AnaJ

Faceci, dla nich wszystko jest takie same :) Ładne? "Jak tobie się podoba to mi też" to jest na tej zasadzie :) Normalka ;) Idę się suszyć i spać, jutro ostatni raz jadę na statek... Kurde i się cieszę i smutno mi będzie odejść... ale cóż to będą cieżkie 2 tygodnie...

Ćwiczenia basenowe http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_uroda_cialo_forma_cwiczenia_w_ciazy_artykul,3891.html http://www.9miesiecy.eu/index.php/przygotowania-do-ciazy/cwiczenia-w-wodzie-w-czasie-ciazy/ tylko muszę znależć kogoś kto pójdzie ze mną na ten basen, bo samej tak jakoś dziwnie...

A no tak, ja to z telefonem leżałam więc na taki małym ekranie mi się wszystko zlało :) Tak te dwie czekają żeby zaatkować ;)

Mocny serw ze juz nie ma gdzie sie cofnac i cale boisko pilka przelatuje, tez to znam :) a Ty nie mialas isc spac? :)

A ja wlasnie wyleguje sie w wannie i wlasnie widzialam jak Zuzka fikolkami mi brzuch wypycha :) co do cwiczen to ja sie zastanawiam nad basenem, ale nie z zajeciami dla ciezarnych tylko tak samej sobie pocwiczyc, sam karnet bez ograniczen kosztuje jakies 200zl a juz zajecia na tym samym basenie 450 za 6 czy 8 wejsc... poza tym moim sportem bylo jezdziectwo i siatkowka a joga czy aerobik to dla mnie troche nudne...

http://allegro.pl/wozek-mutsy-4rider-mega-zestaw-purple-gwarancja-i2022796078.html można powiedzieć, że taki zestaw kupiliśmy, tylko gondolka i fotelik jest w takim grafitowym kolorze, a spacerówka jest w kolorze szampańskim i są do tego wózka wszelkie możliwe dodatki (folie przeciwdeszczowe, moskitiera, parasolka, torba na zakupy...) Cena zbliżona. Nówkę w tym zestawie wyliczyłam na jakieś 3700...

No i jest - kupiliśmy wózek, powiem Wam, że jest używany ale nie ma żadnych śladów użytkowania! Masakra jak babeczka o to dbała! Jestem bardzo zadowolona!

Mój M to jednak jest boski :) mówiąc nieskromnie ;) jak to mówią jest herosem - pół człowiekiem półbogiem ;) Chodzi ze mną na zakupy i nie marudzi, szuka ze mną i buszuje po necie za akcesoriami dla Małej, do tego jak choruje to się nie przyzna, dopóki go choroba nie powali na łopatki, ale wtedy i tak nie leży w łóżku tylko coś w domu pomajstruje... Ostatnio obciachał sobie paluca nożem, a kilka dni później ten sam palec i 2 sąsiadujące poparzył parą jak wyciągał canelloni z piekarnika i sam sobie popsikał panthenolem i zrobił opatrunek :) Taką mam Rybę w domu :) Ale się pochwaliłam co? :)

Hmm... Ja też bliźniak i imieninki w lipcu :) Czyżby było nas tu 3 Anki-bliźniaczki? :)

annmargaret polecam gotowe Knorr'a nawet całkiem smaczne jak na takie sypane coś :) u mnie też nie ma chętnych do tarcia więc trzeba kupować półprodukty ;)

A i jeszcze ważna rzecz przy łóżeczku to, żeby było dobrze wykończone szczebelki (dlatego może warto pomacać w sklepie) i dobrze zabezpiezona ta górna krawędź, bo jak dziecko zacznie stać na nóżkach i ząbkować to będzie wgryzało się w poręcz...

Ja kupiłam w komisie :) obok mojej fryzjerki jest i zajrzałam i na drugi dzień kupiłam :) Na wózek też z komisu dostałam namiar. Przełomowa, najlepiej jest teraz bo póki co nasze dzieciaczki są bardzo silne i kształtuje im się kościec i mają dużo miejsca na rozmachy i zamachy na mamusie :) Później to już będą się tylko rozpychać i co najwyżej gdzieś tam nogę pod żebra wsadzą albo coś... ;) Bo ja sobie nie wyobrażam dostać takiego kopa od 2-3kg dzieciacza od środka...

majowiczka niezłe to łóżeczko, ale z tym warto też przejść się po sklepach dzieciowych, bo tam czasem można w dobrej cenie trafić, allegro + przesyłka czasem drożej wychodzi. U nas były nawet ładne drewniane łóżeczka za 180 - 220 zł.

