monka26

Witajcie, Sylvia trzyma kciuki, żeby ten 3 raz był ostatni&&&&& Julcia , Rene dobrze że z Maleństwami wszystko dobrze :) cieszę się bardzo Michaline jaki widac jestes w dobrych rękach, naszczęscie to był fałszywy alarm. Igrek udanego koncertu :) Latoo ja nie miałam nigdy przepsanego acardu . Na co się go bierze? Dziś odebrałam wyniki anty-TPO: 57 prawie 2x więcej niż max, anty-TG: 74 , posiew ok Jutro mam wizytę u dr HS zobaczymy czy nie ma żadnej torbieli, i co ona powie na moje wyniki. Ja już jestem skołowana i nie wiem co mysleć i robić

mi przy podwyżsonym anty-TPO dr Z powiedziął że to może być początek Hoshimoto

mi przy podwyżsonym anty-TPO dr Z powiedziął że to może być początek Hoshimoto

Przed IVF miałam tylko ekg i niby prawie wszystko dobrze, delikatne nierowności w biciu i przyspieszone bice serca, ale wf internisty własnie dr Smedek w normie, też zwórciła uwagę na tsh ja miałam przed cała procedurą 2,27 i abtyTPO 75 2xwięcej niż norma, a antyTG w normie, i kzała powtórzyć tsh przed kolejnym transferem, i zrbić usg tarczycy.

a robiłaś usg w novum?? Ja też musze zrobić to badanie. A co powiedziała dr na wynik? czy te ogniska ok2 2mm sa niebezpieczne?

dzięki Lato za odpowiedź. Lena66 współczuję taki upał a Ty w pracy mam nadzijeę że szybko Ci minie.

Cześć, Lato widzę że dziś tylko dziś zagościłaś na forum, jak to zwykle w week mało osób, a napisz mi jak możesz ile wyszło Ci tsh? Pamiętam jak pisałaś że ok 6 tygodni masz brać ten lek tak? A usg wyszło Ci dobrze? Kornel mam pytanie czy po przestymulowaniu miałaś jakieś problemy z secem? u minie mineło miesiąc od punkcji i od kilku dni mam jakieś skurcze, w okolicy serca,wieczorami kołatanie sreca, niemiarowe bicie. miałam uczucie gorąca w klatce, masakra, zastanawiam się czy to wszystko może jeszcze być efekt przesymulowania? Chyba musze umówić się na wizytę do kadriologa. Ale do dobrego specjalisty czeka się ok miesiąca. Wczorja próbowąłam dodzwonić się do dr Z na konsultację ale oczywiście bez efektu, nawet nie ma miejsc do niego na wizytę. Życzę Wam miłego weekendu

Cześć, Lato widzę że dziś tylko dziś zagościłaś na forum, jak to zwykle w week mało osób, a napisz mi jak możesz ile wyszło Ci tsh? Pamiętam jak pisałaś że ok 6 tygodni masz brać ten lek tak? Kornel mam pytanie czy po przestymulowaniu miałaś jakieś problemy z secem? u minie mineło miesiąc od punkcji i od kilku dni mam jakieś skurcze, w okolicy serca,wieczorami kołatanie sreca, niemiarowe bicie. miałam uczucie gorąca w klatce, masakra, zastanawiam się czy to wszystko może jeszcze być efekt przesymulowania? Chyba musze umówić się na wizytę do kadriologa. Ale do dobrego specjalisty czeka się ok miesiąca. Wczorja próbowąłam dodzwonić się do dr Z na konsultację ale oczywiście bez efektu, nawet nie ma miejsc do niego na wizytę. Życzę Wam miłego weekendu

kasian to widać wszystko idzie do przodu, a kto będzie Ci robił transfer jak nie będzie dr Zamory? Mowił że ktoś ma go zastępować czy poprostu u kogo będzie miejsce?? Kornel ja też miałam przestymulowany organizm miałam płyn tak jak Ty a mimo to zrobili mi trnasfer choć czułam że nie może się udać bo ledwo chodziłam, byłam nawet przed transferem w szpitalu, miałam ogromny ból w klatce, podbrzuszu, słabo mi było prawie mdlałam, masakra, ale mimo tego płynu dr powiedział że się zminiejsza i nie widzi przeciwskazań a ja głupia się zgodziłam, podano mi jeden 8-komorkowy zarodek śliczny i się nie udało, teraz nagle podwyższa mi sie tarczyca gdzie w zeszłym roku była na poziomie 1,5 czyli dobra, nie woiem czy to czasem nie wynik lekow przyjmowanych w czasie stymulacji już mam powoli dość bo tak naprwadę sama musisz czasem powtórzyć badania żeby być pewna że coś się nie pogorszyło,

Marla , mam nadzijeę że uda mis dodzwonić do dr Z i rzeczywiście przepisze mi lek na obniżenie tsh,

Marla czyli od zwykłego ginekologo dostałas ten lek tak??

Lato ile płacilaś za wizytę u endokrynologo w novum, czy chodzisz do dr Smędek???

Dziewczyny to się załamałam, czyli wychodiz na to że muszę jak najszybciej zapisać się do enykrynologo i zbić to tsh :( dzięki za porady

masakra, zobaczymy co powie dr, ostatnio miałam stresy w pracy, to może też dlatego, nerwy mają odzwierciedlenie w wynikach. Mmichaline a ja Ty znosisz upały pewnie musi być Ci ciężko,

marla a ile trzeba czekać żeby euthyrox zaczął działać, to mnie załamałaś czyli z ztkim wynikiem mam zminiejszoną szansę zajść w ciąże???

