AnaJ

Ja też zgapiłam łóżeczko z tej firmy, ale wezmę takie z wyrytymi serduszkami http://allegro.pl/lozeczko-bukowe-rzezbione-motywy-darland-i1967458921.html i do tego http://allegro.pl/14ele-posciel-hafty-z-szyfonem-90x120-milpol-i1951191736.html żyrafa ciemny beż :) Słodycz! A za wózkiem chodziliśmy ostatnio i już sama nie wiem :/

Tam w UK to ogólnie macie przechlapane ;) moja przyjaciółka rodziła w UK, ale w sumie była i jest bardzo zadowolona. Ja to bym najchętniech chodziła z jakąś podłączoną kamerką do brzucha i patrzyła co tam moja niunia wyrabia :) A tak to muszę wytrzymać miesiąc między jedną a drugą wizytą. Ja galeryjkę uzupełniłam więc zapraszam, ale brzucha zdjęć jeszcze nie mam, ale nadrobię i wrzucę :) Jadę do ZUSu zobaczyć co mi tam ciekawego powiedzą w mojej "skomplikowanej" sytuacji i odbiorę wyniki z grupy krwi, oby nie było minusa, oby nie było minusa... :)

Ja liczęjak mój gin - jak mam 18 tydzień to znaczy że on trwa i dziś mam 18 tydzien i 4 dzien - trwa tydzien 18 :) 19 zacznie się w środę.

Ale się dzisiaj najadłam... zrobiliśmy z M. lasagne i zawieźliśmy do teściów... oj masakra :) i nic dziwnego, że waga idzie do góry... Tak sobie właśnie uświadamiam, że ja już w połowie 18 tygodnia, zaraz połowinki :) Jutro postaram się dostać do trgo okulisty i neurologa to zobaczymy skąd ten cały piątkowy cyrk :/ Miłego wieczorku i słodkich snów Mamuśki! Aha! U mnie na 95% dziewczynka :)

Agusia trzymaj się ciepło! Wszystkie wierzymy, że będzie dobrze! U mnei w piątek nie było ciekawie... bo miałam jak zwykle ciśnienie ok. 100/60, a nagle zaczęła mnie bardzo boleć głowa tak od karku i zaczęłąm mieć zaburzenia widzenia, tak się wystraszyłam, że ciśnienie mi skoczyło na 140/70, doczłapałam się do przychodni tam wziął mnie jakiś ginekolog zrobił USG i powiedział, że z dzidzią jest wszystko dobrze, a mnie skierował na dodatkowe badania krwi i wysłał na wizytę do okulisty i neurologa, ide w poniedziałek, zobaczymy co będzie... bo na serio się wystraszyłam jak przestałam widzieć... Z krwi białko całkowite wszyło lekko poniżej normy, a LDH w ogóle o połowe niższe... zobaczymy co będzie u specjalistów. Miłej niedzielki dziewczynki!

Myślałam, że z tymi snami to ja mam tylko... masakra jakaś, ale jakoś nie mam problemów z przeniesieniem ich na jawę :)

Ehhh... skopiujcie sobie całość i wklejcie bo ja wklejam w całości a on mi na 3 dzieli :/

Coś sięlink popsuł... http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,8765517,Latwiejsze_porody_w_szpitalu_w_Zdrojach.html

Lady ja tam słyszałam, że na weekend lekkie ochłodzenie i spowrotem po 7-8'C... podobno gdzieniegdzie pąki na drzewach wychodzą... natura nam zwariowała! A zamiast rodzić w majową piękną słoneczną pogodę do szpiatala pługiem będziemy jechać... żeby dojechać... :) Co do porodó to w moim szpitalu jest takie urządzenie zwane kołem porodowym http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,8765517,Latwiejsze_porody_w_szpitalu_w_Zdrojach.html ciekawa jestem efektów... w ogóle fajny mi tu oddział zrobili :) i z tego co wiem to znieczulenie na życzenie, a coś mnie doszły słuchy, że gaz rozweselający mają wprowadzić, koleżanka pod jego wpływem rodziła w Anglii i była bardzo zadowolona... nie no zadowolona na pewno, ale czy mniej bolało? :)

Zaczęło się na Discovery "Ciekawość: cud narodzin"

majowiczka faktycznie fajna ta huśtawka, ale cena... uuu... LadyMia polecam trylogię "MIllenium" Stieg'a Larsson'a, książki są opasłe po 500-700 stron, ale czyta się jednym tchem, jest też ekranizacja, ale jeszcze się za nie nie zabrałam. Co do butelek to polecono mi Avent'a, a powiedzcie mi czy korzystcie ze sterylizatorów, warto kupować?