Zignorować komentarze i zmieńmy temat :)

Jak my powiedzieliśmy rodzicom, że jestem w ciąży to zareagowali tak jakby byli w ogóle zdziwieni, że my TO JUŻ ROBIMY... :) Ubaw mieliśmy po pachy :) a ja zaraz 28 lat skończę a M 31 :) a jesteśmy po ślubie 2 lata (cywilnym) i mieszkamy razem od nie wiem kiedy na swoim :)

Ja mając 16 lat miałam zupełnie coś innego w głowie niż ta dzisiejsza młodzież, może super stara nie jestem ale 10-12 lat różnicy to już robi swoje. Ja wtedy skupiałam się na moich pasjach, nie miałam czasu na chłopaków... zresztą większość moich rówieśniczek też nie, były inne priorytety... A teraz? Moja kuzynka ma chłopaka 3 czy 4 lata starszego więc on ma już 20, mieszkają daleko od siebie, ale co weekend jeżdżą do siebie i śpią w jednym łóżku, w pokoju obok rodziców, którzy im na to pozwalają... za moich czasów było to nie do pomyślenia... ;)

Lady odpuść sobie, szkoda nerwów :) Ja tam bym taką 16 złapała za kłaki i porządnie wytrząsła, zresztą mam siostrzeńca w tym wieku i kuzynkę... moja babcia liczyła, że to ona prędzej zajdzie w ciążę niż ja :) :) :)

http://tablica.pl/oferta/posciel-do-lozeczka-wanienka-fisher-price-IDwe41.html jedna taka jak w tym ogłoszeniu, a druga w takim jaśniutkim fiolecie, nie mogę jej znaleźć. Do tego podusia i kołderka http://allegro.pl/kolderka-medical-mis-90-120-50-60-poduszka-atest-i2013857396.html a prześcieradełka takie z gumką i kilka podkładów pod prześcieradło http://motherhood.pl/produkt/podkladka-pod-przescieradlo.html i jeszcze 2 rożki po kąpieli i chyba wszystko :) Aaaa no i materacyk kokosowy :) Teraz już wszystko :)

No używany tylko wchodzi w rachubę... błagam z tymi wszystkim dodatkami to jakieś 4000 lekko...

Ja łóżeczko zakupiłam takie http://allegro.pl/lozeczko-gluck-pawelek-3-kolory-okazja-i2033234954.html z dwoma kompletami pościeli i kilkoma prześcieradełkami.

Hej Laseczki, dzisiaj jadę oglądać wózek, zestaw mniej więcej taki http://allegro.pl/mutsy-4-rider-team-iceblue-maxi-cosi-baza-i2010764511.html tylko za ciut mniejsze pieniążki, co sądzicie?

800 euro za wózek to lekka przesada... My jedziemy jutro oglądać używany wózek, ale podobno w rewelacyjnym stanie, mam nadzieję już go kupić i mieć spokój.

Annmargaret dużo szczęścia na nowej drodze życia! Mongrana gratuluję zakupów :) Ja odebrałam mega pakę ciuszków i są śliczne, na razie mi wystarczy bo nie mam już gdzie ich trzymać :) A dla mnie kupiliśmy kurtkę puchową na wyprzedaży i jestem zadowolona. Teraz trzeba się powoli zbierać lulu. Khalesi posłuchaj rady migotki - pomoc medyczna na kafe 24h ;)

Widzicie troszkę to skomplikowane... Płaciłam składki i owszem, ale te dobrowolne i tyle co uprzejme Panie z ZUSu mi wytłumaczyły to tyle, że jeszcze zależy z jakim kodem jesteś zarejestrowana - mój "marynarski kontrakt" niestety to troszkę inna bajka, to nie tak jak z działalnością, skomplikowane, ale wiedziałam na co się piszę podpisując cyrograf ;) Kilka osób goni mnie do UP, ale w sumie jestem dopisana do ubezpieczenia męża więc zdrowotne mam 100% i mogą mnie cmoknąć :) Jak będę gdzieś miała po drodze do UP to się zorientuję.

Plimka 3mamy kciuki! A mi w sumie kontrakt skończył się z dniem 31.12.2011 i jestem bezrobotna, wyrejestrowałam się z ZUSu i zastanawiam się czy mam się zgłaszać do Urzędu Pracy... bo w sumie co mi pomoże? Kobiety w 5 miesiącu ciąży nikt nie zatrudni... Co daje zarejestrowanie się w UP oprócz świadczeń zdrowotnych(?) ?