Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwietniowka-26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwietniowka-26

  1. Indianka ja brałam na gardło tabletki Isla, je można brać. Poza tym miód, cytrynka, sok malinowy, czosnek...;)
  2. Blanka moja też lubi banana i mieszam go z innymi owocami np. z gruszką, jabłkiem... Najpierw dawałam więcej banana, teraz daję mniej i też je, do kaszek też dodaję często owoce żeby miały inny smak:) Np kaszka malinowa z dodatkeim śliwek albo bananowa z bananami i jabłkami, gruszkami itp.
  3. Ostatnio mało się odzywam, bo od 3 tygodni pracuję i mam niewiele czasu, ale powiem Wam że bardzo się bałam powrotu do pracy a teraz jestem szczęśliwa, bo przez 5-6 godzin dziennie jestem poza domem, spotykam się z koleżankami z pracy i robię to co lubię:) A mała świetnie sobie radzi beze mnie, do końca września jest z tatą i dzięki temu bardzo zżył się z córką i wie na czym polega wychowanie dziecka...;) Jak wracam to obie cieszymy się jak głupie;) i aż chce mi się zajmować małą, bo się za nią stęsknię... Także nie bójcie sie powrotu do pracy, mi dobrze zrobił:) lola ja też polecałabym Ci spotkać się ze specjalistą, nie po to żeby jak piszesz wychował Twoje dziecko ale wytłumaczył Ci co możesz zmienić abyś była szczęśliwa... Członkowie rodziny nie zawsze potrafią wszystko zrozumieć... Co do glutenu to ja na początku rozrabiałam kaszkę manną nestle z wodą i dodawałam do obiadku lub deserku, a teraz idę na łatwiznę i kupuję kaszkę manną hipp na dobranoc w słoiczku z biszkoptami albo waniliową, Olga ją bardzo lubi, potrafi zjeść na raz prawie cały słoiczek 190g:) nic jej nie jest, ale nie podaję glutenu codziennie, bo urozmaicam jej jedzonko, ostatnio próbowała indyka z warzywkami, ale niestety nie jest fanką warzyw, zajada się tylko kaszkami i owocami, chyba po mamie lubi słodkie;)
  4. Weszłam na wasz topik, bo sama rodziłam w kwietniu 2012 i tak sobie przypominam te początki... Fajny okres przed Wami dziewczyny:) Chyba zwariuję nie martw się na zapas, ja byłam u lekarza w sierpniu, wychodził mi z om termin 14.04 a pani ginekolog stwierdziła, że płód jest za mały o 1,5 tygodnia i być może sie nie rozwija... Byłam załamana, poszłam tydzień później do innego lekarza i już widziałam różnicę na USG, dzidzia rosła proporcjonalnie, ale była cały czas za mała, później wszystko się wyrównało i teraz śpi obok mnie śliczna zdrowa dziewczynka:) Pozdrawiam! Będę czasami do Was zaglądać:)
  5. Mama33 normy dotyczące żywienia zmieniają się tak często i są tak zróżnicowane w różnych krajach że naprawdę nie powinnaś tak wierzyć temu co ustalono akurat w tym roku, bo za kilka lat znowu wszystko się zmieni i co wtedy, będziesz sobie pluć w brodę że robiłaś źle? Moim zdaniem trzeba obserwować dziecko i tyle... Ja zaczęłam wprowadzać nowe pokarmy tydzień przed ukończeniem przez dziecko 4 miesiąca, bo tydzień temu wróciłam do pracy i w związku z tym nie może być tylko na piersi... Wczoraj koleżanka z pracy poleciła mi słoiczki z Niemiec (mieszkam przy granicy), pojechałam i nakupiłam małej mnóstwo różnych dań, są tańsze a wybór taki że nie mogłam się oderwać od półki...;) I wiecie jakie dania są tam sprzedawane dla dzieci po 4 miesiącu? Np. ryż z warzywami i kurczakiem, warzywa z szynką, marchewka z groszkiem, kukurydzą i masełkiem, delikatna wołowina z warzywami, SPAGHETTI BOLOGNESE (!)... Byłam w szoku;) Deserki też mają rozmaite np z kruszonymi sucharkami... Skoro tuż za granicą normy dotyczące żywienia maluchów tak bardzo odbiegają od naszych uważam, że trzeba do wszystkiego podchodzić z rozsądkiem i obserwując dziecko a nie trzymać się sztywno schematów... Ale się rozpisałam...;)
  6. Olga też od początku śpi w swoim łóżeczku, w nocy też ją odkładam, bo moja bratowa ma 3letnią córeczkę, jak była mała to spała z nią w łóżku i do tej pory nie może jej odzwyczaić, kładzie ją do łóżeczka a ta w nocy wychodzi i wędruje do niej...;)
  7. Blanka u nas gondola wcale nie zdała egzaminu, mała chciała w niej jeździć może 3 tygodnie, a później był krzyk przy każdej próbie włożenia jej do wózka... Jak skończyła 3 miesiące to zamontowaliśmy fotelik samochodowy i tak jeździła 2 tygodnie, a od miesiąca jeździmy spacerówką, bo fotelik jest dość wąski i nie mogła się wyciągnąć... W spacerówce jej się podoba, wszystko widzi... Oparcie mamy tylko delikatnie podniesione:) A jesli chodzi o spanie dziecka w swoim pokoju to moja śpi od początku, ale my z nią;) Teraz mi się budzi 2 - 3 razy w nocy, jak usłyszę że się kręci to ją biorę do cyca, 10 minut i śpi a jak bym spała w pokoju obok to bym usłyszała dopiero płacz, a wtedy już pewnie byłaby rozbudzona i nie poszłoby tak gładko... Dlatego póki budzi się w nocy to będziemy spać z nią.
