Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monka26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monka26

  1. Hej dziewczyny ja robiłam HSG w szpitalu przy ul. Karowej za darmo na nfz i bez narkoy też się bałam jak holera ale to boli jak miesiączka, więc jest to wytrzymania. Najgorszy jest moment jak wlewają kontraast i nie można się ruszyć, ja miałam drożne jajowody to może dlatego przeszłam to w miarę, choć nie powiem że było to przyjemne, do tego boli jak zakładają całą tą aparaturę masakra, tyle ludzi ale co się nie robi dla upragnoonego celu
  2. mimo że jesem na zwolnieniu musze trochę popracować na jutro musze wprowadzić kilkanaściea faktur i uzgodnić parę spraw, a tak mi sie nie chce, cały dzień powoli to wszystko robię cuż takie życie :) uciekam dziewczyny miłego wieczorku :)
  3. Oj tak dziewczyny całą ciążę bedziemy się martiwć, bo w końcu prędzej czy później każda z nas bedzie w tym cudownym stanie. Myślę, że osobom które w łatwiejszy tzn naturalny i spontaniczny sposób zachodzą w ciąże ten strach towarzyszy w troszkę w mniejszym stopniu, a tu stresujemy się dokładnie jak napisałaś Bafiorek od pierwszego dnia.
  4. Igrek jak zama wiesz to dr Z jest specyficzny ale im więcej wizyt u niego ta można i się z nim nawet posmiać, ja mam do niego zaufanie
  5. Bafiorek masz rację zobaczę jeszcze, najgorsze jest to że u mnie nie ma labarotariom tylko wiozą krew dalej i dopiero wyniki są następnego dnia, no ale cuż tyle czekałam to jeszcze te dwa dni nie zrobią mi różnicy, ja niestety jwstem typep nerwowca :)
  6. Bafiorek u Cibie betk a ślicznie przyrasta, też tak chcę :) Masz rację nic na siłę, jak już będę miała wyniki to dam znać :) A Ty nie miałaś zwolnieniea po transferze?
  7. Jutro jest 10 dnień od transferu to moż ejednak jutro zrobię ten test, szczerze to bardzo chcę juz wiedzieć, chyba to niejest za wcześnie cio????
  8. Szczerze to im blizej testowania tym trudniej być spokojnym :)
  9. Witajcie, Candy ja też nie mogłam uwierzyć że czeka mnie IVF, miałam aż 4 IUI i za każdym razem liczyłam na cud, też bardzo bałam się tych zastrzyków i punkcji, dotego miałam duż powikłania ale jak widzisz wszystko się wytrzyma, z jakim efektem zobaczymy... Lena66 nie dołuj się ja wiem ż eto trudne ale puki wal=czysz jest nadzieja!!!!! Ja to już powoli przygotowuję się na złe i dobre wieści, trzyma mnie przy życiu to że mam jeszcze 4 mroziaki i gdyby teraz się nie udało to cierpliwie poczekam jeden cykl i pojadę po nie :) Test zrobię dopiero w śriodę albo w czwartek jak tylko będę miała wyniki podzilę się z Wami , 10 dzień to chyba za wcześnie wolę mieć jasność, więc się jeszcze trochę wstrzymam.
  10. Hej, kinga24 bardzo mi przykro , żw się nie udało :( W taich sytacjach ciężko dobrać odpowiednie słowa trzymaja się, dobrze, że masz jeszcze mrozaczki. Kate1974 ja miłam wszystkie mozliwe niepożądane objawy po menopurze i gonalu, bolała mnie głowa, brzuch i miałam dziwne kołatania serca i duszności, ale na szczęscie to wszystko przeszło. Julcia dzilena jesteś, mam nadzieję że jak najszybciej będziesz mogła wrocić do spacerów i powoli do normalnego trybu !!!! Dzidziek, ja miałam 3 IUI na nie pknietym pecherzyku a 1 na pęknieetym, to raczej nie ma więszej różnicy w końcu dostałaś zastrzyk na pęknięcie. Życzę udanego testowania :) teraz przez te najblizsze dni nie wysilaj się dużó odpoczywaj, nie dźwigaj. Moka ja mam jeszcze 4 mrozaczki, a ze wzgle na moje powikłania po punkcji zapadła decyzja że podajemy 1 zarodek osmiokomorkowy, podobno ładny. Dziękuję Wam za kciuki, ja testuję się we wtorek, dr Z, sam mi tak powiedział żebym tego dnia zrobiła test co ma być to będzie. miłej niedzieli :)))
  11. Igrek to nie dobrze, że tak Cię boli mam nadzieję że dziewczyny odpowiedzą Ci jak przechodziły ten trudny okres, ja jedynie moge podzilić się informacjami o powikłąniach po punkcji uciekam pa
  12. coś mi się litery poprzestawiały, miało być że po co się denerwować
