Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zamknięta_w_sobie_91

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zamknięta_w_sobie_91

  1. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    A tak w ogóle to dzięki Wam za to, że jesteście :)
  2. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Widzisz, moje studia będą trwały i trwały, jestem dobra w tym co robię i choć mam te 21 lat to myślę, że zostanę na uczelni, bo już się gdzieś zahaczyłam, jeśli można to tak ująć, sprawa jest dość poważna. Niemniej muszę coś z tym zrobić, bo nawet jeśli zostanę i sama będę wykładać, nie mogę całę życie do Niego wzdychać... Wiem, że to idiotyczna sytuacja, ale gdyby On mnie ignorował, nawet na uczelni, widząc mnie uciekał wzrokiem, był szorstki i oziębły - czyli taki jak wobec WSZYSTKICH, dosłownie... Ale On traktuje mnie zupełnie, całkowicie inaczej, przecież już Wam mówiłam, tak jakby miał do mnie jakąś słabość, która pojawiła się w Nim już na samym początku.
  3. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Wiesz, ja też się dziwię mojej cierpliwości, ale to jest trochę inaczej niż u Was, bo ja go widuję przynajmniej raz w tygodniu, nieraz częściej. I kiedy ja się zorientuję, że jest - to za nim latam :D A nieraz On mnie gdzieś przyuważy i skrada się za mną. Nawet gdybym chciała zapomnieć o nim, to i tak nie mogę, bo ciągle się gdzieś kręci, przecież jest w pracy no nie? Wy jak z kimś zerwiecie, to gość znika z Waszego życia, a tu jest inaczej. Miałam do Niego różne pytania, różne sprawy, prosiłam Go o pomoc i nigdy mi dotąd nie odmówił, ale gdybym zaprosiła Go na kawę? Zbieram się na to już od pół roku, przecież wiecie :) I rozumiem, że należy pójść na całość, zrobić ten pierwszy krok, przecież raz się żyje i wóz albo przewóz. Ale z drugiej strony pojawia się ta ostrożniejsza część logiki - ale jeśli powie "NIE", stracisz nawet tę namiastkę, którą dane jest Ci się cieszyć. I tak w kółko.
  4. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Dobrze, a jeśli ma kobietę? Bo to jest tak, że On wszystko zaczął, przecież już pisałam jak to wszystko było. On ciągle gra w tę grę wiedząc, że ma... Och, już sama nie wiem.
  5. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Wypaczcie, że post się powielił, Kafeteria się zacięła :/
  6. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Dorotella, to za leży co rozumiesz pod pojęciem "co to za facet", bo to od dawna jeden i ten sam :) Już tu o nim pisałam ;)
  7. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Dorotella, to za leży co rozumiesz pod pojęciem "co to za facet", bo to od dawna jeden i ten sam :) Już tu o nim pisałam ;)
  8. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Dorotella, to za leży co rozumiesz pod pojęciem "co to za facet", bo to od dawna jeden i ten sam :) Już tu o nim pisałam ;)
  9. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Ja mam lepsze pytanie - mam 20 lat, jak poderwać około 40-letniego mężczyznę? Bo to zupełnie inaczej wygląda, niż w przypadku faceta liczącego 28 lat.
  10. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Muszę przyznać, że zawsze myślałam tak jak Wy. Moja nauczycielka, która uczyła mnie w gimnazjum - bardzo piękna, mądra i inteligentna kobieta - miała męża i dwójkę małych dzieci. Ten wykładał na uczelni, zdradził ją ze studentką i się z nią rozwiódł, porzucił ją oraz córeczkę i synka, który chodzili do pierwszych klas szkoły podstawowej. Pamiętam, jak przychodziłam na lekcje, a ona miała czerwone, opuchnięte od płaczu oczy... Tak mi było wtedy smutno i przykro! A teraz widuję na uczelni jej męża, który ma kolejne dziecko i żyje z tą młodą kobietą, a sam jest grubo po czterdziestce. I nie potrafię myśleć o jego szczęściu, tylko o tym cierpieniu, które igrało gdzieś w głębi oczu mojej nauczycielki. Teraz jednak myślę inaczej, bo sama jestem w dziwnej sytuacji, ech życie...
  11. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Ja swojego czasu myślałam tak jak Ty, naprawdę. Dziś nie jestem już tak pewna tego wszystkiego.
