Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwietniowka-26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwietniowka-26

  1. Paula ja miałam na ostatnich dwóch wizytach różnicę między brzuszkiem a główką/nóżką 4 tygodnie i lekarz powiedział, że troszkę brzuszek za mały, jutro mam wizytę, powiedział że musimy poobserwować... Ale póki co mnie nie straszył, więc mam nadzieję, że to nic poważnego... Z USG wymiary nie zawsze wychodzą idealnie, tak samo waga, zobaczysz, że wszystko będzie dobrze... Jutro po wizycie dam Ci znać co powiedział mój lekarz, bo problem jest podobny, więc mam nadzieję, że zarówno mnie i Ciebie podniesie na duchu...:) Ja dziś w nocy nie spałam 3 godziny, ale o 7 zasnęłam ponownie i dopiero zwlekam się z łóżka... Idę pod letni prysznic, bo coś się dobudzić nie mogę...:/ Miłego dnia!
  2. Anni my mamy przygotowany pokój dla małej od około 3 tygodni i jak tylko skończyliśmy remont to kotka się w nim zadomowiła;) Codziennie tam sypia, na szczęście łóżeczka i fotelika nie rusza, śpi na kanapie bądź na dywanie, chyba myśli że to pokój dla niej...;) Ja dziś pierwszy raz nie miałam zarwanej nocy, wstałam o 5, wcześniej bym marudziła że tak wcześnie, a teraz to dla mnie piękna godzina, bo zwykle się budzę o 2-3...:/ Od rana mam dobry humor, idę do sklepu po czekoladę i będę piec muffiny:D Miłego dnia!
  3. Florentyna cudny synek! Co do jedzenia to ja od wczoraj jem wszystko co słodkie... Wczoraj zjadłam całą czekoladę nussbeisser, a dziś na śniadanie ciasto, a teraz dwa pączki...:/ Przez całą ciążę nie miałam zachcianek, a teraz nie mogę się osłodzić...;) Może podświadomie się opycham tym czego nie będę mogła jeść po porodzie... Byłam dziś nakarmić kaczki na stawie:) Były tak wygłodniałe, że niemal jadły mi z ręki:) Od razu humor mi sie poprawił...;) Już wiem gdzie będę z małą chodzić na spacery...:)
  4. Beata bardzo mi przykro, myślałam, że jak ciąża jest donoszona to już nic złego dzieciaczka nie może spotkać, jednak nigdy nic nie jest pewne:( Kasia mały jest prześliczny, ja nadal nie mogę uwierzyć, że prosto z brzucha wychodzą takie ładne dzieciaczki, już się nie mogę doczekać jak zobaczę swoją małą...
  5. Martusia do faceta pewnie dopiero po porodzie dotrze, że został tatą... My nosimy dzieci pod sercem i już jesteśmy z nimi związane, oni tego nie czują... Mojego szkoła rodzenia trochę zmieniła, położna była dla niego kimś kto ma wiedzę i jej słowa do niego trafiały, zdał sobie sprawę, że ta ciąża dotyczy również jego... Chociaż od dwóch tygodni ma czas "robienia wszystkiego", też wychodzi z domu do pracy a po pracy a to musi zrobić rower a to skosić trawę, a to pomóc koledze... I w sumie mało co ze sobą rozmawiamy, ale wydaje mi się że on w ten sposób wyładowuje stres, bo za każdym razem jak wychodzi to mówi: jakby coś sie działo to dzwoń to zaraz przyjadę, widzę, że też się obawia zmiany, która nas czeka tylko jak to facet bedzie to ukrywał... Raz tylko mi powiedział, że bardzo się boi, że ja będę cierpiała, a on nie będzie umiał mi pomóc, takze wiem że on też to wszytko przeżywa... Myślę, że Twojego faceta przerosła troche sytuacja, boi się jak to będzie i stara się od tego uciec, a w głębi duszy też się martwi, tylko przecież jest facetem to nie może Ci pokazać swoich słabości;) Oni tak mają... Postaraj się pomyśleć teraz o sobie i maluszku, ja mam syndrom wicia gniazda i wszystko sprzątam, gotuje itd, więc dni mi lecą nie wiadomo kiedy, może też poszukaj sobie jakiegoś zajęcia, albo sie relaksuj, bo niedługo nie będzie takiej możliwości;)
  6. AsiaOliwka śliczna niunia, ciekawa jestem jak będzie moja mała wyglądać, już nie mogę się doczekać... Brinka ja też dziś miałam pierwszą przespaną noc od wielu dni, już zapomniałam jak to jest się wyspać...;) Teraz mam energię i idę robić struclę serową, już drugi raz w ciągu 4 dni, polecam przepis: http://ninawkuchni.blogspot.com/2009/06/drozdzowy-warkocz-z-serem.html Na ciepło jest taka smaczna że jedną zjadam ja, a drugą reszta rodzinki;) Miłego dnia dziewczyny!
