Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fasoleczka24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fasoleczka24

  1. moja miala spiochy i niebieskie z myszka miki i inne niebieskie zeczy a raczej turkusowe bo taki kolorek lubie juz po 15 a u mnie kolende ksiadz zaczyna o 16;/
  2. dosiach rozwalasz mnie i do karzdego twojego posta moge sie dopisac ja tez lubie rozowe polo u koszule u chlopcow i moja mala tez teraz ma mase fioletu ;p ale do wiekszosc dostala
  3. ktoras z was kupila na allegro wozek szaro zielony o ile dobrze pamietam ... przyszedl juz ?? bo jestem ciekawa jak wyglada na zywo ja na allegro nic z ubran dla dziecka raczej nie kupilam tzn takich malych bo wieksze tak
  4. tych ubranek poczatkujacych mam wiele w neutralnych kolorach i ecru i krem i zielone zółte a no i rozowe ale roz to raczej tych ladniejszych takich na wyjscia no ale jak ma byc cora to problem z glowy kochane te ktore chodza prywatnie do gina i mialy nagrany film dvd jak u was gin nagrywa moj mowi ze jesli chce moge miec nagrane co wizyte czyli co 3 tyg z calego usg czyli jakies 10 min filmu i jak mierzy glowke brzuszek serduszko i potem przelacza na 4D I to w cenie wizyty
  5. ja mam duzo na 56 i corcia urodzila sie z taka miara a byly za wielkie czesciowo
  6. no a moja od piatku tak kaszle ze szok i katar daje jej flegamine do dzieci i oklupuje teraz jej sie zrywa wszystko to az sie dusi a do lekarza dopiero jutro po poludniu ;/ masakra jak widzze jak kaszle i sie meczy to az mi sie serce kraje spac nie umie biedna ale nie goraczkuje na szczescie
  7. majowiczka w 1 ciazy te skurcze to byla moja zmora a teraz odpukac sie nie pojawily
  8. heh ja jestem zmarzluch ale wlasnie w TG mi jest zimno i siedzimy w solance chyba ze ide poplywac ale wo wlasnie na dworze jak jest ciemno i snieg mmmmm boskie widoki lubie to ale dla dziecka tam jest za zimno bo moja corcia kompie sie nie w 37stopniach a ok 45 musi miec goraca wode jak mamusia ;p
  9. La ja zawsze chcialam miec dziecko bardzo wczesnie majac 20 lt juz mialam schizy ale zaczelam szalec i jakos sie ratowalam ;p a potem planowanie slubu dzidziusia i juz wiec dla mnie w sumie wiek nie gra roli a trzeba byc psychicznie gotowym na dziecko , macierzynstwo , bo sa kobiety juz po 30 a jescze nie gotowe u mnie w otoczeniu to teraz mase 16-latek rodzilo i ze wsi i znajomych
  10. kurcze balam sie ze cos nie tak z dzidzia po tym wybryku z rana ale dzidzia teraz ladnie sie rusza i kopie wiec odetchnelam z ulga
  11. khalessi a moge wiedziec dokladnie gdzie byliscie bo az sie usmiechnelam ze moze tam gdzie ja jezdze i od pazdziernika zawsze przestaje bo wlasnie to ze bardzo zimno a my jezdzimy z corcia wiec lipa
  12. Lady ja skonczylam we wrzesniu dokladnie 1, 22 lata a 1 grudnia urodzilam 1 coreczke
  13. aha i nie wiem czy wam pisalam ze w h&m z promocji kupilam 2 pary spiochow bez stopek takie zółte ala zyrafa śliczne ;p i tanio nie moglam sie powstrzymac
  14. laski jak napisalam nic od nikogo nie chce a moze inaczej na nic nie licze ale jak któras z was napisala milo by bylo dostac bo jednak to wydatki ja jak mial byc syn to sie martwilam jak to bedzie ze trzeba wszystko kupic ale sasiadka co ur w pazdzierniku zaczela odkladac mi ubranka i pakowac juz chciala dac ale kazalam poczekac do usg teraz jak jest 100% dziewczynka to mam po corci rzeczy reszte dokupie latem na bierzaco bo wiadomo inny rozmiar moja zimowa myszka i male rzeczy mam grube i sasiadce grzecznie podziekowalam bo wie rze rozowe rzeczy mam za to to co mialam niebieskiego dalam jej bo maluszkowi sie przyda i jest bardzo zadowolona kupic musze tylko lezaczek czy hustawke interaktywna i kolyske a potel łózeczko turystyczne bo to wszystko sprzedalam no i oczywiscie kosmetyki itp
  15. kochane ja zawsze liczylam tylko na siebie dla corci wszystko kupilam sama tylko na wozek jako prezent na chrzciny dolozyla mama a tak kosztem siebie kupowalam dzidzi ale dla mnie to najwazniejsze co do mojego jak sie wkurze jak my wszystkie przed swietami musialam sie wyzalic i wygadac fakt nie jest idealny a wrecz ma bardzo wredny i chamski charakter jak jego mama niestetty geny ale widze po nim jak bardzo sie stara teraz naprawic nasz zwiazek bo mu nagadalam i zaczelam olewac zyje nadzieja ze bedzie dobrze musi byc nasz problem to taki ze bylismy wychowani na wsi w gronie rodziny i teraz bardzo boli nas to co sie dzieje mimo ze moj nie chce rozmawiac i mow ze ma ich gdziesz itp wiem ze tak nie jeest i przez to tez problemy ale z biegiem czasu to spowszechnieje i bedzie dobrze ja mu ciagle powtazam ze mamy siebie i swoja rodzine swoje ciasne ale wlasne i nic wiecej nam nie potrzeba a w sercu przykro mi i boli mnie ta sytuacja ja sie ciesze z karzdej rzeczy jak widze jak moj lezy przy choince z mala i bawia sie razem to az mi chce sie plakac taki cudowny widok dziewczyny nikt z nas nie jest idealny i trzeba walczyc o szczescie a jak nie wyjdzie no to wtedy zmieniamy zycie kurcze rano corcia wchodzac do mojego lozka skoczyla mi na brzuch niechcacy az zabolalo i do teraz mnie pobolewa i czasem mocniej zboli az sie boje