  8. u4yrcw736tcrbgr moja do tej pory budziła sie raz w nocy a od kilku dni budzi się 3 razy:( chyba potrzebuje więcej jedzenia... Też nie chce butli, ale zaakceptowała jedzenie kaszki łyżeczką, może też spróbuj. Myślę, żeby przed snem jej podawać, ale cwaniara na śniadanie wcina, a wieczorem chce cyca, a kaszki nie ruszy:( No cóż, próbuję dalej...;)
  9. Bronka ja bym Ci proponowała wcześniej coś podać, żebyś nie miała takiego problemu jak ja... Może akurat od razu załapie i będzie pił z butli, ale ja walczę z moją już prawie 1,5 miesiąca i nic... Wypije max 15 ml, z czego 5 ml jest na ciuszkach... Żebys później się nie stresowała jak ja...;) Olga dziś kończy 4 miesiąc a ja od tygodnia już jej wprowadzam marchewkę i kaszkę łyżeczką, dziś pierwszy raz podałam jabłko. Kaszka jej smakuje, ale mało co zje, bo za bardzo nie wie jak jeść z łyżeczki...;) Kombinuję jak mogę, mam nadzieję, że do września się wyrobimy żeby chociaż jeden posiłek zjadała inny niz pierś i się nim najadała... Ja przykrywam kołderką, jak jest upał to pieluszką
  10. Kasiek wracam bo mam umowę do 31 sierpnia i jak we wrzesniu nie wrócę to mi nie przedłużą...:( Od 2 tygodni mój mąż jest na macierzyńskim (przejął mój, bo ja mam teraz wakacje - jestem nauczycielką) i będzie w domu do końca września, a później małą zajmie się babcia... Ciężko mi będzie się z nią rozstać, ale nie mam wyjścia:( Dobrze, że nie pracuję po 8 godzin dziennie tylko 4-5;) Dziewczyny piszecie o butelkach dr browns, mam nadzieję, że moja w końcu zacznie pić z aventu, nuka albo tt, bo na butelki wydam majątek...;) Ale jeśli jej nie podpasują to pewnie spróbuje jeszcze brownsa... Mam już w domu 4 butelki praktycznie nieużywane, chyba sama będę z nich piła...;p
  11. Blanka bratowa mi mówiła, że jej córka na początku więcej wypluwała niż połykała, ale to chyba chodzi o to żeby dziecko poznawało nowe smaki, za jakiś czas bedzie się tym najadać... Dlatego tak się boję, że nie zdążę przed wrześniem...:( Martusia ja też karmię piersią i mała nic innego nie chce, już próbowałam butelek aventu, ostatnio kupiłam nuka to przynajmniej trzyma smoka w buzi, ale przez 10 min wypije 10 ml herbatki a później jest krzyk, o mleku nawet nie ma mowy... Wczoraj zamówiłam jeszcze butelkę tomme tippee, ratuję się na wszelkie sposoby;) Wiecie co mnie denerwuje, że położne mówią żeby nie dawać dziecku wcześnie butelki, bo nie będzie chciało cyca, ale nikt nie wspomina o tym, że jak się butelki nie poda to dziecko jej wcale nie będzie chciało... A to jest dość duży problem dla osób, które chcą wrócić do pracy...:/
  12. Moja z brzuszka się nie obraca, ale ostatnio zaniedbałam kładzenie jej na brzuszku, bo bylismy nad morzem i większość czasu spędzała w wózku na spacerach...;) Dziewczyny wprowadzanie już pokarmy inne niż mleko? Jak wam idzie? We wrześniu wracam do pracy a mała nie chce butelki i strasznie się boję tego co będzie jadła jak mnie nie będzie:/