  7. ja dziś miałam tragiczną noc, tak mnie bolało podbrzusze, że nie mogłam ruszyć nogą...:( Czuje się jak po całonocnej imprezie...:/ Alexiasz ja wczoraj też skusiłam sie na sexik i również czulismy dyskomfort:( Nie dość że jestem jakaś ciasna to jeszcze jakby krótsza, bo co chwilę mojemu wyskakiwał...:/ Mój D. się przestraszył, że może główki dotyka i tak się zestresowaliśmy że odechciało się wszystkiego...;) Chyba już z seksu nici:( Ja dziś idę do teściów na kopytka z gulaszem, więc obiad z głowy:) A co do witamin to mi położna powiedziała na początku ciąży że jak wyniki będą wychodzić dobre to żeby nie brać, bo przez witaminy syntetyczne rodzą się większe dzieci i w sumie wśród znajomych zaobserwowałam taką zależność, nie wiem czy to przypadek czy nie... Ja wyniki miałam cały czas dobre i przez całą ciążę brałam tylko kwas foliowy i mała ma być nieduża, więc może coś w tym jest...
  8. Anita pocieszyłaś mnie z tym łożyskiem, bo nie wiedziałam co o tym myśleć... Brinka ja kupiłam 4 pary tych siateczkowych, podobno sie przydają, bo pomagają wietrzyć ranę... Ja jak się pakowałam do szpitala to przymierzyłam i pokazałam się mężowi żeby widział jaką seksowną bieliznę będę nosić... ;)
  9. Anita ja dziś byłam u lekarza (37 tydz 2 dzień) i moja waży 2550 więc podobnie, ale z doświadczenia wiem, że nie zawsze wymiary z usg sie sprawdzają (bratowej mała miała mieć 3200-3300 a urodziła się 2900, a koleżanki córa miała być malutka (niecałe 3 kg) a urodziła się 3600... więc różnie to bywa... Paula mi dziś wyszły wymiary kości udowej i główki idealne (37 tydz i 2 dzień) a brzuszka tylko 33 tydz i 4 dni, więc aż prawie 4 tygodnie różnicy, też się tym zmartwiłam, ale 4 tygodnie temu wymiary brzuszka też odbiegały od reszty i w ciągu tego czasu obwód zwiększył się więc mała rośnie a lekarz powiedział, że to najważniejsze, może nasze dzieciaczki będą po prostu szczuplutkie;) Ale zmartwił mnie, bo powiedział, że widzi jakieś zmiany na łożysku i pytał się czy palę, a nie palę od wielu lat.... W przyszły czwartek ma się jeszcze temu przyjrzeć...:( A co do badania to mnie dziś nie bolało, a nastawiłam się bojowo po tym co tu przeczytałam;) Chociaż powiem wam że czuję różnice przy przytulankach z mężem, jakbym była ciaśniejsza, dziwne, bo myślałam, że przed porodem wszystko się poszerzy, żeby było łatwiej...:/ Też coś takiego odczuwacie?
  10. Dziękuję dziewczyny za odpowiedź, ja też dziś zaczęłam myśleć nad bólem porodowym, jak ja to wytrzymam skoro dziś zwijałam się z bólu...:( Ale odwrotu już nie ma;) Damy radę... Ja w kroczu odczuwam tylko lekkie kłucie ale nie jest bardzo dokuczliwe, pewnie jeszcze wszystko przede mną... U nas również piękny dzień się zapowiada, trzeba z tego skorzystać... :) Miłego dnia!