Fasoleczka dobra historia z tą wpadką :))) Ja słomiana wdowa bo mążna wyjeździe i wczoraj zawiozłam go na dworzec i się 3h szlajałam po centrum handlowym i upatrzyłam w Smyku taki leżaczek http://www.brightstarts.com.pl/index.php?p1975,lezaczek-kaczuszka-bright-starts-6978 jest za 169zł i zastanawiam się czy ta firma to jakaś dobra i leżaczek wytrzyma zanim dziecko będzie ważyło 18kg? Bo drugą opcją jest Fisher Price http://www.fisher-price.com/fp.aspx?st=180000&e=product&pid=55779 ale ten nie ma melodyjek tylko same wibracje, ale z drugiej strony może funkcjonować jako fotel bujany i ja już nie wiem...

Nigdy nie przypuszczałam, że to takie irytujące :/ Zastanawiam się czy może w rewanżu nie pomacać brzucha macanta :) i np. powiedzieć koleżance że mój póki co jest mniejszy :p

Ja oglądałam wszystkie 4 części kilka razy i mogę oglądać w koło :) Mało jest takich filmów. Mam do Was pytanie - jak reagujecie na to jak ktoś dotyka Waszego brzucha? Bo u mnie jest już taki lekko widoczny i się zaczynają wszyscy strasznie podniecać i macają mnie po nim... no rozumiem, że mój mąż mnie głaszcze, tam mama czy siostra sobie podotyka, ale jak widzę te wszystkie napalone na dotykanie koleżanki to najchetniej obciełabym łapy! Rozmawiam teraz z koleżanką na Skypie a ona "nie mogę się doczekać żeby dotknąć Twojego brzuszka" no przesada jakaś, ja tak nie miałam jak któraś była w ciąży... Co mam powiedzieć czy zrobić żeby nikt nieproszony nie dotykał?

Zapowiedziałam w pracy, że wybiorę sobie na prezenta "na odchodne" leżaczek dla Maleństwa, ale jest ich tyle, że nie mogę się zdecydować, macie może jakieś sprawdzone?

Ciężko za Wami nadążyć :) U mnie się zaczął 18tc, doskwierają mi bóle głowy i dopada mnie niskie ciśnienie, co mnie lekko dobija :/ Poza tym wczoraj wieczorem jak położyłam się do wyra wyczułam jakieś ruchy, wydaje mi się, że to był mój astronauta :) bo takie "inne" uczucie miałam... się poryczałam :) Co do rozstępów do jak kupiłam w rossmannie taką oliwkę i balsam dla kobiet w ciąży, póki co to trudno powiedzieć czy skuteczne, okaże siępo ciąży pewnie dopiero... Dzisiaj jedziemy na USG i może zobaczymy co nasz Dzidziuś ma tam ciekawego między nóżkami :)

Majóweczka2012 możesz się do mnie odezwać na maila cool_Tosca@interia.pl proszę :)

Oj jakie dziecko zmęczone :))) Dostałam zapytanie od koleżanek z pracy co bym chciała dostać dla mojego maluszka na odejście z pracy. Pracuję do końca stycznia, a z listą zakupów dopiero się oswajam, co byście proponowały, żeby mieć też niejako "pamiątkę"? Budżet w okolicach 300zł. Jest tyle rzeczy do kupienia, że nie wiem od czego zacząć...

Mnie ciążowe mdłości ominęły szerokim łukiem, nawet raz nie zdarzyło mi się, żeby było mi niedobrze czy bym wymiotowała :) Ale od początku problemem są zaparcia... ale jakoś sobie radzę, jak nie jabłka, to woda z cytryną, więc najgorzej nie jest, wspomagam Duphalac'iem. Wilczy apetyt za to miałam między 6 a 10 tyg. teraz na szczęście już mi minęło i nie tyję jak wariat :) Dwa Serduszka - GRATULACJE i to podwójne :) I muszę się przejść do tego H&M chociaż samego w sobie go nie lubię obejrzeć te ciuszki ciążowe... póki co spodnie do pracy kupiłam na allegro i są super wygodne, pozostałą garderobę stanowią leginsy i spodnie na "gumkach", coś ala bryczesy do nabycia np. w KappAhl'u i to tego długie swetry i tuniki.