  13. Ja mam ten sam problem z butelką...:( Małej podałam smoczek i herbatkę jak miała około 3 tygodnie, polubiła to i to, jednak upały się skończyły, była grzeczna więc miała około 10 dni przerwy i po niej nie umiała ssać smoczka ani pic z butelki:/ Gryzie dziąsłami smoczek a nie umie zassać... Dla mnie to duży problem bo od września wracam do pracy i będzie musiała jeść coś innego niż cyc, od kilku dni codziennie podaję jej butelkę ale po kilku minutach zabawy smokiem jest krzyk:/ Próbowałam podać herbatkę koperkową, rumiankową, uspokajającą, wodę, odciągnięte mleko a nawet kupiłam bebiko z nadzieją że jej posmakuje ale nic nie działa... Nie wiem co to będzie:( Dlatego myślę już o rozszerzeniu diety za jakieś 2 tygodnie, może z łyżeczki będzie chciała jeść, tylko nie wiem od czego zaczxąć żeby jej nie zaszkodzić...
  14. Czupryna i podajesz już? Jakie soczki? Marchewkowe czy jabłkowe? Ja już się nie mogę doczekać jak bedę małej coś podawać ale nie wiem od czego i kiedy zacząć...;)
  15. Witajcie dziewczyny! Ostatnio rzadko tu bywam ale was podczytuję...:) W niedzielę Olga również była chrzczona:) I miała piękną choć (jak to pisze pomarańczowa) niewygodną sukieneczkę... Niestety jak chce sie ładnie wyglądać to trzeba się czasem przemęczyć, a wydaje mi się że 45 minut w kościele w niewygodnym stroju nie wyrządzi dziecku krzywdy... W restauracji ją przebraliśmy... Ja miałam szpilki pierwszy raz od ponad roku, również nie były super wygodne, ale taka okazja zdarza się raz...:) Rozumiem że dziecko pomarańczowej było chrzczone w pajacu, a ona przyszła w dresach, bo takie stroje są najwygodniejsze... Pozdrawiam kwietniowe mamy:)
  16. mi położna mówiła, żeby absolutnie nie wkładać termometru rtęciowego, z innymi nie wiem jak jest, moja mała na szczęście nie ma problemów z wypróżnianiem...
  17. Myślę, że forum podupada chwilowo, dzieciaczki się fajnie chowaja i nie ma z nimi problemów to dziewczyny się nie udzielają;) Ja sama teraz spędzam mnóstwo czasu z małą, bo jest cudowna i rzadko siedzę na internecie... Jak przyjdzie ząbkowanie to znowu będzie bum;) My 1 sierpnia jedziemy nad morze, mam nadzieję, że dobrze zniesie podróż... W foteliku lubi siedzieć na szczęście, bo wózek nadal jest dla niej wrogiem...;) Teraz montujemy fotelik na stelażu i tak jeździmy, przynajmniej nie ma płaczu... Pozdrawiamy mamuśki i dzieciaczki!
  18. Ja też założyłam rampersa + skarpetki:) Rano u nas nie wiało i jak zdjęłam czapeczkę to miała mokre włoski stąd moje pytanie... Ale póki co też zawsze zakładałam czapeczkę.
  19. Martusia trzymam kciuki, żebyście szybko wrócili do domu
  20. Dziewczyny jak jest taki upał jak dzisiaj to zakładacie dzieciom czapeczki?
  21. Basia a po jakim czasie brania dostałaś okres? Ja biorę dopiero 12 dni
  22. Dziewczyny u mnie furorę robi mata edukacyjna:) Mała leży już ponad 30min, a tak to ciągle chce być na rękach... Ona się bawi a ja robię naleśniki ze szpinakiem:)
  23. Basia dostałaś okres biorąc tabletki? Myślałam że skoro bierze się je bez przerwy to okresu nie ma:/ Też biorę azalię
  24. Blanka moja dopiero jutro kończy 2 miesiące, więc jeszcze się nie łapie na umiejętności 3 miesiąca;) Ale jeśli chodzi o gadanie to olga przede wszystkim mówi leuuu i leaaa;)
×