Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

netta2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez netta2

  1. Ja znalazłam informację o abonamencie na stronie zdrowiedirect.pl . Tam tez jest wykaz placówek, które obejmuje taki abonament, więc od razu możesz sprawdzić, czy gdzieś w okolicy taka jest. Wykupiłam je jednak bezpośrednio u ubezpieczyciela. Na razie jestem z niego zadowolona. Zresztą uratował mi zdrowie, bo jak tylko go uruchomili to mieliśmy z M. wypadek samochodowy i od razu udało mi się dostać do ortopedy. Wsadzili mnie wtedy w kołnierz ortopedyczny.
  2. aguuula25,25 ja mam o tyle dobrze, że wykupiłam sobie abonament medyczny i w jego ramach łażę po lekarzach i robię badania. Płacę 100 miesięcznie i mam spokój. Pewnie jak płaciłabym za każda wizytę i badania to dawno poszłabym z torbami.
  3. aguuula25,25 jak chciałam się teraz dostać do przyszpitalnej poradni ginekologiczno-endokrynologicznej na karowej to dali mi termin na 3.10. Fakt, że na NFZ ale człowiek może nie dożyc do tego października. Na wołoskiej czeka się zaś około 2-3 tygodni na wizytę i to na NFZ, więc chyba prędzej tam dotrę. No chyba, że zdarzy się do tego czasu cud i podniosę statystyki przyrostu naturalnego w co bardzo wątpię.
  4. aguuula25,25 nie ty jedna chodzisz po lekarzach. Ja zaliczyłam już 4, teraz idę do 5. Niby też jakiś specjalista od leczenia niepłodności, ale w cuda nie wierzę, a jak mnie się pozbędzie po 5 minutach to zrobię chyba awantur w przychodni. Mnie po anty pogorszyło się na maksa. Zjadłam tylko 2 opakowania i rzuciłam w diabły. Miałam przez 2 miesiące wrednoty non stop. Po drodze wyszła jeszcze tarczyca. Ostatni gin rozłożył ręce i odesłał do endo. Stwierdził, że się na tym nie zna. Przynajmniej był szczery. Minę miał też ciekawa jak powiedziałam, że objawy się nasiliły po anty, a nie wyniosły w diabły. Chyba wziął mnie za beznadziejny przypadek.
  5. NIka0503 na razie odpukać wyniosły się i oby pod koniec cyklu znowu nie wróciły. Na razie bawię się termometrem. Znowu z wykresu wychodzi połamaniec, a na początku wyglądał jeszcze w miarę normalnie.
  6. Karolina śliczną masz córeczkę. Trzymam kciuki za ciebie i za malutką Na pewno dasz sobie radę, jesteś silną kobietą.
  7. Cześć dziewczyny u mnie też szaro i ponuro za oknem. Tylko iść spać, a nie siedzieć za biurkiem w pracy. Znając życie znowu będę przysypiać. U mnie po anty jajniki rozkręciły się na całego. Znowu nie dały mi spać, bo tak bolały, Jedyny plus to taki, że wiem, że mam owu. Jest to pocieszające, przy moich problemach.
  8. Cześć śpiochy :) pobudka ;) U mnie jajniki spać mi nie dają. Obudziły się na amen, bolą jak nie wiem, wczoraj myślałam, że będę po ścianach chodzić tak dały czadu. Czyli owu powinna być. To chociaż tyle. Na razie wrednoty się uspokoiły i nic sie nie ciapie od 3 dni, ale ciekawe jak będzie dalej.
  9. alooooo3 mnie za to jajniki potrafią boleć na kilka dni przed owu. Czasem jest to 2 dni a czasem znacznie dłużej. Potem mam przerwę w okolicach owu i znowu powtórkę z rozrywki do @. Tak miałam jak był monitoring. Bolały tak, że chodziłam po ścianach. Teraz po odstawieniu anty czuje je już z 3-4 dzień, a testy owu nadal negatywne.
