Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

netta2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez netta2

  1. Cześć dziewczyny mam do was pytanie. Właśnie przyozdobiła mnie opryszczka na nosie :( zastanawiam się czym z tym walczyć i czy jest sens zawracać głowę lekarzowi. W necie znalazłam informację, że groźna jest ta na dole, a nie na ustach i sama nie wiem co o tym myśleć. Na razie wysłałam męża do apteki.
  2. Cześć dziewczyny mam do was pytanie. Właśnie przyozdobiła mnie opryszczka na nosie :( zastanawiam się czym z tym walczyć i czy jest sens zawracać głowę lekarzowi. W necie znalazłam informację, że groźna jest ta na dole, a nie na ustach i sama nie wiem co o tym myśleć. Na razie wysłałam męża do apteki.
  3. Cześć dziewczyny U mnie maluch kopie już naprawdę nieźle. Co do wyprawki to dostałam od męża zakaz zaglądania do sklepów, szmateksów i na allegro. Bo szafa mi się nie domyka. Mam już całą kolekcję na 56 i dość dużo na większego malucha. Kombinezoniki mam 2, ale oba w rozmiarówce 0-3 ale wydają się dość spore, więc pewnie do końca kwietnia wystarczą. Z większych zakupów został wózek i pościel do łóżeczka, ale to pewnie dopiero grudzień-styczeń. Łóżeczko mamy dostać w spadku. Pogoda za to za oknem jest wredna. Nic człowiekowi się nie chce.
  4. moje konto ja mam upatrzony Bebetto luca, cena nie jest wygórowana a opcja 3w1 to wydatek około 1400. Z tego co wiem firma cieszy się dość dobrą opinią i ma kilka naprawdę fajnych modeli.
  5. Widzę, że rozmowa o teściowych rozgorzała na dobre. Moja na szczęście dla mnie jest blisko 200 km ode mnie. Od początku ciąży nie zadzwoniła ani razu do mnie z pytaniem o wnuka czy nawet o to jak się czuje. Zresztą jest po wylewie w kwietniu i daje popalić rodzinie na miejscu, bo lekko jej się pod beretem poprzestawiało. Więc może lepiej, że nic ode mnie nie chce, bo jeszcze podniosłaby mi ciśnienie. Tylko mąż obrywa od czasu do czasu jak pojedzie odwiedzić rodziców. Dziś miałam wizytę kontrolną.Wyniki ok, z maluchem też wszystko w porządku. Kolejna wizyta dopiero 21 listopada. Maluch jest coraz bardziej aktywny. Potrafi już nieźle kopnąć, czasami wręcz aż boli. Ale najważniejsze, że wszystko z nim ok. Z wyprawki mam już większość rzeczy, został wózek i kilka drobiazgów. NICK................Termin por...........tydz. ........ plec........miejsc. Martituska81...... 02.02.2013..........24...........CH.........Plymouth Inspektor1.........07.02.2013...... ...........................Tychy/Jastrz puszek..............07.02.2013...........20........CH.... .......Rzeszów netta2..............11.02.2013 ...........25..........CH..........Warszawa Anitka90............15.02.2013..........21...........CH.. ........Kraków lista..................11.02.2013..........24. ...... ...CH..........Poznań. moje konto.........24.01.2013..........25.............DZ......... Radom Bayer Lev..........26-01-2013...........27...........CH..........N iemcy Ninkaa86...........15.02.2013...........20 ...........DZ ........Szczecin goska986...........05.02.2013...........18............... ........Brodnica BetiGl...............15.02.2013.......................... ...........Gliwice księżniczka........25.02.2013...........14............D Z.......Wrocław wrzesniowa mama...22.02.2013........19......................UK Judka9876.........19.02.2013...........14.............CH. .....Warszawa izmaizma..........04.02.2013............................. .......Inowrocław kati=)..............10.02.2013............21.. .........CH........Rzeszów kaziorek84........01.02.2013..........20..............CH ..... .Rzeszów green-grass......12.02.2013............18............CH .......Bochnia anetka_1991.....28.02.2013............22. ......................Radom kaja-@@@@@...25-02-2013.............21.......DZ....... ...Elblag MAMA2013LUTY...14-02-2013...........24...........CH...... ..Rzeszów *Iskierka*.........28-02-2013... .........22.......................Rawicz malenstwo@interia.pl. . 25-02-2013.....17...........CH........Wieluń Gusia09 ...........18-02-2013.............19..........DZ........Cz-w a Ewuskaaa.........22.02.2013.............22..........CH.. .......ok/Wa-wy Roosa .............11.02.2013..............(?)...........DZ...... ..Kraków aclerya............17.02.2013.............22...........CH ........W-wa basssia87..........8.02.2013..............21..........DZ. .......Węgorzewo Kasia-Angel........28.02.2013............22..........CH.. ....Jelenia Góra
  6. Wanda współczuje z tymi wymiotami. Mnie tylko mdliło na maksa na początku ale i tak wspominam to niezbyt przyjemnie. Zresztą teraz co wieczór użeram się ze zgagą. Nieważne co zjem i ile i tak mam ją wieczorem. Nawet leki na zgagę nie bardzo pomagają. Sama już nie wiem co mam na nią łykać. Maluch rośnie zdrowo. Kopie też coraz mocniej. Wieczorami czasem tak daje "czadu", że aż trudno usnąć. Dumny tatuś kupił już dla maleństwa kombinezonik. Jest prześliczny, biały z misim na piersiach i uszkami na kapturku. Jak przegląda zdjęcia z USG to od razu widać, że pęka z dumy. A jak wspomnę sobie jaką zrobił mi awanturę jak okazało się, że jestem w ciąży to aż mnie skręca. Na razie mamy tylko problem z wyborem imienia, bo nie możemy się na nic zdecydować.