  11. Dziewczyny macie czasem ból w pachwinach? Mnie dziś obudził promieniujący ból w lewej pachwinie, promieniował na całe udo, myślałam że nie wytrzymam bo trwało to kilka minut... Coś jak skurcz łydki tylko w pachwinie.. Miała któraś z Was coś takiego? Aż się boję że co noc będzie mnie budzic...:( Asia.Oliwka gratulacje! Mam nadzieję, że wszystkie urodzimy w dwie godzinki...;)
  12. U nas też pogoda piękna a ja mam przez to doła:( Bo w sumie nie mogę teraz robić nic z tego co lubię: ani pójść na rower, ani na zimne piwko, chciałam jechać kupić sobie buty na wiosnę ale jestem dziś sama w domu i mąż powiedział, że mam sama nigdzie nie jeździć bo się będzie martwić (a do galerii mam 30 km)... I tak siedzę z moją kotką i się nudzimy, jedynie spacer wchodzi w grę...:/ Nastusiaelo pocieszyłaś mnie swoim wpisem, bo myślałam, że tylko ze mną coś nie tak;) Ostatnio się goliłam i musiałam użyć lusterka i też mam wargi jakby powiększone, takie mięsiste... nie wygląda to zbyt ładnie, ale byłam niedawno u lekarza i nic nie mówił więc chyba to normalne...
  13. Ja w poniedziałek dobrałam wyniki na GBS i niestety dodatnie:/ Ale lekarz powiedział, że co 3 osoba ma dodatnie, a ten paciorkowiec nie jest niebezpieczny dla nas, jedynie dziecku może zaszkodzić, bo nie ma odporności... Dostanę antybiotyk przed samym porodem. Więc jeśli u was wyjdzie wynik dodatni to pewnie też tak postąpią... Wczoraj przeglądałam zdjęcia na mailu, świetny pomysł z tymi zdjęciami, zarówno pokoików jak i mam:) Postaram się na dniach coś pstryknąć i prześlę, bo do tej pory mam z całej ciąży jedno zdjęcie, ciągle odkładam, ale czasu coraz mniej...;) Ja dzisiaj robię bigos i sałatkę jarzynową, w ogóle od tygodnia robię głównie posiłki, których nie będę mogła jeść jak będę karmić (chce się nasycić;)). Ale pogoda u nas beznadziejna, nawet na spacer nie chce się iść, więc przynajmniej mam zajęcie...
  14. Dziewczyny ja już kilka dni temu prosiłam o dostęp do maila, ale przeszło bez echa;) Czy któraś z Was mogłaby mi przesłać namiary na maila: dzem111@poczta.fm ? Będę wdzięczna, bo opisujecie zdjęcia, a ja ich nie mogę zobaczyć...:/
  15. Lola ja na początku ciąży też brałam tabletki dopochwowe które były ostre i miałam sposób: kupiłam w aptece żel nawilżający i smarowałam palca i tabletkę, wchodziła głęboko bez problemu, a musisz włożyć głęboko bo inaczej szybko wypłynie i nie pomoże...:( Dziewczyny skurcze na pewno poznacie, jak leżałam w szpitalu to dziewczyna z mojej sali rodziła i jak miała skurcz to musiała się trzymać łóżka z bólu bo nie mogła wystać, więc takiego bólu raczej nie przegapimy...;) A położna mi powiedziała, żebym jechała do szpitala dopiero jak skurcze będą co 5-6 minut, a wcześniej zostać w domu i nie kłaść się tylko chodzić, siadać na piłkę, robić przysiad z rozszerzonymi kolanami... Wtedy przyspieszamy akcję porodową i męki się skrócą...;) a i jak będzie skurcz w tej pierwszej fazie porodu to oddychamy głęboko przeponowo. Dziewczyny czy mogłaby któraś z Was dać mi namiary na wspólnego maila i potwierdzić że wysłała tu na kafeterii? Mój mail: dzem111@poczta.fm Z góry dziękuję:)