  10. Dziewczyny ale nawet prywatnie czasem trzeba czekać kilka tygodni na specjalistę. Powinnam iść do endo na początku kwietnia na kontrolę. Nie chcę zmieniać lekarza, a wolne terminy do niej pod koniec lutego były dopiero na polowe maja :( więc będę wbijać się na krzywy ryj, może mnie przyjmie dodatkowo. A chodzę prywatnie :/ mam wykupiony abonament medyczny. Na szczęście nagłe przypadki przyjmują od reki, więc jak był problem to mnie od razu jakiś lekarz obejrzał.
  11. KALA8585 będzie dobrze. Nie stresuj się, bo to tylko może zaszkodzić maleństwu. Staraj się myśleć pozytywnie. Poza tym co ja mam powiedzieć, jak mnie tak pokarało tymi plamieniami. Co ja komu takiego zrobiła w tym lub poprzednim życiu? Chodzę prawie na uszach, żeby się ich pozbyć, a one jak na złość są tylko coraz dłużej :( Nie licząc tego, że maleństwa oni widu ani słychu. Jak tak dalej pójdzie to moją najlepsza przyjaciółką zostanie podpaska :/ bo będę musiała z nią łazić bez przerwy. Jeśli mi jeszcze jakiś konował wyjedzie z tekstem, że taka moja uroda to chyba uduszę go gołymi rękami. Sama już nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić i mam coraz mniejszą nadzieję, na to że wreszcie doczekam się upragnionego maluszka.
  12. Moja mama na cała kolekcję storczyków. Chyba dobija już do 10. Ma lekkiego fiola na ich punkcie tylko jej wszystkie kwiatki rosną jak głupie. A ja którego się nie dotknę to zaraz go szlak trafia. Choć nie pobije swojej ciotki, która wystarczy, że przewinie się tylko koło kwiatka, przestawi go lub podleje i już po nim. sublima trzymam kciuki żeby @ się nie pojawiła :) moja mama w twoim wieku urodziła mojego najmłodszego brata i jednym słowem dostała wiatru w żagle. Stwierdziła, że poco kuracje odmładzające jak ciąża w tym wieku działa sporo lepiej. Taki eliksir młodości.
  13. Nika zależy mi bardzo, żeby była to poradnia przyszpitalna, bo jakby co to mogą odrazy położyć mnie na oddział i dokładnie przebadać. Dzwoniła wczoraj w jeszcze jedno miejsce (w Wa-wie są dwie takie poradnie), ale tam dopiero wolne terminy są na PAŹDZIERNIK!!! Więc ten maj albo przy dobrych wiatrach koniec kwietnia nie wygląda tak tragicznie. Zresztą do takiego podobno super-hiper gina i tak idę w połowie kwietnia dopiero i to prywatnie, bo wcześniej miejsc nie było.
  14. Ewa84... plamienia przed okresem mogą wskazywać na niedomogę lutealną. Robiłaś sobie jakieś badania hormonów? U mnie takie plamienia pojawiły się po 3 miesiącach od odstawienia anty i bujam się z nimi do dnia dzisiejszego :( zaczęło się od 2-3 dni, a teraz mam prawie cały cykl :( wydłużyły się tak po ostatnie kuracji z anty zafundowanej mi przez gina, żeby się pozbyć tych plamień.
  15. Kala trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Ja też duża nie byłam jak się urodziłam. Taka "długa chuda glizda" ze mnie była jak stwierdziła moja babcia. A teraz wyglądam jak pączek. Udało mi się wczoraj dodzwonić do innej poradni gin-endo przyszpitalnej. Czeka się tam 2-3 tygodnie na wizytę wiec jest już lepiej. Tylko lekarka jest na zwolnieniu i mam dzwonić w połowie kwietnia. Więc może w maju mnie przyjmą. Plamienia dziś są trochę mniejsze, ale jajnik cały czas się odzywa.Najbardziej dziwi mnie temperatura, która skoczyła 6 dc i cały czas oscyluje w okolicach 36,6.
