Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

beti280

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Czesc dziewczyny musze Wam cos napisac. jestem mama polrocznego chlopca mieszkam w irlandii, nie pracuje(zostalam zwolniona jak bylam w ciazy ale wiem ze jest duzo kobiet tutaj ktore mialy podobna sytuacje do mojej). Postanowilam spotkac sie wczoraj z mama-Polka ktora posiada roczna dziewczynke pomyslalm sobie ze moj maly potrzebuje towarzystwa innych dzieci. Rozmawialysmy jedynie na gg i nie spodziewalam sie zo jest to taki typ dziewczyny. pogoda byla ciekawa mysle fajnie byloby sie spotkac. umowilam sie na placu zabaw. Nigdy nie oceniam ludzi po wygladzie ale widze blondynke(przepraszam jesli ktoras uraze ale nie mam ogolnie nic do blondynek mam nawet kilka znajomych w Polsce ktore sa wyksztalcone itd) spodnie typu rurki i do tego adidasy nie nawidze jak tak ktos chodzi ubrany ale mniejsza z tym. Ale rozmowa z nia na zywo byla porazka. Moj maly spal wiec musialam ja wysluchiwac. I po co to pisze po to ze zaczela wysmiewac sie z Was pisze tu bo oczywiscie podala mi strone. Zaczela wysmiewac te idiotki ktore pisza tutaj co gotuja, opowiadaja o swoim zyciu czy dzieci maja taka kupke czy taka. Ze opisujecie swoje zycie prywatne itd. Z rozmowy wyszlo ze niezna angielskiego wiec czerpie informacje na temat wyprawek do szpitala, lekarstw na kolki na rozne inne dolegliwosci tutaj. Ale ona w zyciu by nie pisala tutaj bo to zenada i wiecie co naszczescie moj maly sie obudzil a ze mamy czas zabkowania musialam ja przeprosic i znikac do domu po masc na dziaselka. Wiecie co jest mi zal takich dziewczyn. Bo wy jestescie dla nich zrodlem cennej informacji bo jest tutaj duzo mam doswiadczonych. Doradzacie sobie, pocieszacie widocznie nie macie nikogo z kim mozecie tak szczerze porozmawaic-moze sie myle, nie oszukujmy sie komputer nas chroni nie wszystkie sie spotkaja wiec czemu nie mozna sie tutaj wygadac. Tez bylam w ciazy i tez korzystalam z pewnego fora gdzie sie wymienialysmy czy nas bola plecy czy dzidzia sie wierci itd. Robcie dalej to co robicie, piszcie co Wam lezy na sercu a napewno nie jedna Was pocieszy. Zycze powodzenia i szybkich porodow. A dla mam ktore maja juz swoje pociechy duzo cierpliowosci. A te ktore to czytaja i sie wysmiewaja no coz widocznie maja problem ze soba. Moze w taki sposob sie dowartosciowuja smiejac sie z kogos. Pozdrawiam B.
×