  12. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Po pierwsze - kobiety NORMALNE nie latają za żonatymi facetami. Zwykle to oni pierwsi zaczynają. To jest fakt. Po drugie - żonaci nie oglądaliby się za innymi dziewczynami, gdyby w ich małżeństwach było wszystko w porządku. Problem leży w ich związku. Powodów jest niezliczona ilość, nieszczęśliwe małżeństwo, nie układa im się z żonami, brak miłości... Sama wiesz. Po trzecie - sumienie? Proszę Cię, ludzie to egoiści. Po czwarte - dlatego trzeba się starać w małżeństwie, by facet nie czuł się źle, niekomfortowo i nie chciał ucieć w ramiona innej.
  13. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    To nie jest łatwe, zainicjować cokolwiek. Ja nie mogę w tej chwili wykonać pierwszego ruchu, napisałam wcześniej, że ludzie, z którymi się stykam na co dzień zniszczyliby mnie, a Jego reputacja zostałaby znacznie nadszarpnięta. To jest wszystko bardzo oficjalne, relacje na bezpiecznym, neutralnym gruncie. Nie mam możliwości wykonać ruchu. Po pierwsze, obawa przed odrzuceniem, po drugie wstyd, po trzecie konsekwencje. Patrzę na to realnie, bo życie nie jest jednym, wielkim cukierkowym love story.
  14. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Jestem ciekawa, naprawdę! Opowiedz :) Ale jak ona to zrobiła, że zostawił dla niej rodzinę? To nie wydaje mi się zbyt moralne...
  15. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    20l, to zaczyna być irytujące, tak jakbyś nie miała własnej godności. Zdobywanie kobiety coś Ci mówi? W środowisku, w którym się obracam, On nie ma wielkiego pola do popisu pod względem zagadywania itd., bo wszędzie są ludzie węszący jakiś skandal, chodzi o reputację, stanowisko i inne społeczne bzdety. A jednak widzę, że mnie chowa przed swoimi kolegami z pracy, żeby nikt nie wiedział, iż mamy taki nieco bardziej zażyły kontakt. Choć to wszystko znajduje się wciąż na stopie oficjalnej. Staram się być gdzieś w pobliżu, ale nie jestem nahalna, nie rzucam się w jego stronę, ja także gram przed znajomymi z uczelni. I tak to sobie wisi i wisi. Od dwóch lat. Czasem wystarczy, że na mnie spojrzy, ja popatrzę na niego i jest dobrze, czuję się lepiej. Coś jakby: "wiem, że tu jesteś". Zacznij cieszyć się z małych rzeczy! Trochę dystansu, im bardziej się nakręcisz, tym większe będzie rozczarowanie. Naucz się samodyscypliny. Zresztą to co piszesz, jak się epatujesz błahostkami, to jest takie infantylne i dziecinne, bleh. Dla przykładu: kiedyś napatoczyłam się, kiedy był w podłym humorze. Ktoś mu naprawdę mocno zalazł za skórę i nie wytrzymał, wyżył się na mnie. Był naprawdę rozjuszony, a mnie okropnie to zabolało... Przez ponad miesiąc trzymałam się z daleka, nie przychodziłam do Niego, nie mówiłam mu nawet "Dzień dobry". Aż sam zaczął za mną chodzić. Oczywiście nie przeprosił (nawet tego nie oczekiwałam), ale to wszystko jakoś załagodził. Słowem - szanuj się dziewczyno!