  16. klocki lego to widać, że masz dobrą rękę do kwiatów. Ja mam na sumieniu już 4 kaktusy, jednego zasuszyłam a 3 przelałam, bo za bardzo o nie dbałam. Nie licząc jeszcze kilku innych kwiatków, które mi zdechły. Jedyne jakie mnie tolerują to "grudnie". Zresztą zbzikowały mi i teraz kwitną. Na dzień kobiet dostałam od M storczyka i zastanawiam się czy przeżyje spotkanie ze mną ;) U mnie organizm dalej świruje :( plamienia cały czas są :( jedyny plus że dziś są trochę mniej intensywne. Mam pomału dość. Chce żeby w końcu było normalnie!!!!
  17. Leal Price-Charlston 21 tsh 2 to bardzo ładny wynik. Nie masz się czym martwić. U mnie w lutym wyszło ponad 5 :( od razu dostałam euthyrox i skierowanie na kolejne badania.
  18. Na razie udało mi się dodzwonić i umówić do tej poradni na karowej UWAGA NA PAŹDZIERNIK!!!! Dopiero wtedy mają wolne terminy, człowiek zdąży się ze 3 razy przekręcić zanim do nich dotrze :( Musze jeszcze sprawdzić na wołoskiej, bo podobno tez tam jest taka poradnia. Może oni będą mieli wcześniejsze terminy. Na razie wariuje organizm i jajniki. Bolą oba jak diabli, wczoraj nie mogłam przez nie usnąć. Pewnie obudziły się oba na raz po tych anty. Jak byłoby wszystko w porządku to pewnie byłyby z tego bliźniaki, a tak będzie jak zwykle.
  19. Na razie udało mi się dodzwonić i umówić do tej poradni na karowej UWAGA NA PAŹDZIERNIK!!!! Dopiero wtedy mają wolne terminy, człowiek zdąży się ze 3 razy przekręcić zanim do nich dotrze :( Musze jeszcze sprawdzić na wołoskiej, bo podobno tez tam jest taka poradnia. Może oni będą mieli wcześniejsze terminy. Na razie wariuje organizm i jajniki. Bolą oba jak diabli, wczoraj nie mogłam przez nie usnąć. Pewnie obudziły się oba na raz po tych anty. Jak byłoby wszystko w porządku to pewnie byłyby z tego bliźniaki, a tak będzie jak zwykle.
  20. mulwika w Lim zaliczyłam na razie prof. Kamińskiego (nie polecam przyjmuje taśmowo i nie chce kierować na jakiekolwiek badania). Potem był pan Mirakowski (odsyłał mnie na NFZ bo on nie leczy niepłodności, ale dal chociaż skierowanie na podstawowe badania). dr. Janik(bardzo sympatyczny ale lekko zakręcony). Ostatni to dr Wieczorek (zafundował mi kurację z anty po w czasie której była tragedia i teraz nie jest lepiej). W kwietniu idę do dr, Maja - podobno specjalista od niepłodności. Za to dziś mam skłonności mordercze. Zrobię chyba krzywdę temu ostatniemu ginowi jak go spotkam. Tymi tabletkami anty chyba rozregulował mi organizm do reszty. Nie dość, że przez 2 miesiące plamienia miałam non stop przy braniu anty to teraz po ich odstawieniu od wczoraj znowu plamię czyli od 8dc. Jestem wściekła i załamana jednocześnie. Mam dość tego wszystkiego. Po tym leczeniu przez tych wszystkich konowałów jest coraz gorzej Jutro idę do internisty po skierowanie do polikliniki ginekologiczno-endokrynologicznej przy szpitalu na karowej. Mam nadzieje, że mi je da.
  21. pysiuleczka8 może się tylko tak wydawać, że jestem silna. Jak w zeszłym tygodniu zadzwonił do męża znajomy pochwalić się, że córka mu się właśnie urodziła, to wyłam cały wieczór w poduszkę z bezsilności. Tym bardziej szlak mnie trafia jak słyszę ok kolejnych znajomych, że im się udało za 1 razem. Jak słyszę teksty a "kiedy wy się dorobicie maluch?" to mam skłonności mordercze. Na szczęście jeszcze nikomu nie zrobiłam krzywdy. Jestem za to strasznie uparty osiołek. Jak na coś się uwezmę to staram się to doprowadzić do końca. Więc przyczyn moich problemów mam zamiar szukać puki ich nie znajdę. Mam tylko nadzieję, że lekarze wcześniej mnie nie otrują.