  7. Cześć dziewczyny jesteśmy już po USG. Myślałam, że mąż pęknie mi na nim z dumy ;) tym bardziej jak usłyszał, że na 90% będzie chłopak :) Maluch zdrowy jak ryba, ma już ponad 550 gram i strasznie długie nogi i duże stópki. Lekarka stwierdziła, że będzie wysoki później. Z USG maluch wychodzi, że jest o tydzień straszy niż z daty miesiączki. Teraz zostało tylko wybrać imię. Nareszcie też mąż przestanie na mnie krzyczeć jak znowu kupie niebieskie ciuszki. NICK................Termin por...........tydz. ........ plec........miejsc. Martituska81...... 02.02.2013..........24...........CH.........Plymouth Inspektor1.........07.02.2013...... ...........................Tychy/Jastrz puszek..............07.02.2013...........20........CH.... .......Rzeszów netta2..............11.02.2013 ...........23..........CH..........Warszawa Anitka90............15.02.2013..........21...........CH.. ........Kraków lista..................11.02.2013..........22. ...... ...CH..........Poznań. moje konto.........24.01.2013..........25.............DZ......... Radom Bayer Lev..........26-01-2013...........25...........CH..........N iemcy Ninkaa86...........15.02.2013...........20 ...........DZ ........Szczecin goska986...........05.02.2013...........18............... ........Brodnica BetiGl...............15.02.2013.......................... ...........Gliwice księżniczka........25.02.2013...........14............D Z.......Wrocław wrzesniowa mama...22.02.2013........19......................UK Judka9876.........19.02.2013...........14.............CH. .....Warszawa izmaizma..........04.02.2013............................. .......Inowrocław kati=)..............10.02.2013............21.. .........CH........Rzeszów kaziorek84........01.02.2013..........20..............CH ..... .Rzeszów green-grass......12.02.2013............18............CH .......Bochnia anetka_1991.....28.02.2013............17. ......................Radom kaja-@@@@@...25-02-2013.............21.......DZ....... ...Elblag MAMA2013LUTY...14-02-2013...........22...........CH...... ..Rzeszów *Iskierka*.........28-02-2013... .........13.......................Rawicz malenstwo@interia.pl. . 25-02-2013.....17...........CH........Wieluń Gusia09 ...........18-02-2013.............19..........DZ........Cz-w a Ewuskaaa.........17.02.2013.............20..........CH.. .......ok/Wa-wy Roosa .............11.02.2013..............(?)...........DZ...... ..Kraków aclerya............17.02.2013.............18...........CH ........W-wa basssia87..........8.02.2013..............21..........DZ. .......Węgorzewo
  8. Beti2905 jestem coraz większa ;) małe kopie coraz mocniej. W weekend tak szalało wieczorem, że nie dało mi zasnąć. Poza tym strasznie męczy mnie wieczorami zgaga, a w nocy jak się obudzę to wręcz chce mi się wymiotować. Najgorsze, że nic na to nie pomaga :( Jest tylko trochę lepiej jak wieczorem napije się mleka. Teraz z niecierpliwością czekam na USG połówkowe, mam je za tydzień w środę. Dumny tatuś twardo się na nie wybiera i nie może doczekać się kiedy zobaczy wreszcie malucha. Zresztą mnie też zżera ciekawość jak tam maluch rośnie i czy będzie chciał pokazać co ma między łapinkami. M nie da na razie wybrać imienia, bo uparł się że dopiero jak będziemy znać płeć coś wybierzemy. Poza tym uparł się, że ma być tylko jedno.
