Lomu

Zawsze, kiedy mam wyznaczoną wizytę. Ostatni byłem w czerwcu, następną mam w grudniu.

Ale Cę tu straszą, Me do not :)

Kiepskiego miałeś dentystę. Może za wcześnie zaczął dłubać Ci w zębach. Moja dentystka nawet po zaaplikowaniu znieczulenia pyta co jakiś czas, czy boli. Jeśli tak - to znieczula jeszcze raz. Aż do skutku.

"Zresztom wyposarzenie" to nie wszystko :p

A swoją drogą, to znieczulenie jest najfajniejsze u dentysty :D Jak mi ostatnio wyrywała 3 zęby, to pół gęby mi zdrętwiało od znieczulenia. Wyrwała i mówi do mnie: "Proszę wypłukać i wypluć". Ja do niej : "Spróbuję" I wszystko mi po brodzie poleciało :D

Mężatką jest :) Może jakieś ciasto jej upiekę za to, że tak pięknie zajęła się moimi zębami :D Me do not - ja w podstawówce chodziłem bez obu jedynek górnych, dopóki koronek nie wstawiłem :D

"a dentystkę mam taka fajną, że z przyjemnością do niej chodzę i wyczekuje potem kolejnej wizyty " Mam ten sam "problem". Niestety przy ostatniej wizycie powiedziała mi, że teraz to tylko co pół roku na kontrolę Chyba sobie jakiś dąb ukruszę, żeby mieć pretekst do wizyty :D

Me do not. Nawet, jak Ci tego zęba "zabije" dentysta, to on zostanie na miejscu i będziesz mogła go używać :P

Czemu nie możesz obie pozwolić? Dojazd masz z centrum bezpośredni. Godzina jazdy.

Też chodzę prywatnie. Tylko, że do Otwocka. Dentystka jet fantastyczna. Ja jetem bardzo zadowolony i polecam ją wszystkim. am też do niej trafiłem z polecenia. I przede wszystkim nie jest zabójcza dla portfela.

Gdzie Wy takich drogich dentystów znajdujecie? Niedawno miałem plombowane 4 zęby i zapłaciłem 80 zł. Jak jesteś z Warszawy, do dam Ci nr do swojej dentystki. Za wyrwanie trzech zębów (każdy znieczulany 2 razy) zapłaciłem 70 zł.

"do Lomu" Plujesz jadem do wszystkich spod pomarańczy, a kiedy ktoś Ci odpyskuje, to jęczysz, że tu same chamy, prostaki i babochłopy siedzą. Opanuj się troszkę, spróbuj spokojnie z ludźmi rozmawiać, a przekonasz się, że sporo tu osób na poziomie.

Może to kwestia wychowania, nie wiem... Troszkę to archetypowe myślenie, ale tak już mam. Może chodzi o to, że na faceta nadal mówi się "głowa rodziny". Taki przywódca stada, który musi dbać o bezpieczeństwo, które dzisiaj dają pieniądze. Oczywiście nie przeraża mnie myśl, że to kobieta zarabia więcej, ale wydaje mi się, że wtedy różnica w zarobkach nie powinna być duża.

Jeszcze wrócę do tego biegania i "kształtnych pośladków". Ja biegam, dużo chodzę i ogólnie nogi mam całkiem nieźle wyćwiczone. Powiem Ci Offerma, że kiedy mnie obca dziewczyna na ulicy klepnęła w tyłek i powiedziała, że fajny mam, to przez tydzień mi się morda cieszyła. Aaaa.... i przed chwilą wtarłem w dłonie krem nawilżający :P

Wole bursztyn od diamentu A oburzają się i wyzywają Cię tylko zakompleksione osobniki, którzy za swój brak powodzenia obwiniają wszystkich wokół, zamiast zastanowić się, co w sobie zmienić, żeby było lepiej.

"Jak wyjdziemy gdzies to też nikogo nie poznamy" Z takim podejściem na pewno nikogo nie poznasz. Żeby kogoś poznać, trzeba się odezwać

Dobra, dziewczyny. Już wiemy, że najważniejsze, żeby facet o siebie dbał - tyle o wyglądzie. Napiszcie teraz, jakie zachowania Was irytują u facetów, żebym wiedział, czego unikać :)

"ale najważniejsze jednak, by mial włosy na nogach - resztę sie jakoś "przeskoczy" " Niedawno moja znajoma powiedziała to samo. Patrzę na swoje nogi i zastanawiam się, jak włochate nogi mogę się podobać :P

"do 100% mężczyzna jestes wsiokiem nie mezczyzna,czasy sie zmienily cwoku." W prostych słowach :D

Od poniedziałku na szczęście zaczynamy nowego klienta, więc znów nie będę miał czasu na nic :) Gdybym wiedział, że jestem gdzieś potrzebny, pewnie bym tam był.

Dlatego napisałem o samej robociźnie. Materiały i wyposażenie łazienki, to inna historia :)

Za robociznę możesz zapłacić ok 6 - 7 tysięcy. Dolicz do tego jeszcze wyposażenie, płytki itd.

Jutro o 13:15 mam pociąg. O 19:45 będę w Gdańsku :)

No i co? Znów się pochlali i śpią? :P

A co Cię Wilczyca interesi, co mnie interesi :P Napij się lepiej z nami ;)