  22. monika942 u mnie tez kilka miesięcy temu tsh było w normie a w lutym wyszło ponad 5 :( od razu leki i kolejne badania. Na razie zrobiłam USG tarczycy i wyszło ok. Na początku kwietnia robię z krwi i od razu pędzę do endo z wynikami. lilu24 w tym miesiącu będę miała 28. orzeszek2222 mogę ci tylko pozazdrościć. Musisz mieć figurę modelki. Mnie niestety tyłek urósł i przy 164(chyba bo nigdy nie doszłam ile ma rzeczywiście) ważę koło 60, na razie udało mi się zgubić 3 kg nadprogramowe. Wyglądam jak taka mała kuleczka.
  23. monika942 przy niedoczynności tarczycy bardzo się tyje i wtedy żadna dieta nie pomaga. Może sprawdź sobie ten hormon. U mnie na szczęście nie spowodowała ona wagi wielorybiej, ale mam małe sadełko, którego nie mogę się pozbyć.
  24. Lenka z M staramy się o maluszka już 2 lata. Jedyny efekt był 2 lata temu we wrześniu. Po urlopie test pokazał 2 krechy. Radość nie trwała jednak długo, bo zaraz pojawiła się @ i było po mojej fasolce. Byłam załamana na maksa. Jakoś się pozbierała i zaczęłam moje turne po lekarzach z powodu plamień, z którymi bujam się do dziś (blisko już 2,5 roku). Najgorsze, że nikt nie wie skąd one się biorą. Było podejrzenie polipa (sam gdzieś się wyniósł o ile w ogóle był), potem niby niedomoga lutealna (mam trochę za niski progesteron - dostałam doopka). Potem padło na prolaktynę, wyszła za wysoka (brała bromka, spadła i kazali odstawić). Po drodze było jeszcze podejrzenie PCO, ale okazało się, że jednak to nie to. A teraz wyszła niedoczynność tarczycy. Biorę leki na nią i na razie obserwuje 1 cykl po anty. Jak nie będzie poprawy po nich to szturmuje poradnie na karową, gdzie zamierzam się przykuć łańcuchem póki mi nie powiedzą co jest nie tak.
  25. jestem z Wa-wy. Na razie chodzę to lekarzy z Lim. Przetestowałam już 4, w kwietniu idę do 5 :/ najgorszy na jakiego trafiłam był gin-endokrynolog z tytułem prof., który nie chciał mi zrobić żadnych badań poza progesteronem i USG. Stwierdził, że nie ma potrzeby. I to mimo moich plamień trwających już kilka miesięcy i próśb o te badania. Kolejny zrobił badania. Dał mi bromka i doopka po których było jeszcze gorzej. Potem stwierdził, że nie leczy niepłodności i odsyłał mnie na NFZ. Myślała, że to uduszę. Kolejny zrobił monitoring i chciał mi do bromka i doopka dołożyć clo mimo, że pęcherzyki rosły i była owu. Dałam sobie spokój szczególnie po tym jak przez 2 tygodnie tak bolały mnie jajniki, że myślała, że oszaleję.Zresztą znajoma gin-endo odradzała mi taką mieszankę. Kolejny zaaplikował mi 2 miesiące z anty. Skończyło się na 2 miesiącach plamień non stop. Po drodze wyszła jeszcze tarczyca. Doktorek umył ręce i kazał iść do endokrynologa z wynikiem tarczycy. Mam się u niego pokazać po badaniach i kontroli u endo. Zastanawiam się czy jednak warto iść. W kwietniu mam iść do niby super hiper specjalisty w Lim od niepłodności. Ciekawe czy on coś wymyśli. Jak rozmawiałam z endokrynologiem o moim problemie to doradzała mi, żeby iść do poradni na karowej. Podobno jest bardzo dobra. Ale tam muszę mieć skierowanie. Jak nie będzie poprawy w tym cyklu to zamierzam je wydębić. Może tam mi pomogą.
×