  13. w sumie masz rację po co się deneak w 12 13 dniu to napewno zrorwować, myslę że tbię, w przyszłą sobotę mamy wesele i chciałabym wczęsniej wiedzieć co i jak. Bo gdyby daj Boże się udało to nie idziemy bo nie chcę się narażać, a jak sie ni uda to idę i mam zamiar zapić smutek
  14. Współczuje Ci barddzo, smutne to wszystko. A bedziesz powtarzała bete w poniedziałek czy odstawiasz juzczy się udało czy teć nic z tki Ja we wtorek będę wiedziała czy się udało czy teć nic z tego boję się tego dnia a jednocześnie nie mogę się doczekać.,
  15. czuję dużo lepiej w środę minely mi bole podbrzusza, i w klatce piersiowej czasami jak mocniej wezmę wdech albo ziewnę to boli mnie w okolicy serca, ale już jest naprawdę o niebo lepiej. Ogolenie to jestem jakaś zmęczona i boli mnie trochę podbrzusze właściwie to takie uczucie towarzyszy mi cały czas. Tetuję się we wtorek co m aby to będzie
  16. WITAJCIE, Igrek przykro mi bardzo trzymaj się Kochana !!!! MOKA z niecierpliwością czekam na Twój kolejny wynik bety, ten wynik musi oznaczać pozytywn a wiadomość :) Witam nowe formumowiczki :) Lat76 rozumiem że musisz odpocząć i nabrać dystansu choć to cholernie trudne i niesprawiedliwe myslami jesteśmy z Tobą!!!! Agniren, Malwi, Michaline, Julcia jestescie żywym przykładem ze nie wolno się poddawać i wierzę że kiedyś i my bedziemy mogły opisywać kolejne etapy ciązy :)a Bafiorek to wizyta na ktorej usłyszysz bicie serduszka już niedługo super :) Lena66, Dzidziek rzyma kciuki za IUI!!! Ja narazie nadal się lenię, na całej twarzy wyskoczyły mi jakieś krosty, nie wiem od czego może od luteiny? Do wczoraj dzielnie leżałam, ale teraz już powoli odpoczywam na siedząca :) na dworku,
  17. witajcie, Bafiorek super że beta pieknie przyrasta, dzieki za odp. Mnie nadal boli brzuch kłuje, zwłaszcza jak zrobię większy wdech to czuje jakby szpilkami od środka koś mnie kuł. Zaczyna wątpić czy te dolegliwości miną :( Dzidziek, bauli trzymam kciuki za pęcherzyki !! Lena66 w moim przypadku uczucie kłucie w jajniku było zapowedzią pękniecia, i to takiew intensywniejsze skurcze. Julcia jak po wizycie?? Moka uważaj na siebie, dobrze że się nie wywaliłaś. Lato76 mam nadzieję że z tarczycą poradzisz sobie szybko. Agniren napewno Twoje porady przydadzą się w przyszłości :)
  18. Wiem Malwi też właściwie tylko leżę, ale to trudne :) ide leniuchować zobaczę co u Was troche później miłej niedzieli. BAFIOREK ODPISZ PROSZĘ CZY BRAŁAŚ DOSTINEX NAWET PO TRANSFERZE DO OSTATNIEJ TABLETKI???
  19. Przeczytałam bardzo uważnie i też po cichutku liczę na swoj maly Cud... Może po tych przejściach w końcu los się odwroci. A Ty leżysz dużo ?
  20. Moka74 bedzie dobrze musisz w to wierzyć, jak to mówią po burzy przychodzi słońce, myślę że po takich wydarzeniach teraz musi spotkać Cię coś dobrego
  21. Witajcie, Julcia miałam pobranych 13 komorek, dojrzałych było 10 zapłodniło sie 6, w dniu transferu dobrze dzieliło się tylko 5, więc zamrozonych mamy 4. Czuję sie okropnie brzuch jak balon w dalszym ciągu, boli kłuje jak oddcyham i chodzę. Te powikłania po punkcji chyba nie miną za szybko. zastanawialam się z m czy w ogóle robić ten transfer od środy praktycznie leżę, ale po zbadaniu dr Z powiedziął że płyn jest mniejszy i nie widzi przeciwskazań, obawiam się że to wszystko może mieć negatywny wpływ na podana kruszynke :(
  22. iGREK JA miałam endo ok 13mm podobno ładne, pa Kochane
  23. Kate1974 to teraz już polecie czs , Dziewczyny uciekma jestem wykończona idę lezeć miłego wieczoru pa p.s. BAFIOREK PROSZĘ ODPISZ CZY BRAŁAŚ DOSTINEX DO OSTATNIEJ TABLETKI NAWET PO TRANSFERZE?
  24. lato76 widzisz jacy są lekarze, w środę to przeżywałam piekło myślałam, że umrę i jeszcze ten płyn nad jajnikiem niby się cofa ale jest i miałam obawy czy w ogole podchodzić do trensferu ale, po zrobieniu usg niby płyn się wchłania i dr nie widział przeciwskazań, a ja nadal czuję się źle, nie ma siły chodzić boli mnie ten brzuch masakra.
×