Michaline, ja też już nic nie rozumiem, zapisałam się na konsultację do dr Z :) mam nadzijeę że on rozwieje moje wątpliwości i podejdę do crio, w terminie, wolę rozwiać wszystkie wątpliwości mam tylko 4 śnieżynki i nie chcę ich stracić...

Lato a Ty jakie miałaś wyniki tarczycy, że endykrynolog narazie odradził Ci podchodzenie do kolejnej próby??

Michaine własnie norma jest od 0,27 do 4,2, ja mam dokładnie 3,58. Niby mieszczę się w normie, ale wcześniej dr Smędek internistka z Novum, już wtedy gdy mialam ok 2,4 powiedziała, że to za dużo.

Witajcie, Sylvia tak do Ciebie kierowałam to pytanie, przepraszam że przekręciłam Twój nick. Dziś odebrałam wyniki tarczycy i f3 if4 w normie ale tsh podwyższyło mi się od ostatniego wyniku i mam ponad 3 to chyba źle co? Boję się że to może to jest przyczuna moich niepowodzeń :( Aneczka trzymam kciuki &&&&

witajcie, ostatnio się nie odzywałam bo miałam male problemy, ale powoli wychodzę na prostą. Rene, kate, Kordianka gratuleję :) cudowne wiadomości, Dzidziek przykro mi, że to się tak skończyło trzymaj się !! Wszystkie Was pozdrawiam serdecznie :) U mnie nic ciekawego, czekam na wyniki posiewu, i jak będzie ok i ni będzie żadnych innych przeciwskazań to podchodzimy do crio pod koniec misiąca. Zastanawiam się jak dr Z ma urlop to do kogo powinnam się zapisać żeby przygotował mnie do crio? Sylve ile razy byłaś na wizycie przed criobierzesz jakieś proszki na owulację? mi d rZ kazała się pokazać pod koniec cyklu ale nie ma do niego już wolnych miejsc i nie wiem co teraz, a o zatym jak on idzie na urlop kiedy mi się rozpocznie nowy cykl już nie wiem co mam zrobić

hej.. Sroczka bardzo mi przykro że nie udało się ale masz dla kogo walczyć jeszcze 10 Śnieżek czeka, więc głowa do góry :) Dziewczyny to prawda, że żadna z nas tak jak napisała Julcia nie ma nigdzie zapisane że musi udzielać się na forum dożywotnie, ja tez uważam że jeśli czuję taką potrzebę to udzielam się a jak potrzebuję odciąż się od tematu bo mam taką wewnętrzną potrzebę to poprostu nie piszę i uważam że to na tym to forum polega, na pomaganiu sobie nawzajem i wsperaniu się nie ważne czy ktoś codziennie pisze czy raz na tydzień. Dziś widziałam na ulicy same ciężarne miły widok, ale zdołowałąm się bo jakoś tak smutno się robi po nie udanej próbie że ja jeszcze nie należę do tego grona ale wierzę że ten rok jest nasz :) Ostatnio jestem nerwowa, sercze kołacze mi wieczorem, aż musiałam kupić sobie ziołowe proszki na spokojenie chyba za dużo emocji negatywnych ostatnio u mnie i to dlatego, miłąm przecież robione ekg i wszystko było dobrze, sama nie wiem, Dzidziek trzymam kciuki cały czas &&&&&&&&&&&

Zuzia duże dziciaczki :) fajnie że wiesz już chociaż płeć jednego maluszka, Michaline też super zdjęcie :) lena ja nie wiem jak to bedzie u mnie bo akurat w trakcie urlopu dr Z bym miała przygotowanie do crio, a chciałam zeby on się mną zajął, ciekawe do kogo będę awysyłać jego paCJENNTÓW, napewno bedę miał jedn a wizytę przed jego nieobecności, mam się zgłosić przed końcem tego cyklu czyli akurat przed 12,

Lena dr Zamora ma urlop od 12 do 27 lipca.

masz rację wyjedź z m i odpocznijcie, należy się Wam. Może test nie wyszedł dobrze, bo bylo za wczęsnie, różne historie były na forum, wielokrotnie testy sikane nie wychodziły a beta potwierdzała ciążę, mam nadzieję że tak będzie w Twoim przypadku trzymam kciuk &&&& Ja leczę się u dr Zamory, on prowadził całą moją stymulację i wykonywał transfer, a punkcę robił mi dr Wojewódzki. Ja miałam powikłania po punkcji miałam płyn który się nie wchłonął, na szczęscie nie miałam laparoskopii a było blisko, być może to było niepowodzeniem transferu, miałam ten płyn, bolał mnie brzuch przez 1 dobę od punkcji byłam w szpitalu i czułam straszny ból w klatce, obojczykach, skurcze coś strasznego, wolę to wymazać z pamięci. Wg lekarza nie było przeciwskazań do transferu. A czy TY po przsuniętym transferze normalnie płaciłaś tą większą kwotę czyli 4000zł mimo że to były Mroziaki, a nie świeże Zarodki?? Bo tak się z M zastanawialiśmy, czy jesli nie dochodzi do transferu od razu po punkcji to czy płaci się później normalnie tą pierwszą więszą kwotę, czy to nie był powód robinia trnasferu przez lekarza, a nie mój stan zdrowi, może wyda się to głupie ale ja już nie wiem co myśleć

Nie wiem na jkaim cyklu dr powiedział, że jeśli ten transfer się nie uda to mam ojawić się pod koniec cyklu na wizycie, pewnie wtedy to ustali. ALe nie chcę czekać tak długo, nie chcę opóźniać tego podejścia dziś mam dopiero 6dc a gdzie tam jeszcze ok 20 dni do wizyty, jeśłi coś się dzieje to lepiej wcześniej zacząć działać. A polipy wykryli Ci na zwykłym usg?