fasoleczka24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fasoleczka24
-
ja robilam sajgon jak mi dziadki chcialy nosic i mialam luzik ale teraz ma 2 lata i kochana babcia nauczyla na raczkach wszystko i ostatnio mialam spiecie bo mi nie wolno niby dzwigac a mala tylko na rekach i scielam sie z mama ze ma przestac ja nosic bo ja potem nie daje rady w domu jak mam targac wszedzie 12kg :/ moze duzo nie wazy ale to zawsze cos i meczace jak nic zrobic nie moge
-
moja zaczela bardzo wczesnie siedziec wiec chyba tylko ze 4 m i rozlozylam lozeczko ale kolyska jeszcze stala do ok 7 m potem sprzedalam corcia dzis lepiej ale tylko mami i mami nawet do wc nie da isc musze z nia baje ogladac :P
-
u moich rodzicow jak mieszkalismy zawsze byly koty moja mama nie lubi ale ja i tak przynosilam i jak moja corcia miala 6 m to miala kolejnego malego kotka i byl jej najwiekszym kumplem robila z nim co chciala bila szarpala rzucala a kot nic :P ale niestety umarl w tym roku i zostal sie teraz jeden rudzielec ale mlody i tez bardzo spokojny uwielbia go przytulac i sluchac jak mruczy jest taka szczesliwa
-
majoweczka ja mialam kolyske i swietnie sie sprawdzila i tym sposobem moja nigdy nie byla noszona na rekach i tulona odkladalam do kolyski pohustalam i zasypiala potem mialam łozeczko drewniane ale to pomylka i teraz chce znow odkupic kolyske a potem lozeczko turystyczne bo mam malo miejsca i ja jak najbardziej polecam kolyski z coneco tyle ze tym razem bym kupila uzywane bo w moim przypadku sie nie zniszczyla i sprzedalam jak nowa
-
masakra jakas zeszlam do sklepu a tam 0 pieczywa chyab sie zalamie ;/ jak nigdy zawsze po 14 jeszcze maja mase :/ no nic nawet nic do kawy nie mieli i gosci uracze delicjami :/ ale nie mam sily nawet posprzatac a juz po 12 :/
-
kurka wodna mdlosci wrocily co zjem od razu mam odruch wymiotny :/
-
wiecie u moich rodzicow to ciagle niesnaski od dziecka pamietam awantury ale wczesniej to o sprawy zawodowe raczej bo pracuja w jednej firmie a potem o dzieci bo ten pozwala na to a ten na tamto a teraz po 50 zrobili sie tak upierdliwi ze o lezacy papierek zrobia dym :p ale sie kochaja i godza w lozku chyba :P do lekarza ide jutro i jakos teraz czekam z niecierpliwoscia bo wieze w niego jak w Boga ze powie mi wszystkie szczegoly mojej ciazy :P co wolno co nie i czemu tak a nie inaczej a tu gdzie chodze z NFZ i w szpitalu to niby lekarze dobrzy ale mam wrazenie ze na odwal zaraz by mnie zatrzymali na tydzien na obserwacji :/ a tego nie chce ja wogole nie biore lekow teraz tylko luteine moze jak bede brac no-spe to przestanie bolec
-
dziewczyny jakie macie podbrzusze bo ja mam strasznie twarde takie naciagniete i pobolewa :/ musze ta no-spe wziasc
-
wiecie moi rodzice sa 36 lat po slubie i nadal im dobrze w łózku i nie ograniczaja se a moja tesciora jest 25 lat i od 17 lat nie sypia z tesciem tylko z corka a tesc w 2 łózku :/ a coreczka mamusi na 17 lat :/ i ciagle mowie mojemu ze podziwiam tescia ze nie znalazl sobie jezcze innej ale kto wie co robi jak on wiecznie w delegacjach i tylko co 2-3 weekend zjedzie
-
hej laski mnie jednak brzuch bolal cala noc ale tylko w jednym miejscu tak pikalo :/ ale corka spala niespokojnie i wedrowalam do niej w te i we wte :/ teraz juz lepiej rozpisalyscie sie o tych przytulankach hehe u mnie po 1 ciazy calkowity spadek libido sex mogl by nie istniec do tego bylam wiecznie zmeczona jak kladlismy sie spac marzylam by zasnac i zadne starania mojego nie wygrywaly powiedzialam mu otwarcie ze juz nie mam potrzeby na sex i bylo baaaaardzo sporadycznie a teraz nawet mam ochote :) ale dla mnie to nie najwazniejsze i swiat sie nie zawali ale skoro raz na 2 tyg takie delikatne moze poprawic humorek i mnie i mojemu to czemu nie zreszta Dosiach masz racje u mnie w okolicy to faceci sa jak orangutany albo maja ze swoja zonka albo z inna :/ akurat wiem ze moj by mnie nie zdradzil ale jednak intymne sprawy dodaja jakiegos blasku naszej milosci :) kurcze zaraz na zakupy musze smigac i potem sprzatanko bo wieczorem goscie
