fasoleczka24

ja jadlam to u sasiadki bardzo dobre ale slodkie

Madzikulka heh ja w 1 ciay mialam zgage caly czas zmora a moja córcia łysa jak kolano teraz ma skonczone 2 lata i dopiero jej sie wloski puszczaja :P wypralam ta koszulke i jak jest mokra to ok wiec zobaczymy jak wyschnie

Khaleesi lepiej idz lub zadzwon ddo swojego o porade zawsze cos ci powie i moze sie uspokoisz

jak mnie dzis dzidzia kopie masakra jakas ale zjadlam 6 paczków moze to od slodkiego

przy prasowaniu tez zmieniaja kolor na siny i taki blee

wlasnie chce ja zamoczyc i zobaczyc co jest

jakis czas temu pisali w gazecie ze babeczka pojechala z akcja porod do szpitala i tak dlugo trwala biurokracja ze jak siadala na lozko to mala wyleciala i dzidzius uderzyl o cos glowa

w letniej i w proszku dla dzieci i plynie lenor bialym nie wiem moze od wykrecania sie tak zrobila ale woda nie byla pofarbowana ani rekawy a ma biale tylo na tym rózowym takie doslowne smugi sa

lawendowe_pole ja nie wiem nie bylam przy tym dostalam od nich tylko 2 sms-y wiec jak dokladnie bylo nie mam pojecia moze liczyla wlasnie te parte i wychodzenie dziecka nie wiem laski pamietacie te koszulki do karmienia dzis prasowalam je zeby do szpitala zabrac i rozowa przy praniu zabarwila sie jakos tzn sa na niej takie siemne smugi nie wiem z czego bo pralam recznie :/

tez bym chciala tak szybko urodzic ale nie w domu bo w mojej mikrokopijnej lazience bym nie dala rady :P

ginka mowi mi tak : ze jej nadal ta szyjka sie nie podoba i wolala by zeby zbadal mnie ordynator i zadecydowal wiec kiedy moge sie polozyc na oddzial :/ a ja jej na to ze w czwartek to zadzwonila do szpitala i zapisala mnie na lozko i kazala przyjsc na 8 rano tyle bylo gadki a jak jej zapytalam czy ona jest w szpitalu itp to powiedziala ze tak codziennie ale ona nie ma nic do powiedzenia tylko ordynator

hehhe babcia :P moi rodzice maja neta a to pozostalosc po nas bo my tu nie mieszkamy dopiero pol roku i wyobraz sobie ze tata ma nawet laptopa :P ale sprzetu ma bo on ma juz 23 lata firme videofilmowanie

ja jak dlugo mysle o tym szpitalu to wydaje mi sie ze dobrze zrobia usg przebadaja sprawdza czy ok ja sobie odpoczne i bede spokojniejsza a te pare dni nikomu nie zaszkodzi

mam a czemu pytasz ??

weszlam bo moj kochany pojechal na pole scinac drzewa :P no ona mi spokojnie napisala sms o 1.40 w nocy a ciotka o 1.53:P ze niby Artur jej maz odebral poród ale nie wiem czy jej rocznego syneczka przy tym nie bylo bo raczej sie obudzil no chyba ze nie krzyczala :P

to jej 2 dziecko i skurcze miala juz od 2 tyg jakos ale czekali na te wlasciwe i jeszcze w nedziele pisala mi ze nie chce w szpitalu wspomagaczy i ze boi sie dlugo rodzic :D Lady kochana ide w czwartek na 8 rano i mam byc bez jedzenia tylko nie wiem czy mocz mam przyniesc :/ u mnie to ok 29 tc to gdyby bylo cos nie tak zaloza mi pesser czy jak to sie nazywa i bedzie ok bo rozwarcia nie mam a to z szyjka to pomysl mojej ginki z NFZ a ona dla mnie jest taka dziwna troche malo sie przejmuje

hej laski nie wiem czy nadal wrogo do mnie nastawione czy juz nie :/ Khaleesi !!! moja kuzynka o 1 w nocy dzis urodzila W DOMU W ŁAZIENCE !!! napisala ze trwalo to 2 min i po wszystkim karetka dojechala po 20 min dopiero ona i dzidzia czuja sie dobrze maly mial 3.580g i 58cm ale nie wiem do jakiego szpitala ja zabrali wiec jeszcze Ci nie napisze co i jak

Tak Mia-majowka Khaleesi niestety taka jestem i juzz mam postanowienia zeby rozmowic sie z rodzina i sie wycofac bo ile mozna teraz musze pomyslec o swojej 4

teraz pomaga ale przez 2.5 tyg bylam sama :/

Khaleesi dziekuje Ci bardzo oszczedzam sie moj od soboty jest ze mna wiec pomaga robi wszystko ja tylko gotuje i usypiam corcie

MIA JESZCZE W DOMU napisz do mnie na maila nadi_19@o2.pl

no ona od poczatku mowila ze jest nie teges ale tak od poczatku wiec zobaczymy co dalej i dzis chciala to skonsultowac z ordynatorem i mam isc na obserwacje nic o leczeniu czy o podtrzymaniu nie mowila

rabalam raptem raz co mi braklo i to sie nie przemeczylam staram sie oszczedzac i uwazac to moja 2 ciaza i wiem co i jak

pytalam jej do jasnej ciasnej czy moge jechac czy moge robic to i owo czy to nic nie zmieni powiedziala ze nie bo u mnie to nie efekt skracania sie tylko poprostu od poczatku krótkiej i pozwolila mi jak najbardziej jechac itp prywatny gin tez mowil ze wszystko ok porady zasiegalam u 2 lekarzy i wszyscy uznali ze jest ok i nie ma przeciwskazan prosze nie oceniaj mnie tak

nie doczytam was bo dopiero weszlam na kompa prywatny gin mowil ciagle ze wszystko ok ale z NFZ chodze do tej dzisiejszej bo ona pracuje w szpitalu tam gdzie bede rodzic i glupio tak jej powiedziec ze inny prywatny uwaza inaczej niz ona a jak o tym mysle to moze lepiej isc do szpitala na te pare dni i wszystko sprawdzic niz zaniedbac a moja ginka mowi ze mam na obserwacje isc bo ona od dawna widzi ze z szyjka cos nie tak ja jej mowie ze to chyba rodzine bo w pierwszej ciazy tez tak mialam ale babeczka chce to sprawdzic a w szpitalu bada ordynator i on o wszystkim decyduje i ona chce mnie dac pod jego opieke fachowiec dobry tylko straszny mruk :/ z Amelka beda moi rodzice bo sie stesknili a moj ma do konca tyg wolne dzi bylam z nim podpisac karte urlopowa a ginka mowi ze moze w poniedzialek juz wyjde wiec jakos to sie zalatwi i najlepsze ze niewiadomo z czego ta szyjka nie teges bo ona podobno od poczatku krutka