  16. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Ale wśród rówieśników to jestem odważna, jeśli to masz na myśli :)
  17. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    No widzisz, między nami jest koło osiemnastu lat różnicy... Wiesz, ja się go nie pytałam, czemu mi kawy nie zaproponuje :P Byłam przy nim nieśmiała, onieśmielał mnie, ale już się oswoiłam i jestem bardziej odważna, oczywiście wszystko w granicach rozsądku :)
  18. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Ech, ja nawet nie wiem jak zaproponować tę kawę, a od dwóch lat za nim biegam. Dziewczyny, mi nie chodzi o to, że facet, który mi się cholernie podoba jest starszy, ustatkowany, czy ma pozycję w swoim środowisku. On ma w sobie coś takiego... Jego charakter, sposób zachowania, poglądy na rzeczywistość... Dzisiaj go widziałam, rozmawiałam z nim, już miałam wychodzić z uczelni. I naprawdę ze trzy razy zaczynałam mówić: "No to ja lecę, do widzenia", ale On mnie zatrzymywał, trajkotał i dalej rozśmieszał. Kiedyś, to znaczy jakiś rok temu, bałam się go, czułam ten dystans, hamowałam się, obawiałam podczas rozmów, że powiem coś niewłaściwego i przez to nieraz wychodziłam na kompletną idiotkę. Teraz jest zupełnie inaczej, czuję się przy nim pewniej, bezpieczniej, powiem Wam nawet, że rozmawiając na takie zwyczajne, akademickie tematy... Rozmowa z nim mnie uspokaja. A i On przestał się hamować, spokojnie i bez obaw wypowiada swoje kontrowersyjne opinie. Bo rozumiecie, to jest tak, że wreszcie mi zaufał - zdał sobie sprawę z tego, że cokolwiek nie powie, ja zatrzymam to dla siebie. I tak mu się oczy śmieją... No po prostu nie mogę. :D
  19. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Biedny chłopaczyna, tak się starał :( Ale teraz tak poważnie, to stary, wypróbowany sposób, by grać eleganckiego, wymuskanego mężczyznę, zasypywać słodkimi słówkami, wyrazami miłości po to jedynie, by zaliczyć :P Wziął Cię (całkowicie się przy tym pomylił) za naiwną dziewczynkę, którą takim oto sposobem zaciągnie do łóżka. Och, znam takim, znam. Traktują kobiety powierzchownie mając nadzieję na ich desperację i znużenie życiem. Ja osobiście wyczuwam tego typu ludzi na kilometr, dlatego nawet się do nich nie zbliżam, wówczas mam gdzieś wszelkie zasady grzecznościowego zachowania :D
  20. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Hahaha, nieźle :) Wybacz, nieodpowiednio to odczytałam ;) Ale spotkałaś się z nim? Jak było? Opowiadaj, może jak przeczyta, to wreszcie się ogarnie :D
  21. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Nie, nie wiemy gdzie podziewa się Aktor i mamy to w głębokim poważaniu. Jak szukasz kogoś konkretnego na ryzykowną, jednonocną przygodę, to internetowe czaty stoją otworem.
  22. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Dziękuję, dziękuję :) To jaki teraz podniesiecie temat?
  23. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Dorotella, 20l, robicie największy błąd zachęcając Zirhana1 do dyskusji, bo to najzwyklejszy, najbardziej pospolity typ forumowego trolla, który mając nad wyraz ubogie zaplecze emocjonalne oraz intelektualne, usiłuje karmić się podjudzaniem Was do konfliktów.
  24. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    To nie jest tak, że Cię zaszufladkowałam, przez ostre słowa można dotrzeć do drugiego człowieka zdecydowanie lepiej, niźli przez delikatne muskanie jego wybujałego ego. Fajnie, że masz wysoką samoocenę, że czujesz się inna i wyjątkowa, myślisz, iż wyróżniasz isę na tle tej ponurej, szarej rzeczywistości. Takie myślenie jest potrzebne, każdy człowiek, każda dziewczyna na pewno myśli "Ja jestem inna niż wszystkie, ja jestem wyjątkowa". Coś takiego własnie sprawia, iż wszyscy ludzie są groteskowo identyczni. Ciesz się, nikt Ci tego nie broni, wręcz przeciwnie. Świat jest już wystarczająco zgorzkniały. Jednak apeluj do rozumu o iwęcej rozsądku, profilaktycznie doszukuj się złych intecji, staraj się przewidywać wydarzenia, bądź realistką. Taka jest moja całkiem obiektywna rada, ponieważ już dwa lata bawię się w chowanego ze starszym mężczyzną, który naprawdę lubi niekończące się podchody. Nie mówię, że to dobrze, nie twierdzę, że to źle. Takie jest życie i ja się godzę. Nawet na namiastkę.
  25. zamknięta_w_sobie_91

    Jak poderwać dużo starszego faceta???

    Jeden powazny związek, który trwał trzy miesiące? Dziewczyno, to musiało być coś naprawdę dużego, w końcu 90 dni! Daj spokój, bo to tak śmieszne, że aż żałosne. Jeśli naprawdę jesteś tak dziecinnie naiwna, to na Twoim miejscu naprawdę zaczełabym się bać, czy nie zostaniesz wykorzystana i porzucona. Koleżanka powyżej ma rację. Jesteś nieopanowana, infantylna, nadmiernie ufna i masz zapewne przykrą skłonność do podniecania się byłe bzdurą. A dojrzali mężczyźni wyłapują te cechy u młodych kobiet i interpretując je: "to pewnie łatwo ją schwycić i upolować". Takie zachowanie, jakie przecież zdążyłaś nam zaprezentować jest dla starszych atrakcyjne. Pieprząc Ciebie czują się, jakby pieprzyli niedoświadczonego bachora. A to dla niektórych jest niemal jak fetysz, ponieważ kolekcjonują tego typu laleczki.
×