adelllll
-
Zawartość
88 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez adelllll
-
-
poza tym pianka nie za dobrze trzyma się na powierzchni skóry, spływa zamiast wchłonąć bezpośrednio w ranę, tak wiec żelowy preparat intensywniej zregeneruje ranę. -
ale o jakiej piance mówisz, jeśli chodzi o curiosine to jest to żel o żelowej konsystencji nie jest to żądna pianka, może pomyliły Ci się produkty. -
no ale jeśli przeczytałeś pytanie zadane w temacie i nie miałbyś problemów z jego interpretacją to wiedziałbyś że pada konkretne pytanie i czekam na porady i konkretne odpowiedzi na zadane pytanie. -
Żel zapewnia utrzymanie wilgotnego środowiska, warstwa Curiosin zapewnia równowagę pomiędzy utrzymaniem wody i jej dostarczaniem, stwarza niezbędne wilgotne mikrośrodowisko, więc na rany po poparzeniach sprawdzi się. -
może się poparzyłaś, jeśli masz bladą skórę i nagle wystawiasz się na dwudniowa ekspozycję słoneczną to można poparzyć delikatną skórę, wtedy będzie potrzebne znacznie więcej niż zwykły krem po opalaniu. -
tylko że nie wszyscy dbają o swoje zdrowie tak jak powinni, kolejki u lekarzy robią swoje, nie wspomnę już o kosztach leczenia, dlatego niektórzy po prostu zaniedbują pewne schorzenia, a później efekty są jakie są. -
Każdy pacjent z cukrzycą jest narażony na rozwój stopy cukrzycowej. Objawy stopy cukrzycowej mogą być różne, ale czynnikami ryzyka rozwoju stopy cukrzycowej jest: złe wyrównanie metaboliczne cukrzycy, starszy wiek pacjenta, palenie tytoniu , deformacje stopy. Następstwem braku leczenia stopy cukrzycowej jest w najlepszym przypadku amputacja kończyny i kalectwo a w przypadku rozwoju posocznicy nawet śmierć pacjenta. -
tak masz rację stopa cukrzycowa to w dzisiejszych czasach bardzo poważna i dość częsta przypadłość, dotyczy od kilku do kilkunastu procent chorych, a jej leczenie jest czasochłonne i kosztowne, więc nic dziwnego ze poszukuje się alternatywnych sposobów leczenia tej choroby, kupując żel za około 20 zł nasze kieszenie nie ucierpią aż tak bardzo. -
możesz wziąć na wszelki wypadek curiosin, bo preparat można nawet stosować przy oparzeniach I i II stopnia, kosztuje nie wiele, a na pewno nie zaszkodzi go kupić, poza tym pamiętaj że w Egipcie jest już teraz naprawę ciepło, wiec o poparzenia słoneczne nie trudno. -
curiosine nie jest nowym farmaceutykiem, jest dostępny na rynku od kilku lat, więc nie ma tutaj mowy o nowości. -
poważnie, przecież owrzodzenia żylne to poważna choroba wynikająca z przewlekłej niewydolności żylnej, mogąca prowadzić nawet do amputacji kończyn! I tak poważną chorobę można wyleczyć żelem curiosine?? -
no i jak sprawdza się u Ciebie ten żel? -
spokojnie najważniejsze, że dobra nazwa się znalazła, teraz będzie wiadomo o co pytać w aptece :) -
Rzeczywiście "wygooglowałam" nazwę i masz racje ten żel to curiosin :) wkradł się mały chochlik -
W takim razie pędzę do apteki zapytać o ten Curosin, bo to co za nim przemawia to żelowa konsystencja, która mam nadzieję utrzyma się na ranie, a nie spłynie i nie da efektu ukojenia, mam nadzieje że nie kosztuje majątku :) -
A powiedz mi czy ten Curosin to jest na receptę? -
Słuchajcie mam problem związany z oparzeniami, doradźcie mi jakich środków używacie na oparzenia, co u Was poskutkowało i uśmierzyło ból?
-
czy znacie jakieś godne polecenia agencje nieruchomości, sama zastanawiam się nad skorzystaniem z takich usług jednakże tyle się naczytałam o pośrednikach, że wolę się poradzić WAS czy korzystałyście z takich usług i z jakim efektem, czy warto było zatrudnić pośrednika do zakupu mieszkania, bo już chyba niemożliwym jest kupienie nieruchomości bezpośrednio od sprzedawcy, we wszystkich transakcjach pośrednicza agencje??
co na oparzenia???
w Zdrowie i uroda
Napisano