  16. Dziewczyny proszę jeszcze raz o namiary na maila: dzem111@poczta.fm Blanka ja też czułam taki ból kilka razy, np. wczoraj kichnęłam i musiałam się zgiąć w pół tak mnie zabolało i później jak kichałam to kuliłam nogi, bo jak byłam wyprostowana to bolało mnie w tym samym miejscu... Wydaje mi się że to nie jest skurcz, ja sobie tłumaczyłam że mała nacisnęła mi na jakiś narząd, ale prawdę mówiąc się nie znam... W każdym razie nie tylko Ty odczuwasz taki ból:)
  17. Dziewczyny ja też proszę o podanie namiarów na maila: dzem111(małpa)poczta.fm Od niedzieli leżę w łóżku, bo dopadło mnie przeziębienie i tak was czasem podczytuję, ale nie mam ochoty nawet pisać, mam nadzieję, że szybko się wykuruję domowymi sposobami... Pozdrawiam
  18. Ja też nie mogę uwierzyć, że tak to zleciało, dopiero co się dowiedziałam, że jestem w ciąży, a już niedługo zostanę mamą... Jakoś to do mnie nie dociera....;) Anita nie ma sprawy:) Cieszę się, że mogłam pomóc:)
  19. Blanka a skąd wiesz, że jest taki wymóg? Pytałaś w szpitalu? Chyba będę musiała dopytać położnej na następnej wizycie, bo się okaże że zajadę z wielką torbą a nie będę miała tego co trzeba;)
  20. Anita poszło, mam nadzieję, że się przyda:) Ja też nie znoszę koszul, ale kupiłam dwie rozpinane, żeby łatwiej było mi karmić. Dziewczyny a w czym się rodzi? W szpitalu dają jakieś wdzianko czy w swojej koszuli? Czy lepiej założyć jakiś t-shirt, który będzie można wyrzucić? Bratowa mi mówiła, że jak rodziła to pod koniec rozdarli na niej koszule, bo słabo jej było i tak pomyślałam, że szkoda by mi było, żeby nową koszulę na mnie rozdarli;) Ale z drugiej strony nie wiem czy wypada iść w t-shircie?
  21. Anita co do Allegro to ja kupiłam na allegro szablon do wystawiania aukcji (za kilka złotych) i w nim wystawiałam, sprzedawca przesłał mi instrukcję obsługi, jeśli chcesz to mogę Ci podesłać na maila (są opisy wraz z obrazkami jak opisywać, jak wstawiać zdjęcia itp). Sama robiłam to ostatnio ponad rok temu i jak zacznę sama tłumaczyć to za dużo z tego nie zrozumiesz;) A w tej instrukcji jest wszystko.
  22. Anita ja używałam strony http://imageshack.us/ Można wstawiać wtedy ile chcesz zdjęć za darmo:) Jak wstawisz zdjęcie to rozwiń strzałkę przy "zmiana rozmiaru na" i tam są do wyboru różne, między innymi dla stron internetowych
  23. Beata im dłużej przeglądam allegro tym więcej znajduję gadżetów, które "mogą się przydać". Oczywiście większość z nich zbędna, dlatego wolę podpytać, zanim coś kupię... w takim razie ja też zostaję przy kołderce:)
  24. My też niedawno rozłożyliśmy łóżeczko, jak je zobaczyłam to zdałam sobie sprawę jak już niewiele czasu zostało do tego wielkiego dnia...:) Dziewczyny a w czym będą spały wasze maluszki na początku? Myślałam o zakupie śpiworka, ale wcześniej kupiłam już pościel leciutką w ikei i bratowa mi powiedziała, że ona od razu przykrywała taką kołderką i szkoda wydawać pieniądze na dodatkowe gadżety. Naczytałam się, że dziecko może sobie zakryć buźkę itp. i nie wiem czy się skusić czy to to tylko kolejny chwyt producentów...
  25. Beata ja też staram się zastępować słodycze owocami, wczoraj kupiłam pyszne truskawki i śliwki w biedronce, zwykle mnie zaspokajają, ale ostatnio mam ochotę np na mleczko w tubce i choćbym nie wiem co zjadła zastępczego to i tak będzie za mną chodzić póki nie kupię i nie zjem;p A mleczko w tubce jadłam przed ciążą chyba ostatnio w podstawówce...
×