała spocona. Szczerze współczuję. Zazdroszczę, że tak Ci się udało z nocnikowaniem. Ja robię to podobnymi sposobami, sadzam misia, udało jej się kilka razy zrobić siku na nocnik, ale jestem niesystematyczna, więc w tym tkwi chyba problem.
  23. aaaaaaq - pamiętam, że pisałaś kiedyś o odpieluchowywaniu swojego synka, bo robiłaś to chyba dość wcześnie, nie mogę się doszukać tego postu, jakbyś miała chwilkę to napisz proszę w jakim wieku zaczynałas i jak to wyglądało, bo ja swoją sadzam już na nocnik, ale powiem szczerze, że trochę mi chyba brakuje cierpliwości i nie wiem czy warto teraz zaczynać, bo ekserci niby radzą czekać do 18 miesięcy, bo dopiero wtedy dziecko zaczyna być świadome swoich potrzeb
  24. aAAaaaq- w takim razie dużo zdrówka dla córki, co do wyników badań, razem z siwą przerobiłyśmy pobieranie krwi w kilku miejscach i zdecydowanie polecam na mickiewicza, pobrały naszym córkom tak, że nawet nie zdąrzyły zapłakać.
  25. aaaaaaq - chodzisz z córką do jakiegoś specjalisty czy tylko do rodzinnego? wiesz nie chce się wymądrzać, ale bądź czujna, bo z lekarką do której chodzisz z dziećmi to różnie może być,ona nie ma najlepszej opinii w środowisku lekarskim... wiem coś o tym, bo gdyby nie moja szybko decyzja o zmianie lekarza, to nie wiem co dziś by bylo...
×