  16. moj napewno ma byc przy porodzie ale praca i corcia wiec poród nie moze byc niespodzianka a raczej zaplanowany :p zeby wszystko jakos wyszlo :p ja to tylko karpiem sie zajadalam i grzybowa :p widzicie moja mama dla corci dala 1000zl do wozka na chrzciny niby a teraz poprosilam ja o mniej bo tylko 300zl na kolyske ale na nic wiecej od nikogo nie moge liczyc od tesciow nic nie dostalam i nie dostaniemy
  17. moj inaczej podchodzi do ciazy nie chce isc na usg pytany czemo wowi ze nie chce ogladac mnie pol nagiej rozkroczonej na kozle jak jakis typ mnie maca woli odpuscic i zobaczyc na dvd
  18. wiesz ja odkurzam codziennie albo co 2 dni bo przy dziecku masakra a wycieram codziennie moj tez to zrobi ale z mamraniem ale np ja gotuje obiad on przychodzi z pracy podaje do stolu i jemy ja sprzatam on robi kolacje teraz on usypia mala ja ja kompie albo ja ja ubieram on robi mleko nie jest tak ze jest zly ale czasem ma lenia i mnie wkurwia
  19. majowiczka masz racje z tym byciem twardym i zasadami mialam je kiedys i teraz tez sa ale czasami obowiazki mojego lerza po pare dni ;/ bo ma taki zaplon :P
  20. wiesz ostatnie dni mu troche pokazalam bo wysprzatalam chate itp a on nic to sie wkurwilam i nie mial czystych ani majtek ani skarpet ani do roboty rzeczy a jak laskawie sam wypral i 3 dni w pralce bylo bo nie mial kto powiesic ;d az sie zorientowal i teraz mi pomaga i szykuje sprzata tzn przynajmniej przez swieta :p i dzis sam od siebie smieci wyniusl przed praca ;p zaczelam go olewac
  21. dac dam bo jestem silna za duzo przeszlam w zyciu mieszzkanie jest tylko moje ja wyniose sie do mamy je wynajme z odstepnego bede splacac raty i dala bym rade jakos z pomoca znow rodzicow ale dala bym i on otym wie bo mu wygarnelam ze ma nie byc taki pewny ze nie odejde bo miarka sie moze przebrac i teraz powoli chyba mu sie oczy otwieraja bo jak strzela focha to go olewam i mieknie ;p dosiach tak ona w dzien malo je a w nocy masakra ino chodze mleko robic ;/ ale ciesze sie ze aby noca nadrabnia gorzej jak potem nie moze zasnac i wyje ;/
  22. majowiczka bo to wasze 1 dziecko jak ja bylam z cora w ciazy to tez mnie na rekach nosil a teraz to inaczej zobacz dosiach ona niedawno drzewo znosila i palila w piecu ;/
  23. Majowiczko to nie jest codziennie bez przesady raz na jakis czas i teraz duzo moze ode mniue zalezy bo hormony i ja bym chciala czulosci itp a do tego mamy dziecko juz co w nocy 5 razy mnie wola wiec ani w dzien ani w nocy nie mamy luzu czlowiek uczy sie na bledach i przez te klutnie wiemy co jest nie tak i jak to zmienic nie chce tu go ani siebie usprawiedliwiac ale to jaka mamy rodzine i problemy to wszystko jest pojebane ale wierze ze damy rade i dazymy do tego ja widze jego starania ze chce byc dobry inny
  24. majowiczka chodzi o to ze jak teraz sie sprzeczamy to jest to w miare spokojnie a kiedys mnie bardzo latwo wyprowadzal z rónowagi i zucalam sie na niego z piesciami jak tez pisala wczesniej Khalessi czesto go drapalam czy cos bo nie bylo po mojej mysli klutnie byly takie ze caly dom nas slyszal a teraz jest inaczej spokojnie itp widze ze sie zmienia i nasz jedyny powód o ktury sa sprzeczki to rodzina ja moim rodzica chce pomagac i odwiedzac bo jestem im wdzieczna mimo ze nadal moj brat srajac na nich jest ten super moj to widzi z boku i chce sie od tego odciac nie broni mi tam jezdzic czy cos ale on nie chce a ja znow chce razem i tu dym ;D
  25. tak i nawet przez cale swieta on zajmowal sie corka bez proszenia bawil ssie ciagle z nia daawal lekarstwa karmil no wiecie nie chce przechwalac bo znow moze ssie odmienic ale jesli chodzi o swieta z nim to bylo milo wiec a wiadomo jak przyjdzie zmeczenie itp to znow beda niesnaski ;/to chyba normalne ale i tak w normalnym tyg jak jest tylko w niedziele w domu to mnie trafia bo sobie przeszkadzamy ;p a teraz 3 dni i bylo milo
×