Jakie sprzątanie Kwietnióweczko? Nawe paluszkiem nie tknęłam dzisiaj :) zreszta sprzątam jak naaaaprawdę muszę to zrobić ;) Ogólnie od 3h siedzę/leżę przed kompem i słodkie lenistwo uprawiam :) Ale właśnie koleżanka wyciąga mnie na spacer i chyba się skuszę zaczerpnąć świeżego powietrza :)

Hej Dziewczyny! Dawno nie zaglądałam a tu się tyle dzieje! Ja ciągle pracuje i przez to nie mam czasu na pisanie, zagladam poczytam i spadam dalej... U mnie brzuchol już widać, 16 tydzień właśnie mija, waga dramacik :) w 3 tygodnie jakieś plus 2kg :( w takim tempie do końca ciąży będę wyglądała jak słonica :) Piersi mogą mi zostać takie jak teraz - duże, pełne i kształtne :) Co do upławów to u mnie też się pojawiają, raz mniej, a raz jak z kranu, ale właśnie poczytuję sobie wesoły poradnik "Ciężarówką przez 9 miesięcy. Przewodnik po ciąży i okolicach" - i tam Kaz Cooke pisze "(...)Tradycyjnie stoi za tym diaboliczny duet diaboliczny: progesteron i estrogen. Rozpulchnione błony śluzowe wytwarzają więcej śluzau. Wersja mniej romantyczna to "wzmożenie wydzieliny szyjkowo-pochwowej" (...)" W ogóle polecam tą książkę, napisana bardzo życiowo, z humorem i bez owijania w bawełnę :) aż chce się czytać i chichotać ;) Dosiach ja już zapomniałam co to jeansy ;) do pracy zakupiłam ciążowe w kancik, a po pracy w większości leginsy lub spodnie bez rozporków czy guzików i długie swetry :)

Hej Dziewczynki! Kilka dni mnie nie było a tu stron od groma przybyło :) jeszcze nie nadrobiłam, ale obiecuję, że to zrobię :) Ja też jestem po USG genetycznym (w piątek) - wszytskie parametry w normie, więc jestem spokojniejsza, Dzidzia się śmiesznie ułożyła bo jedną rączką trzmała się za głowę a drugą miała w okolicach buzi, jakby chciała ssać palca, ale nóżki miała ściśnięte i nic nie udało siępodejrzeć. Poza tym do następnej wizyty mogę przytyć tylko pół kilo... a to za miesiąc... i jestem zmęczona jak koń po westernie, ale to chyba to ciśnienie obniżone... ciągle bym spała :) Miłego wieczorku!

LadyMia czekamy z niecierpliwością na wieści :) Na pewno będzie wszystko dobrze! Laptopik co to wyprawki, ja nie mam nic :) O sorry - mam komplecik spodenki i koszuleczka, którą dostałam gratis do adidasów jak kupowałam :) Ot moja cała wyprawka :) U mnie dziecko w rodzinie ostatni raz było... 16 lat temu - mój siostrzeniec :) Już przeglądam allegro i oglądam przy okazji w sklepach, ale najpierw trzeba zrobić remoncik i zacząć wszystko kompletować, tak myślę, że jak pójdę na zwolnienie to wtedy będę miała czas się tym zająć :) A nie planują zwolnienia wcześniej niż w lutym :) Oczywiście pod warunkiem, że będę czuła się tak jak teraz.

Tosławo, MadziKulko i majowiczko witamy i gratuluję! Co do badań ja nie robiłam HCV, ale robiłam HIV i WR, do tego jeszcze chcę zrobić Rh tak dla spokojności, że w przyszłości ie będzie konfliktu. A co do przyjaciółek to moja ma termin 3 tyg przede mną :) Majowiczko musisz być dobrej myśli i stosować się do rad lekarza, a wszystko będzie dobrze! Powiedzcie mi jak wygląda u Was sprawa z wagą? Ja się dzisiaj załamałam... ostatnio ważyłam się u gina 3tyg temu, dzisiaj weszłam na wagę a tam 3kg więcej!!! Matko w takim tempie to chyba nie najlepiej co? Koniec z obżarstwem... będę wodę piła, zamiast zagryzać kanapkami między posiłkami... :(

Ja kawę wypijam 1 dziennie, ale nie zawsze, zależy od dnia i pogody. Na wielki kubek sypię 1 łyżeczkę neski zalewam do połowy wodą, reszta mleka, więc się zastanawiam, czy piję bardziej kawę z mlekiem czy mleko z kawą :) Jeśli chodzi o koszt wizyty to ja płacę 100 zł z USG, pozostałe badania wykonuję bezpłatnie w ramach prywatnego ubezpieczenia z pracy. Nad porodem jeszcze się nie zastanawiałam, koleżanka namawia mnie na CC ale ja jednak bym mimo wszystko chciała spróbować własnymi siłami... zobaczymy jak będzie bliżej terminu, jeszcze mamy troszkę czasu. Ja tam z M chyba zaczniemy razem chodzić na basen (samej mi się nie chce), a jakoś w lutym/marcu zapiszę się na zajęcia na basenie dla ciężarnych, żeby już konkretnie poćwiczyć to co trzeba. Bo ceny tych zajęć w Szczecinie są zabójcze w porównaniu z karnetem b/o na basen&SPA.