-
mnie mimo wszystko sie nie laduje :/
-
nie wiem zazdrosc strach .... nie wiem ale nie puscila bym go ani za granice ani w delegacje jak bylam na podtrzymaniu to jeszcze mnie odwiedzal i nocowal u moich rodzicow a jak urodzilam to szpital byl zamkniety :/ i bylo bardzo ciezko ale wiedzialam ze sie upil i odsypial 2 dni heheh ale tak to nie dala bym rady zasypala bym go podejzeniami pretesjami i by sie wszystko posypalo moze tak mysle bo nigdy sie nie rozstawalismy
-
wiesz ja jak bym miala go widywac raz na tydz czy 2 to bym zwariowala a tym bardziej jak by mial nocowac poza domem
-
hehe moj jak chcialam sie kochac zeby urodzic to tak panicznie sie bal ze smiac mi sie chcialo :p
-
osz jak siebie czytam to mi wstyd ze takie błędy ale jakos nie chce mi sie myslec zeby poprawnie napisac
-
dosiach to raczej przekaska moj sie wscieka zawsze ze jak robie kolacje to nie posprzatam a ja mu na to ze po co jak za chwile znow pujde ja robic :p bo jem wieczorem ze 3 razy i to konkretnie ale dla mnie to jest malo a czesto :P wiec ta pizze tez zjem pewnie na 2 razy ja do kawy dzis sledzie opiekane w occie z cebulka jadlam tzn kawy nie pilam ale rodzinka :)
-
ja w 1 ciazy mialam skurcze od 5 m i bylam na lekach podtrzymujacych nawet na serce mi cos tam dali ale przytulac sie moglam i to konkretnie :) i powiem wam ze nawet to mi potem nie pomoglo zeby juz urodzic
-
wiesz my tak raz na 2-1.5 tyg zeby mojego nie rozerwalo heheh i to delikatnie bo sie boje a powiem wam ze i on stracil ochote tzn moze nie ochote co tez sie boi mnie dotknac :p
-
brzuch dalej boli po no-spie mniej ale boli moze tez dlatego ze ostatnio duzo stresu i teraz tak organizm odreagowuje ja chce juz wtorek o 19 bede widziala dzidziusia i co i jak ze mna ufam temu lekarzowi a nawet nie tyle co ufam jak jest tak bezposredni i mowi duzo konkretow co wolno co nie czemu tak a nie inaczej fajny facet i moge dzwonic nawet w nocy bo jak w 1 ciazy tego nie zrobilam tylko przeczekalam i na 2 dzien na wizycie mu opowiedzialam to myslalam ze zrowna mnie z ziemia ze w zlym sesie ale uwaza ze jesli prowadzi moja ciaze to o wszystkim musi wiedziec nawet w nocy ja zamowilam sobie teraz pizze bo mam smaka :P i tylko trzeba czekac 1.5 godz :/ ale dam rade
-
Khaleesi81 napewno dacie rade i szybko zleci jak juz sie zacznie to potem jakos efekty widac a ceny no fakt masakra ale nie zastanawialam sie nigdy ze w weekend tak sie moze zmienic :/ masakra mnie ostatnio wkurza to ze nawet w TV nie ma nic ciekawego :/ i sie nudze
-
dziewczyny nie chce zeby ktos zle o mnie myslal:/ moja lekarka jest zdania i ja w sumie tez troche ze jesli matce jest dobrze ( przyjemnosc) to i dziecko szczesliwsze i lepiej sie rozwija wiec teraz poczatek 4 m wiec pozwolilam sobie na bardzo delikatne przytulanie i płytkie ...lezec nie musze tylko dzwigac ciezko mi nie wolno ale dokladnie wypytam we wtorek tego prywatnego gina i bede wiedziala co i jak i dlaczego tak boli moze faktycznie to tylko macica sie rozciaga co do zostawienia malej jak mam wizyte u gina to 3 tyg wczesniej moja mama bierze sobie wolne albo moj tata i zostaja mi z corcia bo wizyta trwa caly dzien ;/ bo to z NFZ a na termin porodu mama weznie urlop i moj maz tez tyle ze on wtedy bedzie juz pracowal w tej nowej firmie niecaly rok wiec jakies wolne bedzie mial teraz lipa a trzymam na czas kiedy by naprawde sie cos stalo bo nigdy nic nie wiadomo moja Tesciowa nie pracuje ale mieszka ok 30 km od nas i wiecie jaka sytuacja :/ co do sylwka poszla bym na balety ale moj nie lubi i nie ma z kim
-
moze taki ze powoli wszystkie zaczynamy ten bezpieczniejszy czas :) a jak u was z kapielami bo ja uwielbiam w baaaardzo goracej wodzie a to podobno zle w 1 ciazy straszyli ze łozysko sie odklei
-
bo moj pracuje po 16h a moi rodzice na 4 zmiany :/
-
dopiero wzielam no-spe ale ja mam taki bol jak by mnie ktos nozem rozcinal :/
-
u mnie zaczyna sie 4 m wiec nie jest zle i nic nie mowila ginka zeby poscic tak wiec raz na jakis czas