  9. Kati ja przytyłam porównywalnie do ciebie, jestem jakieś 5 kg na plusie w 22 tygodniu. Co do ruchów o u mnie też jednego dnia małe wariuje tak, że aż brzuch podskakuje, a następnego jest praktycznie cisza. W ten weekend tak rozrabiało wieczorami, że aż nie mogłam usnąć. Do tego chyba wczoraj zjadłam coś nie tak, bo wieczorem bolał mnie żołądek, a w nocy obudził mnie ból brzucha. Na szczęście przeszło po nospie, ale czuje się dziś trochę niewyraźnie. Poza tym czekam z niecierpliwością na USG połówkowe. Mam je dopiero w przyszła środę.
  10. Zora siedzę na tyłku w domu, bo mąż mnie uziemił. Po ostatnim przydługim spacerku traktuje mnie jak jajko. Nie puszcza mnie nigdzie samej. Dostałam nawet zakaz wyjścia do grzebstara, bo musiałabym wrócić sama. Teraz wybiera się 10 października ze mną na USG zobaczyć pierwszy raz malucha na żywo.
  11. Monia dzięki za odpowiedź. Trochę mnie uspokoiłaś, bo ostatni straszna panikara ze mnie.
  12. aclerya czyli nie jestem sama z tą przesadną reakcją po lekturze netu ;) mnie nic nie mówił, żebym brała poza nospa w razie jakiś bóli. A odpoczywać i tak się staram. Nosa poza dom nie wystawiam, ale w domu i tak zawsze jest coś do zrobienia. Wizytę mam dopiero 23 października i mam nadzieję, że nic do tego czasu nie będzie się działo niepokojącego. Jakby co spytam lekarki w czasie USG 10 października czy wszystko jest tam ok.
  13. Dziewczyny ponawiam swoje pytanie. Czy powinnam się martwić po stwierdzeniu lekarza, że szyjka trochę się skróciła ale jest twarda i zamknięta????? Pytam bo sama nie wiem co mam o tym myśleć, bo lekarz nic więcej mi nie powiedział, a czytając w neci informacje na ten temat co najwyżej można osiwieć.
  14. aclerya co zalecili ci na to skracanie się szyjki??? Pytam bo mnie we wtorek na wizycie lekarz postraszył, że trochę mi się trochę skróciła. Ale stwierdził, że jest ok bo twarda i zamknięta. Nic więcej się nie dowiedziałam i sama teraz nie wiem co o tym myśleć. A po przejrzeniu netu tylko włosy stanęły mi dęba i stwierdziłam, że nie będę więcej nic czytać na ten temat bo chyba sfiksuje ze strachu, że coś jest nie tak.
  15. Cześć dziewczyny jesteśmy już po wizycie. Z maluchem ok. Posłuchałam serduszka. Zastanawia mnie tylko to, że trochę skróciła mi się szyjka. Mam nadzieję, że nie dzieje się nie złego. Lekarz stwierdził, że na razie jest ok bo jest zamknięta. Oby to było od zbyt długiego i forsownego spaceru w niedzielę, który zresztą odczuwam do dzisiaj, bo złapał mnie jakiś wredny przykurcz. Mam nadzieję, że wszystko szybko wróci do normy i szyjka pomału wróci do swojej prawidłowej długości. Na razie chodzę jak jakiś połamaniec przez ten przykurcz. Na USG idziemy dopiero 10 października. Mąż nie może się już doczekać kiedy obejrzy malucha. Poza tym dostałam skierowanie na krzywą cukrową. Na samą myśl o niej już mnie mdli. Co do L4 to ja chyba bije wszelkie rekordy, bo siedzę na nim już od początku czerwca i nic nie zapowiada, żebym pojawiła się w pracy przed porodem. Mam tylko nadzieję, że będę miała do czego wracać. Zresztą jestem dość problematycznym przypadkiem, bo jak nie plamienia to znowu jakieś inne problemy.
  16. Wanda87 jednym słowem niezły numer. Tak jak radzą Ci dziewczyny zrób Bete. Zatem życie nie tylko mnie spłatało figla. Kupiliśmy mieszkanie i ledwo zdążyliśmy się wprowadzić, a ja przygotowywałam się już psychicznie do zabiegu a tu niespodzianka :) Zresztą ta niespodzianka zaczyna kopać i od czasu do czasu mnie straszyć jak przestaje rozrabiać. Zresztą zaczynam się czuć jak wieloryb, a to dopiero 20tydzień. Do tego brzuch nie chce za żadne skarby zmienić się w ślizną piłeczkę z przodu. Wyglądam przez to komicznie z dwoma sadełkami.
