Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

!offerma

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez !offerma

  1. no a dlaczego miałbym pójść na te dziwki? ja tego za bardzo nie rozumiem prawdę mówiąc.
  2. "offerma to zdeklarowany ateista to niech idzie do prostytutki, w czym problem? kasę na numerek przecie ma." to jest ciekawe zagadnienie. ja po prostu nie chcę. oczywiście że jakbym chciał to mnie stać ale jakoś nie potrzebuję.
  3. a istnieją jakieś badanie potwierdzające że "niski wzrost" to gen dominujący a "wysoki" to recesywny? w ogóle istnieje jakiś gen odpowiadający za wzrost? coś mi się nie wydaje żeby jakiś jeden gen mógł o tym decydować.
  4. "offerma ale ja to pisałam o sobie, nie każda musi mieć taki tok rozumowania" to to już jest "klasyka westernu". teksty o "jakiejś innej" której się mamy podobać są już tak oklepane że nawet w ogóle nie śmieszne.
  5. "bo życie w pojedynkę nie jest łatwe, lepiej we dwoje, a jak nie masz gadanego do kobiet to poszukaj w necie albo przez znajomych żeby cię z jakąś ustawili i szlus." a poza tym sama sobie zaprzeczasz. przed chwilą pisałaś o "kopaniu w dupę" a teraz namawiasz mnie żebym o tego kopa w dupę sam się starał. zupełnie to nielogiczne.
  6. rzeczywistość pokazuje że jednak nie każdy. no ale ty przecież wiesz lepiej.
  7. "tej samanty chyba dawno nikt nie zerżnął porządnie, że takie głupoty bredzi." no chyba tak, bo już naprawdę nie wie co gada. "przyjaciel" to właśnie taki facet którego panna lubi i ma on swoje zalety ale nie pociąga jej seksualnie. dlatego najlepsze tego rodzaju układy to laski mają z pedałami.
  8. to nie jest "laska na fotce" tylko anne hathaway, bardzo znana aktorka :D
  9. "jak wam sie podoba ta laska na fotce" na jakiej znowu fotce?
  10. oni oboje wyglądają jak z muzeum PRLu. "Kobieta zawsze się czegoś do przyczepi." no właśnie. czyli plan dla mnie jest taki, żeby wbrew sobie, wbrew własnym chęciom męczyć się robiąc coś do czego nigdy nie miałem talentu a po kilku latach takiej drogi przez mękę uzyskać przy dużym "szczęściu" efekt taki że będę żałował że nie jestem sam. zajebista perspektywa :D
  11. wyobraźcie sobie mnie w takiej sytuacji: http://www.wykop.pl/ramka/135628/40-letni-prawiczek/ poza tym ten facet też przecież nie jest jakiś wybitnie pokraczny. do tej kobity pasuje wręcz idealnie. jakby stanęli obok siebie to bym powiedział że przeciętna polska para. takich samych można znaleźć na każdym weselu. normalnie ciotka halina i wujo heniek. a jednak.
  12. "bo nie wszystko stracone!" też tak uważam. życie bez baby ma jednak swoje uroki i w obecnej chwili po prostu trudno mi sobie wyobrazić żeby mi się jakaś pętała po domu. jak już pisałem wcześniej: nie lubię kobiet.
  13. "tak, tylko widzisz, kobiety nie zawsze są logiczne" być może, jednak jeżeli chodzi o mnie to wykazywały się żelazną wręcz konsekwencją, żadna mnie nie chciała :D
  14. oczywiście mam jakieś tam swoje zalety i są ludzie którzy mnie lubią i dobrze mi życzą ale panny na to co mam nie lecą :D
  15. "nie masz takich które mogą w jakiś sposób zainteresować babeczki?" no skoro nie zainteresowałem to najwidoczniej nie mam, to chyba oczywiste. gdybym miał to bym jakąś kiedyś poderwał. tak wskazuje logika.
  16. bo mówiłem ci żebyś nie zakładał turbana. to nie pomaga :D
  17. "a wiadomo są tacy którzy zyskuja przy bliższym poznaniu" a są też tacy co tracą. akurat fakt że facet jest nieatrakcyjny nie oznacza że czymkolwiek to rekompensuje. to mit.
  18. "często jest odwrotnie" nie zrozumiałaś mojej idei. to jest oczywiste że znajdą się faceci którzy chcą się bogato ożenić. ale to co innego. tak jak z przykładu o którym mówisz. ten facet z wyrachowania szuka sobie bogatej żony i ożeni się z laską nic do niej nie czując. a w wypadku kobiet pozycja społeczna, zamożność (czyli łącznie tzw "klasa" o której często mówią) faceta autentycznie dodaje mu atrakcyjności. nie wyrachowanego "lecenia na pieniądze" tylko kobiety autentycznie zakochują się w takich facetach. wielokrotnie mozna usłyszeć że rówieśnicy nie są dla kobiet atrakcyjni. tak właśnie jest. facet mimo że 10 lat starszy to jeżeli będzie "dobrze ustawiony" to wzbudzał będzie autentycznie pożądanie. kobiety będą nim zainteresowane wcale nie ze względu na wyrachowanie, na to żeby się "bogato ożenić". będą leciały na niego po prostu.
  19. "tylko o tyle że laskę stać będzie na drogie zabiegi kosmetyczne dzięki którym zachowa wygląd 25 latki." oczywiście to nie dotyczy losera, który jak wieść gminna głosi, leci na stare. :D
  20. tak jest że dla wielu kobiet ich szef w garniturze i bmw, starszy o 10 lat będzie dużo bardziej pociągający niż kolega ze studiów wcinający w t-shircie paprykarz z biedronki. dla facetów raczej tak nie będzie. najbardziej atrakcyjne kobiety to przedział 20-25 (no góra 30 lat) i kasa może to zmienić tylko o tyle że laskę stać będzie na drogie zabiegi kosmetyczne dzięki którym zachowa wygląd 25 latki.
×