  17. Imienia też jeszcze nie mamy wybranego, bo M uwziął się, że wybierzemy dopiero jak będziemy wiedzieli kto wierci się w brzuchu.
  18. Ewuskaaa mnie plecy dokuczają już od 10 tygodnia, wieczorami to wręcz mam problem żeby wstać z łóżka. Czuje się przez to jak skończony emeryt. Wylądowałam nawet z tym u neurologa, ale ten stwierdził że to od ciąży ból przeciążeniowy i nic na to się nie poradzi. Raz jest lepiej, raz gorzej zależy od dnia. Zauważyłam tylko, że nasila się po wysiłku fizycznym i jeździe komunikacją miejską. Patrząc na naszą tabelkę widzę, że praktycznie tylko ja nie znam jeszcze płci malca. Jutro mam wizytę więc wreszcie dostanę skierowanie na USG połówkowe. Obym tylko nie musiała długo na nie czekać bo chyba uschnę z ciekawości.
  19. U mnie dzisiejsza noc była do bani. Male usadowiło się na pęcherzu więc biegałam do toalety co trochę. A jak wreszcie zmieniło pozycję to znowu nie mogłam zasnąć, bo w każdej pozycji było mi niewygodnie. Do tego co wieczór mam mega zgagę. Nie mogę sobie dać z tym rady, szczególnie nasila się jak położę się na prawym boku. Momentami aż mam przez nią ochotę pędzić do toalety. Co do kalkulatora, to oba są fajne. Na razie mieszczę się w normie więc nie jest źle. Ale perspektywa ponad 74 kg mnie przeraża na finiszu.
  20. Roosa to poproszę o ten link. Sprawdzę czy przypadkiem nie zmieniam się w wieloryba ;) M się ze mnie śmieje, że mam po bokach wałeczki, a sam nosi z przodu porządne sadełko (brzuch ma większy niż ja teraz w 19 tygodni ciąży). Bayer Lev co do płci i słodyczy to sama nie wiem, bo oprócz czekolady zajadam się jeszcze korniszonami. Płci jeszcze nie znam ale od początku mam przeczucie, że będzie chłopak. Okaże się pewnie dopiero na połówkowym USG. Skierowanie mam dostać 25 września na wizycie.
  21. Cześć dziewczyny u mnie małe rozbrykało się na całego. Przedwczoraj poczułam pierwsze prawdziwe kopniaki, szkoda tylko że żołądek na tym ucierpiał. Co do pęcherza to u mnie małe też chyba na nim ostro trenuje. Momentami to aż boli nie mówiąc tego, że potem mam problem z wyrobieniem na zakręcie do toalety. W poniedziałek byłam u endo z wynikami, podobno mam rewelacyjne więc chociaż tyle dobrze. Martwi mnie tylko moja waga. Przytyłam już prawie 5 kilo (a przed ciążą nie byłam strasznie szczupła, miałam wręcz małe sadełko, którego nie mogłam się pozbyć). Najgorsze jest to, że strasznie ciągnie mnie do słodkiego, a w I trymestrze nie mogłam na słodkie patrzeć. Co do rzeczy dla malucha to mam ich już całkiem sporo. Moja mam śmieje się, że ubrałabym 2 a nie jedno. Więc muszę przejrzeć czego mi jeszcze brakuje. Zresztą ubranka mam już w różnych rozmiarach, nie tylko na 56.Teraz jesteśmy z m na etapie wyboru wózka. Zastanawiamy się między Jedo Fyn, a którymś z Bebetto. A znając życie pewnie zejdzie nam z tym jeszcze do grudnia.
  22. U mnie za to coraz wyraźniejsze ruchy malucha. Najadłam się dziś krówek, a potem położyłam i zostałam nieźle skopana(choć te kopniaki są na razie takim delikatnym pukaniem od środka). Dziewczyny macie ładne okrągłe brzuszki, a mój wygląda jak dwa sadełka z przerwą po środku :( za diabła nie chce się zaokrąglić. Z boku wygląda to nieco komicznie. Wizytę kontrolną mam 25 września i dopiero wtedy dostane skierowanie na połówkowe USG, a będę już wtedy w 20 tygodniu. Nie mogę się doczekać kiedy maluch pokaże kim jest. Co do tarczycy, to mam jej niedoczynność i u mnie jej poziom badają co miesiąc. Nie licząc leków, które muszę przez to łykać. Zresztą lekarz ostatnio mówił, że ładnie akurat hormony się u normowały, więc mam nadzieję, że ta już zostanie.
  23. Zora dostałam zakaz "głupich pomysłów" ;) więc siedzę teraz grzecznie ;)
×